[Tylko u nas] T.Rzymkowski: "Sąd nad Judaszem? Wszczynanie postępowania przez prokuraturę to ponury żart"

O dokonaniu w Pruchniku „Sądu nad Judaszem”, kontrowersjach wokół Fundacji Otwarty Dialog i strajku nauczycieli, z posłem Kukiz’15 Tomaszem Rzymkowskim, rozmawiał Robert Wąsik.
 [Tylko u nas] T.Rzymkowski: "Sąd nad Judaszem? Wszczynanie postępowania przez prokuraturę to ponury żart"
/ screen YT
Panie pośle, czy w Wielki Piątek wziąłby pan kij do ręki, żeby obić kukłę Judasza?
Ja nie znam takich tradycji. W moim rodzinnym domu, w Wielki Piątek chodziliśmy na misterium wielkopiątkowe, całowało się krzyż i uczestniczyło w Liturgii. Ale polska kultura jest bogata w różne obrzędowości. Skoro taka tradycja jest, to należy ją uszanować.

Olbrzymie zamieszanie wynikło z powodu tego wydarzenia. Sprawę skomentował Światowy Kongres Żydów, Episkopat, pisały o nim światowe media. Nadmuchano z tego wielki skandal. Czy słusznie? To niewinna zabawa, czy happening o podłożu anty-semickim?
Sprowadzenie tego do antysemityzmu byłoby naprawdę bardzo groźne. Jeśli organy państwa w oficjalnej narracji nadadzą temu taki ton, to  wszelkiej maści tradycje odwołujące się do męki pańskiej i oceny moralnej Judasza będą za chwilę zakazane ze względu na antysemicki wydźwięk. Będziemy cenzurować Pismo Święte we fragmencie „krew Jego na nas i na dzieci nasze”? Nie popadajmy w szaleństwo, to jakiś obłęd. Wszczynanie postępowania przez prokuraturę to jakiś ponury żart. Kompletnie nie rozumiem tej paniki, mieszkańcy Pruchnika nie robili tego, by nadać sprawie wydźwięk antysemicki. Nie dajmy się zwariować. To, co dzieje się w związku z tą sprawą, to bardzo niebezpieczny precedens. Za chwileczkę zakażą topić marzannę, bo to przejaw uprzedzenia do kobiet, czy męskiego szowinizmu. Jesteśmy w jakichś oparach szaleństwa. Prokuratura w wielu sprawach, które bulwersują opinię publiczną nie reaguje, a tutaj próbuje zastraszyć i stworzyć niebezpieczny precedens? Jeśli w tej sprawie zostaną postawione komukolwiek jakieś zarzuty to jest to bardzo, bardzo niebezpieczne. 

Obecnie pod byle pretekstem próbuje się Polaków przedstawiać jako antysemitów.
Dlatego przekaz powinien być prosty: to wydarzenie było jakimś elementem polskiego folkloru. Gdyby ta sprawa nie została tak nagłośniona, nie wiedziałbym o takiej inscenizacji. 

Zmieńmy temat. Brytyjski "Sunday Times" napisał, że szkockie firmy prały pieniądze dla Fundacji Otwarty Dialog, którą kieruje wydalona z Polski Ludmiła Kozłowska. Czy jest pan zaskoczony?
Z pewnością tak. Wszystko wskazuje na to, że brytyjski kontrwywiad również tą sprawą się zajmuje, bo nie wierzę, żeby brytyjska prasa miała informacje tylko i wyłącznie z raportu parlamentu Mołdawii, ale również ze źródeł brytyjskich. A to z racji bardzo dużego zaangażowania brytyjskiego kontrwywiadu w zwalczanie rosyjskiej agentury na Wyspach. Wielka Brytania jest tutaj świetlistym punktem na mapie świata, gdzie służby są bardzo wyczulone na tego typu aktywności i mają na koncie wiele sukcesów jeśli chodzi o walkę z rosyjskim wywiadem. Czytając ten artykuł też zrozumiałem, że chodzi o pranie pieniędzy, natomiast z kontekstu wynika, że nie było tutaj działania w stylu zorganizowanych grup przestępczych. Oni te pieniądze zalegalizowali na działalność operacyjną. Czyli te 26 milionów funtów wyprali i 1,5 miliona przekazali na fundację Otwarty Dialog. Te informacje wpisują się w raporty, które do tej pory były znane opinii publicznej, jak choćby raport Marcina Reya. Czytaliśmy w nim, że 4/5 środków jakimi dysponuje FOD pochodziły z zagranicy, ze wschodu. 

Co jeszcze jest podejrzanego w działalności Pani Ludmiły Kozłowskiej? Widzimy powiązania wskazujące na bliskie kontakty ze służbami rosyjskimi?
Dla mnie dziwną sprawą jest kwestia wsparcia finansowanego ze strony jej brata, Petro Kozłowskiego, który prowadzi biznes na Krymie. Jego zakład dostarcza komponentów do budowy rosyjskich atomowych łodzi podwodnych. I zyski ze sprzedaży tych komponentów przekazuje na fundację, która ma krzewić demokrację i prawa człowieka w Europie środkowo-wschodniej? Nie wydaje mi się, by rosyjscy szachiści byli aż tak naiwni i wydawali cenne rosyjskie rubelki na walkę z ich reżimem. 

Przejdźmy do protestów nauczycieli. Dotyka pana osobiście ten strajk?
Jak najbardziej. Mam dzieci, więc odczuwam niedogodności  tym związane, ale także pochodzę z rodziny nauczycielskiej. Moi rodzice są nauczycielami, dziadek też był nauczycielem przez długie lata. Oni są bardzo zasmuceni tym co się dzieje. Są przekonani, że nauczyciele powinni robić wszystko co się da dla dobra dziecka, a widzimy jak zostali wciągnięci w grę polityczną i próbują na braku możliwości przystąpienia do egzaminów uzyskać poparcie. Wszystkie badania opinii publicznej pokazują, że Polacy z dezaprobatą podchodzą do tego typu metod. 

Kto wygrał, a kto stracił na tym proteście?
Stracili nauczyciele, straciliśmy my jako rodzice. Nie ma tutaj wygranych, są tylko przegrani. Prestiż nauczyciela gwałtownie stracił na wskutek tego, co się przebiło do mediów. Przebiły się głosy nauczycieli, którzy na szali próbują stawiać uczniów, przebiły się mało śmieszne piosenki śpiewane przez pedagogów, które w mojej ocenie wywołują negatywną ocenę społeczną. I nad tym boleję, bo ja bardzo szanuję nauczycieli. Tych, których na swojej drodze szkolnej spotkałem, wspominam bardzo dobrze. Rozumiem postulaty płacowe, bo nauczyciele faktycznie zarabiają mało. Natomiast nie jest to problem od dzisiaj, wczoraj czy od dwóch lat. Ma on dużo dłuższą historię. I tutaj winię przede wszystkim Związek Nauczycielstwa Polskiego, który bardzo mocno broni reliktu stanu wojennego, czyli Karty Nauczyciela. Uważam, że należy od niej odejść, zastanowić się nad funkcjonowaniem polskiej szkoły i przeprowadzić prawdziwą reformę szkolnictwa.  

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków

Kraków wprowadza całoroczny zakaz odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i innych widowiskowych materiałów pirotechnicznych – zdecydowali w środę radni miasta. Zakaz nie będzie obowiązywał w najbliższą noc sylwestrową.

Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach ogłosiło pilny apel o oddawanie krwi. W regionie gwałtownie spadły zapasy, szczególnie grup Rh ujemnych, co może utrudnić bieżące zaopatrzenie szpitali. Największe braki dotyczą: A Rh-, B Rh-, AB Rh-, 0 Rh- oraz 0 Rh+ – wynika ze stanu magazynowego z 19 listopada.

Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego Wiadomości
Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego

Elon Musk ogłosił, że jego spółka xAI stworzy w Arabii Saudyjskiej jedno z największych centrów danych na świecie. Projekt powstanie we współpracy z państwowym przedsiębiorstwem Humain i ma wykorzystywać potężne moce obliczeniowe oparte na chipach Nvidia. Zapowiedź padła podczas wizyty saudyjskiego następcy tronu Mohameda bin Salmana w USA.

Donald Tusk odleciał z ostatniej chwili
Donald Tusk odleciał

Donald Tusk od miesięcy żyje w świecie własnej propagandy, w którym każdy wrzucony na Instagram kadr i każdy filmik z X-a urasta do rangi państwowego wydarzenia. Wokół niego rośnie krąg klakierów, którzy mają dbać o to, by szef rządu zawsze wyglądał na zwycięzcę – nawet wtedy, gdy państwo realnie przegrywa. A przegrywa coraz częściej.

Przedszkole w Osielsku ostrzelane. To nie pierwszy raz Wiadomości
Przedszkole w Osielsku ostrzelane. "To nie pierwszy raz"

Budynek przedszkola w Osielsku (woj. kujawsko-pomorskie) został w listopadzie dwukrotnie ostrzelany przez nieznanego sprawcę. Do zdarzeń doszło 10 i 18 listopada. Według wstępnych ustaleń pociski wystrzelono z repliki broni palnej na plastikowe kulki lub ze sportowej wiatrówki. Policja prowadzi śledztwo ws. ataków.

Aż iskry leciały. Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji gorące
"Aż iskry leciały". Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji

W Neapolu znów zrobiło się głośno — i to w najbardziej dosłownym sensie. Złodzieje wyrwali cały bankomat ze ściany, przywiązali do samochodu i ciągnęli przez miasto, zostawiając za sobą snop iskier i uszkodzone auta. Choć historia brzmi jak scena z „Gomorry”, to tylko jeden z przykładów współczesnych przestępczych tradycji miasta, które mimo wszystko pozostaje jednym z najbardziej fascynujących i uwielbianych miejsc we Włoszech.

SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka Wiadomości
SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka

Dwie kary dożywocia i jedna kara 25 lat więzienia dla trzech sprawców zabójstwa 20-letniego dostawcy pizzy z Płocka, Rafała C., zamordowanego w styczniu 2020 r.  Tak zdecydował w środę Sąd Najwyższy, który oddalił kasacje obrońców skazanych. – Zabili człowieka ze szczególnym okrucieństwem, z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, pozbawili go życia i zmarnowali swoje życia – podsumował sędzia SN Waldemar Płóciennik.

Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami gorące
Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami

Jeszcze przed Bożym Narodzeniem może dojść do jednej z największych transakcji w historii światowych mediów. Amerykańskie serwisy ujawniają, że Warner Bros. Discovery – właściciel m.in. TVN i CNN – jest bliski przejęcia, a nowym faworytem w wyścigu stał się potężny fundusz Saudi PIF.

Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa Wiadomości
Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa

Joanna Kluzik-Rostkowska, reprezentująca KO w tzw. komisji ds. Pegasusa, zapomniała, że jest blisko włączonego mikrofony. Podczas przesłuchania byłego funkcjonariusza CBA powiedziała przewodniczącej Magdalenie Sroce (PSL), co naprawdę myśli o zadawanych świadkowi pytaniach.

Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami gorące
Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami

Alarm w Czechach. Liczba przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A wzrosła czterokrotnie w porównaniu do ubiegłego roku. Najbardziej zagrożona jest stolica – Praga – oraz regiony środkowoczeski i morawsko‑śląski. Polskie MSZ stanowczo odradza podróże i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

REKLAMA

[Tylko u nas] T.Rzymkowski: "Sąd nad Judaszem? Wszczynanie postępowania przez prokuraturę to ponury żart"

O dokonaniu w Pruchniku „Sądu nad Judaszem”, kontrowersjach wokół Fundacji Otwarty Dialog i strajku nauczycieli, z posłem Kukiz’15 Tomaszem Rzymkowskim, rozmawiał Robert Wąsik.
 [Tylko u nas] T.Rzymkowski: "Sąd nad Judaszem? Wszczynanie postępowania przez prokuraturę to ponury żart"
/ screen YT
Panie pośle, czy w Wielki Piątek wziąłby pan kij do ręki, żeby obić kukłę Judasza?
Ja nie znam takich tradycji. W moim rodzinnym domu, w Wielki Piątek chodziliśmy na misterium wielkopiątkowe, całowało się krzyż i uczestniczyło w Liturgii. Ale polska kultura jest bogata w różne obrzędowości. Skoro taka tradycja jest, to należy ją uszanować.

Olbrzymie zamieszanie wynikło z powodu tego wydarzenia. Sprawę skomentował Światowy Kongres Żydów, Episkopat, pisały o nim światowe media. Nadmuchano z tego wielki skandal. Czy słusznie? To niewinna zabawa, czy happening o podłożu anty-semickim?
Sprowadzenie tego do antysemityzmu byłoby naprawdę bardzo groźne. Jeśli organy państwa w oficjalnej narracji nadadzą temu taki ton, to  wszelkiej maści tradycje odwołujące się do męki pańskiej i oceny moralnej Judasza będą za chwilę zakazane ze względu na antysemicki wydźwięk. Będziemy cenzurować Pismo Święte we fragmencie „krew Jego na nas i na dzieci nasze”? Nie popadajmy w szaleństwo, to jakiś obłęd. Wszczynanie postępowania przez prokuraturę to jakiś ponury żart. Kompletnie nie rozumiem tej paniki, mieszkańcy Pruchnika nie robili tego, by nadać sprawie wydźwięk antysemicki. Nie dajmy się zwariować. To, co dzieje się w związku z tą sprawą, to bardzo niebezpieczny precedens. Za chwileczkę zakażą topić marzannę, bo to przejaw uprzedzenia do kobiet, czy męskiego szowinizmu. Jesteśmy w jakichś oparach szaleństwa. Prokuratura w wielu sprawach, które bulwersują opinię publiczną nie reaguje, a tutaj próbuje zastraszyć i stworzyć niebezpieczny precedens? Jeśli w tej sprawie zostaną postawione komukolwiek jakieś zarzuty to jest to bardzo, bardzo niebezpieczne. 

Obecnie pod byle pretekstem próbuje się Polaków przedstawiać jako antysemitów.
Dlatego przekaz powinien być prosty: to wydarzenie było jakimś elementem polskiego folkloru. Gdyby ta sprawa nie została tak nagłośniona, nie wiedziałbym o takiej inscenizacji. 

Zmieńmy temat. Brytyjski "Sunday Times" napisał, że szkockie firmy prały pieniądze dla Fundacji Otwarty Dialog, którą kieruje wydalona z Polski Ludmiła Kozłowska. Czy jest pan zaskoczony?
Z pewnością tak. Wszystko wskazuje na to, że brytyjski kontrwywiad również tą sprawą się zajmuje, bo nie wierzę, żeby brytyjska prasa miała informacje tylko i wyłącznie z raportu parlamentu Mołdawii, ale również ze źródeł brytyjskich. A to z racji bardzo dużego zaangażowania brytyjskiego kontrwywiadu w zwalczanie rosyjskiej agentury na Wyspach. Wielka Brytania jest tutaj świetlistym punktem na mapie świata, gdzie służby są bardzo wyczulone na tego typu aktywności i mają na koncie wiele sukcesów jeśli chodzi o walkę z rosyjskim wywiadem. Czytając ten artykuł też zrozumiałem, że chodzi o pranie pieniędzy, natomiast z kontekstu wynika, że nie było tutaj działania w stylu zorganizowanych grup przestępczych. Oni te pieniądze zalegalizowali na działalność operacyjną. Czyli te 26 milionów funtów wyprali i 1,5 miliona przekazali na fundację Otwarty Dialog. Te informacje wpisują się w raporty, które do tej pory były znane opinii publicznej, jak choćby raport Marcina Reya. Czytaliśmy w nim, że 4/5 środków jakimi dysponuje FOD pochodziły z zagranicy, ze wschodu. 

Co jeszcze jest podejrzanego w działalności Pani Ludmiły Kozłowskiej? Widzimy powiązania wskazujące na bliskie kontakty ze służbami rosyjskimi?
Dla mnie dziwną sprawą jest kwestia wsparcia finansowanego ze strony jej brata, Petro Kozłowskiego, który prowadzi biznes na Krymie. Jego zakład dostarcza komponentów do budowy rosyjskich atomowych łodzi podwodnych. I zyski ze sprzedaży tych komponentów przekazuje na fundację, która ma krzewić demokrację i prawa człowieka w Europie środkowo-wschodniej? Nie wydaje mi się, by rosyjscy szachiści byli aż tak naiwni i wydawali cenne rosyjskie rubelki na walkę z ich reżimem. 

Przejdźmy do protestów nauczycieli. Dotyka pana osobiście ten strajk?
Jak najbardziej. Mam dzieci, więc odczuwam niedogodności  tym związane, ale także pochodzę z rodziny nauczycielskiej. Moi rodzice są nauczycielami, dziadek też był nauczycielem przez długie lata. Oni są bardzo zasmuceni tym co się dzieje. Są przekonani, że nauczyciele powinni robić wszystko co się da dla dobra dziecka, a widzimy jak zostali wciągnięci w grę polityczną i próbują na braku możliwości przystąpienia do egzaminów uzyskać poparcie. Wszystkie badania opinii publicznej pokazują, że Polacy z dezaprobatą podchodzą do tego typu metod. 

Kto wygrał, a kto stracił na tym proteście?
Stracili nauczyciele, straciliśmy my jako rodzice. Nie ma tutaj wygranych, są tylko przegrani. Prestiż nauczyciela gwałtownie stracił na wskutek tego, co się przebiło do mediów. Przebiły się głosy nauczycieli, którzy na szali próbują stawiać uczniów, przebiły się mało śmieszne piosenki śpiewane przez pedagogów, które w mojej ocenie wywołują negatywną ocenę społeczną. I nad tym boleję, bo ja bardzo szanuję nauczycieli. Tych, których na swojej drodze szkolnej spotkałem, wspominam bardzo dobrze. Rozumiem postulaty płacowe, bo nauczyciele faktycznie zarabiają mało. Natomiast nie jest to problem od dzisiaj, wczoraj czy od dwóch lat. Ma on dużo dłuższą historię. I tutaj winię przede wszystkim Związek Nauczycielstwa Polskiego, który bardzo mocno broni reliktu stanu wojennego, czyli Karty Nauczyciela. Uważam, że należy od niej odejść, zastanowić się nad funkcjonowaniem polskiej szkoły i przeprowadzić prawdziwą reformę szkolnictwa.  

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe