Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Solidarność zawsze wygrywa

„Wiodące media” przypuszczają kolejne ataki – „Solidarność nie protestuje razem z innymi związkowcami. Stawia swoje warunki i wydaje się być bliższa porozumieniu z rządem” – twierdzi TVN24. To przede wszystkim nieprawda; związkowcy nauczycielskiej Solidarności, owszem, nie biorą w jasyr dzieci, mówią, że sprawy dorosłych trzeba załatwić między dorosłymi, ale również głodują w obronie postulatów nauczycieli. A że Solidarność stawia „swoje warunki”? No stawia. Ponieważ uważa je za słuszne.
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność
Przede wszystkim warunkiem Solidarności jest dostrzeżenie postulatów i interesów całej sfery budżetowej, nie tylko nauczycieli, ale też pracowników urzędów wojewódzkich, sanepidów, kultury, muzealników i wielu innych, którzy w swoich zaporowych postulatach nie tyle dążą do podniesienia płac nauczycieli, co albo do przewrócenia budżetu, albo utrzymania podniesionej temperatury sporu społecznego do wyborów.

Warunkiem Solidarności, dzięki której wszyscy pracownicy mają już między innymi niższy wiek emerytalny czy minimalną stawkę godzinową, jest na przykład podniesienie kwoty wolnej od podatku, co było jedną z obietnic wyborczych tych, którzy dzisiaj rządzą. 

Warunkiem Solidarności jest również systemowość rozwiązań, z której mają korzystać sprawiedliwie wszystkie grupy zawodowe, a nie tylko te, których doraźne zaspokojenie jest akurat na rękę rządowi. 

Jednocześnie Solidarność opiera swoje żądania o merytoryczną ocenę możliwości budżetowych państwa i stara się prowadzić dialog, którego celem jest wypracowanie satysfakcjonującego kompromisu, co oczywiście nie podoba się tym politykom i mediom, które w postulatach pracowniczych widzą jedynie narzędzie powrotu do władzy upadłych i sfrustrowanych elit. Dlatego będą Solidarność atakować personalnie, organizacyjnie, a to, że „za mało staje po stronie nauczycieli”, a to, że „sprzedała pracowników reszty budżetówki za spełnienie postulatów nauczycieli”.

Solidarność ponosi konsekwencje swojego uporu, odpowiedzialności i samodzielności. Poniesie ile będzie trzeba. A na koniec wygra. Bo zawsze wygrywa.

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (15/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

REKLAMA

Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Solidarność zawsze wygrywa

„Wiodące media” przypuszczają kolejne ataki – „Solidarność nie protestuje razem z innymi związkowcami. Stawia swoje warunki i wydaje się być bliższa porozumieniu z rządem” – twierdzi TVN24. To przede wszystkim nieprawda; związkowcy nauczycielskiej Solidarności, owszem, nie biorą w jasyr dzieci, mówią, że sprawy dorosłych trzeba załatwić między dorosłymi, ale również głodują w obronie postulatów nauczycieli. A że Solidarność stawia „swoje warunki”? No stawia. Ponieważ uważa je za słuszne.
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność
Przede wszystkim warunkiem Solidarności jest dostrzeżenie postulatów i interesów całej sfery budżetowej, nie tylko nauczycieli, ale też pracowników urzędów wojewódzkich, sanepidów, kultury, muzealników i wielu innych, którzy w swoich zaporowych postulatach nie tyle dążą do podniesienia płac nauczycieli, co albo do przewrócenia budżetu, albo utrzymania podniesionej temperatury sporu społecznego do wyborów.

Warunkiem Solidarności, dzięki której wszyscy pracownicy mają już między innymi niższy wiek emerytalny czy minimalną stawkę godzinową, jest na przykład podniesienie kwoty wolnej od podatku, co było jedną z obietnic wyborczych tych, którzy dzisiaj rządzą. 

Warunkiem Solidarności jest również systemowość rozwiązań, z której mają korzystać sprawiedliwie wszystkie grupy zawodowe, a nie tylko te, których doraźne zaspokojenie jest akurat na rękę rządowi. 

Jednocześnie Solidarność opiera swoje żądania o merytoryczną ocenę możliwości budżetowych państwa i stara się prowadzić dialog, którego celem jest wypracowanie satysfakcjonującego kompromisu, co oczywiście nie podoba się tym politykom i mediom, które w postulatach pracowniczych widzą jedynie narzędzie powrotu do władzy upadłych i sfrustrowanych elit. Dlatego będą Solidarność atakować personalnie, organizacyjnie, a to, że „za mało staje po stronie nauczycieli”, a to, że „sprzedała pracowników reszty budżetówki za spełnienie postulatów nauczycieli”.

Solidarność ponosi konsekwencje swojego uporu, odpowiedzialności i samodzielności. Poniesie ile będzie trzeba. A na koniec wygra. Bo zawsze wygrywa.

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (15/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane