[Tylko u nas] Waldemar Biniecki: Pospolite ruszenie Polonii

Już od momentu zainicjowania akcji przeciwko ustawie 447, czyli od początku 2018 roku, trwa batalia działaczy polonijnych o stworzenie stałych struktur pospolitego ruszenia Polonii amerykańskiej. A ożywienie Polonii trwa wciąż od amerykańskich wyborów i zdecydowanym wpływie Polonii amerykańskiej na zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. 
 [Tylko u nas] Waldemar Biniecki: Pospolite ruszenie Polonii
/ pixabay.com
Jeśli dobrze pamiętamy „Pana Tadeusza” i słowa, w których Adam Mickiewicz nie bez miłości dworuje sobie ze szlachty, to ciągle brzmią one tak samo nawet w obecnych czasach i charakteryzują typowy, polski sposób działania: „Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie, Ja z synowcem na czele, i? – jakoś to będzie…”. Pod koniec marca odbyła się kolejna fala pospolitego ruszenia. Zorganizowano protesty Polonii w kilku miastach Ameryki, a wielu ludzi związanych z obozem dobrej zmiany próbowało je storpedować (tak jak w przypadku obrony Pomnika Katyńskiego), wywierając wpływ na ciągle mającego przełożenie na niektóre organizacje w Chicago znanego lidera największej polonijnej organizacji i niektórych publicystów. Po protestach Jonny Daniels i red. Tomasz Sakiewicz oskarżyli Polonię o antysemityzm, zupełnie tak samo jak czyniła to dawniej komunistyczna agentura i geremkowska dyplomacja. Polonia amerykańska nigdy nie była tak podzielona jak dzisiaj. Do tej pory Polonię rozbijali rozmaici agenci Kiszczaka, teraz nawet trudno powiedzieć, kto Polonię rozbija i które agencje i grupy nacisku reprezentuje, bo samych frakcji w obozie dobrej zmiany trudno się doliczyć. Są działacze, którzy dużo mówią o ustawie 447, a tak naprawdę nic w tej sprawie nie zrobili. Są też tacy, którzy reprezentują wpływy agencji innych rządów oraz rodzimego Departamentu Stanu. Są też w Warszawie tacy, którzy nie wiedzą, jak się z Polonią dogadać, więc aby Polonia amerykańska siedziała cicho, rzucają kłody tam, gdzie się tylko da. 11 maja br. ma się odbyć kolejna fala demonstracji. Ma być ona skierowana do konkretnych kongresmenów i senatorów, a swoim zasięgiem objąć więcej miejsc niż poprzednia manifestacja. Organizatorzy protestów formalizują swoje działania w postaci nowej organizacji, która ma na celu koordynację protestów w całych Stanach Zjednoczonych i innych krajach. Jest wśród nich sporo działaczy Klubów „Gazety Polskiej”, co pewnie powoduje znaczący wzrost ciśnienia u Nadredaktora, który te kluby najpierw budował, a teraz ma z nimi spore kłopoty. Wyłania się grupa działaczy w różnych krajach europejskich i wyraźnie rysuje się kierownictwo grupy w Stanach Zjednoczonych. Próżne jest wręcz zaklinanie rzeczywistości, aby Polonię uciszyć. Groźby wręcz motywują tę grupę. Powracając jednak do Mickiewicza, to widział on już wtedy nie tylko patriotyzm zaścianka, ale określał jego porywczość i pieniactwo, czego nie brak również dzisiaj. Nie mam wątpliwości, że naród polski nie dał się nigdy pokonać. Może przegrał walkę jedną albo drugą, jednak wiemy, co to jest godność i duma narodowa. I właśnie te dwie cechy wyssaliśmy z mlekiem matki. Cieszy więc fakt, że pospolite ruszenie Polonii powoli przekształca się w profesjonalne struktury, które mogą w każdej chwili bronić godności i honoru narodu polskiego i jego prawdziwej historii. 

Waldemar Biniecki

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj. 

 

POLECANE
Witkoff i Kellogg wezmą udział w ewentualnych rozmowach pokojowych w Stambule z ostatniej chwili
Witkoff i Kellogg wezmą udział w ewentualnych rozmowach pokojowych w Stambule

Wysocy rangą przedstawiciele Białego Domu, Steve Witkoff i Keith Kellogg, udadzą się do Stambułu, gdzie w czwartek mają wziąć udział w ewentualnych ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych – podał we wtorek Reuters, powołując się na trzy źródła zaznajomione z planami.

Papież Leon XIV przed wizytą na Ukrainie zatrzyma się w Polsce z ostatniej chwili
Papież Leon XIV przed wizytą na Ukrainie zatrzyma się w Polsce

Włoski dziennik "La Repubblica" poinformował we wtorek, że jedną z pierwszych podróży zagranicznych papieża Leona XIV będzie wizyta na Ukrainie. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina podkreśla, że podróż na Ukrainę przebiega przez Rzeszów, zatem świeżo wybrany następca św. Piotra na pewno zatrzyma się także w Polsce. "Zobaczymy, czy Episkopat załatwi więcej" – dodaje Jasina. 

Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debatą w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak Wiadomości
Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debatą w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak

W poniedziałek 12 maja na antenie TVP odbyła się ostatnia przed pierwszą turą wyborów prezydenckich debata. Wydarzenie miało miejsce w siedzibie Telewizji Polskiej, a prowadzącą, ku zaskoczeniu większości kandydatów, okazała się być Dorota Wysocka-Schnepf, której wybór do tej funkcji spotkał się wcześniej z ostrym sprzeciwem 8 z 11 sztabów wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

Zakończył się remont drogi fortecznej łączącej ogrody królewskie Zamku Królewskiego na Wawelu z ulicą Kanoniczą.

Ukraińskie służby: Agent GRU przygotowywał atak na linie elektrowni jądrowej z ostatniej chwili
Ukraińskie służby: Agent GRU przygotowywał atak na linie elektrowni jądrowej

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, który przygotowywał ataki na linie energetyczne, prowadzące z Rówieńskiej Elektrowni Jądrowej do Kijowa i regionu stołecznego – powiadomiła SBU w komunikacie we wtorek.

Trzęsienie ziemi we Włoszech. Superwulkan dał o sobie znać Wiadomości
Trzęsienie ziemi we Włoszech. Superwulkan dał o sobie znać

Pola Flegrejskie to nazwa kaldery superwulkanu, który ostatni raz wybuchł ponad 40 tys. lat temu. Dzisiaj w Neapolu, znajdującym się nieopodal, zarejestrowano kilka silnych wstrząsów.

Dziś i jutro szkolenie RKW dla mężów zaufania i obserwatorów społecznych Wiadomości
Dziś i jutro szkolenie RKW dla mężów zaufania i obserwatorów społecznych

Stowarzyszenie Ruch Kontroli Wyborów informuje o zbliżających się szkoleniach dla kandydatów na mężów zaufania i obserwatorów politycznych.

Depardieu skazany w seksaferze. Tłumaczył, że jest z innej epoki Wiadomości
Depardieu skazany w seksaferze. Tłumaczył, że "jest z innej epoki"

Gerard Depardieu został skazany we wtorek na półtora roku więzienia w zawieszeniu za napaści seksualne. Sąd w Paryżu uznał winę aktora w związku ze skargami złożonymi przez dwie kobiety.

Oni już wiedzą? Po wystąpieniu Trzaskowskiego w TVP lęk wśród polityków KO z ostatniej chwili
Oni już wiedzą? Po wystąpieniu Trzaskowskiego w TVP lęk wśród polityków KO

Po poniedziałkowej debacie w TVP w likwidacji wśród polityków i zwolenników Koalicji Obywatelskiej nie było szczególnego entuzjazmu. Nikt nie wskazywał Rafała Trzaskowskiego jako zdecydowanego zwycięzcy. Zaczęły się natomiast pojawiać głosy wskazujące na spory niepokój w otoczeniu kandydata KO. Jego była przełożona Hanna Gronkiewicz-Waltz stwierdziła nawet, że lepiej byłoby wybierać prezydenta w Sejmie niż w powszechnych wyborach. 

Okłamał opinię publiczną. Posłowie PiS mocno o Rafale Trzaskowskim ws. eksmisji rodziny z 6-latkiem Wiadomości
"Okłamał opinię publiczną". Posłowie PiS mocno o Rafale Trzaskowskim ws. eksmisji rodziny z 6-latkiem

– Trzaskowski okłamał opinię publiczną nt. faktu postępowania sądowego – powiedział poseł Sebastian Kaleta, komentując sprawę eksmisji rodziny z 6-latkiem.

REKLAMA

[Tylko u nas] Waldemar Biniecki: Pospolite ruszenie Polonii

Już od momentu zainicjowania akcji przeciwko ustawie 447, czyli od początku 2018 roku, trwa batalia działaczy polonijnych o stworzenie stałych struktur pospolitego ruszenia Polonii amerykańskiej. A ożywienie Polonii trwa wciąż od amerykańskich wyborów i zdecydowanym wpływie Polonii amerykańskiej na zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. 
 [Tylko u nas] Waldemar Biniecki: Pospolite ruszenie Polonii
/ pixabay.com
Jeśli dobrze pamiętamy „Pana Tadeusza” i słowa, w których Adam Mickiewicz nie bez miłości dworuje sobie ze szlachty, to ciągle brzmią one tak samo nawet w obecnych czasach i charakteryzują typowy, polski sposób działania: „Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie, Ja z synowcem na czele, i? – jakoś to będzie…”. Pod koniec marca odbyła się kolejna fala pospolitego ruszenia. Zorganizowano protesty Polonii w kilku miastach Ameryki, a wielu ludzi związanych z obozem dobrej zmiany próbowało je storpedować (tak jak w przypadku obrony Pomnika Katyńskiego), wywierając wpływ na ciągle mającego przełożenie na niektóre organizacje w Chicago znanego lidera największej polonijnej organizacji i niektórych publicystów. Po protestach Jonny Daniels i red. Tomasz Sakiewicz oskarżyli Polonię o antysemityzm, zupełnie tak samo jak czyniła to dawniej komunistyczna agentura i geremkowska dyplomacja. Polonia amerykańska nigdy nie była tak podzielona jak dzisiaj. Do tej pory Polonię rozbijali rozmaici agenci Kiszczaka, teraz nawet trudno powiedzieć, kto Polonię rozbija i które agencje i grupy nacisku reprezentuje, bo samych frakcji w obozie dobrej zmiany trudno się doliczyć. Są działacze, którzy dużo mówią o ustawie 447, a tak naprawdę nic w tej sprawie nie zrobili. Są też tacy, którzy reprezentują wpływy agencji innych rządów oraz rodzimego Departamentu Stanu. Są też w Warszawie tacy, którzy nie wiedzą, jak się z Polonią dogadać, więc aby Polonia amerykańska siedziała cicho, rzucają kłody tam, gdzie się tylko da. 11 maja br. ma się odbyć kolejna fala demonstracji. Ma być ona skierowana do konkretnych kongresmenów i senatorów, a swoim zasięgiem objąć więcej miejsc niż poprzednia manifestacja. Organizatorzy protestów formalizują swoje działania w postaci nowej organizacji, która ma na celu koordynację protestów w całych Stanach Zjednoczonych i innych krajach. Jest wśród nich sporo działaczy Klubów „Gazety Polskiej”, co pewnie powoduje znaczący wzrost ciśnienia u Nadredaktora, który te kluby najpierw budował, a teraz ma z nimi spore kłopoty. Wyłania się grupa działaczy w różnych krajach europejskich i wyraźnie rysuje się kierownictwo grupy w Stanach Zjednoczonych. Próżne jest wręcz zaklinanie rzeczywistości, aby Polonię uciszyć. Groźby wręcz motywują tę grupę. Powracając jednak do Mickiewicza, to widział on już wtedy nie tylko patriotyzm zaścianka, ale określał jego porywczość i pieniactwo, czego nie brak również dzisiaj. Nie mam wątpliwości, że naród polski nie dał się nigdy pokonać. Może przegrał walkę jedną albo drugą, jednak wiemy, co to jest godność i duma narodowa. I właśnie te dwie cechy wyssaliśmy z mlekiem matki. Cieszy więc fakt, że pospolite ruszenie Polonii powoli przekształca się w profesjonalne struktury, które mogą w każdej chwili bronić godności i honoru narodu polskiego i jego prawdziwej historii. 

Waldemar Biniecki

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj. 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe