– zaznacza dyplomata.– Powstańcy nie mieli żadnej nadziei, że ktoś z nich wyjdzie żywy. Na ich ramionach leży cała historia bohaterstwa. Jesteśmy dumni z tych, którzy podjęli się walki, ale ta duma zawsze związana jest z tęsknotą i płaczem. Jest ona smutna, bo dotyczy ludzi, których już nie ma
– zaznaczył prof. Szewach Weiss.– Ona żyje z nami, czujemy ją, objawia się w naszych snach. Przypominamy sobie tych, którzy już zmarli. Naród polski walczył przeciw okupacji i Niemcom. Były narody, które poddały się szybko. Nigdy nie zapomnę bohaterów, Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. To właśnie oni uratowali mnie i wielu moich najbliższych. Mam osobiste doświadczenie tego, co znaczy odwaga i sprawiedliwość wewnętrzna tych ludzi. Do końca pokoleń nikt z nas o nich nie zapomni