Leszek Miller pozdrawia swoich wyborców z dawnej ulicy Armii Czerwonej. Wizerunkowo wypada to słabo

- napisał polityk na swoim oficjalnym koncie w mediach społecznościowych.Szanowni Państwo, mogę już oficjalnie powiedzieć, że będę miał zaszczyt reprezentować Wielkopolskę i Polskę w Parlamencie Europejskim. Serdecznie dziękuję za wszystkie oddane głosy i składam solenną obietnicę, że nie zawiodę Państwa oczekiwań
- skomentowała internautka.Na zdjęciu pan Leszek znajduje się w Poznaniu - do 89 roku ulica nosiła nazwę Armii Czerwonej. Rozumiecie już, skąd uśmiech i swoboda
Szanowni Państwo,
— Leszek Miller (@LeszekMiller) 27 maja 2019
mogę już oficjalnie powiedzieć, że będę miał zaszczyt reprezentować Wielkopolskę i Polskę w Parlamencie Europejskim. Serdecznie dziękuję za wszystkie oddane głosy i składam solenną obietnicę, że nie zawiodę Państwa oczekiwań. pic.twitter.com/hmva20UKrl
Na zdjęciu pan Leszek znajduje się w Poznaniu - do 89 roku ulica nosiła nazwę Armii Czerwonej. Rozumiecie już, skąd uśmiech i swoboda. ???? https://t.co/8IqCQdUfeb
— Agnieszka (@Agneszka__) 28 maja 2019
Nie otwieraj tej bolesnej karty, proszę.
— Agnieszka (@Agneszka__) 28 maja 2019
????
Ta ulica nazywała się kiedyś Armii Czerwonej. Symboliczne.
— Pan Kaplan (@panteon16) 27 maja 2019
adg
źródło: TT
#REKLAMA_POZIOMA#