[Felieton "TS"] Karol Gac: Pieskie życie

Zapewne każdy z nas zastanawiał się w dzieciństwie, kim chciałby być, gdy dorośnie. Jedni chcieli być sportowcami, inni strażakami, a jeszcze inni gwiazdami muzyki. Kto by przypuszczał, że znajdą się i tacy, którzy poczują się w przyszłości… psami? Ale po kolei.
/ pixabay.com
37-letni Brytyjczyk Kaz James ogłosił, że czuje się psem. Tak, dobrze Państwo widzą. Nie kobietą (to ostatnio modne), nie np. świnią, tylko właśnie psem. Oczywiście każdy może się czuć, kim/czym chce. Jego prawo. Choć ciekawe, co będzie następne. Nie mogę się wręcz doczekać.

Brytyjczyk nie poprzestał jednak na samej deklaracji. Mężczyzna zachowuje się bowiem jak pies: je z miski, szczeka na innych ludzi oraz nosi w zębach różne rzeczy. Mało tego, James kupił sobie nawet specjalny kostium za kilka tysięcy funtów. Wszystko po to, aby upodobnić się do psa! „Nie jem przy stołach ludzi, kiedy idę do przyjaciół. Jestem wyszkolony i potrafię radzić sobie z ludźmi, ale nie podoba mi się to” – stwierdził. Nie podoba mu się i już. A co.

Transpłciowość oczywiście się zdarza. Co ciekawe, Brytyjczyk w tłumaczeniu swojego zachowania zastosował identyczną retorykę, jak niektóre środowiska. Mężczyzna stwierdził, że już w dzieciństwie zaczął czuć się jak pies, ale „system” tłumił jego prawdziwe skłonności i dopiero później mógł odkryć swoją prawdziwą „tożsamość”. Znajomi oczywiście go w tym wspierali. Prawda jak pięknie? Brzmi znajomo. Ale i niezwykle groźnie.

Zastanawiam się tylko, dokąd zmierza to wszystko? Dokąd zmierza świat? Coś, co jeszcze kilkanaście lat temu byłoby uznane za fikcję, dzisiaj bardzo często jest postrzegane jako normalność. Ba, jest wręcz niekiedy nachalnie promowane. Trudno nie odnieść wrażenia, że to kolejny etap tej samej wojny. Wojny, która trwa przynajmniej od rewolucji z 1968 roku. Wojny, której celem jest głębokie przeorientowanie społeczeństwa lub stworzenie zupełnie nowego. Niby czasy i metody się zmieniają, ale cel pozostaje ten sam.

Możemy oczywiście udawać, że to normalne. Możemy twierdzić, że mężczyzna jest kobietą i odwrotnie. Ba, nawet, że człowiek jest psem. Bo dlaczego nie? Co nas ogranicza? Chyba tylko wyobraźnia. Nie powinniśmy być tylko zaskoczeni efektem. Dziś w imię poprawności politycznej i nowoczesności afirmuje się zachowania, które są sprzeczne nie tylko ze zdrowym rozsądkiem, ale i z naturą czy biologią.

BBC wyemitowała już serial dokumentalny poświęcony „ludzkim psom”. Czekam zatem na „ludzkie świnie” czy „ludzkie drzewa”. Oczywiście ku zachwytowi lewicy, a może i części społeczeństwa. Wiązanie pętli na szyi już trwa. Od nas tylko zależy, czy się zaciśnie. Ja początkowo sądziłem, że ten news to zwykły fejk, czyli kłamstwo. Potem niestety musiałem zweryfikować swój pogląd. Ale mdli mnie do teraz.

Karol Gac

Autor jest dziennikarzem dorzeczy.pl.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (16/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: "Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa"

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy 'politycy się zmienią lub ktoś umrze'” - alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania - podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra tylko u nas
Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra

Ludzie generalnie zdolni są do zła i przemocy. Przypadki kiedy te występują po prawej stronie sceny politycznej, są szeroko nagłaśniane. Wielu jednak zapomina, że podobne problemy istnieją również po lewej stronie polityki. Zapomina, albo raczej: nigdy się o wielu „postępowych” radykałach nie dowiaduje, media są bowiem bardzo wybiórcze i faworyzują lewicę.

Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia z ostatniej chwili
Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli, że podpisanie umowy UE-Mercosur zostaje opóźnione do stycznia. Sprawę nagłośniły pragnące zachować anonimowość źródła w Brukseli.

Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki” z ostatniej chwili
Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki”

„Umowa z krajami Mercosur w obecnej wersji jest bezpieczna dla polskich rolników i polskich konsumentów” - stwierdził w czwartek premier Donald Tusk. „Nie jest idealnie, ale nie jest źle” - dodał. Przekonywał, że trudno będzie zablokować umowę, ponieważ... nie ma do tego większości.

Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach z ostatniej chwili
Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach

Ten sam projekt, te same zapisy i ta sama linia sporu. Rząd ponownie przeprowadził dziś przez Sejm ustawę o rynku kryptoaktywów, mimo wcześniejszego weta prezydenta i sprzeciwu opozycji.

Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu z ostatniej chwili
Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu

Polityka historyczna, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze będą głównymi tematami rozmów prezydentów Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotka się z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim.

Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu z ostatniej chwili
Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu

Negocjatorzy Parlamentu i Rady UE osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie utworzenia unijnej listy bezpiecznych krajów pochodzenia, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków o azyl.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Pieskie życie

Zapewne każdy z nas zastanawiał się w dzieciństwie, kim chciałby być, gdy dorośnie. Jedni chcieli być sportowcami, inni strażakami, a jeszcze inni gwiazdami muzyki. Kto by przypuszczał, że znajdą się i tacy, którzy poczują się w przyszłości… psami? Ale po kolei.
/ pixabay.com
37-letni Brytyjczyk Kaz James ogłosił, że czuje się psem. Tak, dobrze Państwo widzą. Nie kobietą (to ostatnio modne), nie np. świnią, tylko właśnie psem. Oczywiście każdy może się czuć, kim/czym chce. Jego prawo. Choć ciekawe, co będzie następne. Nie mogę się wręcz doczekać.

Brytyjczyk nie poprzestał jednak na samej deklaracji. Mężczyzna zachowuje się bowiem jak pies: je z miski, szczeka na innych ludzi oraz nosi w zębach różne rzeczy. Mało tego, James kupił sobie nawet specjalny kostium za kilka tysięcy funtów. Wszystko po to, aby upodobnić się do psa! „Nie jem przy stołach ludzi, kiedy idę do przyjaciół. Jestem wyszkolony i potrafię radzić sobie z ludźmi, ale nie podoba mi się to” – stwierdził. Nie podoba mu się i już. A co.

Transpłciowość oczywiście się zdarza. Co ciekawe, Brytyjczyk w tłumaczeniu swojego zachowania zastosował identyczną retorykę, jak niektóre środowiska. Mężczyzna stwierdził, że już w dzieciństwie zaczął czuć się jak pies, ale „system” tłumił jego prawdziwe skłonności i dopiero później mógł odkryć swoją prawdziwą „tożsamość”. Znajomi oczywiście go w tym wspierali. Prawda jak pięknie? Brzmi znajomo. Ale i niezwykle groźnie.

Zastanawiam się tylko, dokąd zmierza to wszystko? Dokąd zmierza świat? Coś, co jeszcze kilkanaście lat temu byłoby uznane za fikcję, dzisiaj bardzo często jest postrzegane jako normalność. Ba, jest wręcz niekiedy nachalnie promowane. Trudno nie odnieść wrażenia, że to kolejny etap tej samej wojny. Wojny, która trwa przynajmniej od rewolucji z 1968 roku. Wojny, której celem jest głębokie przeorientowanie społeczeństwa lub stworzenie zupełnie nowego. Niby czasy i metody się zmieniają, ale cel pozostaje ten sam.

Możemy oczywiście udawać, że to normalne. Możemy twierdzić, że mężczyzna jest kobietą i odwrotnie. Ba, nawet, że człowiek jest psem. Bo dlaczego nie? Co nas ogranicza? Chyba tylko wyobraźnia. Nie powinniśmy być tylko zaskoczeni efektem. Dziś w imię poprawności politycznej i nowoczesności afirmuje się zachowania, które są sprzeczne nie tylko ze zdrowym rozsądkiem, ale i z naturą czy biologią.

BBC wyemitowała już serial dokumentalny poświęcony „ludzkim psom”. Czekam zatem na „ludzkie świnie” czy „ludzkie drzewa”. Oczywiście ku zachwytowi lewicy, a może i części społeczeństwa. Wiązanie pętli na szyi już trwa. Od nas tylko zależy, czy się zaciśnie. Ja początkowo sądziłem, że ten news to zwykły fejk, czyli kłamstwo. Potem niestety musiałem zweryfikować swój pogląd. Ale mdli mnie do teraz.

Karol Gac

Autor jest dziennikarzem dorzeczy.pl.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (16/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane