[Tylko u nas] Marek Jan Chodakiewicz: Islamskie rytuały

Muzułmanin nie musi modlić się w meczecie. Jednak zawsze ma się modlić pięć razy dziennie. Oczywiście dotyczy to najbardziej religijnych. Inni modlą się rzadziej, a niektórzy, zlaicyzowani, wcale albo od wielkiego święta. Modlitwa to jedna z pięciu podstaw mahometanizmu.
/ pixabay.com
Co ma odróżniać muzułmanina od innych, to – jak pisaliśmy – praktykowanie rytuału Pięciu Filarów Islamu (arkan al-Islam): wyznanie wiary, podatek na dobroczynność, modły, pielgrzymka, post. Nieformalnym, „szóstym” filarem jest dżihad. Jest on obowiązkiem indywidualnym (fard al-ayn). Pięć Filarów, które są obowiązkami kolektywnymi społeczności (fard al-kifāya), reguluje każdy dzień przez całe życie.

Ponadto życie toczy się też według islamskiego kalendarza, czyli kalendarza opartego na fazach księżyca. Zwróćmy uwagę, że stoi on w konflikcie z kalendarzem słonecznym, czyli naturalnym, opartym na cyklach rolniczych. Stąd islam, nakazując podporządkowanie się nowemu kalendarzowi, wymuszał konformizm również w sferze rytmu czasu. Jego nowi wyznawcy musieli się zaadaptować do innego rytmu niż dyktowała natura. Było to szczególnie uciążliwe w społecznościach rolniczych. 

Kalendarz islamski był wygodny dla kupców i rzemieślników, a więc ludzi miasta. W pewnym sensie również pasował wojownikom, którzy uprawiali dżihad,  w mniejszym stopniu zwracając uwagę na sezony niż rolnicy, chociaż będąc skrępowani koniecznością uzyskiwania aprowizacji. A tu cykle rolnicze – sianie i zbieranie płodów – uznawały tylko naturę, a nie mahometanizm. W tym sensie kalendarz też był pewną nienaturalną formą ucisku ludzi, którzy żyli pod islamem. Na przykład w Afryce sytuacja ta wymuszała odnoszenie się do dwóch kalendarzy: naturalnego i liturgicznego.

Kalendarz reguluje również obchodzenie rozmaitych uroczystości, rocznic i świąt mahometańskich. Rok muzułmański zaczyna się od Muharram. 9 i 10 dnia tego miesiąca przypada święto Aszura. Upamiętnia męczeństwo Husajna ibn Ali, syna kalifa Alego, a wnuka Mahometa, 10 października 680 r. Jest szczególnie ważne dla szyitów. Następne ważne święto przypada 12 Rabi ul aual (Maulid an Nabi): urodziny ich proroka Mahometa. W nocy z 26 na 27 Radżab wyznawcy Allaha upamiętniają czas, gdy Mahomet wstąpił do niebios.

Najważniejsze chyba święto islamskie to Ramadan. Wierni poszczą od świtu do zmroku, a potem sobie popuszczają, biesiadują w nocy. Szczególnie religijni czytają na głos albo recytują Koran. Ważne są jeszcze w kalendarzu „festiwal śniadaniowy” (id al-fitr) oraz „festiwal składania ofiar” (id al-adha). 

Naturalnie w muzułmański rytm życia wpisują się takie obrzędy jak ślub i wesele, oraz narodziny i obrzezanie dziecka (głównie chłopców, ale w wielu wypadkach też dziewczynek), jak również pogrzeby. Każde z tych wydarzeń łączy uniwersalizm mahometański ze zwyczajami lokalnymi, na różne sposoby go kolorującymi. Czasami te elementy się dopełniają albo łagodzą. W pewnych warunkach jednak stanowią źródło konfliktu. Na przykład w podsaharyjskiej Afryce i na wyspach Indonezji zderzają sią nakazy islamu z tradycją matrilinearną, czyli zasadami dziedziczenia po linii matki.

Problematyczna może też być mahometańska preferencja do zawierania związków małżeńskich między kuzynami. Chodzi o utrzymanie majątków (posagu) w rękach tej samej rodziny. W pewnych wypadkach, choćby wśród koczowniczych Tauregów ze środkowej Sahary, odrzuca się muzułmańskie nakazy dotyczące małżeństw, bowiem odstają one od zwyczajów plemiennych. Mimo wyznawania islamu od tysiąca lat ten odłam Tauregów dalej kultywuje tradycję matrilinearną. 

Koloryt podobny dotyczy też prawa. Ogólnie według zasad islamu każdy wierny musi obserwować serię nakazów i zakazów. Musi potrafić rozpoznawać, co jego religia uznaje za uprawnione (halal), a co za zakazane (haram). Często w twardy dyktat prawa mahometańskiego wplatają się zwyczaje miejscowe, łagodząc tę religię. Z drugiej strony, mają też miejsce procesy odwrotne, gdy islam jawi się jako element umiarkowany w porównaniu z przedmuzułmańskimi praktykami miejscowymi. 

Szariat reguluje życie codzienne, chociaż prawie wszędzie musi koegzystować też z prawem zwyczajowym lokalnym oraz z prawem stanowionym, państwowym. W zależności od sprawności państwa zasięg oddziaływania szariatu może być większy niż mniejszy. Na wsi zwykle czuć prawo islamskie mocniej niż w miastach. Ale w miejscach i sytuacjach, gdzie rządzi anarchia, jak w Afganistanie czy Somalii, szariat dominuje, jeśli nie totalnie, to przynajmniej z rozmaitym natężeniem w różnych miejscach pod rozmaitymi warunkami.

Takie są ramy instytucjonalne i chronologiczne wiary mahometańskiej. Od meczetu do kalendarza i świąt oraz najważniejszych wydarzeń społecznych, rodzinnych i indywidualnych – islam reguluje wszystko. 

Marek Jan Chodakiewicz
Washington, DC, 28 kwietnia 2019

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (19/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. Nie dla ETS2 i paktu migracyjnego z ostatniej chwili
Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. "Nie" dla ETS2 i paktu migracyjnego

Nowy rząd Czech pod przewodnictwem premiera Andreja Babisza otwarcie kwestionuje kluczowe elementy polityki Unii Europejskiej. Gabinet, zaprzysiężony dzień wcześniej, przyjął uchwały odrzucające zarówno system handlu emisjami ETS2, jak i unijny pakt migracyjny, zapowiadając, że regulacje te nie zostaną wdrożone do czeskiego prawa.

Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co otwiera furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

Niepokojący komunikat Tuska. Musimy być przygotowani na twarde środki  z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat Tuska. "Musimy być przygotowani na twarde środki" 

Donald Tusk ujawnił, że drony wykorzystywane do potencjalnych prowokacji, m.in. przeciwko polskiej platformienaftowej na Morzu Bałtyckim, mogą startować z jednostek tzw. floty cieni. Polska i państwa wschodniej flanki UE muszą być przygotowane na bezpośrednie działania, czyli jak to określił Tusk po szczycie w Helsinkach, "twarde środki" przeciwko takim zagrożeniom.

Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi Wiadomości
Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi

Obecność setek tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi ma stanowić realne zagrożenie dla państw NATO. Zdaniem niemieckiego eksperta wojskowego Europa wchodzi w kluczowy okres dla swojego bezpieczeństwa.

Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów

Będą trzy filary rozmów prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Warszawie: bezpieczeństwo, współpraca gospodarcza i kwestie tożsamościowo-historyczne - powiedział we wtorek szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marek Jan Chodakiewicz: Islamskie rytuały

Muzułmanin nie musi modlić się w meczecie. Jednak zawsze ma się modlić pięć razy dziennie. Oczywiście dotyczy to najbardziej religijnych. Inni modlą się rzadziej, a niektórzy, zlaicyzowani, wcale albo od wielkiego święta. Modlitwa to jedna z pięciu podstaw mahometanizmu.
/ pixabay.com
Co ma odróżniać muzułmanina od innych, to – jak pisaliśmy – praktykowanie rytuału Pięciu Filarów Islamu (arkan al-Islam): wyznanie wiary, podatek na dobroczynność, modły, pielgrzymka, post. Nieformalnym, „szóstym” filarem jest dżihad. Jest on obowiązkiem indywidualnym (fard al-ayn). Pięć Filarów, które są obowiązkami kolektywnymi społeczności (fard al-kifāya), reguluje każdy dzień przez całe życie.

Ponadto życie toczy się też według islamskiego kalendarza, czyli kalendarza opartego na fazach księżyca. Zwróćmy uwagę, że stoi on w konflikcie z kalendarzem słonecznym, czyli naturalnym, opartym na cyklach rolniczych. Stąd islam, nakazując podporządkowanie się nowemu kalendarzowi, wymuszał konformizm również w sferze rytmu czasu. Jego nowi wyznawcy musieli się zaadaptować do innego rytmu niż dyktowała natura. Było to szczególnie uciążliwe w społecznościach rolniczych. 

Kalendarz islamski był wygodny dla kupców i rzemieślników, a więc ludzi miasta. W pewnym sensie również pasował wojownikom, którzy uprawiali dżihad,  w mniejszym stopniu zwracając uwagę na sezony niż rolnicy, chociaż będąc skrępowani koniecznością uzyskiwania aprowizacji. A tu cykle rolnicze – sianie i zbieranie płodów – uznawały tylko naturę, a nie mahometanizm. W tym sensie kalendarz też był pewną nienaturalną formą ucisku ludzi, którzy żyli pod islamem. Na przykład w Afryce sytuacja ta wymuszała odnoszenie się do dwóch kalendarzy: naturalnego i liturgicznego.

Kalendarz reguluje również obchodzenie rozmaitych uroczystości, rocznic i świąt mahometańskich. Rok muzułmański zaczyna się od Muharram. 9 i 10 dnia tego miesiąca przypada święto Aszura. Upamiętnia męczeństwo Husajna ibn Ali, syna kalifa Alego, a wnuka Mahometa, 10 października 680 r. Jest szczególnie ważne dla szyitów. Następne ważne święto przypada 12 Rabi ul aual (Maulid an Nabi): urodziny ich proroka Mahometa. W nocy z 26 na 27 Radżab wyznawcy Allaha upamiętniają czas, gdy Mahomet wstąpił do niebios.

Najważniejsze chyba święto islamskie to Ramadan. Wierni poszczą od świtu do zmroku, a potem sobie popuszczają, biesiadują w nocy. Szczególnie religijni czytają na głos albo recytują Koran. Ważne są jeszcze w kalendarzu „festiwal śniadaniowy” (id al-fitr) oraz „festiwal składania ofiar” (id al-adha). 

Naturalnie w muzułmański rytm życia wpisują się takie obrzędy jak ślub i wesele, oraz narodziny i obrzezanie dziecka (głównie chłopców, ale w wielu wypadkach też dziewczynek), jak również pogrzeby. Każde z tych wydarzeń łączy uniwersalizm mahometański ze zwyczajami lokalnymi, na różne sposoby go kolorującymi. Czasami te elementy się dopełniają albo łagodzą. W pewnych warunkach jednak stanowią źródło konfliktu. Na przykład w podsaharyjskiej Afryce i na wyspach Indonezji zderzają sią nakazy islamu z tradycją matrilinearną, czyli zasadami dziedziczenia po linii matki.

Problematyczna może też być mahometańska preferencja do zawierania związków małżeńskich między kuzynami. Chodzi o utrzymanie majątków (posagu) w rękach tej samej rodziny. W pewnych wypadkach, choćby wśród koczowniczych Tauregów ze środkowej Sahary, odrzuca się muzułmańskie nakazy dotyczące małżeństw, bowiem odstają one od zwyczajów plemiennych. Mimo wyznawania islamu od tysiąca lat ten odłam Tauregów dalej kultywuje tradycję matrilinearną. 

Koloryt podobny dotyczy też prawa. Ogólnie według zasad islamu każdy wierny musi obserwować serię nakazów i zakazów. Musi potrafić rozpoznawać, co jego religia uznaje za uprawnione (halal), a co za zakazane (haram). Często w twardy dyktat prawa mahometańskiego wplatają się zwyczaje miejscowe, łagodząc tę religię. Z drugiej strony, mają też miejsce procesy odwrotne, gdy islam jawi się jako element umiarkowany w porównaniu z przedmuzułmańskimi praktykami miejscowymi. 

Szariat reguluje życie codzienne, chociaż prawie wszędzie musi koegzystować też z prawem zwyczajowym lokalnym oraz z prawem stanowionym, państwowym. W zależności od sprawności państwa zasięg oddziaływania szariatu może być większy niż mniejszy. Na wsi zwykle czuć prawo islamskie mocniej niż w miastach. Ale w miejscach i sytuacjach, gdzie rządzi anarchia, jak w Afganistanie czy Somalii, szariat dominuje, jeśli nie totalnie, to przynajmniej z rozmaitym natężeniem w różnych miejscach pod rozmaitymi warunkami.

Takie są ramy instytucjonalne i chronologiczne wiary mahometańskiej. Od meczetu do kalendarza i świąt oraz najważniejszych wydarzeń społecznych, rodzinnych i indywidualnych – islam reguluje wszystko. 

Marek Jan Chodakiewicz
Washington, DC, 28 kwietnia 2019

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (19/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane