Jerzy Bukowski: Czy KE i Schetyna przetrwają do jesieni?

Debata polityczna w najbliższych tygodniach będzie ogniskować się wokół tych dwóch pytań.
/ YT, print screen
             Czy Koalicja Europejska rozpadnie się po wielkiej klęsce, jaką były dla niej niedzielne wybory i czy Grzegorz Schetyna pozostanie liderem polskiej opozycji? - to chyba dwa najważniejsze pytania, jakie stawiają sobie obecnie uczestnicy i obserwatorzy polskiej sceny politycznej.
             Już po ogłoszeniu sondażowych wyników przez Ipsos zaczęto je zadawać, a kiedy następnego dnia okazało się, że zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy było znacznie większe, nie kryją się z nimi nawet sympatycy totalnej opozycji.
            Sformowana wyłącznie w oparciu o nienawiść do obecnego obozu rządzącego KE nie ma żadnego pozytywnego programu, a wchodzące w jej skład ugrupowania dzieli zdecydowanie więcej niż łączy. Złudzeniem okazało się przekonanie, że Polacy wypłacą jej przy urnach premię za jedność. Polskie Stronnictwo Ludowe już poważnie rozważa opuszczenie jej, Nowoczesna praktycznie nie istnieje, jedynym wygranym jest Sojusz Lewicy Demokratycznej, co nie cieszy jednak większości zwolenników Platformy Obywatelskiej, którzy zgrzytają zębami na współpracę z postkomunistami.
           Po tak spektakularnej porażce, jaką były ostatnie wybory, każdy przegrany przywódca powinien zrobić uczciwy rachunek sumienia i podać się natychmiast do dymisji. Nie musi być ona przyjęta, ale polityczna przyzwoitość nakazuje ją złożyć. Jedni powiedzą, że na kilka miesięcy przed o wiele bardziej ważnymi wyborami do krajowego parlamentu nie należy zmieniać przywódcy, drudzy uznają za konieczną wymianę skompromitowanego lidera na nowego.
         Myślę, że debata polityczna w najbliższych tygodniach będzie ogniskować się wokół tych dwóch pytań.
 
 

 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Czy KE i Schetyna przetrwają do jesieni?

Debata polityczna w najbliższych tygodniach będzie ogniskować się wokół tych dwóch pytań.
/ YT, print screen
             Czy Koalicja Europejska rozpadnie się po wielkiej klęsce, jaką były dla niej niedzielne wybory i czy Grzegorz Schetyna pozostanie liderem polskiej opozycji? - to chyba dwa najważniejsze pytania, jakie stawiają sobie obecnie uczestnicy i obserwatorzy polskiej sceny politycznej.
             Już po ogłoszeniu sondażowych wyników przez Ipsos zaczęto je zadawać, a kiedy następnego dnia okazało się, że zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy było znacznie większe, nie kryją się z nimi nawet sympatycy totalnej opozycji.
            Sformowana wyłącznie w oparciu o nienawiść do obecnego obozu rządzącego KE nie ma żadnego pozytywnego programu, a wchodzące w jej skład ugrupowania dzieli zdecydowanie więcej niż łączy. Złudzeniem okazało się przekonanie, że Polacy wypłacą jej przy urnach premię za jedność. Polskie Stronnictwo Ludowe już poważnie rozważa opuszczenie jej, Nowoczesna praktycznie nie istnieje, jedynym wygranym jest Sojusz Lewicy Demokratycznej, co nie cieszy jednak większości zwolenników Platformy Obywatelskiej, którzy zgrzytają zębami na współpracę z postkomunistami.
           Po tak spektakularnej porażce, jaką były ostatnie wybory, każdy przegrany przywódca powinien zrobić uczciwy rachunek sumienia i podać się natychmiast do dymisji. Nie musi być ona przyjęta, ale polityczna przyzwoitość nakazuje ją złożyć. Jedni powiedzą, że na kilka miesięcy przed o wiele bardziej ważnymi wyborami do krajowego parlamentu nie należy zmieniać przywódcy, drudzy uznają za konieczną wymianę skompromitowanego lidera na nowego.
         Myślę, że debata polityczna w najbliższych tygodniach będzie ogniskować się wokół tych dwóch pytań.
 
 


 

Polecane