Kuźmiuk: Stwierdzenie Schetyny, że rząd PiS wynegocjował o 100 mld zł mniej, nadaje się na proces

Najpierw na konwencji wyborczej w Białymstoku, a wczoraj w Łodzi przewodniczący PO Grzegorz Schetyna po raz kolejny powtórzył, że rząd Prawa i Sprawiedliwości wynegocjował o 100 mld zł mniej niż przed laty rząd PO-PSL.
 Kuźmiuk: Stwierdzenie Schetyny, że rząd PiS wynegocjował o 100 mld zł mniej, nadaje się na proces
/ screen YT
To jest znak porażki tego rządu, to jest znak porażki PiS stwierdził lider PO i następnie zwrócił się do premiera Matusza Morawieckiego z pytaniem dlaczego jego rząd „nieskutecznie negocjuje” wysokość środków europejskich i  dlaczego „stracił 100 mld zł”.

Stwierdzenia te nadają się jak najbardziej na proces w trybie wyborczym, bo tak się składa, że w sprawie unijnego budżetu na lata 2021-2027 negocjacje rządowe jeszcze się nie rozpoczęły i zaczną się dopiero na jesieni tego roku.

Przypomnijmy, że do tej pory nie było rządowych negocjacji budżetowych, projekt budżetu UE na lata 2021-2017, to tylko przedłożenie Komisji Europejskiej z nikim nie negocjowane.

Jeżeli więc ktoś ponosi odpowiedzialność za mniejszy budżet UE i mniejsze środki dla Polski to komisarz Elżbieta Bieńkowska (nie zgłosiła przecież głosu odrębnego w tej sprawie), a także pośrednio Donald Tusk, który musiał być wcześniej poinformowany o kształcie nowego budżetu.

Przypomnijmy także, że Komisja Europejska uznała, że po wyjściu W. Brytanii z UE budżet musi być mniejszy (brakuje około 90 mld euro brytyjskiej składki, wpłacała 13 netto rocznie), a po przyjęciu dodatkowych priorytetów – wzmocnienie ochrony zewnętrznych granic UE, poprawa bezpieczeństwa UE zewnętrznego i wewnętrznego i dodatkowe wsparcie dla krajów Południa UE, które przyjęły falę imigracyjną z Bliskiego Wschodu i Afryki), zdecydowano się na cięcia środków głównie dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej (Rumunia i Bułgaria jako kraje przyjęte 3 lata później te cięcia nie dotknęły).

Kryteria, na których oparto rozdział funduszy na politykę regionalną tzw. kryteria berlińskie to przede wszystkim: PKB na głowę mieszkańca z uwzględnieniem siły nabywczej waluty danego kraju, poziom bezrobocia i liczba ludności.

W przypadku Polski ten pierwszy wskaźnik wzrósł z około 50% średniej unijnej w 2003 roku do 70% tej średniej w 2017 roku, liczba ludności się nie zmieniła, wyraźnie spadło także bezrobocie (obecnie bezrobocie mierzone metodą unijną należy do najniższych w UE (niższe mają tylko Niemcy i Czesi).

Z kolei środki na WPR zostały obcięte prze Komisję Europejską średnio o 5 proc., natomiast dla Polski tylko o 1 proc., co oznacza, że środki na rolnictwo nawet w tym zmniejszonym budżecie są dla naszego kraju na podobnym poziomie jak w budżecie obecnie realizowanym.

Jak już wspomniałem, negocjacje budżetowe na poziomie międzyrządowym dopiero się zaczynają i polski premier jest w nich bardzo aktywny, zaproponował większy budżet, Polska zgodziła się płacić wyższą składkę, ale także zaproponował na poziomie unijnym podatek cyfrowy od wielkich korporacji na tym rynku, które unikają płacenia podatku dochodowego w UE mimo tego, że realizują w Europie ogromne obroty.

Ponadto Polska wznowiła pracę klubu przyjaciół spójności w skład którego wchodzi aż 16 państw nowej i starej Unii, wszystkie one są zdecydowanie przeciwne cięciom środków na politykę spójności, w tych dniach doszło w Warszawie do rozmów na tematy budżetowe wszystkich krajów przyjętych po 2004 roku, uzgodniły one wspólne stanowisko w sprawie negocjacji budżetowych.

Co więcej premier Mateusz Morawiecki zobowiązał się publicznie do wynegocjowania zdecydowanie większych środków dla Polski w nowym unijnym budżecie, jak się jednak wydaje, będą to jednak negocjacje już w nowych warunkach politycznych z nową Komisja i z udziałem nowego Parlamentu.

W tej sytuacji kilkukrotne już pomawianie przez Grzegorza Schetynę rządu premiera Morawieckiego o wynegocjowanie o 100 mld zł mniejszego budżetu na lata 2021-2027, nadaje się na proces w trybie wyborczym i to jak się wydaje proces wygrany.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja z ostatniej chwili
Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja

Minister energii USA Chris Wright skrytykował w piątek szczyt klimatyczny COP30. Ocenił, że jest on szkodliwy i chybiony, oraz nazwał go mistyfikacją - podała agencja AP. Po raz pierwszy na konferencji nie będzie wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz.

Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna

Od gorączkowej, ogłoszonej w sposób tryumfalno-napuszony propozycji wysłania międzynarodowych sił rozjemczych na Ukrainę, po groźbę militarnego ataku Rosji na któreś – a w skrajnych przypadkach, być może nawet na kilka jednocześnie – państw NATO i to wszystko raptem w nieco ponad pół roku

Ziobro nie składa broni po uchyleniu mu immunitetu: Zamierzam się bronić, zamierzam używać prawdy” z ostatniej chwili
Ziobro nie składa broni po uchyleniu mu immunitetu: "Zamierzam się bronić, zamierzam używać prawdy”

Zamierzam się bronić, zamierzam używać słowa, zamierzam używać prawdy – powiedział były szef MS, poseł PiS Zbigniew Ziobro, po uchyleniu mu przez Sejm immunitetu i przegłosowaniu wniosku o jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Odmówił odpowiedzi na pytanie, czy zamierza ubiegać się o azyl polityczny na Węgrzech.

Zajączkowska-Hernik: UE pozwoliła na przesunięcie ETS2, by pomóc wygrać wybory koalicji Tuska polityka
Zajączkowska-Hernik: UE pozwoliła na przesunięcie ETS2, by pomóc wygrać wybory koalicji Tuska

„UE pozwoliła na przesunięcie ETS2 na 2028 rok, żeby pomóc wygrać wybory koalicji Tuska i brukselskim sługom w innych państwach” - napisała w mediach społecznościowych eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik.

Prezydent zawetował ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry z ostatniej chwili
Prezydent zawetował ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry

Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry - poinformowała w piątek kancelaria prezydenta. Ustawa miała pozwolić na stworzenie w województwie zachodniopomorskim pierwszego od 24 lat parku narodowego w Polsce.

Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze. Jest reakcja prezesa Jarosława Kaczyńskiego polityka
Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze. Jest reakcja prezesa Jarosława Kaczyńskiego

Prezes PiS Jarosław Kaczyński - odnosząc się do uchylenia przez Sejm immunitetu posłowi tej partii, byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze - przyznał, że spodziewał się tego. Jak dodał, wierzy, iż „wszyscy, którzy w tym uczestniczyli, odpowiedzą za to przed sądem”.

Sejm odrzucił prezydencki projekt ustawy o pomocy Ukraińcom, w tym penalizację propagowania banderyzmu z ostatniej chwili
Sejm odrzucił prezydencki projekt ustawy o pomocy Ukraińcom, w tym penalizację propagowania banderyzmu

Sejm odrzucił prezydencki projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Podczas pierwszego czytana projektu w październiku zostały zgłoszone dwa wnioski o jego odrzucenie. W piątek poparła je w głosowaniu większość sejmowa.

REKLAMA

Kuźmiuk: Stwierdzenie Schetyny, że rząd PiS wynegocjował o 100 mld zł mniej, nadaje się na proces

Najpierw na konwencji wyborczej w Białymstoku, a wczoraj w Łodzi przewodniczący PO Grzegorz Schetyna po raz kolejny powtórzył, że rząd Prawa i Sprawiedliwości wynegocjował o 100 mld zł mniej niż przed laty rząd PO-PSL.
 Kuźmiuk: Stwierdzenie Schetyny, że rząd PiS wynegocjował o 100 mld zł mniej, nadaje się na proces
/ screen YT
To jest znak porażki tego rządu, to jest znak porażki PiS stwierdził lider PO i następnie zwrócił się do premiera Matusza Morawieckiego z pytaniem dlaczego jego rząd „nieskutecznie negocjuje” wysokość środków europejskich i  dlaczego „stracił 100 mld zł”.

Stwierdzenia te nadają się jak najbardziej na proces w trybie wyborczym, bo tak się składa, że w sprawie unijnego budżetu na lata 2021-2027 negocjacje rządowe jeszcze się nie rozpoczęły i zaczną się dopiero na jesieni tego roku.

Przypomnijmy, że do tej pory nie było rządowych negocjacji budżetowych, projekt budżetu UE na lata 2021-2017, to tylko przedłożenie Komisji Europejskiej z nikim nie negocjowane.

Jeżeli więc ktoś ponosi odpowiedzialność za mniejszy budżet UE i mniejsze środki dla Polski to komisarz Elżbieta Bieńkowska (nie zgłosiła przecież głosu odrębnego w tej sprawie), a także pośrednio Donald Tusk, który musiał być wcześniej poinformowany o kształcie nowego budżetu.

Przypomnijmy także, że Komisja Europejska uznała, że po wyjściu W. Brytanii z UE budżet musi być mniejszy (brakuje około 90 mld euro brytyjskiej składki, wpłacała 13 netto rocznie), a po przyjęciu dodatkowych priorytetów – wzmocnienie ochrony zewnętrznych granic UE, poprawa bezpieczeństwa UE zewnętrznego i wewnętrznego i dodatkowe wsparcie dla krajów Południa UE, które przyjęły falę imigracyjną z Bliskiego Wschodu i Afryki), zdecydowano się na cięcia środków głównie dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej (Rumunia i Bułgaria jako kraje przyjęte 3 lata później te cięcia nie dotknęły).

Kryteria, na których oparto rozdział funduszy na politykę regionalną tzw. kryteria berlińskie to przede wszystkim: PKB na głowę mieszkańca z uwzględnieniem siły nabywczej waluty danego kraju, poziom bezrobocia i liczba ludności.

W przypadku Polski ten pierwszy wskaźnik wzrósł z około 50% średniej unijnej w 2003 roku do 70% tej średniej w 2017 roku, liczba ludności się nie zmieniła, wyraźnie spadło także bezrobocie (obecnie bezrobocie mierzone metodą unijną należy do najniższych w UE (niższe mają tylko Niemcy i Czesi).

Z kolei środki na WPR zostały obcięte prze Komisję Europejską średnio o 5 proc., natomiast dla Polski tylko o 1 proc., co oznacza, że środki na rolnictwo nawet w tym zmniejszonym budżecie są dla naszego kraju na podobnym poziomie jak w budżecie obecnie realizowanym.

Jak już wspomniałem, negocjacje budżetowe na poziomie międzyrządowym dopiero się zaczynają i polski premier jest w nich bardzo aktywny, zaproponował większy budżet, Polska zgodziła się płacić wyższą składkę, ale także zaproponował na poziomie unijnym podatek cyfrowy od wielkich korporacji na tym rynku, które unikają płacenia podatku dochodowego w UE mimo tego, że realizują w Europie ogromne obroty.

Ponadto Polska wznowiła pracę klubu przyjaciół spójności w skład którego wchodzi aż 16 państw nowej i starej Unii, wszystkie one są zdecydowanie przeciwne cięciom środków na politykę spójności, w tych dniach doszło w Warszawie do rozmów na tematy budżetowe wszystkich krajów przyjętych po 2004 roku, uzgodniły one wspólne stanowisko w sprawie negocjacji budżetowych.

Co więcej premier Mateusz Morawiecki zobowiązał się publicznie do wynegocjowania zdecydowanie większych środków dla Polski w nowym unijnym budżecie, jak się jednak wydaje, będą to jednak negocjacje już w nowych warunkach politycznych z nową Komisja i z udziałem nowego Parlamentu.

W tej sytuacji kilkukrotne już pomawianie przez Grzegorza Schetynę rządu premiera Morawieckiego o wynegocjowanie o 100 mld zł mniejszego budżetu na lata 2021-2027, nadaje się na proces w trybie wyborczym i to jak się wydaje proces wygrany.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe