Najnowszy numer TS. Denis Lisov: Na polskiej ziemi poczułem się bezpiecznie

- Po prostu podczas widzenia wziąłem dzieci jak zwykle na spacer, kupiłem bilety i pojechałem - szwedzkie służby socjalne odebrały mu córki. Porwał je i uciekł z nimi do Polski. Tu otrzymał pomoc. Przypadek Rosjanina, którego rodzinę przed Szwedami obronili Polacy, opisują media na całym świecie. Z Denisem Lisovem oraz jego pełnomocnikami w najnowszym numerze Tygodnika Solidarność rozmawia Cezary Krysztopa - Przypadków ucieczek ze Szwecji do Polski może być więcej. - mówi Denis Lisov
 Najnowszy numer TS. Denis Lisov: Na polskiej ziemi poczułem się bezpiecznie
/ Marcin Kozera Tygodnik Solidarność

- Można też powiedzieć, że byli kompletnie nieprzygotowani na odbiór dziewczynek. Gdy w sądzie zapytałem o to, w jaki sposób są przygotowani na odbiór dzieci, zaczęli odpowiadać, że nie mają ze sobą dokumentów. Zapytałem jeszcze raz: „Ja nie pytam o dokumenty, ja pytam, czy wzięliście dla dziewczynek jakieś rzeczy. Przyjechał pan po dziewczynki z drugim panem, kuzynem, kolegą – nie wiemy, kim on jest – ale czy ma pan jakąś kurtkę? Pan przecież przyjechał po «swoje» dzieci, w końcu dzieci u was półtora roku mieszkały. Ma pan szczoteczkę do zębów, kupił pan bilety?”. „Nie – brzmiała odpowiedź


- mówi jeden z pełnomocników Denisa Lisova mec. Babken Khanzadyan

- Przez dwa dni na terenie Federacji Rosyjskiej historia pana Denisa Lisova i jego dzieci była wiodącą informacją (...) Rzecznik praw dziecka Federacji Rosyjskiej pani Kuzniecowa dzwoniła do nas z gratulacjami. Był też telefon z Kancelarii Prezydenta Federacji Rosyjskiej z podziękowaniami za uratowanie ich obywatela. Sprawę poruszały niemieckie media. No i „Washington Post” również tę sprawę omówił.


- mówi drugi z jego pełnomocników mec. Bartosz Lewandowski

- Sprawa Denisa Lisova, Rosjanina, któremu szwedzkie władze odebrały trzy córki i oddały muzułmańskiej rodzinie zastępczej, kolejny raz przypomina, że zniszczenie tradycyjnej rodziny jest jednym z podstawowych warunków powodzenia lewicowej inżynierii społecznej, która ma ambicje stworzyć nowego człowieka.


- pisze Jakub Pacan w tekście "Rodzina na cenzurowanym"

- W ostatnich latach symbol i dorobek Solidarności wykorzystywane są chętnie przez różne środowiska, które próbują w ten sposób usankcjonować swoje jestestwo. Nie mając, czy też nie potrafiąc znaleźć głębszej podbudowy dla swojego działania, chętnie sięgają po znak Solidarności, nadając zarówno jemu, jak i całemu ruchowi znaczenia, które nigdy nie były jego domeną. Nikt przy tym nie pyta, czym była i jest Solidarność. Próbuje się  tworzyć nową, często oderwaną czy nawet stojącą w sprzeczności z faktami historię. Do grona kreatorów tego zjawiska zaliczyć należy także Europejskie Centrum Solidarności


- pisze we wstępniaku redaktor naczelny TS Michał Ossowski

- Rufmord to mord na reputacji. Jest to jedna z technik propagandy, a bardziej szczegółowo tzw. czarnej propagandy, czyli narzędzia sprawowania władzy (statecraft). Rufmord to potwarz, kłamstwo, fałsz. Jego celem jest obsmarowanie i zniszczenie zjawiska sobie niemiłego czy niewygodnego. Rufmord stosuje się wobec jednostek, obiektów, związków, a nawet całych społeczeństw. Przykładami niech tutaj będą komunistyczne oskarżenia gen. Emila Fieldorfa z Kedywu AK o bycie „hitlerowskim kolaborantem”, opisywanie Katynia jako „zbrodni hitlerowskiej”, odnoszenie się do Kościoła katolickiego jako „obcej agentury” oraz redukowanie Solidarności do „ekspozytury CIA”. W takim właśnie kontekście należy widzieć zjawisko „polskich obozów koncentracyjnych”.


- pisze prof. Marek Jan Chodakiewicz w tekście „Polskie obozy koncentracyjne” jako Rufmord

- Nie szukałbym łatwych nadziei dla Europy. Ona umiera od dawna, a symbolem jej problemów nie jest płonąca katedra, a fakt, że Europejczycy nie chcą mieć dzieci


– zdradza Tomasz Terlikowski, katolicki pisarz i publicysta, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim. 
 

- Zarządzone na dzień 9 kwietnia wybory były politycznym manewrem Netanjahu. Oficjalnym powodem rozwiązania parlamentu był co prawda brak zgody w rządzącej koalicji na zaproponowaną przez Likud ustawę o objęciu ultraortodoksyjnych Żydów obowiązkiem służby wojskowej (sprzeciwiały się temu koalicyjne ugrupowania ortodoksów), lecz było publiczną tajemnicą, że głównym celem „Bibiego”, jak powszechnie nazywany jest premier, było wzmocnienie swojej pozycji. Mocno nadszarpnęły nią bowiem skandale korupcyjne, które wyszły na jaw w ubiegłym roku. Przeciwko Netanjahu prokuratura prowadzi kilka postępowań, lecz póki tkwi on na fotelu premiera i dysponuje większością głosów w parlamencie, postawienie go przed sądem jest niemożliwe. A że owa większość właśnie zaczęła się chwiać, premier postanowił postawić wszystko na wyborczą kartkę. Jak się okazało – skutecznie.


- pisze w artykule "Udana szarża Bibiego" Leszek Masierak

 Pracownicze Plany Kapitałowe i Pracownicze Programy Emerytalne - Andrzej Berezowski porównuje obydwa systemy

- Biorąc pod uwagę zagrożenie, jakie współczesna Rosja, z odrodzonymi XIX-wiecznymi imperialnymi ambicjami, stwarza dla stabilności Europy, NATO jest teraz tak samo ważne jak  w 1949 roku


- pisze w artykule "NATO dobre dla Europy, dobre dla USA" Teresa Wójcik

– Współpraca z czołówką muzyczną polskiej sceny jest dla mnie bardzo cennym doświadczeniem, jednak gdy zdecydowałam się pokazać światu swoją autorską twórczość, okazało się, że zaczynam wszystko niejako od początku, jestem w tym „sama” i wymaga to pokory oraz cierpliwości


– mówi Marta Zalewska, wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.

- Filozof – ekscentryk, obrazoburca, nihilista, a zarazem jeden z nielicznych filozofów, którzy dostrzegli w rozwoju nauki źródło kryzysu kultury – był osobą niezwykłą. Pisząc po niemiecku, przyznawał się do polskich korzeni.


- pisze w artykule "Czy Nietzsche był Polakiem?" Piotr Łopuszański

Poza tym  XIX Droga krzyżowa ludzi Pracy, felietony Gila, Krysztopy, Gaca i Janowskiego, prawo, sport, kultura i krzyżówka

Zapraszamy!

 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

Najnowszy numer TS. Denis Lisov: Na polskiej ziemi poczułem się bezpiecznie

- Po prostu podczas widzenia wziąłem dzieci jak zwykle na spacer, kupiłem bilety i pojechałem - szwedzkie służby socjalne odebrały mu córki. Porwał je i uciekł z nimi do Polski. Tu otrzymał pomoc. Przypadek Rosjanina, którego rodzinę przed Szwedami obronili Polacy, opisują media na całym świecie. Z Denisem Lisovem oraz jego pełnomocnikami w najnowszym numerze Tygodnika Solidarność rozmawia Cezary Krysztopa - Przypadków ucieczek ze Szwecji do Polski może być więcej. - mówi Denis Lisov
 Najnowszy numer TS. Denis Lisov: Na polskiej ziemi poczułem się bezpiecznie
/ Marcin Kozera Tygodnik Solidarność

- Można też powiedzieć, że byli kompletnie nieprzygotowani na odbiór dziewczynek. Gdy w sądzie zapytałem o to, w jaki sposób są przygotowani na odbiór dzieci, zaczęli odpowiadać, że nie mają ze sobą dokumentów. Zapytałem jeszcze raz: „Ja nie pytam o dokumenty, ja pytam, czy wzięliście dla dziewczynek jakieś rzeczy. Przyjechał pan po dziewczynki z drugim panem, kuzynem, kolegą – nie wiemy, kim on jest – ale czy ma pan jakąś kurtkę? Pan przecież przyjechał po «swoje» dzieci, w końcu dzieci u was półtora roku mieszkały. Ma pan szczoteczkę do zębów, kupił pan bilety?”. „Nie – brzmiała odpowiedź


- mówi jeden z pełnomocników Denisa Lisova mec. Babken Khanzadyan

- Przez dwa dni na terenie Federacji Rosyjskiej historia pana Denisa Lisova i jego dzieci była wiodącą informacją (...) Rzecznik praw dziecka Federacji Rosyjskiej pani Kuzniecowa dzwoniła do nas z gratulacjami. Był też telefon z Kancelarii Prezydenta Federacji Rosyjskiej z podziękowaniami za uratowanie ich obywatela. Sprawę poruszały niemieckie media. No i „Washington Post” również tę sprawę omówił.


- mówi drugi z jego pełnomocników mec. Bartosz Lewandowski

- Sprawa Denisa Lisova, Rosjanina, któremu szwedzkie władze odebrały trzy córki i oddały muzułmańskiej rodzinie zastępczej, kolejny raz przypomina, że zniszczenie tradycyjnej rodziny jest jednym z podstawowych warunków powodzenia lewicowej inżynierii społecznej, która ma ambicje stworzyć nowego człowieka.


- pisze Jakub Pacan w tekście "Rodzina na cenzurowanym"

- W ostatnich latach symbol i dorobek Solidarności wykorzystywane są chętnie przez różne środowiska, które próbują w ten sposób usankcjonować swoje jestestwo. Nie mając, czy też nie potrafiąc znaleźć głębszej podbudowy dla swojego działania, chętnie sięgają po znak Solidarności, nadając zarówno jemu, jak i całemu ruchowi znaczenia, które nigdy nie były jego domeną. Nikt przy tym nie pyta, czym była i jest Solidarność. Próbuje się  tworzyć nową, często oderwaną czy nawet stojącą w sprzeczności z faktami historię. Do grona kreatorów tego zjawiska zaliczyć należy także Europejskie Centrum Solidarności


- pisze we wstępniaku redaktor naczelny TS Michał Ossowski

- Rufmord to mord na reputacji. Jest to jedna z technik propagandy, a bardziej szczegółowo tzw. czarnej propagandy, czyli narzędzia sprawowania władzy (statecraft). Rufmord to potwarz, kłamstwo, fałsz. Jego celem jest obsmarowanie i zniszczenie zjawiska sobie niemiłego czy niewygodnego. Rufmord stosuje się wobec jednostek, obiektów, związków, a nawet całych społeczeństw. Przykładami niech tutaj będą komunistyczne oskarżenia gen. Emila Fieldorfa z Kedywu AK o bycie „hitlerowskim kolaborantem”, opisywanie Katynia jako „zbrodni hitlerowskiej”, odnoszenie się do Kościoła katolickiego jako „obcej agentury” oraz redukowanie Solidarności do „ekspozytury CIA”. W takim właśnie kontekście należy widzieć zjawisko „polskich obozów koncentracyjnych”.


- pisze prof. Marek Jan Chodakiewicz w tekście „Polskie obozy koncentracyjne” jako Rufmord

- Nie szukałbym łatwych nadziei dla Europy. Ona umiera od dawna, a symbolem jej problemów nie jest płonąca katedra, a fakt, że Europejczycy nie chcą mieć dzieci


– zdradza Tomasz Terlikowski, katolicki pisarz i publicysta, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim. 
 

- Zarządzone na dzień 9 kwietnia wybory były politycznym manewrem Netanjahu. Oficjalnym powodem rozwiązania parlamentu był co prawda brak zgody w rządzącej koalicji na zaproponowaną przez Likud ustawę o objęciu ultraortodoksyjnych Żydów obowiązkiem służby wojskowej (sprzeciwiały się temu koalicyjne ugrupowania ortodoksów), lecz było publiczną tajemnicą, że głównym celem „Bibiego”, jak powszechnie nazywany jest premier, było wzmocnienie swojej pozycji. Mocno nadszarpnęły nią bowiem skandale korupcyjne, które wyszły na jaw w ubiegłym roku. Przeciwko Netanjahu prokuratura prowadzi kilka postępowań, lecz póki tkwi on na fotelu premiera i dysponuje większością głosów w parlamencie, postawienie go przed sądem jest niemożliwe. A że owa większość właśnie zaczęła się chwiać, premier postanowił postawić wszystko na wyborczą kartkę. Jak się okazało – skutecznie.


- pisze w artykule "Udana szarża Bibiego" Leszek Masierak

 Pracownicze Plany Kapitałowe i Pracownicze Programy Emerytalne - Andrzej Berezowski porównuje obydwa systemy

- Biorąc pod uwagę zagrożenie, jakie współczesna Rosja, z odrodzonymi XIX-wiecznymi imperialnymi ambicjami, stwarza dla stabilności Europy, NATO jest teraz tak samo ważne jak  w 1949 roku


- pisze w artykule "NATO dobre dla Europy, dobre dla USA" Teresa Wójcik

– Współpraca z czołówką muzyczną polskiej sceny jest dla mnie bardzo cennym doświadczeniem, jednak gdy zdecydowałam się pokazać światu swoją autorską twórczość, okazało się, że zaczynam wszystko niejako od początku, jestem w tym „sama” i wymaga to pokory oraz cierpliwości


– mówi Marta Zalewska, wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.

- Filozof – ekscentryk, obrazoburca, nihilista, a zarazem jeden z nielicznych filozofów, którzy dostrzegli w rozwoju nauki źródło kryzysu kultury – był osobą niezwykłą. Pisząc po niemiecku, przyznawał się do polskich korzeni.


- pisze w artykule "Czy Nietzsche był Polakiem?" Piotr Łopuszański

Poza tym  XIX Droga krzyżowa ludzi Pracy, felietony Gila, Krysztopy, Gaca i Janowskiego, prawo, sport, kultura i krzyżówka

Zapraszamy!


 

Polecane
Emerytury
Stażowe