Zylla nie wie, czy zagra dla Polski, czy Niemiec. Dziennikarz: „To kupczenie barwami narodowymi"

Marcela Zylla, jeden z młodych piłkarzy występujących w reprezentacji do lat 20. w trwających właśnie Mistrzostwach Świata w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” przyznał, że nie wie, czy chciałby w przyszłości reprezentować Polskę, czy Niemcy w dorosłej drużynie. Słowa zawodnika wywołały ostre reakcje.
 Zylla nie wie, czy zagra dla Polski, czy Niemiec. Dziennikarz: „To kupczenie barwami narodowymi"
/ zrzut z ekranu
Zylla jest wychowankiem Bayernu Monachium. Piłkarz po raz pierwszy zagrał dla Polski we wrześniu 2017 roku w meczu towarzyskim z Kazachstanem, wcześniej grał dla młodzieżowej reprezentacji Niemiec.

- W sumie nie wiem, jak zdecyduję. Na pewno będę się zastanawiał. Teraz dla mnie najważniejsze są mistrzostwa świata i gra w nich dla Polski. Cały czas dostaje sygnały z niemieckiej federacji. Chcą żebym występował dla nich. Niemcy nie awansowali na mundial. Z niektórych znajomych śmieje się, że oni mistrzostwa obejrzą w telewizji. Polska ma też bardziej żywiołowych kibiców. Jak były mecze Polska - Niemcy w eliminacjach EURO 2016 i na samym turnieju, to mój brat Patryk był za Polakami. Ja też lepiej czuje się w polskiej koszulce. A jak będzie w przyszłości? Zobaczymy

– powiedział „PS” polsko-niemiecki zawodnik.

Słowa młodego piłkarza komentowali dziennikarze sportowi w programie Michała Pola – „Misja futbol”.

- Furtkę, którą zrobiły kilka lat temu światowe władze piłki nożnej dla wszystkich młodych zawodników, że oni dopiero debiutując w dorosłej reprezentacji, wybierają jedną lub drugą stronę, nie zwalnia takich młodych chłopaków z myślenia i przyzwoitości. To jest handlowanie i kupczenie barwami narodowymi. To mi się zupełnie nie podoba

- ocenił Tomasz Smokowski.

 - Trzeba być wyjątkowo nierozsądnym, żeby przyjeżdżać na mistrzostwa świata i dyskutować o takich sprawach


- dodał Mateusz Borek.

Przypominamy, że Zylla strzelił jedną z bramek w wygranym wczoraj meczu z Tahiti (5-0). 
Źródło Przegląd Sportowy/ Onet

 

POLECANE
Problemy z płatnościami online. Klienci nie mogą korzystać z terminali z ostatniej chwili
Problemy z płatnościami online. Klienci nie mogą korzystać z terminali

Wystąpiła awaria w działaniu usług płatności bezgotówkowych - poinformowała w sobotę po południu w mediach społecznościowych zajmująca się elektronicznymi płatnościami firma eService. Technicy pracują nad przywróceniem sprawności systemu.

Pilne: RCB wysłało alert: odgłosy strzałów i śmigłowce w regionie” z ostatniej chwili
Pilne: RCB wysłało alert: "odgłosy strzałów i śmigłowce w regionie”

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało do mieszkańców specjalny alert ostrzegający przed strzałami i przelotami helikopterów. Wszystko przez trwające manewry „Żelazny Obrońca-25”, które są największym przedsięwzięciem Wojska Polskiego w 2025 roku.

Codzienność na kredyt. Coraz więcej Niemców musi się zapożyczać Wiadomości
Codzienność na kredyt. Coraz więcej Niemców musi się zapożyczać

Pożyczki w Niemczech coraz częściej służą do pokrywania codziennych kosztów. Z badania instytutu Civey, przeprowadzonego dla banku Barclays, wynika, że w ciągu ostatnich dwóch lat ponad 50 proc. osób poniżej pięćdziesiątki musiało się zadłużyć. Najczęściej prosili o pomoc bliskich (44 proc.), ale wielu korzystało też z kredytów bankowych (40 proc.).

Tragedia na Porto Santo. Nie żyje polski turysta Wiadomości
Tragedia na Porto Santo. Nie żyje polski turysta

Do tragicznego zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie, 12 września, na wyspie Porto Santo w archipelagu Madery. Podczas kąpieli w oceanie zginął 55-letni obywatel Polski.

Półnagi mężczyzna wtargnął do kościoła, zdemolował ołtarz i zaatakował księdza pilne
Półnagi mężczyzna wtargnął do kościoła, zdemolował ołtarz i zaatakował księdza

Wstrząsające sceny w kościele pw. św. Michała Archanioła w Mieścisku - podczas piątkowej mszy półnagi mężczyzna ze słuchawkami na uszach wtargnął do świątyni, demolował ołtarz, połamał krzyż, a następnie rzucił się na księdza proboszcza. To nie koniec – mikrofon poleciał w stronę wiernych, którzy w osłupieniu obserwowali brutalny atak.

Szef polskiego giganta deweloperskiego oferuje pracownikom po 10 tys. za spłodzenie dziecka Wiadomości
Szef polskiego giganta deweloperskiego oferuje pracownikom po 10 tys. za spłodzenie dziecka

Władysław Grochowski, szef jednej z największych w Polsce sieci dewelopersko-hotelowych, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i wesprzeć walkę z kryzysem demograficznym. Biznesmen, znany jako „Dziadzio Władzio”, przygotował program, który nie tylko szokuje, ale i daje realne wsparcie dla polskich rodzin.

Polacy wskazali: Nawrocki skuteczniejszy w polityce międzynarodowej niż gabinet premiera polityka
Polacy wskazali: Nawrocki skuteczniejszy w polityce międzynarodowej niż gabinet premiera

Najnowszy sondaż IBRIS pokazuje, że Polacy wyżej oceniają aktywność międzynarodową prezydenta Karola Nawrockiego niż działania obecnego rządu.

Tęczowa rewolucja zdycha w konwulsjach zwierzęcego rechotu tylko u nas
Tęczowa rewolucja zdycha w konwulsjach zwierzęcego rechotu

Marksizm jest jak rak. Co się wydaje, że efekty jego ideowego wpływu gdzieś się skończyły, czasem w wyniku krwawej, czasem bezkrwawej (nie ze strony marksistów oczywiście) - jak w przypadku Solidarności - kontrrewolucji, to znów dowiadujemy się o przerzutach w innych miejscach i innych formach. Tak było również w przypadku neomarksizmu kulturowego, który opanował Zachód w ostatnich dekadach.

Mentzen przeciwko karaniu banderyzmu. Zaskakujące głosowanie Konfederacji Wiadomości
Mentzen przeciwko karaniu banderyzmu. Zaskakujące głosowanie Konfederacji

Sejm odrzucił poprawkę Prawa i Sprawiedliwości, która miała zrównać zbrodniczą ideologię banderyzmu z nazizmem i komunizmem. Ku zaskoczeniu opinii publicznej, przeciwko karaniu za propagowanie banderyzmu opowiedział się nie tylko PSL, Lewica czy Polska 2050, ale również lider Konfederacji, Sławomir Mentzen.

Poradziecka wyrzutnia pocisków przeciwpancernych w lesie pod Warszawą. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej z ostatniej chwili
"Poradziecka wyrzutnia pocisków przeciwpancernych" w lesie pod Warszawą. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej

- "Policja w lesie pod Warszawą odnalazła przedmiot przypominający poradziecką wyrzutnię pocisków przeciwpancernych typu Fagot" - podaje Żandarmeria Wojskowa.

REKLAMA

Zylla nie wie, czy zagra dla Polski, czy Niemiec. Dziennikarz: „To kupczenie barwami narodowymi"

Marcela Zylla, jeden z młodych piłkarzy występujących w reprezentacji do lat 20. w trwających właśnie Mistrzostwach Świata w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” przyznał, że nie wie, czy chciałby w przyszłości reprezentować Polskę, czy Niemcy w dorosłej drużynie. Słowa zawodnika wywołały ostre reakcje.
 Zylla nie wie, czy zagra dla Polski, czy Niemiec. Dziennikarz: „To kupczenie barwami narodowymi"
/ zrzut z ekranu
Zylla jest wychowankiem Bayernu Monachium. Piłkarz po raz pierwszy zagrał dla Polski we wrześniu 2017 roku w meczu towarzyskim z Kazachstanem, wcześniej grał dla młodzieżowej reprezentacji Niemiec.

- W sumie nie wiem, jak zdecyduję. Na pewno będę się zastanawiał. Teraz dla mnie najważniejsze są mistrzostwa świata i gra w nich dla Polski. Cały czas dostaje sygnały z niemieckiej federacji. Chcą żebym występował dla nich. Niemcy nie awansowali na mundial. Z niektórych znajomych śmieje się, że oni mistrzostwa obejrzą w telewizji. Polska ma też bardziej żywiołowych kibiców. Jak były mecze Polska - Niemcy w eliminacjach EURO 2016 i na samym turnieju, to mój brat Patryk był za Polakami. Ja też lepiej czuje się w polskiej koszulce. A jak będzie w przyszłości? Zobaczymy

– powiedział „PS” polsko-niemiecki zawodnik.

Słowa młodego piłkarza komentowali dziennikarze sportowi w programie Michała Pola – „Misja futbol”.

- Furtkę, którą zrobiły kilka lat temu światowe władze piłki nożnej dla wszystkich młodych zawodników, że oni dopiero debiutując w dorosłej reprezentacji, wybierają jedną lub drugą stronę, nie zwalnia takich młodych chłopaków z myślenia i przyzwoitości. To jest handlowanie i kupczenie barwami narodowymi. To mi się zupełnie nie podoba

- ocenił Tomasz Smokowski.

 - Trzeba być wyjątkowo nierozsądnym, żeby przyjeżdżać na mistrzostwa świata i dyskutować o takich sprawach


- dodał Mateusz Borek.

Przypominamy, że Zylla strzelił jedną z bramek w wygranym wczoraj meczu z Tahiti (5-0). 
Źródło Przegląd Sportowy/ Onet


 

Polecane
Emerytury
Stażowe