Rosemann: Jak PSL przypomniał sobie paciorek

Grzegorz Schetyna, zaraz po wyborczym omłocie, stwierdził dość optymistycznie, że sposób na pokonanie PiS istnieje. Tylko trzeba go poszukać. „Ludowo-konserwatywna koalicja” zapowiadana przez Kosiniaka-Kamysza, niedawnego kolegi Cimoszewicza, Millera i Gasiuk-Pichowicz to taki właśnie pomysł. Wyszukany trochę na szybko acz wcale nie po omacku.
 Rosemann: Jak PSL przypomniał sobie paciorek
/ pixabay.com
Jeśli szanowny czytelniku widziałeś oczy Władysława Kosiniaka-Kamysza, zapowiadającego z kim i dlaczego nie pójdzie w jednym bloku w jesiennych wyborach, wiesz już jak to jest, gdy komuś w oczy zajrzy strach.

Lider „ludowców” oczywiście jest hipokrytą ale o tym nie warto w ogóle gadać bo w różnym stopniu są nimi wszyscy politycy. Nie ma wiec co akurat pod tym kątem roztrząsać chrześcijańskiego przebudzenia niedawnego członka „tęczowej spółdzielni”, w której kolegami pana Waldka byli, jak sam teraz mówi a raczej grzmi, „ludzie, którzy w jakikolwiek sposób chcą wywoływać wojnę religijną w Polsce i będą na sztandary przyjmować sprawy ideologiczne”. Po prostu przyjmijmy do wiadomości, że porzuca jednych hipokrytów by w towarzystwie innych, już nie „tęczowych” a dla odmiany „ludowo-konserwatywnych” (kimkolwiek oni są) ratować nędzne resztki tego, co przejął swego czasu po ojcach tej ściemy dla niepoznaki nazwanej PSL-em. I może nawet warto by było go pochwalić za polityczny realizm, gdyby dało się z pamięci wyrzucić jego bredzenie o tęczowej fladze spółdzielczości i stałą obecność na trybunie z ludźmi, od których się teraz tak ochoczo odżegnuje.

Ma bez wątpienia Kosiniak-Kamysz rację, że na potrzeby naszych krajowych wyborów do Sejmu i Senatu Koalicja Europejska, mimo wszystko całkiem sensowny pomysł na uniknięcie katastrofy podczas wyborów europejskich, stała się oczywistym humbugiem.

Wybory do Parlamentu Europejskiego maja swoją specyfikę i bliżej im do konkursu piękności niż do starcia na programy. Tak było także w maju tego roku choć trudno te wybory porównywać z wcześniejszymi.

W jesiennych wyborach Koalicja Europejska, grupująca ugrupowania i programy od Sasa do Lasa, po prostu nie ma racji bytu. Tym razem nie da się uniknąć prezentacji konkretnych zapowiedzi programowych a coś takiego przy różnicach dzielących taki PSL od takich n przykład „Zielonych” jest po prostu niemożliwe. Sytuacje podobne do tych z maja, gdy przedstawiciel „ludowców”, pytany o sprawę homoadopcji czy związków partnerskich mówił „ale my coś takiego zapowiadamy?” po prostu będą stawiały ugrupowanie na pozycji bytu wyabstrahowanego z powagi. Tym razem albo się mówi jednym głosem i idzie razem do wyborów albo idzie się osobno a sojusze i koalicje zawiera już po wyborach.
Grzegorz Schetyna, zaraz po wyborczym omłocie, stwierdził dość optymistycznie, że sposób na pokonanie PiS istnieje. Tylko trzeba go poszukać.

„Ludowo-konserwatywna koalicja” pana Władka, niedawnego kolegi Cimoszewicza, Millera i Gasiuk-Pichowicz to taki właśnie pomysł. Wyszukany trochę na szybko acz wcale nie po omacku. Kosiniak-Kamysz i jego koledzy, ci z dawnego ZSL-u i młodzi narybek z „nowego PSL” najszybciej chyba pojęli w czym zagadka tej majowej mobilizacji wyborców mało zainteresowanych dotąd Parlamentem Europejskim i tego sukcesu PiS. Kiedy różne Ewy Kopacz i różni Bartosze Arłukowicze, idąc w ślady niestrudzonego konia Boxera z „Folwarku zwierzęcego” zapewniają, że będą więcej i z większym z zapałem pracować u podstaw przekonując włościan do nowoczesności, tęczy i całej reszty, on postanowił przeformatować swoją wyborczą ofertę na taką, której ktoś zechce słuchać. To znaczy na taką, która daje na to jakąś nadzieję.

Jak na razie może mieć pan Władysław pewność, że przyjdzie mu znacznie częściej wzywać imię Boże, być może na daremnie, bo postanowił się właśnie ustawić w roli pierwszej przeszkody, którą będzie musiał rozjechać pisowski walec, zanim idąc po kolejny sukces wyborczy zajmie się Ewami Kopacz  radzącymi to i owo rolnikom.
 
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych z ostatniej chwili
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych

47-letnia Polka jest jedną z ofiar śmiertelnych wypadku autobusowego, do którego doszło w środę na autostradzie A9 w pobliżu Lipska na wschodzie Niemiec. Policja przekazała w czwartek informacje na temat tożsamości trzech spośród czterech osób zabitych w wypadku.

Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka. Jest reakcja wiceministra.

Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii z ostatniej chwili
Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry

"Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem" - powiedział w programie "Debata Dnia" o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki

Przez ponad 10 lat Polak formalnie nominował do Nagród Nobla z fizyki! To pierwszy przypadek, gdy opinia publiczna się o tym dowiaduje.

Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: Bedzie miał proces z ostatniej chwili
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: "Bedzie miał proces"

Były minister finansów, Jan Vincent Rostowski zaatakował na Twitterze [X] Dominika Tarczyńskiego. "Będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" - odpowiada europoseł Prawa i Sprawiedliwości

Adam Bodnar powinien podać się do dymisji z ostatniej chwili
"Adam Bodnar powinien podać się do dymisji"

Radosław Fogiel, poseł PiS uważa, że służby złamały prawo, wchodząc do domu b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak mówił w czwartek w Studiu PAP, w jego ocenie prokurator Marzena Kowalska i szef MS Adam Bodnar powinni za to ponieść odpowiedzialność i podać się do dymisji.

Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem z ostatniej chwili
Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. "Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem"

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka.

Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze? Wiadomości
Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze?

Dziś opinią publiczną wstrząsnęły fakty przedstawione w artykule Patryka Słowika "Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media". Neoprokuratura opublikowała komunikat o tym, że zajmuje się opisanym w artykule wątkami. Do sprawy odniósł się również prokurator Michał Ostrowski, powołany za czasów Zbigniewa Ziobry, ale pełniący nadal obowiązki, zastępca Prokuratora Generalnego. Prokuratorem Generalnym, wbrew zapowiedziom rozdzielenia tych funkcji, jest obecnie minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Rosyjski myślwiec zestrzelony z ostatniej chwili
Rosyjski myślwiec zestrzelony

Rosyjski myśliwiec Su-35 runął w czwartek do morza w pobliżu Sewastopola na okupowanym przez Rosję Krymie; według wstępnych doniesień pilot przeżył, a maszyna mogła zostać zestrzelona omyłkowo przez rosyjską obronę przeciwlotniczą - podało Radio Swoboda.

REKLAMA

Rosemann: Jak PSL przypomniał sobie paciorek

Grzegorz Schetyna, zaraz po wyborczym omłocie, stwierdził dość optymistycznie, że sposób na pokonanie PiS istnieje. Tylko trzeba go poszukać. „Ludowo-konserwatywna koalicja” zapowiadana przez Kosiniaka-Kamysza, niedawnego kolegi Cimoszewicza, Millera i Gasiuk-Pichowicz to taki właśnie pomysł. Wyszukany trochę na szybko acz wcale nie po omacku.
 Rosemann: Jak PSL przypomniał sobie paciorek
/ pixabay.com
Jeśli szanowny czytelniku widziałeś oczy Władysława Kosiniaka-Kamysza, zapowiadającego z kim i dlaczego nie pójdzie w jednym bloku w jesiennych wyborach, wiesz już jak to jest, gdy komuś w oczy zajrzy strach.

Lider „ludowców” oczywiście jest hipokrytą ale o tym nie warto w ogóle gadać bo w różnym stopniu są nimi wszyscy politycy. Nie ma wiec co akurat pod tym kątem roztrząsać chrześcijańskiego przebudzenia niedawnego członka „tęczowej spółdzielni”, w której kolegami pana Waldka byli, jak sam teraz mówi a raczej grzmi, „ludzie, którzy w jakikolwiek sposób chcą wywoływać wojnę religijną w Polsce i będą na sztandary przyjmować sprawy ideologiczne”. Po prostu przyjmijmy do wiadomości, że porzuca jednych hipokrytów by w towarzystwie innych, już nie „tęczowych” a dla odmiany „ludowo-konserwatywnych” (kimkolwiek oni są) ratować nędzne resztki tego, co przejął swego czasu po ojcach tej ściemy dla niepoznaki nazwanej PSL-em. I może nawet warto by było go pochwalić za polityczny realizm, gdyby dało się z pamięci wyrzucić jego bredzenie o tęczowej fladze spółdzielczości i stałą obecność na trybunie z ludźmi, od których się teraz tak ochoczo odżegnuje.

Ma bez wątpienia Kosiniak-Kamysz rację, że na potrzeby naszych krajowych wyborów do Sejmu i Senatu Koalicja Europejska, mimo wszystko całkiem sensowny pomysł na uniknięcie katastrofy podczas wyborów europejskich, stała się oczywistym humbugiem.

Wybory do Parlamentu Europejskiego maja swoją specyfikę i bliżej im do konkursu piękności niż do starcia na programy. Tak było także w maju tego roku choć trudno te wybory porównywać z wcześniejszymi.

W jesiennych wyborach Koalicja Europejska, grupująca ugrupowania i programy od Sasa do Lasa, po prostu nie ma racji bytu. Tym razem nie da się uniknąć prezentacji konkretnych zapowiedzi programowych a coś takiego przy różnicach dzielących taki PSL od takich n przykład „Zielonych” jest po prostu niemożliwe. Sytuacje podobne do tych z maja, gdy przedstawiciel „ludowców”, pytany o sprawę homoadopcji czy związków partnerskich mówił „ale my coś takiego zapowiadamy?” po prostu będą stawiały ugrupowanie na pozycji bytu wyabstrahowanego z powagi. Tym razem albo się mówi jednym głosem i idzie razem do wyborów albo idzie się osobno a sojusze i koalicje zawiera już po wyborach.
Grzegorz Schetyna, zaraz po wyborczym omłocie, stwierdził dość optymistycznie, że sposób na pokonanie PiS istnieje. Tylko trzeba go poszukać.

„Ludowo-konserwatywna koalicja” pana Władka, niedawnego kolegi Cimoszewicza, Millera i Gasiuk-Pichowicz to taki właśnie pomysł. Wyszukany trochę na szybko acz wcale nie po omacku. Kosiniak-Kamysz i jego koledzy, ci z dawnego ZSL-u i młodzi narybek z „nowego PSL” najszybciej chyba pojęli w czym zagadka tej majowej mobilizacji wyborców mało zainteresowanych dotąd Parlamentem Europejskim i tego sukcesu PiS. Kiedy różne Ewy Kopacz i różni Bartosze Arłukowicze, idąc w ślady niestrudzonego konia Boxera z „Folwarku zwierzęcego” zapewniają, że będą więcej i z większym z zapałem pracować u podstaw przekonując włościan do nowoczesności, tęczy i całej reszty, on postanowił przeformatować swoją wyborczą ofertę na taką, której ktoś zechce słuchać. To znaczy na taką, która daje na to jakąś nadzieję.

Jak na razie może mieć pan Władysław pewność, że przyjdzie mu znacznie częściej wzywać imię Boże, być może na daremnie, bo postanowił się właśnie ustawić w roli pierwszej przeszkody, którą będzie musiał rozjechać pisowski walec, zanim idąc po kolejny sukces wyborczy zajmie się Ewami Kopacz  radzącymi to i owo rolnikom.
 
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe