[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Komu melduje Greenpic?

Nie mogę wyjść z podziwu, bardzo mi trudno jest. Ale było, było i już nie jest, bo właśnie wyszedłem z niego i stanąłem obok. I popatrzyłem na ten podziw z podziwem nowym. Co przykuło moją uwagę? To, że Niemcy tak bardzo się troszczą o Polskę, o powietrze polskie, o polskie zdrowie. Naprawdę. I jak tak stałem, z podziwem patrząc na ich troskę, to wszystko zacząłem fersztejen. Nawet bardziej niż fersztejen.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Komu melduje Greenpic?
/ Wikipedia CC BY-SA 3.0
Doznałem olśnienia. Powietrze w Polsce jest nieekologiczne, stocznie są nieekologiczne, zakłady pracy, fabryki i przedszkola. Dzieci są nieekologiczne. No wszystko po prostu. Ostatnio najbardziej nieekologiczny jest Centralny Port Komunikacyjny, choć go jeszcze nie ma. Sam pomysł jest nieekologiczny, nieekonomiczny, no i taki nieberliński, co go ostatecznie dyskwalifikuje. A najbardziej nieekologiczny jest? Tak proszę Państwa, mają Państwo rację, najbardziej nieeko jest polski węgiel. I ten kamienny i ten brunatny. On nie ma odpowiedniego rodowodu, jest mało europejski. Jak żyć, meine Damen und Herren? Jak żyć? 

Będzie ciężko, bo podobno przez polski, nieeko węgiel klimat na Ziemi się załamie. W 2030 roku będzie tsunami, będą pożary i powodzie, smog nieprzenikniony zawiśnie nad każdym polskim miastem, nad każdą polską wioską, nad każdym przysiółkiem. Będzie smog i zgrzytanie zębów. Płaczu nie będzie, bo nie będzie wody i zabraknie nam płynów w organizmie.

Dlaczego dotkną nas te nieszczęścia? A dlatego, że tak postanowiła rada fundacji Greenpic Polska: Karin Kublblock – członkini, Heinz Reindl – członek, oraz Florian Faber – też członek. Pan dyrektor Bohdan Pękacki z pewnością też tak postanowił i wywiesił czarne, jak węgiel oczywiście, banery ostrzegawcze. Nie zapominajmy, że to jest dyrektor niezależny od wszelkich wpływów, a szczególnie od niemieckich pieniędzy. Proszę nawet tak nie sugerować. Ja nie sugeruję. Ci państwo kierują się jedynie miłością do czystego powietrza i jej brakiem do węgla kamiennego, a niekiedy brunatnego. Oni zostali wychowani na czystym, niemieckim, ekologicznym, prospołecznym i antycieplarnianym węglu. Zarząd tejże fundacji w osobach dwóch: Aleksander Egit, prezes, i Robert Cyglicki – członek, pałają taką samą miłością i nie pałają taką samą niemiłością do węgla, powietrza i wszystkich darów natury.

Dlatego kategorycznie, ale z miłością, w dniu 14 maja 2019 r., powiesili banery na wybranych partyjnych budynkach, z hasłem: „Polska musi odejść od węgla do 2030 roku”. Ja bym dodał, żeby jeszcze odeszła od rasizmu, od drogi szybkiego ruchu, od ksenofobii, od agorafobii, od centralnego ogrzewania i klaustrofobii. A potem, żeby Polska wróciła do protestu, który odbył się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Analizowano wówczas rządowy projekt Polityki Energetycznej Polski i założono, że do 2030 r. ilość spalanego w naszym kraju węgla utrzyma się na niemal niezmienionym poziomie. O zgrozo! Polaków będzie więcej, a węgla tyle samo. Kto to wytrzyma? Rzeka Odra protestuje, zwłaszcza jej lewy, niemiecki, ekologiczny brzeg. Prawy brzeg podobno się waha.
Dodam, że bardzo mi się podoba, że greenpicownicy są głosem nauki niezależnej, niesponsorowanej przez żadne fundacje. To naukowcy w rozczochranych czuprynach, o chlebie i wodzie, chodzą z urządzeniami pomiarowymi po Polsce, śpią na drzewach dla dobra polskiego płuca. I też młodzi ludzie, dobrze wykształceni, z dużych miast i z jeszcze większych wiosek, chodzą, wiszą na domach i kominach, troszczą się za friko. A przecież na polskim niebie mamy kryzys klimatyczny – powiedział mniej więcej Paweł Szypulski z niezależnej od Niemców fundacji. Nadszedł czas rozkazów, oczywiście niepolitycznych, niezależnych, więc Greenpic mówi – Dość! Majowie przewidzieli koniec świata w 2012, a Greenpic przewiduje koniec klimatu w 2030 r. Tak jest i tak będzie. Koniec klimatu i koniec tematu. Jawohl. Niniejszym więc oczekuję zainteresowania się nieczystym polskim powietrzem największych autorytetów w dziedzinie ekologicznego oddychania. Najlepiej aktorów i celebrytów, jako najwrażliwszych, najczulszych, o szerokim sercu i niegasnącym zapale do ratowania świata. Zaprotestujcie proszę. Lewy brzeg Odry jest z wami.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (21/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. Straszna żenada z ostatniej chwili
Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. "Straszna żenada"

Niemiecki Adidas zaprezentował stroje dla polskiego komitetu olimpijskiego. Ubiór olimpijczyków nie przypadł jednak do gustu kibicom, którzy wyrazili swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych.

Przypomniano słowa Sienkiewicza: „Jesteśmy wewnętrzną gospodarką Niemiec” z ostatniej chwili
Przypomniano słowa Sienkiewicza: „Jesteśmy wewnętrzną gospodarką Niemiec”

W artykule Konstantego Pilawy na portalu Klubu Jagiellońskiego zwrócono uwagę na istotne zmiany w postawie Bartłomieja Sienkiewicza oraz na jego konsekwencje w kontekście jego wcześniejszych poglądów.

Daniel Obajtek: Cały czas jestem inwigilowany z ostatniej chwili
Daniel Obajtek: Cały czas jestem inwigilowany

– Jestem śledzony. Jestem inwigilowany cały czas. Ja i moi znajomi. Pod moim domem non stop ktoś stoi z aparatem, cały czas ktoś jeździ za mną – twierdzi były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Warszawa: Pożar samochodu elektrycznego  z ostatniej chwili
Warszawa: Pożar samochodu elektrycznego

Na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. Madalińskiego spłonął samochód elektryczny – poinformował st. kpt. Krzysztof Wójcik ze stołecznej straży pożarnej. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami w tym rejonie Mokotowa.

z ostatniej chwili
Projekty Domów – Murator – rzetelna wiedza z Facebooka MURATORA

Facebook to cenne źródło informacji dla wielu użytkowników Internetu. W mediach społecznościowych można bowiem znaleźć sporo przydatnych rad, a także podzielić się wiedzą, doświadczeniami z innymi osobami, zmagającymi się z podobnymi dylematami. Inwestorzy planujący budowę domu chętnie poszukują wskazówek na fanpage’u MURATORA – twórcy najpopularniejszego w Polsce miesięcznika budowlanego. Jakie nowinki czekają na facebookowym profilu tej marki?

Burza w „Tańcu z gwiazdami”. Marcin Hakiel zabrał głos z ostatniej chwili
Burza w „Tańcu z gwiazdami”. Marcin Hakiel zabrał głos

Aktualna edycja „Tańca z gwiazdami” budzi wiele emocji i kontrowersji. W show Polsatu do niedawna występowała celebrytka Dagmara Kaźmierska, której umiejętności taneczne pozostawiały wiele do życzenia. Pomimo niedociągnięć technicznych w tańcu i niskich ocen od jury przechodziła dalej. Wszystko za sprawą głosów oddanych przez sympatyzujących z nią telewidzów.

Atak na Leonida Wołkowa. Litewska policja: Zatrzymani to polscy obywatele z ostatniej chwili
Atak na Leonida Wołkowa. Litewska policja: Zatrzymani to polscy obywatele

Dwie osoby zatrzymane w Polsce w sprawie ataku na Wołkowa to polscy obywatele – przekazała litewska policja.

Atak nożownika we Francji. Tragiczne informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika we Francji. Tragiczne informacje

Zmarła 14-latka, która dostała ataku serca w wyniku ataku nożownika – poinformowała w piątek agencja AFP. Do ataku doszło w czwartek w okolicach szkoły w miejscowości Souffelweyersheim we wschodniej Francji.

Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada z ostatniej chwili
Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada

Od 1 kwietnia nauczyciele nie mogą zadawać prac domowych w klasach I–III. Mogą jedynie zlecać ćwiczenia usprawniające motorykę małą. Pomysł ten nie spodobał się wielu rodzicom, którzy są zdania, że nowe standardy przyczynią się do obniżenia poziomu wiedzy i zaangażowania wśród uczniów. Sytuacja wygląda podobnie w klasach IV–VIII, gdzie nauczyciel co prawda będzie mógł zadać uczniom pracę domową, jednak nie będzie ona obowiązkowa. Niezadowolonym rodzicom odpowiedziała minister Barbara Nowacka, która uważa, że brak prac domowych może pozytywnie wpłynąć na relacje rodzinne. 

Atak na Leonida Wołkowa. Prezydent Litwy ujawnia polski wątek z ostatniej chwili
Atak na Leonida Wołkowa. Prezydent Litwy ujawnia polski wątek

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda poinformował w piątek, że w Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzewane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, dokonany 12 marca w Wilnie. Wypowiedź głowy państwa przytoczyła agencja BNS.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Komu melduje Greenpic?

Nie mogę wyjść z podziwu, bardzo mi trudno jest. Ale było, było i już nie jest, bo właśnie wyszedłem z niego i stanąłem obok. I popatrzyłem na ten podziw z podziwem nowym. Co przykuło moją uwagę? To, że Niemcy tak bardzo się troszczą o Polskę, o powietrze polskie, o polskie zdrowie. Naprawdę. I jak tak stałem, z podziwem patrząc na ich troskę, to wszystko zacząłem fersztejen. Nawet bardziej niż fersztejen.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Komu melduje Greenpic?
/ Wikipedia CC BY-SA 3.0
Doznałem olśnienia. Powietrze w Polsce jest nieekologiczne, stocznie są nieekologiczne, zakłady pracy, fabryki i przedszkola. Dzieci są nieekologiczne. No wszystko po prostu. Ostatnio najbardziej nieekologiczny jest Centralny Port Komunikacyjny, choć go jeszcze nie ma. Sam pomysł jest nieekologiczny, nieekonomiczny, no i taki nieberliński, co go ostatecznie dyskwalifikuje. A najbardziej nieekologiczny jest? Tak proszę Państwa, mają Państwo rację, najbardziej nieeko jest polski węgiel. I ten kamienny i ten brunatny. On nie ma odpowiedniego rodowodu, jest mało europejski. Jak żyć, meine Damen und Herren? Jak żyć? 

Będzie ciężko, bo podobno przez polski, nieeko węgiel klimat na Ziemi się załamie. W 2030 roku będzie tsunami, będą pożary i powodzie, smog nieprzenikniony zawiśnie nad każdym polskim miastem, nad każdą polską wioską, nad każdym przysiółkiem. Będzie smog i zgrzytanie zębów. Płaczu nie będzie, bo nie będzie wody i zabraknie nam płynów w organizmie.

Dlaczego dotkną nas te nieszczęścia? A dlatego, że tak postanowiła rada fundacji Greenpic Polska: Karin Kublblock – członkini, Heinz Reindl – członek, oraz Florian Faber – też członek. Pan dyrektor Bohdan Pękacki z pewnością też tak postanowił i wywiesił czarne, jak węgiel oczywiście, banery ostrzegawcze. Nie zapominajmy, że to jest dyrektor niezależny od wszelkich wpływów, a szczególnie od niemieckich pieniędzy. Proszę nawet tak nie sugerować. Ja nie sugeruję. Ci państwo kierują się jedynie miłością do czystego powietrza i jej brakiem do węgla kamiennego, a niekiedy brunatnego. Oni zostali wychowani na czystym, niemieckim, ekologicznym, prospołecznym i antycieplarnianym węglu. Zarząd tejże fundacji w osobach dwóch: Aleksander Egit, prezes, i Robert Cyglicki – członek, pałają taką samą miłością i nie pałają taką samą niemiłością do węgla, powietrza i wszystkich darów natury.

Dlatego kategorycznie, ale z miłością, w dniu 14 maja 2019 r., powiesili banery na wybranych partyjnych budynkach, z hasłem: „Polska musi odejść od węgla do 2030 roku”. Ja bym dodał, żeby jeszcze odeszła od rasizmu, od drogi szybkiego ruchu, od ksenofobii, od agorafobii, od centralnego ogrzewania i klaustrofobii. A potem, żeby Polska wróciła do protestu, który odbył się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Analizowano wówczas rządowy projekt Polityki Energetycznej Polski i założono, że do 2030 r. ilość spalanego w naszym kraju węgla utrzyma się na niemal niezmienionym poziomie. O zgrozo! Polaków będzie więcej, a węgla tyle samo. Kto to wytrzyma? Rzeka Odra protestuje, zwłaszcza jej lewy, niemiecki, ekologiczny brzeg. Prawy brzeg podobno się waha.
Dodam, że bardzo mi się podoba, że greenpicownicy są głosem nauki niezależnej, niesponsorowanej przez żadne fundacje. To naukowcy w rozczochranych czuprynach, o chlebie i wodzie, chodzą z urządzeniami pomiarowymi po Polsce, śpią na drzewach dla dobra polskiego płuca. I też młodzi ludzie, dobrze wykształceni, z dużych miast i z jeszcze większych wiosek, chodzą, wiszą na domach i kominach, troszczą się za friko. A przecież na polskim niebie mamy kryzys klimatyczny – powiedział mniej więcej Paweł Szypulski z niezależnej od Niemców fundacji. Nadszedł czas rozkazów, oczywiście niepolitycznych, niezależnych, więc Greenpic mówi – Dość! Majowie przewidzieli koniec świata w 2012, a Greenpic przewiduje koniec klimatu w 2030 r. Tak jest i tak będzie. Koniec klimatu i koniec tematu. Jawohl. Niniejszym więc oczekuję zainteresowania się nieczystym polskim powietrzem największych autorytetów w dziedzinie ekologicznego oddychania. Najlepiej aktorów i celebrytów, jako najwrażliwszych, najczulszych, o szerokim sercu i niegasnącym zapale do ratowania świata. Zaprotestujcie proszę. Lewy brzeg Odry jest z wami.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (21/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe