Krysztopa: Wyjaśniam i przepraszam

Jest dla mnie wielkim honorem to, że środowiska byłych Więźniów Auschwitz oraz ich Rodzin, obdarzyły nas na tyle wielkim zaufaniem, że dzielą się z nami swoimi krytycznymi uwagami na temat działalności Muzeum Auschwitz. Wiele tego typu publikacji na tym portalu znajdziecie. Uważamy, że naszym obowiązkiem jest słuchać ludzi, których w zasadzie prawie nikt inny nie chce słuchać
 Krysztopa: Wyjaśniam i przepraszam
/ screen YouTube
Tak było i z informacją na temat flagi nad Ścianą Śmierci w Muzeum Auschwitz, jednym z symboli polskiego męczeństwa w niemieckim obozie koncentracyjnym. Według pozyskanej przez Joannę Płotnicką informacji flaga została zmieniona z posiadającej "P" w czerwonym trójkącie na pasiastym tle, na posiadającą sam pasiak. I taką alarmującą informację Joanna Płotnicka za naszym pośrednictwem przekazała. 

Jednak w materiałach pokazanych przez Muzeum Auschwitz, a także we wszystkich, które udało nam się do tej pory znaleźć, widać owszem czerwony trójkąt oznaczający więźniów politycznych, ale nie widać litery "P". Nie śmiem i nie mam zamiaru dyskutować z opinią środowiska Więźniów w tym zakresie.

Zastanawia mnie owszem, dlaczego Muzeum pisze, że trójkąt "został usunięty wiele lat temu", podczas gdy samo Muzeum jeszcze w tym roku publikowało zdjęcie z trójkątem Nie podoba mi się również to jak profil Muzeum Auschwitz traktuje syna Więźnia Jerzego Klistałę, który mówi o zmianie flagi, nie usiłując czegoś wytłumaczyć, czy wyjaśnić, że się myli, tylko kilkakrotnie pisząc, że "kłamie"

  Nie zmienia to jednak faktu, że na portalu, którego jestem redaktorem naczelnym było napisane o trójkącie z literą "P", a zdjęcia z flagą z takim symbolem nie znaleźliśmy.

Nie jest to winą Joanny Płotnickiej, społecznika, który zajmuje się bez prywatnych zysków w jakiejkolwiek formie, sprawami, którymi inni nie chcą się zajmować, nie jest to winą środowiska Więźniów, starszych i często schorowanych ludzi, którym winniśmy opiekę. 

Jest to winą moją, ponieważ powinienem był w tym zakresie dołożyć większej staranności i dopilnować aby sprawa była lepiej udokumentowana. Nie zrobiłem tego i tutaj Muzeum Auschwitz ma rację zwracając mi na to uwagę. Mogę tylko przeprosić i obiecać, że będę się bardziej starał. Całą odpowiedzialność jako redaktor naczelny ponoszę ja.

Jesteśmy głęboko przekonani, ja jestem głęboko przekonany, że w Muzeum Auschwitz nie wszystko dzieje się tak jak powinno. I nadal będziemy słuchać Więźniów, jeśli będą chcieli do nas mówić i będziemy dumni jeśli będą. Jednak najlepsze intencje nie usprawiedliwiają niedoskonałości naszej, nie, mojej, metody. 

Nadal będziemy się bacznie przyglądać zachowaniu Muzeum choćby podczas zbliżających się uroczystości 14 czerwca oraz domagać się konsultacji społecznych ws. przebudowy wystawy w Bloku 15.

Na dziś jednak to co powinienem w tej sprawie napisać to: Przepraszam

Cezary Krysztopa

 

POLECANE
Ta komunikacja nie jest zdrowa. Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem Wiadomości
"Ta komunikacja nie jest zdrowa". Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem

"O dronie nad Belwederem dowiedziałem się z mediów społecznościowych" - powiedział Karol Nawrocki pytany o sposób komunikacji na linii Kancelaria Prezydenta- rząd.

Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję? tylko u nas
Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję?

Donald Trump po raz pierwszy – wreszcie - nazwał Rosję agresorem w wojnie przeciwko Ukrainie. Czy to – wreszcie – oznacza zaostrzenie polityki USA wobec Moskwy? Jak wiemy, do słów Trumpa nie ma się co za mocno przywiązywać.

Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało gorące
Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało

W czwartek obradowały komisje radnych Warszawy, na których odbyło się pierwsze czytanie dwóch projektów uchwał wprowadzających nocną prohibicję w stolicy. Radni zaopiniowali negatywnie oba projekty.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska pilne
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W Gdańsku na terenie rafinerii odbędą się ćwiczenia. W związku z tym służby poinformowały, że dojdzie do zakłóceń w ruchu drogowym, a mieszkańców czekają utrudnienia.

Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę gorące
Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę

Trwa wizyta Prezydenta RP we Francji. Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu francuskiej telewizji LCI.

Nagła dymisja w MSZ gorące
Nagła dymisja w MSZ

Anna Radwan-Röhrenschef odwołana ze stanowiska wiceszefowej MSZ. W resorcie zajmowała się współpracą z urzędem prezydenta, polityką kulturalną i obszarem Ameryki Południowej

Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN z ostatniej chwili
Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Jest nowy komunikat BBN

Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta

Na spotkaniu z mediami podsumowującym wizyty w Niemczech i Francji prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że "sprawa reparacji została otwarta".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Południowa Europa i jej krańce wschodnie będą pod wpływem wyżów, pozostały obszar kontynentu pozostanie w strefie oddziaływania niżów z układami frontów atmosferycznych. Początkowo pogodę w Polsce kształtować będzie niż.

Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji

W Paryżu rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i Francji: Karola Nawrockiego i Emmanuela Macrona. Polski prezydent został uroczyście powitany w Pałacu Elizejskim.

REKLAMA

Krysztopa: Wyjaśniam i przepraszam

Jest dla mnie wielkim honorem to, że środowiska byłych Więźniów Auschwitz oraz ich Rodzin, obdarzyły nas na tyle wielkim zaufaniem, że dzielą się z nami swoimi krytycznymi uwagami na temat działalności Muzeum Auschwitz. Wiele tego typu publikacji na tym portalu znajdziecie. Uważamy, że naszym obowiązkiem jest słuchać ludzi, których w zasadzie prawie nikt inny nie chce słuchać
 Krysztopa: Wyjaśniam i przepraszam
/ screen YouTube
Tak było i z informacją na temat flagi nad Ścianą Śmierci w Muzeum Auschwitz, jednym z symboli polskiego męczeństwa w niemieckim obozie koncentracyjnym. Według pozyskanej przez Joannę Płotnicką informacji flaga została zmieniona z posiadającej "P" w czerwonym trójkącie na pasiastym tle, na posiadającą sam pasiak. I taką alarmującą informację Joanna Płotnicka za naszym pośrednictwem przekazała. 

Jednak w materiałach pokazanych przez Muzeum Auschwitz, a także we wszystkich, które udało nam się do tej pory znaleźć, widać owszem czerwony trójkąt oznaczający więźniów politycznych, ale nie widać litery "P". Nie śmiem i nie mam zamiaru dyskutować z opinią środowiska Więźniów w tym zakresie.

Zastanawia mnie owszem, dlaczego Muzeum pisze, że trójkąt "został usunięty wiele lat temu", podczas gdy samo Muzeum jeszcze w tym roku publikowało zdjęcie z trójkątem Nie podoba mi się również to jak profil Muzeum Auschwitz traktuje syna Więźnia Jerzego Klistałę, który mówi o zmianie flagi, nie usiłując czegoś wytłumaczyć, czy wyjaśnić, że się myli, tylko kilkakrotnie pisząc, że "kłamie"

  Nie zmienia to jednak faktu, że na portalu, którego jestem redaktorem naczelnym było napisane o trójkącie z literą "P", a zdjęcia z flagą z takim symbolem nie znaleźliśmy.

Nie jest to winą Joanny Płotnickiej, społecznika, który zajmuje się bez prywatnych zysków w jakiejkolwiek formie, sprawami, którymi inni nie chcą się zajmować, nie jest to winą środowiska Więźniów, starszych i często schorowanych ludzi, którym winniśmy opiekę. 

Jest to winą moją, ponieważ powinienem był w tym zakresie dołożyć większej staranności i dopilnować aby sprawa była lepiej udokumentowana. Nie zrobiłem tego i tutaj Muzeum Auschwitz ma rację zwracając mi na to uwagę. Mogę tylko przeprosić i obiecać, że będę się bardziej starał. Całą odpowiedzialność jako redaktor naczelny ponoszę ja.

Jesteśmy głęboko przekonani, ja jestem głęboko przekonany, że w Muzeum Auschwitz nie wszystko dzieje się tak jak powinno. I nadal będziemy słuchać Więźniów, jeśli będą chcieli do nas mówić i będziemy dumni jeśli będą. Jednak najlepsze intencje nie usprawiedliwiają niedoskonałości naszej, nie, mojej, metody. 

Nadal będziemy się bacznie przyglądać zachowaniu Muzeum choćby podczas zbliżających się uroczystości 14 czerwca oraz domagać się konsultacji społecznych ws. przebudowy wystawy w Bloku 15.

Na dziś jednak to co powinienem w tej sprawie napisać to: Przepraszam

Cezary Krysztopa


 

Polecane
Emerytury
Stażowe