Egzaminujący nauczyciel: Mówili "łamistrajk". Teraz mówią "świnia", "idiota", "bydlę bez zasad"

- "Dzień dobry. W pierwszych słowach „listu” odważnie się przedstawiam. Od niedawna mam nowy przydomek – nazwano mnie: „Łamistrajk”. Nazywają mnie teraz jeszcze inaczej, np. świnia, idiota, bydlę bez zasad. „Łamistrajk” jednak najbardziej mi odpowiada, gdyż jestem polonistą i na podstawie tego słowa mogę w przyszłości tłumaczyć uczniom, jak funkcjonują w języku ojczystym wyrazy pochodne zwane złożeniami. - zaczyna swój list opublikowany na GazetaLubuska.pl nauczyciel, który pomagał przeprowadzić egzaminy gimnazjalne
 Egzaminujący nauczyciel: Mówili "łamistrajk". Teraz mówią "świnia", "idiota", "bydlę bez zasad"
/ morguefile.com

- Uczniów już nie ma. Tylko jedno pomieszczenie w szkole tętni życiem. Tam znajduje się większość kadry pedagogicznej. Po szkole przechadza się już tylko jej duch i utyskuje na śmiertelność nieśmiertelnych zasad. 
(...)
Udaję się na egzamin gimnazjalny. Wita mnie grupa wystraszonych dzieciaków w galowych strojach. Nerwowo ściskają w dłoniach szkolne legitymacje i pęk długopisów.

Z przerażeniem patrzą na mnóstwo obcych twarzy i niewiele rozumieją z rzeczywistości. A już na pewno nie mają świadomości, że są trybikiem w rękach wielkiej polityki. I nie mają pojęcia, ile zarabiają nauczyciele. Potulnie przekraczają progi „sali egzaminacyjnej”
(...)
Drugi dzień egzaminu. Gimnazjaliści stresują się jakoby nieco mniej. Jeden odważny podchodzi i pyta, czy jestem strażakiem, bo tak „mówiono wczoraj w mediach”. Przedstawiam się młodzieży: „Jestem nauczycielem. Ale gdybym był strażakiem, to byłbym z tego bardzo, bardzo dumny. Podobnie jak jestem dumny z tego, że jestem nauczycielem i że mogę dzisiaj tu z wami być.” Biją brawo, choć prawdopodobnie nadal nie rozumieją, co się wokół nich dzieje
(...)
Po trzech dniach egzaminu przychodzą rodzice gimnazjalistów. Bardzo nam dziękują, że pomogliśmy. Mają w oczach łzy. Dzisiaj to im trzęsą się ręce i drżą głosy
(...)
Łamistrajk pozdrawia i skruszony wraca do swoich szkolnych obowiązków. Nie ma pojęcia, co zrobił złego. Wie, że zachował się w zgodzie z tym, co podpowiadało mu sumienie. Uczeń w szkole jest dla niego najważniejszy. I tej wersji będzie się trzymać! 


- pisze nauczyciel

Całość listu: GazetaLubuska.pl

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Atak nożownika w Wolbromiu. Są nowe informacje gorące
Atak nożownika w Wolbromiu. Są nowe informacje

Prokuratura i policja wyjaśniają okoliczności i motywy ataku 24-letniego nożownika w Wolbromiu (Małopolskie). W wyniku zdarzenia, do którego doszło w piątek wieczorem, 30-latek kilkukrotnie ugodzony nożem trafił do szpitala, gdzie walczy o życie.

REKLAMA

Egzaminujący nauczyciel: Mówili "łamistrajk". Teraz mówią "świnia", "idiota", "bydlę bez zasad"

- "Dzień dobry. W pierwszych słowach „listu” odważnie się przedstawiam. Od niedawna mam nowy przydomek – nazwano mnie: „Łamistrajk”. Nazywają mnie teraz jeszcze inaczej, np. świnia, idiota, bydlę bez zasad. „Łamistrajk” jednak najbardziej mi odpowiada, gdyż jestem polonistą i na podstawie tego słowa mogę w przyszłości tłumaczyć uczniom, jak funkcjonują w języku ojczystym wyrazy pochodne zwane złożeniami. - zaczyna swój list opublikowany na GazetaLubuska.pl nauczyciel, który pomagał przeprowadzić egzaminy gimnazjalne
 Egzaminujący nauczyciel: Mówili "łamistrajk". Teraz mówią "świnia", "idiota", "bydlę bez zasad"
/ morguefile.com

- Uczniów już nie ma. Tylko jedno pomieszczenie w szkole tętni życiem. Tam znajduje się większość kadry pedagogicznej. Po szkole przechadza się już tylko jej duch i utyskuje na śmiertelność nieśmiertelnych zasad. 
(...)
Udaję się na egzamin gimnazjalny. Wita mnie grupa wystraszonych dzieciaków w galowych strojach. Nerwowo ściskają w dłoniach szkolne legitymacje i pęk długopisów.

Z przerażeniem patrzą na mnóstwo obcych twarzy i niewiele rozumieją z rzeczywistości. A już na pewno nie mają świadomości, że są trybikiem w rękach wielkiej polityki. I nie mają pojęcia, ile zarabiają nauczyciele. Potulnie przekraczają progi „sali egzaminacyjnej”
(...)
Drugi dzień egzaminu. Gimnazjaliści stresują się jakoby nieco mniej. Jeden odważny podchodzi i pyta, czy jestem strażakiem, bo tak „mówiono wczoraj w mediach”. Przedstawiam się młodzieży: „Jestem nauczycielem. Ale gdybym był strażakiem, to byłbym z tego bardzo, bardzo dumny. Podobnie jak jestem dumny z tego, że jestem nauczycielem i że mogę dzisiaj tu z wami być.” Biją brawo, choć prawdopodobnie nadal nie rozumieją, co się wokół nich dzieje
(...)
Po trzech dniach egzaminu przychodzą rodzice gimnazjalistów. Bardzo nam dziękują, że pomogliśmy. Mają w oczach łzy. Dzisiaj to im trzęsą się ręce i drżą głosy
(...)
Łamistrajk pozdrawia i skruszony wraca do swoich szkolnych obowiązków. Nie ma pojęcia, co zrobił złego. Wie, że zachował się w zgodzie z tym, co podpowiadało mu sumienie. Uczeń w szkole jest dla niego najważniejszy. I tej wersji będzie się trzymać! 


- pisze nauczyciel

Całość listu: GazetaLubuska.pl


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe