Cezary Krysztopa: Jeśli strajk jest kolejną odsłoną akcji "ulica i zagranica", przyniesie odwrotny skutek

Cezary Krysztopa, red. naczelny portalu Tysol.pl i publicysta "Tygodnika Solidarność" był dzisiaj gościem na antenie TVP Info. Rozmowa dotyczyła strajku nauczycieli. "Jest wielką zagadką, czym to wszystko może się skończyć. Efekty mogą być zaskakujące w szczególności dla tych, którzy zaplanowali tę sytuację jako kolejną odsłonę "ciamajdanu" - mówił redaktor.
 Cezary Krysztopa: Jeśli strajk jest kolejną odsłoną akcji "ulica i zagranica", przyniesie odwrotny skutek
/ screen video TVP Info

Zapowiadałem, że Solidarność wywalczy przy pomocy negocjacji to co ZNP chce wystrajkować, i to się faktycznie dokonało: będą i podwyżki dosyć dużej wysokości i dodatki do wychowawstwa i powrót do starej procedury awansu, a przede wszystkim nie będzie zmian w pensum. A przynajmniej porozumienie Solidarności z rządem nie obejmuje zmian w pensum. Czyli to porozumienie konsumuje postulaty, które były przedmiotem negocjacji. Mimo to ZNP i FZZ nie podpisały tego porozumienia. Wydaje mi się, że może to prowadzić do wniosku, że niektórym nie chodzi tutaj o porozumienie


- powiedział Cezary Krysztopa.
 

Od dawna zadaje się pytania w kontekście Sławomira Broniarza, czy jest bardziej politykiem czy związkowcem. Broniarz jest szefem dość post-komunistycznego tworu, aczkolwiek sięgającego korzeniami jeszcze rozbiorów. Kiedy władze tracą post-magdalenkowe elity, Sławomir Broniarz zawsze jest na posterunku


- dodał.
 

Nauczycielom ZNP wolno strajkować. To jest ich święte prawo. Nam z kolei wolno domyślać się intencji szefostwa zNP. Mnie się wydaje, że celem strajku nie jest podpisanie porozumienia, a podniesienie poziomu emocji przed wyborami. Mówię to także jako rodzic - jeśli ma to być kolejna odsłona strategii "ulica i zagranica", to może przynieść odwrotny skutek. Rodzice, sfrustrowani po kilku tygodni kłopotami, nie będą szczególnie popierać "obrońców demokracji"


- stwierdził publicysta.
 

Ja nikomu nie odbieram prawa do protestów i walki o swoje. Ale różne aspekty tej sytuacji dowodzą tego, że nie chodziło o walkę w interesie nauczycieli, ale walkę w kontekście kampanii wyborczej. Mając dziś różne domowe kłopoty wynikające z faktu, że szkoła i przedszkole są zamknięte, mam świadomość tego, że w przeciągu najbliższych tygodni te kłopoty będą się potęgowały. Jeśli mnie to irytuje, innych rodziców to irytuje, to naprawdę nie wróżę tej inicjatywie politycznych sukcesów


- podsumował Cezary Krysztopa.

źródło: TVP Info

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem

Mianowany przez tuskową koalicję 13 grudnia na dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz chciał „naukowo” rozmawiać o zwrocie dóbr kultury Niemcom. Po ujawnieniu skandalu dyrektorem pozostał.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczny cel uświęca środki z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczny cel uświęca środki

Kiedy w kraju leżącym między Bugiem a Odrą zaczął narastać silny niepokój, spowodowany coraz natarczywszą wieścią głoszącą, że światowy hegemon militarny – Stany Zjednoczone Ameryki – zamierza wycofać swoje czołgi i samoloty z Europy, zostawiając rozbrojony kontynent na pastwę odwiecznego drapieżnika, Rosji, niespodziewanie pojawił się wybawiciel, który postarał się odwieść Waszyngton od tej niebezpiecznej decyzji.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Odnawialna ogłosiła przetarg na budowę magazynu energii elektrycznej w Gryfinie – informuje PGE.

Reparacje od Niemiec. Jasna deklaracja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Reparacje od Niemiec. Jasna deklaracja prezydenta Nawrockiego

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że ma wobec Niemiec konkretne oczekiwania, dotyczące m.in. wypłaty reparacji. – Najwyższy czas, aby Niemcy zaczęły traktować Polskę jako partnera – podkreślił.

Spotkanie Trumpa z Putinem. Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Spotkanie Trumpa z Putinem. Nieoficjalne doniesienia

Ewentualne spotkanie prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, jest wstępnie zaplanowane na koniec przyszłego tygodnia – podała w piątek stacja Sky News, powołując się na wysokie rangą źródło w Białym Domu.

To koniec. Brzoska mówi wprost o aferze KPO z ostatniej chwili
"To koniec". Brzoska mówi wprost o aferze KPO

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. "Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że to KONIEC…" – pisze szef InPost Rafał Brzoska.

Prezydent Nawrocki do dziennikarza TVN24: Lepiej się przygotujcie z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki do dziennikarza TVN24: Lepiej się przygotujcie

– Pan redaktor dzisiaj powinien pytać pana premiera Donalda Tuska co się stało z pieniędzmi na KPO – mówił w piątek do dziennikarza TVN24 prezydent Karol Nawrocki.

Firma żony najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie z ostatniej chwili
Firma żony najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie

Z dotacji z KPO skorzystała firma żony najbogatszego posła w Sejmie, Artura Łąckiego z Koalicji Obywatelskiej. – Moja żona złożyła wnioski i otrzymała środki – oświadczył polityk.

Kontuzja Lewandowskiego przed startem sezonu z ostatniej chwili
Kontuzja Lewandowskiego przed startem sezonu

Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda w lewej nodze, co wykluczy go z meczu o Puchar Gampera przeciwko Como, zaplanowanego na 10 sierpnia. Informację potwierdziła FC Barcelona, wywołując niepokój wśród kibiców przed startem nowego sezonu La Ligi.

Zerowy PIT. Prezydent podpisał projekt ustawy z ostatniej chwili
Zerowy PIT. Prezydent podpisał projekt ustawy

Prezydent Karol Nawrocki w piątek w Kolbuszowej podpisał inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy w sprawie zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Propozycja ta stanowiła element "Planu 21" przedstawionego przez Karola Nawrockiego w trakcie kampanii wyborczej.

REKLAMA

Cezary Krysztopa: Jeśli strajk jest kolejną odsłoną akcji "ulica i zagranica", przyniesie odwrotny skutek

Cezary Krysztopa, red. naczelny portalu Tysol.pl i publicysta "Tygodnika Solidarność" był dzisiaj gościem na antenie TVP Info. Rozmowa dotyczyła strajku nauczycieli. "Jest wielką zagadką, czym to wszystko może się skończyć. Efekty mogą być zaskakujące w szczególności dla tych, którzy zaplanowali tę sytuację jako kolejną odsłonę "ciamajdanu" - mówił redaktor.
 Cezary Krysztopa: Jeśli strajk jest kolejną odsłoną akcji "ulica i zagranica", przyniesie odwrotny skutek
/ screen video TVP Info

Zapowiadałem, że Solidarność wywalczy przy pomocy negocjacji to co ZNP chce wystrajkować, i to się faktycznie dokonało: będą i podwyżki dosyć dużej wysokości i dodatki do wychowawstwa i powrót do starej procedury awansu, a przede wszystkim nie będzie zmian w pensum. A przynajmniej porozumienie Solidarności z rządem nie obejmuje zmian w pensum. Czyli to porozumienie konsumuje postulaty, które były przedmiotem negocjacji. Mimo to ZNP i FZZ nie podpisały tego porozumienia. Wydaje mi się, że może to prowadzić do wniosku, że niektórym nie chodzi tutaj o porozumienie


- powiedział Cezary Krysztopa.
 

Od dawna zadaje się pytania w kontekście Sławomira Broniarza, czy jest bardziej politykiem czy związkowcem. Broniarz jest szefem dość post-komunistycznego tworu, aczkolwiek sięgającego korzeniami jeszcze rozbiorów. Kiedy władze tracą post-magdalenkowe elity, Sławomir Broniarz zawsze jest na posterunku


- dodał.
 

Nauczycielom ZNP wolno strajkować. To jest ich święte prawo. Nam z kolei wolno domyślać się intencji szefostwa zNP. Mnie się wydaje, że celem strajku nie jest podpisanie porozumienia, a podniesienie poziomu emocji przed wyborami. Mówię to także jako rodzic - jeśli ma to być kolejna odsłona strategii "ulica i zagranica", to może przynieść odwrotny skutek. Rodzice, sfrustrowani po kilku tygodni kłopotami, nie będą szczególnie popierać "obrońców demokracji"


- stwierdził publicysta.
 

Ja nikomu nie odbieram prawa do protestów i walki o swoje. Ale różne aspekty tej sytuacji dowodzą tego, że nie chodziło o walkę w interesie nauczycieli, ale walkę w kontekście kampanii wyborczej. Mając dziś różne domowe kłopoty wynikające z faktu, że szkoła i przedszkole są zamknięte, mam świadomość tego, że w przeciągu najbliższych tygodni te kłopoty będą się potęgowały. Jeśli mnie to irytuje, innych rodziców to irytuje, to naprawdę nie wróżę tej inicjatywie politycznych sukcesów


- podsumował Cezary Krysztopa.

źródło: TVP Info

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe