[Tylko u nas] Ksiądz cudem uleczony z raka za sprawą współbrata zakonnego

O cudzie wyleczenia z nowotworu za wstawiennictwem zakonnego współbrata, o ciągłej kruchości życia, byciu Bożym wariatem, poezji i sile świadectwa z ks. dr. Markiem Chrzanowskim rozmawia Jakub Pacan.
 [Tylko u nas] Ksiądz cudem uleczony z raka za sprawą współbrata zakonnego
/ źródło: Marcin Żegliński/Tygodnik Solidarność
– Jak to jest doznać cudu, co wtedy człowiek czuje? - pyta redaktor Jakub Pacan.

– To uczucie, jak gdyby wodospad szczęścia spadł ci na głowę,  na serce i na całego ciebie. To takie mocne doznanie, że aż trzeba klęknąć i Bogu dziękować.  Trudno o tym mówić słowami, to jest  niewyobrażalne, przecież cudów nie doznaje się na co dzień.

 

– Mniej więcej dwa i pół roku temu  usłyszałem diagnozę-wyrok: bardzo  złośliwy nowotwór w jamie brzusznej z małymi szansami na przeżycie. Lekarze doradzali, bym szybko  pozałatwiał swoje sprawy. Najpierw  operacja, później dwie sesje chemioterapii, podczas których byłem  bliski śmierci, ale guz trochę się zmniejszył. Następnie bardzo mocna radioterapia, po której  rak jeszcze bardziej urósł i wciąż groził mi śmiercią. Bardzo mocno był we mnie powrastany. Lekarze proponowali trzecią chemioterapię,  na którą się nie zgodziłem, bo wie- działem, że jej nie przeżyję. Dwie  pierwsze bardzo osłabiły mi serce. Była jeszcze ewentualność leczenia  bardzo drogim lekiem nierefundowanym w Polsce. Mój profesor  powiedział mi, że  jeśli szybko zdobędę lek na dwa  miesiące do przodu, to będą mnie  leczyć.

- opisuje ks. Chrzanowski.

Dlaczego ksiądz Chrzanowski doznał uzdrowienia 12 czerwca? Czy to data przypadkowa?

– 12 czerwca przypada liturgiczne wspomnienie mojego współbrata  orionisty bł. Franciszka Drzewieckiego i 107 męczenników II wojny  światowej. Kilka tygodni temu  została powołana Komisja postulatorów ds. kanonizacji i ja tam  zostałem zaproszony jako ten, który dawał świadectwo tego, co się  stało. Niesamowita sprawa, bo ten cud, gdyby był uznany, stanowiłby  podstawę do kanonizacji wszystkich 108 męczenników II wojny  światowej. Powiem żartobliwie, że od postulatorów dostałem zakaz umierania przez pięć lat, bo tyle czasu trzeba, by cud uzdrowienia został uznany do kanonizacji.


Jak zmieniło się Księdza życie po cudzie? - pyta Jakub Pacan - Setki mejli, telefonów, listów, próśb?

– Nie potrafię o tym obiektywnie mówić, bo do pewnego momentu to była moja tajemnica. Ostatnio zrobił się wokół tego duży szum. Trochę mnie to zaskoczyło, nie wiem do końca, jak się zachować, bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji. Dla mnie to znak, że nie mogę być na to głuchy i obojętny. Rozmawiałem o tym ostatnio z moimi przełożonymi, bo to też dla mnie ważne, by wszystko robić w posłuszeństwie, ponieważ jestem w zakonie. Chciałem mieć jasność i ustaliłem z moim prowincjałem, że moją misją jest dawanie świadectwa i mówienie o wstawiennictwie mojego współbrata bł. Franciszka Drzewieckiego.

mówi ks Marek.

Dalej ksiądz Chrzanowski opowiada jak to jest funkcjonować w ciągłej kruchości życia, co to znaczy być Bożym wariatem i o pisaniu poezji.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Protest rolników na granicy z Ukrainą zawieszony z ostatniej chwili
Protest rolników na granicy z Ukrainą zawieszony

Wczoraj zawieszono ostatni protest rolników na granicy z Ukrainą w Hrebennem. Jak powiedział Tysol.pl Mirosław Kowalik, organizator protestu, burmistrz Lubyczy Królewskiej Marek Łuszczyński, nie wyraził zgody na dalszą blokadę przejścia. Organizatorzy nie mówią jednak o końcu swojej walki.

Von der Leyen staje murem za Zielonym Ładem: Takie jest dziś prawo, taka jest konieczność z ostatniej chwili
Von der Leyen staje murem za Zielonym Ładem: "Takie jest dziś prawo, taka jest konieczność"

Ubiegająca się o drugą kadencję przewodnicząca KE Ursula von der Leyen w poniedziałek w debacie wyborczej broniła Europejskiego Zielonego Ładu. W jej ocenie nie jest on zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiej gospodarki, ale jest do niej kluczem.

Paweł Jędrzejewski: pushbacki na granicy z Białorusią mają się świetnie, gdzie są celebryci? Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: pushbacki na granicy z Białorusią mają się świetnie, gdzie są celebryci?

Co jest przyczyną, że obecnie rządzący postępują z ludźmi starającymi się sforsować granicę z Białorusią identycznie jak ich poprzednicy?

Wyborcy koalicji 13 grudnia wściekli po publikacji o odłożeniu budowy CPK z ostatniej chwili
Wyborcy koalicji 13 grudnia wściekli po publikacji o odłożeniu budowy CPK

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie odłożona – poinformowała "Gazeta Wyborcza". Tuż po publikacji artykułu w sieci wybuchła burza.

Były oficer Bundeswehry przyznał się od szpiegowania na rzecz Rosji z ostatniej chwili
Były oficer Bundeswehry przyznał się od szpiegowania na rzecz Rosji

Były oficer armii niemieckiej przyznał się w poniedziałek przed sądem do szpiegowania na rzecz Rosji. W pierwszym dniu procesu swój czyn tłumaczył chęcią uniknięcia wojny nuklearnej na Ukrainie. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Koalicja 13 grudnia oskarża PiS o wspieranie Putina. To odwracanie kota ogonem z ostatniej chwili
Koalicja 13 grudnia oskarża PiS o wspieranie Putina. "To odwracanie kota ogonem"

– Jesteśmy świadkami odwracania kota ogonem. Być może swoim radykalizmem i protestami społecznymi siły lewicowo-libealne próbują stworzyć wrażenie, że wszystkie partie konserwatywne są proputinowskie – twierdzi europoseł PiS Witold Waszczykowski.

GW: Budowa CPK odłożona z ostatniej chwili
"GW": Budowa CPK odłożona

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie odłożona. Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina, którego przepustowość kosztem 2,4 mld zł wzrośnie do 30 mln pasażerów rocznie. Część samolotów ma być przeniesiona do Modlina, Radomia i Łodzi – informuje "Gazeta Wyborcza".

Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny z ostatniej chwili
Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny

Komisja Europejska opublikowała swoją ocenę projektów zaktualizowanych krajowych planów w zakresie energii i klimatu (KPEiK) Bułgarii i Polski. Wydała w niej zalecenia dla obu krajów, aby "zwiększyły swoje ambicje" zgodnie z uzgodnionymi celami unijnymi na 2030 rok.

Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz pilne
Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

Organizatorzy finału WOŚP w styczniu 2019 r., gdy ciosy nożem zadano prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, a także sądzeni razem z nimi policjanci i urzędnik zostali prawomocnie uniewinnieni. Sąd podtrzymał wyrok skazujący wobec szefa firmy ochroniarskiej, a uchylił wobec kierownika ochrony.

Szydło wbija szpilę Tuskowi: Jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak z ostatniej chwili
Szydło wbija szpilę Tuskowi: Jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak

"Donald Tusk pisał, że jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak" – pisze na platformie X była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.

REKLAMA

[Tylko u nas] Ksiądz cudem uleczony z raka za sprawą współbrata zakonnego

O cudzie wyleczenia z nowotworu za wstawiennictwem zakonnego współbrata, o ciągłej kruchości życia, byciu Bożym wariatem, poezji i sile świadectwa z ks. dr. Markiem Chrzanowskim rozmawia Jakub Pacan.
 [Tylko u nas] Ksiądz cudem uleczony z raka za sprawą współbrata zakonnego
/ źródło: Marcin Żegliński/Tygodnik Solidarność
– Jak to jest doznać cudu, co wtedy człowiek czuje? - pyta redaktor Jakub Pacan.

– To uczucie, jak gdyby wodospad szczęścia spadł ci na głowę,  na serce i na całego ciebie. To takie mocne doznanie, że aż trzeba klęknąć i Bogu dziękować.  Trudno o tym mówić słowami, to jest  niewyobrażalne, przecież cudów nie doznaje się na co dzień.

 

– Mniej więcej dwa i pół roku temu  usłyszałem diagnozę-wyrok: bardzo  złośliwy nowotwór w jamie brzusznej z małymi szansami na przeżycie. Lekarze doradzali, bym szybko  pozałatwiał swoje sprawy. Najpierw  operacja, później dwie sesje chemioterapii, podczas których byłem  bliski śmierci, ale guz trochę się zmniejszył. Następnie bardzo mocna radioterapia, po której  rak jeszcze bardziej urósł i wciąż groził mi śmiercią. Bardzo mocno był we mnie powrastany. Lekarze proponowali trzecią chemioterapię,  na którą się nie zgodziłem, bo wie- działem, że jej nie przeżyję. Dwie  pierwsze bardzo osłabiły mi serce. Była jeszcze ewentualność leczenia  bardzo drogim lekiem nierefundowanym w Polsce. Mój profesor  powiedział mi, że  jeśli szybko zdobędę lek na dwa  miesiące do przodu, to będą mnie  leczyć.

- opisuje ks. Chrzanowski.

Dlaczego ksiądz Chrzanowski doznał uzdrowienia 12 czerwca? Czy to data przypadkowa?

– 12 czerwca przypada liturgiczne wspomnienie mojego współbrata  orionisty bł. Franciszka Drzewieckiego i 107 męczenników II wojny  światowej. Kilka tygodni temu  została powołana Komisja postulatorów ds. kanonizacji i ja tam  zostałem zaproszony jako ten, który dawał świadectwo tego, co się  stało. Niesamowita sprawa, bo ten cud, gdyby był uznany, stanowiłby  podstawę do kanonizacji wszystkich 108 męczenników II wojny  światowej. Powiem żartobliwie, że od postulatorów dostałem zakaz umierania przez pięć lat, bo tyle czasu trzeba, by cud uzdrowienia został uznany do kanonizacji.


Jak zmieniło się Księdza życie po cudzie? - pyta Jakub Pacan - Setki mejli, telefonów, listów, próśb?

– Nie potrafię o tym obiektywnie mówić, bo do pewnego momentu to była moja tajemnica. Ostatnio zrobił się wokół tego duży szum. Trochę mnie to zaskoczyło, nie wiem do końca, jak się zachować, bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji. Dla mnie to znak, że nie mogę być na to głuchy i obojętny. Rozmawiałem o tym ostatnio z moimi przełożonymi, bo to też dla mnie ważne, by wszystko robić w posłuszeństwie, ponieważ jestem w zakonie. Chciałem mieć jasność i ustaliłem z moim prowincjałem, że moją misją jest dawanie świadectwa i mówienie o wstawiennictwie mojego współbrata bł. Franciszka Drzewieckiego.

mówi ks Marek.

Dalej ksiądz Chrzanowski opowiada jak to jest funkcjonować w ciągłej kruchości życia, co to znaczy być Bożym wariatem i o pisaniu poezji.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe