Dzień Dziecka. Mali bohaterowie. Julek prosił o pomoc. Co zrobiła Hania?

Julek choruje na serce. Bardzo poważnie. W wyniku błędu lekarzy, Julek walczy o życie. Dwuletni chłopczyk prosił o pomoc... i Hania pomogła.
/ pixabay.com
Jedyną opcją ratunku dla 2,5-rocznego Julka, jest operacja w Stanach Zjednoczonych. Niestety koszta są bardzo wysokie - prawie 2 miliony złotych.

Rodzice Julka prosili o pomoc. Zbiórka trwała kilka miesięcy i właśnie się kończy, brakuje już zaledwie 4 tysięcy złotych. Dzielny mały Julek jedzie do USA. Ta historia, poza Julkiem, ma wielu bohaterów o wielkich sercach, którzy podzielili się z chłopczykiem pieniędzmi. Obiektywnie, jedni dali dużo, inni mniej. Subiektywnie, każdy - z prawie 40 tysięcy pomagających - dał ile mógł.

Jednak prawdziwą superwoman tej historii jest Hania, która odpowiedziała na prośbę Julka niespotykanym ogromem swojego małego jeszcze fizycznie serca. Oto dowód jej wielkoduszności, który porusza najbardziej zatwardziałych:





W podobnej do Julka sytuacji jest 9-miesięczny Antoś. Tyle tylko, że amerykańska operacja Antosia jest jeszcze droższa, a dziecko umiera. Jeśli ktoś z Państwa chciałby pomóc Antosiowi, to można to zrobić po kliknięciu TUTAJ
 

Niekiedy na ratunek jest bardzo mało czasu, a niekiedy jak tu – nie ma go wcale! Prosimy Was o pomoc, bo na naszych oczach umiera małe dziecko! Antoś gaśnie – nikt już tego nawet nie ukrywa. Zostało może kilka tygodni… Tyle małe serce wytrzyma bez operacji. W Polsce ratunku już nie ma. Zostały USA i profesor Frank Hanley ze szpitala w Stanford, ten sam, który uratował inne polskie dzieci, niemające gdzie indziej szans – DawidkaEmilaJulkę… Te dzieci żyją. Antoś może być wśród nich!

- piszą rodzice.


adg

źródło: siepomaga.pl

#REKLAMA_POZIOMA#




 

 

POLECANE
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

REKLAMA

Dzień Dziecka. Mali bohaterowie. Julek prosił o pomoc. Co zrobiła Hania?

Julek choruje na serce. Bardzo poważnie. W wyniku błędu lekarzy, Julek walczy o życie. Dwuletni chłopczyk prosił o pomoc... i Hania pomogła.
/ pixabay.com
Jedyną opcją ratunku dla 2,5-rocznego Julka, jest operacja w Stanach Zjednoczonych. Niestety koszta są bardzo wysokie - prawie 2 miliony złotych.

Rodzice Julka prosili o pomoc. Zbiórka trwała kilka miesięcy i właśnie się kończy, brakuje już zaledwie 4 tysięcy złotych. Dzielny mały Julek jedzie do USA. Ta historia, poza Julkiem, ma wielu bohaterów o wielkich sercach, którzy podzielili się z chłopczykiem pieniędzmi. Obiektywnie, jedni dali dużo, inni mniej. Subiektywnie, każdy - z prawie 40 tysięcy pomagających - dał ile mógł.

Jednak prawdziwą superwoman tej historii jest Hania, która odpowiedziała na prośbę Julka niespotykanym ogromem swojego małego jeszcze fizycznie serca. Oto dowód jej wielkoduszności, który porusza najbardziej zatwardziałych:





W podobnej do Julka sytuacji jest 9-miesięczny Antoś. Tyle tylko, że amerykańska operacja Antosia jest jeszcze droższa, a dziecko umiera. Jeśli ktoś z Państwa chciałby pomóc Antosiowi, to można to zrobić po kliknięciu TUTAJ
 

Niekiedy na ratunek jest bardzo mało czasu, a niekiedy jak tu – nie ma go wcale! Prosimy Was o pomoc, bo na naszych oczach umiera małe dziecko! Antoś gaśnie – nikt już tego nawet nie ukrywa. Zostało może kilka tygodni… Tyle małe serce wytrzyma bez operacji. W Polsce ratunku już nie ma. Zostały USA i profesor Frank Hanley ze szpitala w Stanford, ten sam, który uratował inne polskie dzieci, niemające gdzie indziej szans – DawidkaEmilaJulkę… Te dzieci żyją. Antoś może być wśród nich!

- piszą rodzice.


adg

źródło: siepomaga.pl

#REKLAMA_POZIOMA#




 


 

Polecane