Polityka.pl: "Ktoś wstrzymywał poszukiwania Falenty". Naczelnik Wydz.Poszuk.: "Czytam i oczom nie wierzę"

Naczelnik Wydziału Poszukiwań w Poznaniu skomentował artykuł "Polityki" informujący o wstrzymywaniu poszukiwania Falenty.
 Polityka.pl: "Ktoś wstrzymywał poszukiwania Falenty". Naczelnik Wydz.Poszuk.: "Czytam i oczom nie wierzę"
/ pexels.com
 

Tu już nie ma wątpliwości: ktoś wstrzymywał poszukiwania Falenty

- brzmi tytuł artykułu na portalu "Polityki" autorstwa Grzegorza Rzeczkowskiego.
 

 

Polska policja, która potrafi inwigilować uczestników manifestacji, pilnować dzień i noc pomnika smoleńskiego, wykazała się zadziwiającą biernością, gdy Marek Falenta uciekał za granicę

- czytamy w treści.

 

Czytam i oczom nie wierzę. Myślałem, że ta sprawa związana z poszukiwaniem M.F. została zamknięta 5 kwietnia wraz z jego zatrzymaniem. Okazuje się jednak, iż temat wciąż żyje, a niektórzy dziennikarze mają chęć przy jej okazji zaistnieć

- napisał szef Wydziału Poszukiwań Policji Wielkopolskiej.

 

Zapewniam, że nikt nie wpływał na prowadzących poszukiwania by je spowalniać. Jestem jednym z policjantów, którzy uczestniczyli ściganiu i w zatrzymaniu M.F. Wcześniej ustaliliśmy gdzie był, i jak się ukrywał

- kontynuował.

 

Ale teraz parę słów odnośnie wyjątkowo słabego artykułu, którego jedynym celem jest próba zdyskredytowania @PolskaPolicja i naszych przełożonych. "Policja ma właściwy sobie rytm pracy" powiedział ktoś, w znanym filmie. Coś w tym jest...

- pisze oficer.

 

Jednak ponad wszelką miarę ten rytm, jaki by nie był, na końcu zawsze pokazuje naszą determinację i skuteczność. Tak też było i tym razem. Nie jest ważne, kiedy zdecydowano o naszym udziale w poszukiwaniach

- uznał.

 

Na koniec słowo na temat kosztów naszych działań. Ich wysokość nie pozwoliłaby dziś na zakup starego Poloneza, nawet w dobrym stanie. Może to panu redaktorowi się nie podobać ale dzięki inwestowaniu w @PolskaPolicja od lat nie musimy już nimi jeździć. Naczelnik wydz. Poszukiwań

- zakończył policjant.

 

 

Wystarczyło przed napisaniem tekstu zwyczajnie zapytać Zapewniamy, że nikt nie wpływał na prowadzących poszukiwania, aby je spowolnić! Wszystko było opisywane w mediach. Ci dziennikarze, którzy piszą teraz bzdury, wówczas wprowadzali w błąd opinię, że Falenta jest w Moskwie

- napisała Polska Policja do Bartłomieja Sienkiewicza, który skomentował artykuł "Polityki".

 


Co ciekawe, do rozmowy włączył dziennikarz GW, na którego powoływał się Grzegorz Rzeczkowski - Piotr Żytnicki.
 
adg

źródło: TT, polityka.pl

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Szczere wyznanie Anny Lewandowskiej. Nie wszyscy o tym wiedzieli z ostatniej chwili
Szczere wyznanie Anny Lewandowskiej. Nie wszyscy o tym wiedzieli

Anna Lewandowska podzieliła się z fanami szczerym wyznaniem. Nawiązała do tematu swoich codziennych obowiązków, w tym zawodowych.

Armand Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce z ostatniej chwili
Armand Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce

Szwed Armand Duplantis w pierwszym tegorocznym mityngu Diamentowej Ligi w Xiamen wynikiem 6,24 poprawił własny rekord świata w skoku o tyczce. Natalia Kaczmarek czasem 50,29 zajęła drugie miejsce w biegu na 400 m. Wygrała mistrzyni świata Marileidy Paulino z Dominikany - 50,08.

Brukselski totalitaryzm na wojnie z konserwatystami Wiadomości
Brukselski totalitaryzm na wojnie z konserwatystami

Brukselska policja przerwała konferencję europejskich środowisk konserwatywnych. Mieli na niej wystąpić m.in. premier Węgier Victor Orban, były kandydat na prezydenta Francji Eric Zemmour, były premier Polski Mateusz Morawiecki oraz kard. Gerhard Müller. „Skrajna prawica nie jest tu mile widziana” – oświadczył burmistrz dzielnicy Sainte-Josse-ten-Norde dodając, że chodzi o ochronę „bezpieczeństwa publicznego”.

Nowe informacje w sprawie tragicznej śmierci 15-latki z Bydgoszczy z ostatniej chwili
Nowe informacje w sprawie tragicznej śmierci 15-latki z Bydgoszczy

Do tragicznego zdarzenia na przystanku tramwajowym doszło w czwartek 18 kwietnia po godz. 15 na ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. Sprawa ta od samego początku budziła mnóstwo pytań i wątpliwości.

Nagłe lądowanie polskiego samolotu. Nieoficjalnie: Na pokładzie osoby towarzyszące Andrzejowi Dudzie  z ostatniej chwili
Nagłe lądowanie polskiego samolotu. Nieoficjalnie: "Na pokładzie osoby towarzyszące Andrzejowi Dudzie"

Podczas lotu nad Atlantykiem jeden z pasażerów zasłabł, samolot lecący z Nowego Jorku do Warszawy miał dlatego nieplanowane lądowanie w Keflaviku na Islandii - poinformował PAP w sobotę rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski. TV Republika informuje, że na pokładzie tego samolotu jest część osób, które towarzyszyły prezydentowi Andrzejowi Dudzie w czasie jego wizyty w USA.

Legenda polskiej estrady w szpitalu. Konieczna była operacja z ostatniej chwili
Legenda polskiej estrady w szpitalu. Konieczna była operacja

79-letni piosenkarz estradowy, tancerz i satyryk Andrzej Rosiewicz trafił do szpitala. Okazuje się, że artysta musiał przejść pilną operację.

Nie żyje gwiazda Dzień Dobry TVN z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda "Dzień Dobry TVN"

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje aktor znany m.in. z występów w "Dzień Dobry TVN" Norbert Bajan.

To pierwszy taki przypadek. Sukces ukraińskich sił z ostatniej chwili
"To pierwszy taki przypadek". Sukces ukraińskich sił

Po raz pierwszy rosyjski bombowiec strategiczny został zestrzelony przez ukraińską obronę powietrzną, a od początku wojny Rosja straciła już co najmniej 100 samolotów - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.

Pogrzeb Damiana Sobola, polskiego wolontariusza zabitego przez Izraelczyków z ostatniej chwili
Pogrzeb Damiana Sobola, polskiego wolontariusza zabitego przez Izraelczyków

Ostatnie pożegnanie Damiana Sobola, który zginął w izraelskim ostrzale konwoju humanitarnego. Odczytano listy od najwyższych władz państwowych.

Tragiczny wypadek na Śląsku. Jest ofiara śmiertelna z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na Śląsku. Jest ofiara śmiertelna

W Pyskowicach w pow. gliwickim doszło do tragicznego wypadku. Nie żyje jedna osoba.

REKLAMA

Polityka.pl: "Ktoś wstrzymywał poszukiwania Falenty". Naczelnik Wydz.Poszuk.: "Czytam i oczom nie wierzę"

Naczelnik Wydziału Poszukiwań w Poznaniu skomentował artykuł "Polityki" informujący o wstrzymywaniu poszukiwania Falenty.
 Polityka.pl: "Ktoś wstrzymywał poszukiwania Falenty". Naczelnik Wydz.Poszuk.: "Czytam i oczom nie wierzę"
/ pexels.com
 

Tu już nie ma wątpliwości: ktoś wstrzymywał poszukiwania Falenty

- brzmi tytuł artykułu na portalu "Polityki" autorstwa Grzegorza Rzeczkowskiego.
 

 

Polska policja, która potrafi inwigilować uczestników manifestacji, pilnować dzień i noc pomnika smoleńskiego, wykazała się zadziwiającą biernością, gdy Marek Falenta uciekał za granicę

- czytamy w treści.

 

Czytam i oczom nie wierzę. Myślałem, że ta sprawa związana z poszukiwaniem M.F. została zamknięta 5 kwietnia wraz z jego zatrzymaniem. Okazuje się jednak, iż temat wciąż żyje, a niektórzy dziennikarze mają chęć przy jej okazji zaistnieć

- napisał szef Wydziału Poszukiwań Policji Wielkopolskiej.

 

Zapewniam, że nikt nie wpływał na prowadzących poszukiwania by je spowalniać. Jestem jednym z policjantów, którzy uczestniczyli ściganiu i w zatrzymaniu M.F. Wcześniej ustaliliśmy gdzie był, i jak się ukrywał

- kontynuował.

 

Ale teraz parę słów odnośnie wyjątkowo słabego artykułu, którego jedynym celem jest próba zdyskredytowania @PolskaPolicja i naszych przełożonych. "Policja ma właściwy sobie rytm pracy" powiedział ktoś, w znanym filmie. Coś w tym jest...

- pisze oficer.

 

Jednak ponad wszelką miarę ten rytm, jaki by nie był, na końcu zawsze pokazuje naszą determinację i skuteczność. Tak też było i tym razem. Nie jest ważne, kiedy zdecydowano o naszym udziale w poszukiwaniach

- uznał.

 

Na koniec słowo na temat kosztów naszych działań. Ich wysokość nie pozwoliłaby dziś na zakup starego Poloneza, nawet w dobrym stanie. Może to panu redaktorowi się nie podobać ale dzięki inwestowaniu w @PolskaPolicja od lat nie musimy już nimi jeździć. Naczelnik wydz. Poszukiwań

- zakończył policjant.

 

 

Wystarczyło przed napisaniem tekstu zwyczajnie zapytać Zapewniamy, że nikt nie wpływał na prowadzących poszukiwania, aby je spowolnić! Wszystko było opisywane w mediach. Ci dziennikarze, którzy piszą teraz bzdury, wówczas wprowadzali w błąd opinię, że Falenta jest w Moskwie

- napisała Polska Policja do Bartłomieja Sienkiewicza, który skomentował artykuł "Polityki".

 


Co ciekawe, do rozmowy włączył dziennikarz GW, na którego powoływał się Grzegorz Rzeczkowski - Piotr Żytnicki.
 
adg

źródło: TT, polityka.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe