Joanna Płotnicka: Droga Krzyżowa Rotmistrza Pileckiego

Droga Krzyżowa Rotmistrza Witolda Pileckiego. Ochotnika do KL Auschwitz, Tego, który wrócił do Polski zajętej przez komunistów, aby dalej Jej służyć, Tego, który nie wyjechał z Polski pomimo rozkazu aby się ratował w zagrożeniu aresztowaniem, bo ktoś Tu musi zostać. Tego, który polecał czytać "O nasladowaniu Chrystusa" Tomasza a Kempis.. Tego, o którego rozpoczęcie procesu beatyfikacji bezskutecznie staramy się od 11 lat, aby usłyszeć od Kardynała Nycza w odpowiedzi na pytanie dziennikarza Rzeczpospolitej - rozpocznie się gdy przy Jego grobie będą objawy oddolnego kultu. Tylko...On nawet nie ma grobu. I nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie miał, choć świadectwem swego życia zasłużył na Wawel.
 Joanna Płotnicka: Droga Krzyżowa Rotmistrza Pileckiego
/ Ewa Romanow
A kult - istnieje oddolnie. Msze Św. towarzyszą od lat Marszom Rotmistrza w róznych zakątkach kraju. W rocznice Jego zamordowania - zamawiane sa Msze Św. na terenie całej Polski i nie tylko. Na Jasnej Górze przez 25 lat odmawiane będą modlitwy w tej intencji. I pomimo wieloletnich zabiegów, aby pamięć o Nim zaginęła - On żyje wśród nas i cieszy się Miłością Polaków z roku na rok coraz większą i to pomimo - iż nie uczą o Nim w szkołach. A kult rozwija sie i dbajmy o to! Lokalnie w Warszawie - bo tam tylko patrzy na objawy kultu Kardynał Warszawy Kazimierz  Nycz - zatem - WARSZAWO - WALCZ! Ale także tam gdzie biją serca kochajace Rotmistrza - bądźmy Jego swiadkami.
 Przeżywamy Wielki Tydzień. Przeżyjmy ten czas – z Pileckim. Po latach studiowania świadectwa Witolda Pileckiego warto spróbować ująć w słowa - co cechowało Jego duchowość -a jest to ogromne wyzwanie. Może w Wielkim Tygodniu - warto to uczynić- wszakże to są niepowtarzalne rekolekcje. Zapraszam do udziału. I dzielenia się przemyśleniami.  

 Wielka Środa. Dzień Zdrady Judasza. Kto zdradził Rotmistrza? Wg ostatnich badań operacjami które doprowadziły do zlikwidowania grupy rtm. Pileckiego kierował Stefan Skrzypiec,który do rozpracowania grupy Pileckiego używał sześciu informatorów.W dokumentach o nim przeczytamy:,,W okresie 46/47 jest wykorzystywany do prowadzenia ważniejszych opracowań w Sekcji Centralnej,na podstawie których przeprowadzono likwidację obszaru centralnego WIN–Kwiecińskiego, dalej likwidację siatki Pileckiego oraz okręgu lubelskiego WIN.We wszystkich tych realizacjach bierze czynny udział. Do spraw tych werbuje sieć pomocniczą złożoną z sześciu informatorów. Informatorzy ci zostali w późniejszym czasie przekazani do innych departamentów.W1946r.bierze czynny udział w likwidacji grupy ,,Bartka”- W.U.B.P. Katowice”. Okazuje się, że siedemdziesiąt lat po śmierci rtm. Pileckiego wciąż wiele kwestii pozostaje niewyjaśnionych. Dlaczego zatem historycy oskarżają Kuchcińskiego i Alchimowicza, nie wspominając przy tym o Skrzypcu i jego sześciu informatorach?(za: Anna Mandrela-badacz akt IPN od 2017r)
 Czy wiecie ile dobra uczynił Rotmistrz ludziom po powrocie do Polski - zanim został zdradzony i trafił do więzienia? Ratował więźniów, wspierał ich rodziny i rodziny byłych więźniów niemieckich obozów. Ocalmy nieznaną piękną kartę Pileckiego od zapomnienia. W Wielką Środę. 
 Działalność rtm. Pileckiego w podziemiu antykomunistycznym nie polegała jedynie na wysyłania informacji za granicę. Wkładał ogromny wysiłek w niesienie pomocy więźniom politycznym. Gromadził grypsy na temat warunków panujących w więzieniach (,,giną z głodu i zimna lub chorób. Nie mówiąc już o biciu i znęcaniu się w śledztwie”), spotykał się z rodzinami uwięzionych (,,są przeważnie w złych warunkach materialnych, gdyż ich często jedyny żywiciel pozbawiony jest wolności”), zbierał pieniądze na paczki żywnościowe (,,by efektywnie pomóc jednemu więźniowi potrzeba miesięcznie 4 tys. zł”). Starał się również opracować sposoby na zwolnienie patriotów z ubeckich więzień. Rotmistrz wspomina również o możliwości oddziaływania na procesu polityczne poprzez przekupienie prokuratorów. Za 500.000 zł udało się doprowadzić do wycofania aktu oskarżenia i zwolnić kilkadziesiąt osób. Witold Pilecki starał się przekonać polski rząd na uchodźctwie, że pomoc więźniom jest jednym z najważniejszych i najpilniejszych zadań: ,,życie ich jest drogie dla Polski. Jeżeli proces niszczenia najlepszej części Narodu odbywać się będzie w tym tempie jak teraz przez okres kilkuletni, to w chwili obejmowania władzy w Polsce Rząd R.P. stanie wobec braku ludzi rozumiejących swe obowiązki w stosunku do państwa i przedstawiających odpowiedni poziom umysłowy i moralny”.  

 Wybór cytatów z pism Rotmistrza - jako wielkotygodniowe rozważanie:
 1.We wstępie do Raportów napisanym w 1946 roku:„Człowiek w ostatnich chwilach swego życia, jeśli się zechciał zwierzyć szczerze, przyznał zawsze,że tylko to po nim zostało na ziemi wartością trwałą i pozytywną,co dać potrafił z siebie innym ludziom–w tej lub też innej formie.A iluż takich było, co przed śmiercią dopiero stwierdzić zdolni byli,że przez swe całe życie – wciąż oszczędzając serca innym–nie dali nikomu właściwie nic i teraz, odchodząc z ziemi– za sobą zostawili pustkę a serce, które się wkrótce już tylko w bryłę miało zmienić, w rzeczywistości nieczułą bryłą przez całe życie było”
 W tym samym tekście „Ochotnik do Auschwitz” wyraża wielkie pragnienie poświęcenia się dla innych: „A, że swe serce daję jak mi powiedział jeden z przyjaciół…Gdybyż tak było! Gdybyż swe serce można było dać w ten sposób i dać je wszystkim ludziom. I gdybyż z tego wynikła dla nich jakaś prawdziwa korzyść… Serca bym nie żałował”
 Wczytując się „Raport Witolda” pamiętajmy, że źródłem siły Autora był Zmartwychwstały Chrystus. Witold Pilecki piszący w wielkim pośpiechu relację ze swego pobytu w piekle na ziemi w pewnym miejscu zauważa: „bo stale i zawsze byłem wierzącym”  
 2. Odezwa ,,Do działaczy młodzieżowych”, którą rtm. Pilecki rozpowszechniał na przełomie 1946 i 1947 roku. Tekst podkreśla jak ważne jest wychowanie młodzieży w duchu katolickim i patriotycznym. Pilecki napisał: „Człowiek tyle ma wartości w sobie, ile zdolny jest do pojęcia tajemnicy ofiary i o ile oddaje się czemuś, co wyrasta swą miarą ponad jego własne ,,ja”. Ideałem niedoścignionym ofiary jest Chrystus, a Krzyż symbolem poświęcenia i miłości. Dlatego Chrystus jest dla nas mistrzem i nauczycielem zbiorowego życia. Im więcej z Jego ducha w nas, tym lepsza społeczność, w której żyjemy.”
  rtm. Pilecki nie ograniczał swojej religijności jedynie do sfery prywatnej. Rotmistrz nawiązywał do idei, która stanowiła podstawę programu TAP: ,,Polska musi być chrześcijańska”. 

 Wielki Czwartek. Dzień Kapłański. Ustanowienie Najświętszego Sakramentu. Z Raportu Witolda:„Poznałem w Oświęcimiu paru dzielnych księży, http://m.in .  ks. 87, który był kapelanem naszej organizacji. Mieliśmy zakonspirowane od niepożądanych oczu nabożeństwa i spowiedzi"  
 Komunikanty otrzymywaliśmy od duchowieństwa z wolności dzięki kontaktom z ludnością spoza obozu”Nawet w warunkach obozowych rtm. Pilecki dbał o wypełnianie obowiązków religijnych. Oprócz cnoty miłości w raportach z Auschwitz odnajdujemy również wielką cnotę wiary. Czy wiecie że Witold Pilecki we wsi Krupa nieopodal Sukurczy uczestniczył w budowie kościoła, w którym do dziś przechowywane są namalowane i ofiarowane przez niego dwa obrazy?  
 A oto przykład realizacji cnoty  miłości podczas Jego pobytu w KL Auschwitz. Rezygnację ze swoich podstawowych potrzeb i heroiczną miłość bliźniego odnajdujemy u Pileckiego w opisie jednego z najtrudniejszych doświadczeń z Auschwitz. Witoldowi doskwierała wtedy mroźna zima, grypa z gorączką dochodzącą do 39 stopni oraz setki wszy. Wreszcie więźniowie przeszli odwszawianie, siedząc nago w kilkuset na sali. W Raporcie napisał: „Rano rozdano nam ubrania i pognano na wiatr i mróz przez plac do bloku 3a. Płaszcz swój oddałem choremu wtedy również Antkowi Potockiemu. Ta noc mnie wykończyła”. Ilu ludzi w tak ekstremalnie trudnej chwili zdecydowałoby się zupełnie bezinteresownie oddać swój płaszcz bliźniemu?   
 Wielki Piątek
  Zdradzony – trafił do więzienia UB. Przeżył proces sądowy i został skazany na śmierć. Wyrok wykonano.
 W jaki sposób próbowano Go złamać? Jak go torturowano?
 Po aresztowaniu przez UB  Rotmistrz przeszedł niezwykle ciężkie śledztwo. Był bity, kopany, funkcjonariusze UB użyli wobec niego chyba wszystkich znanych sobie metod tortur, z miażdżeniem jąder włącznie. Najdelikatniejszą torturą było zrywanie paznokci, jemu zerwali je z rąk i z nóg. O tym, co przeszedł w kazamatach UB, może świadczyć kilka słów, które po kryjomu powiedział podczas procesu: „Oświęcim to była igraszka”. Jeżeli „piekło na ziemi” było igraszką, to czym było więzienie UB?
 O torturach stosowanych wobec Rotmistrza opowiadali również sądzeni z nim żołnierze stworzonej przez niego siatki wywiadowczej: Tadeusz Płużański, Maria Szelągowska i inni. Byli dla niego pełni podziwu. Tadeusz Płużański, sądzony wspólnie z Rotmistrzem i również skazany na karę śmierci, zamienioną przez Bolesława Bieruta (agenta NKWD mianowanego przez Stalina prezydentem Rzeczypospolitej) na dożywotnie więzienie, opowiadając o Witoldzie Pileckim, zawsze mówił o nim: „Święty polskiego patriotyzmu”. Cóż może być piękniejszego od tych słów wypowiedzianych przez współoskarżonego? Znamienne jest też świadectwo ks. Czajkowskiego, który stwierdził, że żyje tylko dlatego, iż Witold Pilecki nie chciał przeciw niemu świadczyć .
 Rotmistrz napisał w więzieniu list do płk Różańskiego:

 „Dlatego więc piszę niniejszą petycję,
 By sumą kar wszystkich – mnie tylko karano,
 Bo choćby mi przyszło postradać me życie –
 Tak wolę – niż żyć wciąż, a w sercu mieć ranę. „

 Powszechnie już znane jest także świadectwo kryminalisty, który w więzieniu na ul. Rakowieckiej roznosił jedzenie innym więźniom.

Po latach spotkał syna Rotmistrza Andrzeja Pileckiego: „Opowiadał mi, że  kiedy przynosił do celi posiłek rotmistrzowi, ten był zatopiony w  tak głębokiej modlitwie, iż nawet tego nie zauważał. Postawa religijna  mojego ojca tak mocno wpłynęła na tego kryminalistę, że po wyjściu z  więzienia porzucił on dotychczasowy sposób życia, stał się człowiekiem  wierzącym i postanowił pomagać innym”.
 Na ścianie celi  więziennej Witold Pilecki wyrył słowa z tej książki: „Starałem się żyć  tak, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać”Jest to  cytat z dzieła „O naśladowaniu Chrystusa” , które pozostawił swojej  rodzinie jako testament.

 Śmierć.
 "Czekaliśmy  w napięciu na ten moment. Gdy usłyszałem szept: <<już  idą>>, zbliżyłem sie do okna razem z dwoma współwięźniami, którzy  znali Witolda Pileckiego. Nie zapomnę tego widoku. Prowadzono dwóch  skazanych. Pierwszy pojawił się Witold Pilecki. Miał usta zawiązane  białą opaską. Prowadziło go pod ręce dwóch strażników. Ledwie dotykał  stopami ziemi. I nie wiem, czy był wtedy przytomny. Sprawiał wrażenie  zupełnie omdlałego....A potem salwa." (ks. prof. Jan Stępień, kapelan  AK). 25 maja 1948r.godz.21.30

 Dziś   Wielki Piątek. Oto stajemy na Golgocie u stóp krzyża, obok   Najświętszej Matki i wraz z Nią rozważając  bolesną mękę dostrzegamy w  niej wszystkie cierpienia człowieka: udręczenie, wzgardę, opuszczenie,  niezrozumienie, poniżenie, ból, samotność. Oczami duszy widzę naszych  Bohaterów,  Żołnierzy Wyklętych, Rotmistrza Pileckiego - tak - oni  dzielnie stawali na Polskiej Drodze Krzyżowej i swoje życie oddali za  nas.
 W Tobie Jezu Chryste uświęcony został każdy ludzki ból  i ten fizyczny i ten duchowy. Dlatego dzisiaj w sposób szczególny przy  Twoim Krzyżu z wielką pokorą i ufnością składamy różnorakie nasze trudy i  cierpienia a w naszą modlitwę chcemy włączyć wszystkich  niepełnosprawnych, chorych, cierpiących, samotnych, opuszczonych, naszą  ukochaną Ojczyznę i Bohaterów, którzy nie mają swoich grobów, a także  nasze osobiste intencje. Także pokorną prośbę o rozpoczęcie procesu  beatyfikacyjnego Rotmistrza.
 Wszystkich, których poruszyło  świadectwo życia Rotmistrza Witolda Pileckiego zapraszam do udziału w  ankiecie na tt

 
Joanna Płotnicka



zdjęcie odezwy Rotmistrza Pileckiego do działaczy młodzieżowych - za: Anna Mandrela

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci Wiadomości
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci

Urodzony 23.06.1919 r. w Bestwinie pow. bielski, syn Franciszka i Anny z d. Bolek, zamieszkały w tej miejscowości. Mając szesnaście lat – w 1935 r., rozpoczął pracę zarobkową jako pomocnik a następnie samodzielny pracownik w cegielni. Podczas okupacji hitlerowskiej, w styczniu 1940 r. wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec – Brandenburg Hawel. W lipcu 1941 r. uciekł z miejsca przymusowego zatrudnienia i wrócił do Bestwiny, gdzie w październiku tegoż roku jako uciekinier został aresztowany przez policję niemiecką.

Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny z ostatniej chwili
Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny

Czy Polsce grozi wojna? – Trzeba się szykować – twierdzi gen. Rajmund Andrzejczak, były Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w "Gościu Wydarzeń" na antenie Polsat News.

Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach

– Agnieszka Romaszewska-Guzy stworzyła wspaniałą instytucję. (…) Takie mafijno-ubeckie metody są masowo stosowane wobec niezależnych dyrektorów instytucji, które nie zostały opanowane przez obecną władzę. Ten szantaż i to przekupstwo mają miejsce – twierdzi były minister kultury Piotr Gliński.

Paweł Jędrzejewski: Trzy przyczyny dla których aż 30% młodych amerykańskich kobiet identyfikuje się jako LGBTQ Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Trzy przyczyny dla których aż 30% młodych amerykańskich kobiet identyfikuje się jako LGBTQ

W zeszłym tygodniu Instytut Gallupa ogłosił wyniki badań, które ujawniają wielką zmianę w społeczeństwie amerykańskim. Wszyscy są zgodni, że jest to kolosalna zmiana, wręcz rewolucyjna, pozostaje jedynie kwestią interpretacji i sporu, na czym ta zmiana naprawdę polega i o czym świadczy.

Sutryk zakazał organizacji protestów rolników we Wrocławiu z ostatniej chwili
Sutryk zakazał organizacji protestów rolników we Wrocławiu

„Wydałem cztery decyzje zakazujące organizacji protestów rolniczych na terenie administracyjnym Wrocławia” – poinformował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Putin przegrał wybory w Polsce z ostatniej chwili
Putin przegrał wybory w Polsce

Polska jest jednym z krajów, gdzie Władimir Putin przegrał zakończone w niedzielę trzydniowe wybory prezydenckie w Rosji – wynika z informacji podanej przez rosyjski niezależny portal Meduza.

Francuski europoseł: Sytuacja w Polsce jest poważna, rząd Tuska prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków z ostatniej chwili
Francuski europoseł: Sytuacja w Polsce jest poważna, rząd Tuska prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków

Zdaniem znanego francuskiego europarlamentarzysty rząd Donalda Tuska „prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków”.

Złe wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż

Prawo i Sprawiedliwość jest najchętniej wybieraną partią polityczną w Polsce – wynika z najnowszego sondażu „Super Expressu” przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster.

Spięcie w koalicji. Poseł Lewicy atakuje Hołownię: „Jest kłamcą” z ostatniej chwili
Spięcie w koalicji. Poseł Lewicy atakuje Hołownię: „Jest kłamcą”

– Kłamcą jest on, bo to on ściemnia, on manipuluje, on twierdzi, że nie można tego procedować teraz – mówi o marszałku Sejmu Szymonowi Hołowni poseł Lewicy Tomasz Trela.

Jest decyzja UE ws. zwiększenia finansowania dla ukraińskiej armii z ostatniej chwili
Jest decyzja UE ws. zwiększenia finansowania dla ukraińskiej armii

W poniedziałek szefowie MSZ państw UE zgodzili się zwiększyć wsparcie dla ukraińskich sił zbrojnych o 5 miliardów euro za pośrednictwem specjalnego funduszu pomocowego.

REKLAMA

Joanna Płotnicka: Droga Krzyżowa Rotmistrza Pileckiego

Droga Krzyżowa Rotmistrza Witolda Pileckiego. Ochotnika do KL Auschwitz, Tego, który wrócił do Polski zajętej przez komunistów, aby dalej Jej służyć, Tego, który nie wyjechał z Polski pomimo rozkazu aby się ratował w zagrożeniu aresztowaniem, bo ktoś Tu musi zostać. Tego, który polecał czytać "O nasladowaniu Chrystusa" Tomasza a Kempis.. Tego, o którego rozpoczęcie procesu beatyfikacji bezskutecznie staramy się od 11 lat, aby usłyszeć od Kardynała Nycza w odpowiedzi na pytanie dziennikarza Rzeczpospolitej - rozpocznie się gdy przy Jego grobie będą objawy oddolnego kultu. Tylko...On nawet nie ma grobu. I nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie miał, choć świadectwem swego życia zasłużył na Wawel.
 Joanna Płotnicka: Droga Krzyżowa Rotmistrza Pileckiego
/ Ewa Romanow
A kult - istnieje oddolnie. Msze Św. towarzyszą od lat Marszom Rotmistrza w róznych zakątkach kraju. W rocznice Jego zamordowania - zamawiane sa Msze Św. na terenie całej Polski i nie tylko. Na Jasnej Górze przez 25 lat odmawiane będą modlitwy w tej intencji. I pomimo wieloletnich zabiegów, aby pamięć o Nim zaginęła - On żyje wśród nas i cieszy się Miłością Polaków z roku na rok coraz większą i to pomimo - iż nie uczą o Nim w szkołach. A kult rozwija sie i dbajmy o to! Lokalnie w Warszawie - bo tam tylko patrzy na objawy kultu Kardynał Warszawy Kazimierz  Nycz - zatem - WARSZAWO - WALCZ! Ale także tam gdzie biją serca kochajace Rotmistrza - bądźmy Jego swiadkami.
 Przeżywamy Wielki Tydzień. Przeżyjmy ten czas – z Pileckim. Po latach studiowania świadectwa Witolda Pileckiego warto spróbować ująć w słowa - co cechowało Jego duchowość -a jest to ogromne wyzwanie. Może w Wielkim Tygodniu - warto to uczynić- wszakże to są niepowtarzalne rekolekcje. Zapraszam do udziału. I dzielenia się przemyśleniami.  

 Wielka Środa. Dzień Zdrady Judasza. Kto zdradził Rotmistrza? Wg ostatnich badań operacjami które doprowadziły do zlikwidowania grupy rtm. Pileckiego kierował Stefan Skrzypiec,który do rozpracowania grupy Pileckiego używał sześciu informatorów.W dokumentach o nim przeczytamy:,,W okresie 46/47 jest wykorzystywany do prowadzenia ważniejszych opracowań w Sekcji Centralnej,na podstawie których przeprowadzono likwidację obszaru centralnego WIN–Kwiecińskiego, dalej likwidację siatki Pileckiego oraz okręgu lubelskiego WIN.We wszystkich tych realizacjach bierze czynny udział. Do spraw tych werbuje sieć pomocniczą złożoną z sześciu informatorów. Informatorzy ci zostali w późniejszym czasie przekazani do innych departamentów.W1946r.bierze czynny udział w likwidacji grupy ,,Bartka”- W.U.B.P. Katowice”. Okazuje się, że siedemdziesiąt lat po śmierci rtm. Pileckiego wciąż wiele kwestii pozostaje niewyjaśnionych. Dlaczego zatem historycy oskarżają Kuchcińskiego i Alchimowicza, nie wspominając przy tym o Skrzypcu i jego sześciu informatorach?(za: Anna Mandrela-badacz akt IPN od 2017r)
 Czy wiecie ile dobra uczynił Rotmistrz ludziom po powrocie do Polski - zanim został zdradzony i trafił do więzienia? Ratował więźniów, wspierał ich rodziny i rodziny byłych więźniów niemieckich obozów. Ocalmy nieznaną piękną kartę Pileckiego od zapomnienia. W Wielką Środę. 
 Działalność rtm. Pileckiego w podziemiu antykomunistycznym nie polegała jedynie na wysyłania informacji za granicę. Wkładał ogromny wysiłek w niesienie pomocy więźniom politycznym. Gromadził grypsy na temat warunków panujących w więzieniach (,,giną z głodu i zimna lub chorób. Nie mówiąc już o biciu i znęcaniu się w śledztwie”), spotykał się z rodzinami uwięzionych (,,są przeważnie w złych warunkach materialnych, gdyż ich często jedyny żywiciel pozbawiony jest wolności”), zbierał pieniądze na paczki żywnościowe (,,by efektywnie pomóc jednemu więźniowi potrzeba miesięcznie 4 tys. zł”). Starał się również opracować sposoby na zwolnienie patriotów z ubeckich więzień. Rotmistrz wspomina również o możliwości oddziaływania na procesu polityczne poprzez przekupienie prokuratorów. Za 500.000 zł udało się doprowadzić do wycofania aktu oskarżenia i zwolnić kilkadziesiąt osób. Witold Pilecki starał się przekonać polski rząd na uchodźctwie, że pomoc więźniom jest jednym z najważniejszych i najpilniejszych zadań: ,,życie ich jest drogie dla Polski. Jeżeli proces niszczenia najlepszej części Narodu odbywać się będzie w tym tempie jak teraz przez okres kilkuletni, to w chwili obejmowania władzy w Polsce Rząd R.P. stanie wobec braku ludzi rozumiejących swe obowiązki w stosunku do państwa i przedstawiających odpowiedni poziom umysłowy i moralny”.  

 Wybór cytatów z pism Rotmistrza - jako wielkotygodniowe rozważanie:
 1.We wstępie do Raportów napisanym w 1946 roku:„Człowiek w ostatnich chwilach swego życia, jeśli się zechciał zwierzyć szczerze, przyznał zawsze,że tylko to po nim zostało na ziemi wartością trwałą i pozytywną,co dać potrafił z siebie innym ludziom–w tej lub też innej formie.A iluż takich było, co przed śmiercią dopiero stwierdzić zdolni byli,że przez swe całe życie – wciąż oszczędzając serca innym–nie dali nikomu właściwie nic i teraz, odchodząc z ziemi– za sobą zostawili pustkę a serce, które się wkrótce już tylko w bryłę miało zmienić, w rzeczywistości nieczułą bryłą przez całe życie było”
 W tym samym tekście „Ochotnik do Auschwitz” wyraża wielkie pragnienie poświęcenia się dla innych: „A, że swe serce daję jak mi powiedział jeden z przyjaciół…Gdybyż tak było! Gdybyż swe serce można było dać w ten sposób i dać je wszystkim ludziom. I gdybyż z tego wynikła dla nich jakaś prawdziwa korzyść… Serca bym nie żałował”
 Wczytując się „Raport Witolda” pamiętajmy, że źródłem siły Autora był Zmartwychwstały Chrystus. Witold Pilecki piszący w wielkim pośpiechu relację ze swego pobytu w piekle na ziemi w pewnym miejscu zauważa: „bo stale i zawsze byłem wierzącym”  
 2. Odezwa ,,Do działaczy młodzieżowych”, którą rtm. Pilecki rozpowszechniał na przełomie 1946 i 1947 roku. Tekst podkreśla jak ważne jest wychowanie młodzieży w duchu katolickim i patriotycznym. Pilecki napisał: „Człowiek tyle ma wartości w sobie, ile zdolny jest do pojęcia tajemnicy ofiary i o ile oddaje się czemuś, co wyrasta swą miarą ponad jego własne ,,ja”. Ideałem niedoścignionym ofiary jest Chrystus, a Krzyż symbolem poświęcenia i miłości. Dlatego Chrystus jest dla nas mistrzem i nauczycielem zbiorowego życia. Im więcej z Jego ducha w nas, tym lepsza społeczność, w której żyjemy.”
  rtm. Pilecki nie ograniczał swojej religijności jedynie do sfery prywatnej. Rotmistrz nawiązywał do idei, która stanowiła podstawę programu TAP: ,,Polska musi być chrześcijańska”. 

 Wielki Czwartek. Dzień Kapłański. Ustanowienie Najświętszego Sakramentu. Z Raportu Witolda:„Poznałem w Oświęcimiu paru dzielnych księży, http://m.in .  ks. 87, który był kapelanem naszej organizacji. Mieliśmy zakonspirowane od niepożądanych oczu nabożeństwa i spowiedzi"  
 Komunikanty otrzymywaliśmy od duchowieństwa z wolności dzięki kontaktom z ludnością spoza obozu”Nawet w warunkach obozowych rtm. Pilecki dbał o wypełnianie obowiązków religijnych. Oprócz cnoty miłości w raportach z Auschwitz odnajdujemy również wielką cnotę wiary. Czy wiecie że Witold Pilecki we wsi Krupa nieopodal Sukurczy uczestniczył w budowie kościoła, w którym do dziś przechowywane są namalowane i ofiarowane przez niego dwa obrazy?  
 A oto przykład realizacji cnoty  miłości podczas Jego pobytu w KL Auschwitz. Rezygnację ze swoich podstawowych potrzeb i heroiczną miłość bliźniego odnajdujemy u Pileckiego w opisie jednego z najtrudniejszych doświadczeń z Auschwitz. Witoldowi doskwierała wtedy mroźna zima, grypa z gorączką dochodzącą do 39 stopni oraz setki wszy. Wreszcie więźniowie przeszli odwszawianie, siedząc nago w kilkuset na sali. W Raporcie napisał: „Rano rozdano nam ubrania i pognano na wiatr i mróz przez plac do bloku 3a. Płaszcz swój oddałem choremu wtedy również Antkowi Potockiemu. Ta noc mnie wykończyła”. Ilu ludzi w tak ekstremalnie trudnej chwili zdecydowałoby się zupełnie bezinteresownie oddać swój płaszcz bliźniemu?   
 Wielki Piątek
  Zdradzony – trafił do więzienia UB. Przeżył proces sądowy i został skazany na śmierć. Wyrok wykonano.
 W jaki sposób próbowano Go złamać? Jak go torturowano?
 Po aresztowaniu przez UB  Rotmistrz przeszedł niezwykle ciężkie śledztwo. Był bity, kopany, funkcjonariusze UB użyli wobec niego chyba wszystkich znanych sobie metod tortur, z miażdżeniem jąder włącznie. Najdelikatniejszą torturą było zrywanie paznokci, jemu zerwali je z rąk i z nóg. O tym, co przeszedł w kazamatach UB, może świadczyć kilka słów, które po kryjomu powiedział podczas procesu: „Oświęcim to była igraszka”. Jeżeli „piekło na ziemi” było igraszką, to czym było więzienie UB?
 O torturach stosowanych wobec Rotmistrza opowiadali również sądzeni z nim żołnierze stworzonej przez niego siatki wywiadowczej: Tadeusz Płużański, Maria Szelągowska i inni. Byli dla niego pełni podziwu. Tadeusz Płużański, sądzony wspólnie z Rotmistrzem i również skazany na karę śmierci, zamienioną przez Bolesława Bieruta (agenta NKWD mianowanego przez Stalina prezydentem Rzeczypospolitej) na dożywotnie więzienie, opowiadając o Witoldzie Pileckim, zawsze mówił o nim: „Święty polskiego patriotyzmu”. Cóż może być piękniejszego od tych słów wypowiedzianych przez współoskarżonego? Znamienne jest też świadectwo ks. Czajkowskiego, który stwierdził, że żyje tylko dlatego, iż Witold Pilecki nie chciał przeciw niemu świadczyć .
 Rotmistrz napisał w więzieniu list do płk Różańskiego:

 „Dlatego więc piszę niniejszą petycję,
 By sumą kar wszystkich – mnie tylko karano,
 Bo choćby mi przyszło postradać me życie –
 Tak wolę – niż żyć wciąż, a w sercu mieć ranę. „

 Powszechnie już znane jest także świadectwo kryminalisty, który w więzieniu na ul. Rakowieckiej roznosił jedzenie innym więźniom.

Po latach spotkał syna Rotmistrza Andrzeja Pileckiego: „Opowiadał mi, że  kiedy przynosił do celi posiłek rotmistrzowi, ten był zatopiony w  tak głębokiej modlitwie, iż nawet tego nie zauważał. Postawa religijna  mojego ojca tak mocno wpłynęła na tego kryminalistę, że po wyjściu z  więzienia porzucił on dotychczasowy sposób życia, stał się człowiekiem  wierzącym i postanowił pomagać innym”.
 Na ścianie celi  więziennej Witold Pilecki wyrył słowa z tej książki: „Starałem się żyć  tak, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać”Jest to  cytat z dzieła „O naśladowaniu Chrystusa” , które pozostawił swojej  rodzinie jako testament.

 Śmierć.
 "Czekaliśmy  w napięciu na ten moment. Gdy usłyszałem szept: <<już  idą>>, zbliżyłem sie do okna razem z dwoma współwięźniami, którzy  znali Witolda Pileckiego. Nie zapomnę tego widoku. Prowadzono dwóch  skazanych. Pierwszy pojawił się Witold Pilecki. Miał usta zawiązane  białą opaską. Prowadziło go pod ręce dwóch strażników. Ledwie dotykał  stopami ziemi. I nie wiem, czy był wtedy przytomny. Sprawiał wrażenie  zupełnie omdlałego....A potem salwa." (ks. prof. Jan Stępień, kapelan  AK). 25 maja 1948r.godz.21.30

 Dziś   Wielki Piątek. Oto stajemy na Golgocie u stóp krzyża, obok   Najświętszej Matki i wraz z Nią rozważając  bolesną mękę dostrzegamy w  niej wszystkie cierpienia człowieka: udręczenie, wzgardę, opuszczenie,  niezrozumienie, poniżenie, ból, samotność. Oczami duszy widzę naszych  Bohaterów,  Żołnierzy Wyklętych, Rotmistrza Pileckiego - tak - oni  dzielnie stawali na Polskiej Drodze Krzyżowej i swoje życie oddali za  nas.
 W Tobie Jezu Chryste uświęcony został każdy ludzki ból  i ten fizyczny i ten duchowy. Dlatego dzisiaj w sposób szczególny przy  Twoim Krzyżu z wielką pokorą i ufnością składamy różnorakie nasze trudy i  cierpienia a w naszą modlitwę chcemy włączyć wszystkich  niepełnosprawnych, chorych, cierpiących, samotnych, opuszczonych, naszą  ukochaną Ojczyznę i Bohaterów, którzy nie mają swoich grobów, a także  nasze osobiste intencje. Także pokorną prośbę o rozpoczęcie procesu  beatyfikacyjnego Rotmistrza.
 Wszystkich, których poruszyło  świadectwo życia Rotmistrza Witolda Pileckiego zapraszam do udziału w  ankiecie na tt

 
Joanna Płotnicka



zdjęcie odezwy Rotmistrza Pileckiego do działaczy młodzieżowych - za: Anna Mandrela


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe