Zmarł Leon Stobiecki. "Zwykły robotnik".

Z głębokim smutkiem żegnamy Leona Stobieckiego, zasłużonego działacza związkowego, kolegę, przyjaciela. Pan Leon stracił przytomność na kilka dni przed Świętami Wielkanocnymi. Natychmiast został przewieziony do szpitala. Nie odzyskał już przytomności. Dzisiaj rano zmarł. Miał 86 lat.
/ YT, print screen
Leon Stobiecki zawsze szedł pod prąd. Uparty, odważny i niezłomny. W 1970 roku był pracownikiem Gdańskiej Stoczni Remontowej, wszedł w skład Komitetu Strajkowego, uczestniczył w protestach robotniczych. W styczniu 1971 został członkiem delegacji załogi stoczni na spotkanie z I sekretarzem KC PZPR Edwardem Gierkiem, w sprawie uwolnienia zatrzymanych podczas demonstracji kolegów. Udało się, ludzi wypuszczono. Leon opowiadał, że wpadł wtedy w oko komunistom. - Wysłali mnie na Wojewódzki Uniwersytet Marksizmu i Leninizmu, który skończyłem po dwóch latach i wcale się tego nie wstydzę. Nigdy nie zapisał się do PZPR - Nie dałem się skusić, choć mnie namawiali - śmiał się. Od 1977 roku działacz Wolnych Związków Zawodowych. Bliski współpracownik Lecha Wałęsy. W 1980 roku  zorganizował strajk w Stoczni Marynarki Wojennej, w której pracował od 1976 roku.- Bo mnie komuna coraz bardziej wkurzała - tłumaczył po latach. Pierwszy przewodniczący KZ "Solidarności" w Stoczni Marynarki Wojennej, pierwszy przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Cywilnych Ministerstwa Obrony Narodowej NSZZ "Solidarność".
 
Aresztowany zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego, internowany w Strzebielinku, gdzie przebywał do grudnia 1982. Po powrocie do domu kilkakrotnie pobity przez "nieznanych sprawców", jak głosiła ówczesna propaganda. Mimo tego, nadal działał w solidarnościowym podziemiu. Konstruktor prostych drukarek, procy, wyrzutni ulotek, drukarz, kolporter m.in. „Robotnika Wybrzeża”.
 
Po przejściu na emeryturę przez lata pracownik Komisji Krajowej, na stanowisku konserwatora. Zawsze chętny do rozmowy i gorących sporów politycznych. - Jaki ja bohater? Ja zwykły robotnik jestem - zwykł mawiać, kiedy pytaliśmy go o przeszłość. 
  
 W 2006 roku odznaczony w historycznej sali BHP Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W 2015 odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności.
 
"To, co moje, to satysfakcja, że ja prosty robotnik poznałem wielu ciekawych, wykształconych ludzi. Naprawdę mądrych. Czułem moralną zapłatę, że tacy ludzie rozmawiają z takim prostakiem jak ja. To mi dawało satysfakcję. Raz przywitała się ze mną pani prezydentowa Bushowa. Ucałowałem jej dłoń. Uśmiechnęła się."
 
Zostanie z nami na zawsze. W naszej wdzięczności, pamięci i wspomnieniach.
 
hd

 

POLECANE
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomości dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

Jelenia Góra: Nowe informacje w sprawie śmierci 11-letniej Danusi. Świadkiem 10-latek Wiadomości
Jelenia Góra: Nowe informacje w sprawie śmierci 11-letniej Danusi. Świadkiem 10-latek

Nowe ustalenia w sprawie zabójstwa 11-letniej Danusi w Jeleniej Górze rzucają światło na dramatyczne wydarzenia, do których doszło w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 10. Świadkiem ataku był 10-letni uczeń tej samej placówki. To, co widział i zrobił tuż po zdarzeniu, może mieć kluczowe znaczenie dla postępowania.

Ustawa łańcuchowa. Sejm nie odrzucił weta prezydenta z ostatniej chwili
Ustawa "łańcuchowa". Sejm nie odrzucił weta prezydenta

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej.

Nie żyje znany naukowiec. Został zastrzelony z ostatniej chwili
Nie żyje znany naukowiec. Został zastrzelony

W miejscowości Brookline pod Bostonem znaleziono martwego prof. Nuno Loureiro z Massachusetts Institute of Technology – informują amerykańskie media.

GIOŚ wydał komunikat dla mieszkańców Kielc z ostatniej chwili
GIOŚ wydał komunikat dla mieszkańców Kielc

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wydał ostrzeżenie dla Kielc. W środę 17 grudnia prognozowane jest przekroczenie poziomu informowania dla pyłu zawieszonego PM10. Niekorzystna sytuacja może utrzymać się do czwartku, 18 grudnia, do godz. 24:00.

Sejm chce odrzucić weto prezydenta. Bogucki: Ustawa stygmatyzuje polską wieś z ostatniej chwili
Sejm chce odrzucić weto prezydenta. Bogucki: Ustawa stygmatyzuje polską wieś

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki oświadczył w środę w Sejmie, że tzw. ustawa łańcuchowa, którą zawetował prezydent Karol Nawrocki, w dużej mierze stygmatyzowała polską wieś.

Europarlament otwiera drogę do „turystyki aborcyjnej”. W grę wchodzą unijne fundusze z ostatniej chwili
Europarlament otwiera drogę do „turystyki aborcyjnej”. W grę wchodzą unijne fundusze

Parlament Europejski przyjął rezolucję popierającą obywatelską inicjatywę „My Voice, My Choice”, której celem jest zwiększenie dostępności aborcji w Unii Europejskiej. Kluczowym elementem dokumentu jest postulat uruchomienia mechanizmu „solidarności finansowej”, który mógłby umożliwić finansowanie aborcji z funduszy unijnych – także z pominięciem restrykcyjnych regulacji obowiązujących w części państw członkowskich.

Pilne doniesienia ws. właściciela TVN. Jest decyzja z ostatniej chwili
Pilne doniesienia ws. właściciela TVN. Jest decyzja

Rada dyrektorów Warner Bros. Discovery (WBD) jednogłośnie opowiedziała się w środę za podtrzymaniem rekomendacji dla akcjonariuszy w sprawie zaakceptowania oferty przejęcia części firmy przez Netflixa. Zdaniem rady konkurencyjna oferta Paramount Skydance jest niewystarczająca i bardziej ryzykowna.

Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Są nowe informacje

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował środek tymczasowy wobec 12-latki zatrzymanej w związku zabójstwem 11-letniej Danusi – poinformowała w środę po południu wiceprezes sądu Agnieszka Makowska.

REKLAMA

Zmarł Leon Stobiecki. "Zwykły robotnik".

Z głębokim smutkiem żegnamy Leona Stobieckiego, zasłużonego działacza związkowego, kolegę, przyjaciela. Pan Leon stracił przytomność na kilka dni przed Świętami Wielkanocnymi. Natychmiast został przewieziony do szpitala. Nie odzyskał już przytomności. Dzisiaj rano zmarł. Miał 86 lat.
/ YT, print screen
Leon Stobiecki zawsze szedł pod prąd. Uparty, odważny i niezłomny. W 1970 roku był pracownikiem Gdańskiej Stoczni Remontowej, wszedł w skład Komitetu Strajkowego, uczestniczył w protestach robotniczych. W styczniu 1971 został członkiem delegacji załogi stoczni na spotkanie z I sekretarzem KC PZPR Edwardem Gierkiem, w sprawie uwolnienia zatrzymanych podczas demonstracji kolegów. Udało się, ludzi wypuszczono. Leon opowiadał, że wpadł wtedy w oko komunistom. - Wysłali mnie na Wojewódzki Uniwersytet Marksizmu i Leninizmu, który skończyłem po dwóch latach i wcale się tego nie wstydzę. Nigdy nie zapisał się do PZPR - Nie dałem się skusić, choć mnie namawiali - śmiał się. Od 1977 roku działacz Wolnych Związków Zawodowych. Bliski współpracownik Lecha Wałęsy. W 1980 roku  zorganizował strajk w Stoczni Marynarki Wojennej, w której pracował od 1976 roku.- Bo mnie komuna coraz bardziej wkurzała - tłumaczył po latach. Pierwszy przewodniczący KZ "Solidarności" w Stoczni Marynarki Wojennej, pierwszy przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Cywilnych Ministerstwa Obrony Narodowej NSZZ "Solidarność".
 
Aresztowany zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego, internowany w Strzebielinku, gdzie przebywał do grudnia 1982. Po powrocie do domu kilkakrotnie pobity przez "nieznanych sprawców", jak głosiła ówczesna propaganda. Mimo tego, nadal działał w solidarnościowym podziemiu. Konstruktor prostych drukarek, procy, wyrzutni ulotek, drukarz, kolporter m.in. „Robotnika Wybrzeża”.
 
Po przejściu na emeryturę przez lata pracownik Komisji Krajowej, na stanowisku konserwatora. Zawsze chętny do rozmowy i gorących sporów politycznych. - Jaki ja bohater? Ja zwykły robotnik jestem - zwykł mawiać, kiedy pytaliśmy go o przeszłość. 
  
 W 2006 roku odznaczony w historycznej sali BHP Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W 2015 odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności.
 
"To, co moje, to satysfakcja, że ja prosty robotnik poznałem wielu ciekawych, wykształconych ludzi. Naprawdę mądrych. Czułem moralną zapłatę, że tacy ludzie rozmawiają z takim prostakiem jak ja. To mi dawało satysfakcję. Raz przywitała się ze mną pani prezydentowa Bushowa. Ucałowałem jej dłoń. Uśmiechnęła się."
 
Zostanie z nami na zawsze. W naszej wdzięczności, pamięci i wspomnieniach.
 
hd


 

Polecane