W tym szpitalu dokonywano największej liczby aborcji. Teraz się ich nie wykonuje. Zwycięstwo życia!

We środę 22 maja 2019 Fundacja Pro-prawo do życia otrzymała od szpitala pismo z którego wynika, że w 2019 roku nie wykonano tam żadnej aborcji.
 W tym szpitalu dokonywano największej liczby aborcji. Teraz się ich nie wykonuje. Zwycięstwo życia!
/ morguefile.com
Wyraźny spadek liczby dokonywanych aborcji rozpoczął się w drugiej połowie 2017 r. Zbiega się to w czasie z rozpoczętą przez Fundację Pro-prawo do życia kampanią "Szpitale bez aborterów", w ramach której za pomocą samochodów, billboardów i plakatów pokazywane są zdjęcia dzieci, na których wykonano aborcję. Jedna z furgonetek Fundacji bez przerwy od czerwca 2017 r. parkowała pod głównym wejściem do Szpitala Orłowskiego i zdjęcia z aborcji widzieli wszyscy wchodzący do środka pacjenci.

Auto kilkadziesiąt razy było demolowane i uszkadzane. Na szpitalnym parkingu wielokrotnie dochodziło do incydentów z udziałem zwolenników aborcji. Dwie kobiety, w tym jedna podająca się za lekarkę pracującą w szpitalu Orłowskiego, groziły nożem działaczowi Fundacji. Inny wolontariusz organizacji pro-life trafił do szpitala i przeszedł operację w wyniku szarpaniny, która wywiązała się po złapaniu na gorącym uczynku osób chcących zniszczyć fundacyjny samochód.

Ocalenie choćby jednego dziecka i sumienia jego rodziców jest warte więcej niż wszystkie prześladowania, które musimy znosić


- mówi Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji.

Dzięki akcji pod Szpitalem Orłowskiego w ciągu 2 lat ocalało ponad 100 dzieci


- dodaje.

Dyrektor Szpitala imienia Orłowskiego Dariusz Hajdukiewicz złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia przez Fundację w związku z postojem samochodu pod szpitalem. W trakcie procesu w tej sprawie Hajdukiewicz oświadczył, że radykalne zmniejszenie liczby aborcji nie ma związku z postojem samochodu pod szpitalem. Jego zdaniem jest to skutek wprowadzenia procedur wewnętrznych przez nowego ordynatora oddziału ginekologicznego. Dzięki tym procedurom pacjentki są lepiej poinformowane i nie decydują się na aborcję.

Zapewne procedury mają wpływ na to, że pacjentki są lepiej poinformowane, ale nie ma wątpliwości, że skuteczność informacji, której nośnikiem jest antyaborcyjna furgonetka, jest wielka


- mówi Mariusz Dzierżawski.

Wobec zaistniałej sytuacji, Fundacja zdecydowała o wycofaniu antyaborcyjnego samochodu sprzed Szpitala im. Orłowskiego i skierowaniu go pod inny szpital, w którym wykonuje się wiele aborcji.

Jesteśmy przekonani, że rodzice dzieci poczętych mają prawo do informacji czym jest aborcja. Dlatego będziemy kontynuować naszą kampanię Szpitale bez aborterów” nie zważając na ataki medialne, akty wandalizmu i donosy, którymi chcą nas zniechęcić zwolennicy aborcji


- komentuję decyzję Mariusz Dzierżawski.













Źródło: Fundacja Pro Prawo do Życia

 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

W tym szpitalu dokonywano największej liczby aborcji. Teraz się ich nie wykonuje. Zwycięstwo życia!

We środę 22 maja 2019 Fundacja Pro-prawo do życia otrzymała od szpitala pismo z którego wynika, że w 2019 roku nie wykonano tam żadnej aborcji.
 W tym szpitalu dokonywano największej liczby aborcji. Teraz się ich nie wykonuje. Zwycięstwo życia!
/ morguefile.com
Wyraźny spadek liczby dokonywanych aborcji rozpoczął się w drugiej połowie 2017 r. Zbiega się to w czasie z rozpoczętą przez Fundację Pro-prawo do życia kampanią "Szpitale bez aborterów", w ramach której za pomocą samochodów, billboardów i plakatów pokazywane są zdjęcia dzieci, na których wykonano aborcję. Jedna z furgonetek Fundacji bez przerwy od czerwca 2017 r. parkowała pod głównym wejściem do Szpitala Orłowskiego i zdjęcia z aborcji widzieli wszyscy wchodzący do środka pacjenci.

Auto kilkadziesiąt razy było demolowane i uszkadzane. Na szpitalnym parkingu wielokrotnie dochodziło do incydentów z udziałem zwolenników aborcji. Dwie kobiety, w tym jedna podająca się za lekarkę pracującą w szpitalu Orłowskiego, groziły nożem działaczowi Fundacji. Inny wolontariusz organizacji pro-life trafił do szpitala i przeszedł operację w wyniku szarpaniny, która wywiązała się po złapaniu na gorącym uczynku osób chcących zniszczyć fundacyjny samochód.

Ocalenie choćby jednego dziecka i sumienia jego rodziców jest warte więcej niż wszystkie prześladowania, które musimy znosić


- mówi Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji.

Dzięki akcji pod Szpitalem Orłowskiego w ciągu 2 lat ocalało ponad 100 dzieci


- dodaje.

Dyrektor Szpitala imienia Orłowskiego Dariusz Hajdukiewicz złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia przez Fundację w związku z postojem samochodu pod szpitalem. W trakcie procesu w tej sprawie Hajdukiewicz oświadczył, że radykalne zmniejszenie liczby aborcji nie ma związku z postojem samochodu pod szpitalem. Jego zdaniem jest to skutek wprowadzenia procedur wewnętrznych przez nowego ordynatora oddziału ginekologicznego. Dzięki tym procedurom pacjentki są lepiej poinformowane i nie decydują się na aborcję.

Zapewne procedury mają wpływ na to, że pacjentki są lepiej poinformowane, ale nie ma wątpliwości, że skuteczność informacji, której nośnikiem jest antyaborcyjna furgonetka, jest wielka


- mówi Mariusz Dzierżawski.

Wobec zaistniałej sytuacji, Fundacja zdecydowała o wycofaniu antyaborcyjnego samochodu sprzed Szpitala im. Orłowskiego i skierowaniu go pod inny szpital, w którym wykonuje się wiele aborcji.

Jesteśmy przekonani, że rodzice dzieci poczętych mają prawo do informacji czym jest aborcja. Dlatego będziemy kontynuować naszą kampanię Szpitale bez aborterów” nie zważając na ataki medialne, akty wandalizmu i donosy, którymi chcą nas zniechęcić zwolennicy aborcji


- komentuję decyzję Mariusz Dzierżawski.













Źródło: Fundacja Pro Prawo do Życia


 

Polecane
Emerytury
Stażowe