Ministerstwo Sprawiedliwości zarzuca "fake news" Gazecie Wyborczej ws. pedofilów i zapowiada procesy

Ministerstwo Sprawiedliwości w specjalnym oświadczeniu nawiązało do dzisiejszego artykuły „Gazety Wyborczej”, w którym padły zarzuty, że minister sprawiedliwości zagwarantował sobie prawo do decydowania o tym, kto znajdzie się w rejestrze pedofilów.
 Ministerstwo Sprawiedliwości zarzuca "fake news" Gazecie Wyborczej ws. pedofilów i zapowiada procesy
/ Wikimedia Commons

– Redaktor Ewa Siedlecka w artykule pt. "Syndrom konduktorki, czyli pedofilia wyborcza", opublikowanym w dzisiejszym (17 maja 2019 r.) wydaniu "Gazety Wyborczej", kłamie, twierdząc, że "minister sprawiedliwości zagwarantował sobie prawo decydowania, kogo umieści, a kogo nie umieści" w rejestrze pedofilów. W opinii Ministerstwa jest to świadome i celowe działanie "Gazety Wyborczej", będące próbą zdyskredytowania Ministra Sprawiedliwości w oczach opinii publicznej

– informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, które podkreśla, że to powielanie wcześniejszych kłamstw, za które redakcja z ul. Czerskiej już została pozwana.

– Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że o tym, kto zostanie umieszczony w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, nazwanym przez media rejestrem pedofilów, decyduje tylko i wyłącznie niezależny i niezawisły sąd, który opiera się na przepisach ustawy, która w sposób jasny i szczegółowy wymienia wszystkie kryteria umieszczenia skazanego w rejestrze


– dodaje komunikat. Ministerstwo, które jest kierowane przez Zbigniewa Ziobro zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec autorki, jak i samej „Gazety Wyborczej”.

– Żadnego wpływu, nawet pośredniego, na umieszczenie lub nieumieszczenie skazanego w rejestrze nie mają ani politycy, ani prokuratorzy, ani urzędnicy, z Ministrem Sprawiedliwości włącznie. Nie ma też znaczenia zawód skazanego. Stwierdzenie "Gazety Wyborczej", jakoby "minister sprawiedliwości zagwarantował sobie prawo decydowania, kogo umieści, a kogo nie umieści" w rejestrze pedofilów, jest więc oczywistą informacją nieprawdziwą, którą redaktor Ewa Siedlecka mogła w prosty i szybki sposób zweryfikować

– dodaje biuro prasowe MS.
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Badziewie. Łukaszenka skrytykował polski produkt z ostatniej chwili
"Badziewie". Łukaszenka skrytykował polski produkt

Alaksandr Łukaszenka sadził w sobotę jabłonie we wsi Aleksandria leżącej w obwodzie mohylewskim, blisko granicy z Rosją. W trakcie tego wydarzenia, podczas którego towarzyszyli mu miejscowi rolnicy oraz media, nie tylko oddawał się ogrodniczym pracom, ale także wygłaszał swoje opinie na temat rolnictwa i edukacji. Przy okazji polityk skrytykował polski produkt, wystawiając mu gorszą ocenę niż jego białoruskiemu odpowiednikowi.

Król Karol III w tarapatach. Wydano ostrzeżenie z ostatniej chwili
Król Karol III w tarapatach. Wydano ostrzeżenie

Ostatnie miesiące w Pałacu Buckingham nie należały do spokojnych. Informacje o chorobie nowotworowej króla Karola III i księżnej Kate poruszyły zarówno członków rodziny królewskiej, jak i jej sympatyków. Na tym jednak nie koniec. Okazuje się, że brytyjski monarcha ma kłopoty, które dotyczą jednej z jego działalności.

Elon Musk został pozwany. Miliarderowi grozi kara z ostatniej chwili
Elon Musk został pozwany. Miliarderowi grozi kara

Urząd Rzecznika Praw Obywatelskich Brazylii (DPU) skierował do sądu pozew przeciwko Elonowi Muskowi w związku z lekceważeniem przez należącą do niego platformę X (dawniej Twitter) blokowania kont, które nakazał zamknąć brazylijski wymiar ścigania.

Szczere wyznanie Anny Lewandowskiej. Nie wszyscy o tym wiedzieli z ostatniej chwili
Szczere wyznanie Anny Lewandowskiej. Nie wszyscy o tym wiedzieli

Anna Lewandowska podzieliła się z fanami szczerym wyznaniem. Nawiązała do tematu swoich codziennych obowiązków, w tym zawodowych.

Armand Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce z ostatniej chwili
Armand Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce

Szwed Armand Duplantis w pierwszym tegorocznym mityngu Diamentowej Ligi w Xiamen wynikiem 6,24 poprawił własny rekord świata w skoku o tyczce. Natalia Kaczmarek czasem 50,29 zajęła drugie miejsce w biegu na 400 m. Wygrała mistrzyni świata Marileidy Paulino z Dominikany - 50,08.

Brukselski totalitaryzm na wojnie z konserwatystami Wiadomości
Brukselski totalitaryzm na wojnie z konserwatystami

Brukselska policja przerwała konferencję europejskich środowisk konserwatywnych. Mieli na niej wystąpić m.in. premier Węgier Victor Orban, były kandydat na prezydenta Francji Eric Zemmour, były premier Polski Mateusz Morawiecki oraz kard. Gerhard Müller. „Skrajna prawica nie jest tu mile widziana” – oświadczył burmistrz dzielnicy Sainte-Josse-ten-Norde dodając, że chodzi o ochronę „bezpieczeństwa publicznego”.

Nowe informacje w sprawie tragicznej śmierci 15-latki z Bydgoszczy z ostatniej chwili
Nowe informacje w sprawie tragicznej śmierci 15-latki z Bydgoszczy

Do tragicznego zdarzenia na przystanku tramwajowym doszło w czwartek 18 kwietnia po godz. 15 na ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. Sprawa ta od samego początku budziła mnóstwo pytań i wątpliwości.

Nagłe lądowanie polskiego samolotu. Nieoficjalnie: Na pokładzie osoby towarzyszące Andrzejowi Dudzie  z ostatniej chwili
Nagłe lądowanie polskiego samolotu. Nieoficjalnie: "Na pokładzie osoby towarzyszące Andrzejowi Dudzie"

Podczas lotu nad Atlantykiem jeden z pasażerów zasłabł, samolot lecący z Nowego Jorku do Warszawy miał dlatego nieplanowane lądowanie w Keflaviku na Islandii - poinformował PAP w sobotę rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski. TV Republika informuje, że na pokładzie tego samolotu jest część osób, które towarzyszyły prezydentowi Andrzejowi Dudzie w czasie jego wizyty w USA.

Legenda polskiej estrady w szpitalu. Konieczna była operacja z ostatniej chwili
Legenda polskiej estrady w szpitalu. Konieczna była operacja

79-letni piosenkarz estradowy, tancerz i satyryk Andrzej Rosiewicz trafił do szpitala. Okazuje się, że artysta musiał przejść pilną operację.

Nie żyje gwiazda Dzień Dobry TVN z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda "Dzień Dobry TVN"

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje aktor znany m.in. z występów w "Dzień Dobry TVN" Norbert Bajan.

REKLAMA

Ministerstwo Sprawiedliwości zarzuca "fake news" Gazecie Wyborczej ws. pedofilów i zapowiada procesy

Ministerstwo Sprawiedliwości w specjalnym oświadczeniu nawiązało do dzisiejszego artykuły „Gazety Wyborczej”, w którym padły zarzuty, że minister sprawiedliwości zagwarantował sobie prawo do decydowania o tym, kto znajdzie się w rejestrze pedofilów.
 Ministerstwo Sprawiedliwości zarzuca "fake news" Gazecie Wyborczej ws. pedofilów i zapowiada procesy
/ Wikimedia Commons

– Redaktor Ewa Siedlecka w artykule pt. "Syndrom konduktorki, czyli pedofilia wyborcza", opublikowanym w dzisiejszym (17 maja 2019 r.) wydaniu "Gazety Wyborczej", kłamie, twierdząc, że "minister sprawiedliwości zagwarantował sobie prawo decydowania, kogo umieści, a kogo nie umieści" w rejestrze pedofilów. W opinii Ministerstwa jest to świadome i celowe działanie "Gazety Wyborczej", będące próbą zdyskredytowania Ministra Sprawiedliwości w oczach opinii publicznej

– informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, które podkreśla, że to powielanie wcześniejszych kłamstw, za które redakcja z ul. Czerskiej już została pozwana.

– Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że o tym, kto zostanie umieszczony w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, nazwanym przez media rejestrem pedofilów, decyduje tylko i wyłącznie niezależny i niezawisły sąd, który opiera się na przepisach ustawy, która w sposób jasny i szczegółowy wymienia wszystkie kryteria umieszczenia skazanego w rejestrze


– dodaje komunikat. Ministerstwo, które jest kierowane przez Zbigniewa Ziobro zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec autorki, jak i samej „Gazety Wyborczej”.

– Żadnego wpływu, nawet pośredniego, na umieszczenie lub nieumieszczenie skazanego w rejestrze nie mają ani politycy, ani prokuratorzy, ani urzędnicy, z Ministrem Sprawiedliwości włącznie. Nie ma też znaczenia zawód skazanego. Stwierdzenie "Gazety Wyborczej", jakoby "minister sprawiedliwości zagwarantował sobie prawo decydowania, kogo umieści, a kogo nie umieści" w rejestrze pedofilów, jest więc oczywistą informacją nieprawdziwą, którą redaktor Ewa Siedlecka mogła w prosty i szybki sposób zweryfikować

– dodaje biuro prasowe MS.
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe