Zrobiła to, co powinna. Sądy po stronie Sławy Kolano

Gdy w zeszłym roku Sława Kolano mówiła publicznie o nieprawidłowościach w złotoryjskim szpitalu, była przekonana, że robi właściwie. Później pracodawca wytoczył ciężkie działa. Zwolnił Kolano i oskarżył o zniesławienie. Przewodnicząca nadal uważała, że postępuje słusznie. Pod koniec roku i w lutym sądy dwukrotnie potwierdziły przekonanie Kolano – zrobiła to, co powinna. 
/ Sława Kolano, Fot. W. Obremski
Pod koniec zeszłego roku sąd pracy nakazał pracodawcy przywrócić Sławę Kolano do pracy w  złotoryjskim szpitalu. Pracuje już, ale w innym wydziale. Uzasadniając wyrok, sąd stwierdził, że Sława Kolano jako przewodnicząca związku zawodowego w szpitalu miała prawo mówić o tym, że w zakładzie pracy mogą występować nieprawidłowości.

Nie było zniesławienia
Pracodawca oskarżył też Kolano o zniesławienie; sprawa zakończyła się w lutym tego roku. I w tym przypadku sąd nie miał wątpliwości. Uniewinnił pielęgniarkę, a w sentencji wyroku stwierdził, że Sława Kolano zrobiła to, co powinna. „Jestem szczęśliwa. 16 marca minie rok, odkąd zwolniono mnie z pracy. To był trudny czas dla mnie i moich najbliższych. Przetrwałam go dzięki wsparciu męża, rodziny i związku zawodowego Solidarność, który otoczył mnie prawną pomocą. Jestem wdzięczna panu mecenasowi za reprezentowanie mnie w sądzie. Oni wszyscy sprawili, że nie byłam sama” – powiedziała Sława Kolano mediom, tuż po ogłoszeniu wyroku.

Za Sławą murem cały związek 
Przypomnijmy, że za przewodniczącą Sławą Kolano murem stanął cały związek. Szef związku Piotr Duda wydał w tej sprawie oświadczenie, w którym zarządcę szpitala nazwał patologicznym pracodawcą. Później, w czasie pikiety w Sosnowcu, pod siedzibą spółki, która dzierżawiła od starostwa szpital w Złotoryi, mówił: 
 

„Jeśli ktoś zadziera z Solidarnością, to marnie skończy. Będziemy na każdym poziomie walczyć o to, aby ta firma faktycznie nie zrobiła już nigdy krzywdy przede wszystkim pacjentom, ale także pracownikom”.


Na tej samej pikiecie Bogdan Orłowski, szef Regionu Zagłębie Miedziowe, podkreślał, że Solidarność powstała 38 lat temu, żeby mówić prawdę. Pani Kolano, odpowiadając na pytania dziennikarzy, „świadczyła prawdę”, opisała faktyczny stan szpitala w Złotoryi. Orłowski wielokrotnie podkreślał, że zarząd regionu dołoży wszelkich starań, aby przewodnicząca została przywrócona do pracy. Sprawę przewodniczącej poprowadził prawnik zarządu regionu Piotr Jóźwiak. 

Na łamach „Tygodnika Solidarność” i na portalu Tysol.pl wielokrotnie pisaliśmy o Sławie Kolano i możliwych nieprawidłowościach w szpitalach, które dzierżawił pracodawca Kolano.   

Sława Kolano
Sława Kolano, przewodnicząca komisji zakładowej „S” i pielęgniarka, pracowała w szpitalu w Złotoryi niemal 40 lat. Za działalność związkową polegającą na informowaniu Starostwa Powiatowego w Złotoryi o możliwych nieprawidłowościach w szpitalu oraz udział w audycji radiowej pracodawca zwolnił ją dyscyplinarnie oraz oskarżył o zniesławienie. 

I tylko szkoda, że sprawy związane ze Sławą Kolano toczyły się przed sądami przez rok. 

Andrzej Berezowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (15/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Zbiórka podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy budynkowej gorące
Zbiórka podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy budynkowej

Eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja) rusza ze zbiórką podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy o przymusowych remontach klimatycznych budynków.

Bankomaty znikają z Polski. Skąd będziemy brać gotówkę? gorące
Bankomaty znikają z Polski. Skąd będziemy brać gotówkę?

Liczba bankomatów w Polsce topnieje z miesiąca na miesiąc, a Unia Europejska właśnie otwiera drogę do rewolucji. Tradycyjne urządzenia znikają, a dostęp do pieniędzy ma być na nowo uporządkowany przez nowe przepisy i cyfrowe przyzwyczajenia Polaków.

Makabryczna zbrodnia w Słupsku. 19-latek oskarżony o brutalne zabójstwo współlokatora z ostatniej chwili
Makabryczna zbrodnia w Słupsku. 19-latek oskarżony o brutalne zabójstwo współlokatora

Wstrząsająca zbrodnia w Słupsku. 19-letni Alan G. usłyszał trzy zarzuty po tym, jak śledczy powiązali go z zabójstwem i brutalnym okaleczeniem 31-letniego Mateusza D. Ciało ofiary odnaleziono zakopane w workach na śmieci w miejskim parku. Szczegóły sprawy mrożą krew w żyłach.

Wiceszef polskiego MSZ wzywa do negocjacji, aby osiągnąć porozumienie UE–Mercosur z ostatniej chwili
Wiceszef polskiego MSZ wzywa do negocjacji, aby osiągnąć porozumienie UE–Mercosur

Wiceminister Marcin Bosacki, który brał udział w Polsko-Argentyńskim Forum Biznesu, udzielił wywiadu argentyńskiemu portalowi TN, w którym wezwał do dalszych negocjacji, aby osiągnąć porozumienie UE–Mercosur.

Była szefowa unijnej dyplomacji usłyszała zarzuty i opuściła areszt z ostatniej chwili
Była szefowa unijnej dyplomacji usłyszała zarzuty i opuściła areszt

Prokuratura Europejska (EPPO) postawiła zarzuty byłej szefowej unijnej dyplomacji Federice Mogherini i dwóm innym osobom w związku ze śledztwem korupcyjnym dotyczącym szkoleń dla młodszych dyplomatów finansowanych z pieniędzy UE. Trójka oskarżonych wyszła ostatniej nocy z aresztu po wpłaceniu kaucji.

Awantura w Sądzie Najwyższym. Krzyki, policja i przerwane posiedzenie – nagranie obiegło sieć z ostatniej chwili
Awantura w Sądzie Najwyższym. Krzyki, policja i przerwane posiedzenie – nagranie obiegło sieć

Posiedzenie połączonych Izb Sądu Najwyższego zamieniło się w chaos. Transparenty, głośne okrzyki, interwencja policji i 15-minutowa przerwa — dzisiejsze wydarzenia na sali sądowej wywołały ogromne poruszenie i natychmiast wyciekły do internetu.

Prezydent Trump o somalijskich migrantach: To śmieci wideo
Prezydent Trump o somalijskich migrantach: To śmieci

Prezydent Donald Trump powiedział we wtorek na posiedzeniu swojego gabinetu, że somalijscy migranci powinni wrócić do domu, aby naprawić własny kraj.

Ważny komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Katowic

Urząd Miasta Katowice ogłosił ważny komunikat dla mieszkańców – szczególnie tych, którzy na co dzień korzystają z roweru. Popularna Regionalna Trasa Rowerowa nr 602, biegnąca wzdłuż ul. Chorzowskiej, zostanie gruntownie zmodernizowana. Prace obejmą kluczowe odcinki prowadzące od granicy z Chorzowem aż po centrum miasta i mają znacząco poprawić komfort oraz bezpieczeństwo jazdy.

Zełenski wraca do Kijowa. Spotkanie z wysłannikami Trumpa w Brukseli odwołane z ostatniej chwili
Zełenski wraca do Kijowa. Spotkanie z wysłannikami Trumpa w Brukseli odwołane

Alex Raufoglu – główny korespondent Kyiv Post w Waszyngtonie – informuje, że spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z wysłannikami Donalda Trumpa zostało odwołane. Prezydent Ukrainy miał wrócić do Kijowa.

Belgia nie zgodzi się na użycie zamrożonych rosyjskich aktywów dla finansowania Ukrainy z ostatniej chwili
Belgia nie zgodzi się na użycie zamrożonych rosyjskich aktywów dla finansowania Ukrainy

Belgijski minister spraw zagranicznych Maxime Prevot powiedział w środę w Brukseli, że Belgia będzie apelowała o inny sposób finansowania Ukrainy niż wykorzystanie zamrożonych aktywów rosyjskich. Komisja Europejska w środę ma przedstawić plan dalszego finansowania Ukrainy na lata 2026–2027.

REKLAMA

Zrobiła to, co powinna. Sądy po stronie Sławy Kolano

Gdy w zeszłym roku Sława Kolano mówiła publicznie o nieprawidłowościach w złotoryjskim szpitalu, była przekonana, że robi właściwie. Później pracodawca wytoczył ciężkie działa. Zwolnił Kolano i oskarżył o zniesławienie. Przewodnicząca nadal uważała, że postępuje słusznie. Pod koniec roku i w lutym sądy dwukrotnie potwierdziły przekonanie Kolano – zrobiła to, co powinna. 
/ Sława Kolano, Fot. W. Obremski
Pod koniec zeszłego roku sąd pracy nakazał pracodawcy przywrócić Sławę Kolano do pracy w  złotoryjskim szpitalu. Pracuje już, ale w innym wydziale. Uzasadniając wyrok, sąd stwierdził, że Sława Kolano jako przewodnicząca związku zawodowego w szpitalu miała prawo mówić o tym, że w zakładzie pracy mogą występować nieprawidłowości.

Nie było zniesławienia
Pracodawca oskarżył też Kolano o zniesławienie; sprawa zakończyła się w lutym tego roku. I w tym przypadku sąd nie miał wątpliwości. Uniewinnił pielęgniarkę, a w sentencji wyroku stwierdził, że Sława Kolano zrobiła to, co powinna. „Jestem szczęśliwa. 16 marca minie rok, odkąd zwolniono mnie z pracy. To był trudny czas dla mnie i moich najbliższych. Przetrwałam go dzięki wsparciu męża, rodziny i związku zawodowego Solidarność, który otoczył mnie prawną pomocą. Jestem wdzięczna panu mecenasowi za reprezentowanie mnie w sądzie. Oni wszyscy sprawili, że nie byłam sama” – powiedziała Sława Kolano mediom, tuż po ogłoszeniu wyroku.

Za Sławą murem cały związek 
Przypomnijmy, że za przewodniczącą Sławą Kolano murem stanął cały związek. Szef związku Piotr Duda wydał w tej sprawie oświadczenie, w którym zarządcę szpitala nazwał patologicznym pracodawcą. Później, w czasie pikiety w Sosnowcu, pod siedzibą spółki, która dzierżawiła od starostwa szpital w Złotoryi, mówił: 
 

„Jeśli ktoś zadziera z Solidarnością, to marnie skończy. Będziemy na każdym poziomie walczyć o to, aby ta firma faktycznie nie zrobiła już nigdy krzywdy przede wszystkim pacjentom, ale także pracownikom”.


Na tej samej pikiecie Bogdan Orłowski, szef Regionu Zagłębie Miedziowe, podkreślał, że Solidarność powstała 38 lat temu, żeby mówić prawdę. Pani Kolano, odpowiadając na pytania dziennikarzy, „świadczyła prawdę”, opisała faktyczny stan szpitala w Złotoryi. Orłowski wielokrotnie podkreślał, że zarząd regionu dołoży wszelkich starań, aby przewodnicząca została przywrócona do pracy. Sprawę przewodniczącej poprowadził prawnik zarządu regionu Piotr Jóźwiak. 

Na łamach „Tygodnika Solidarność” i na portalu Tysol.pl wielokrotnie pisaliśmy o Sławie Kolano i możliwych nieprawidłowościach w szpitalach, które dzierżawił pracodawca Kolano.   

Sława Kolano
Sława Kolano, przewodnicząca komisji zakładowej „S” i pielęgniarka, pracowała w szpitalu w Złotoryi niemal 40 lat. Za działalność związkową polegającą na informowaniu Starostwa Powiatowego w Złotoryi o możliwych nieprawidłowościach w szpitalu oraz udział w audycji radiowej pracodawca zwolnił ją dyscyplinarnie oraz oskarżył o zniesławienie. 

I tylko szkoda, że sprawy związane ze Sławą Kolano toczyły się przed sądami przez rok. 

Andrzej Berezowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (15/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane