Schnepf tłumaczy się z cytowania kremlowskiego "Sputnika"

Były ambasador Polski w USA Ryszard Schnepf w "Kropce nad i" powołał się na informacje ze Sputnika, kremlowskiego portalu propagandowego. Teraz tłumaczy się ze swoich słów.
/ screen YouTube

- Szukając danych na temat F-35 zobaczyłem co napisał Sputnik, pismo, które tu jest rozpowszechniane, włąściwie strona internetowa, która udowadnia, że radziecki chyba Su55 jest lepszy i o połowę tańszy


- powiedział były ambasador Polskie w Stanach Zjednoczonych Ryszard Schnepf, który po jakimś czasie postanowił nawiązać do swoich słów. 

SŁUCHAĆ ZE ZROZUMIENIEM

W środę w programie TVN24 „Kropka nad i”, zapytany przez z red. Olejnik o możliwe reakcje strony rosyjskiej na porozumienia zawarte w Waszyngtonie między prezydentami Polski i USA, jako przykład manipulacji propagandowej, wskazałem tekst zamieszczony na prorosyjskim, ale polskojęzycznym portalu Sputnik, w którym udowadniano wyższość rosyjskiego samolotu SU-55 nad amerykańskim F-35. Przywołałem tę kuriozalną informację aby pokazać jakie niebezpieczeństwa może tworzyć internetowy fake news, zwłaszcza wśród mniej zorientowanych czytelników. Prawicowi publicyści i „eksperci”, w tym także z tzw. publicznych mediów, postanowili jednak przebić poziom Sputnika i przedstawili moją wypowiedź jako pochwałę rosyjskiej maszyny i argument za tym aby amerykańskiego samolotu nie kupować. Tak oto, wskazując zagrożenie jakim jest skutecznie rozpowszechniany fake news, sam stałem się ofiarą tej metody. Kto oglądał i słuchał uważnie i ze zrozumieniem ten wie, że zaledwie kilka minut wcześniej wspominałem swoją wizytę w 2015 roku w fabryce Lockheeda Martina w Fort Worth, gdzie produkowane są F-35 i ogromne wrażenie, jakie te maszyny przyszłości na mnie zrobiły. Byłem wówczas i pozostaję do dzisiaj zwolennikiem przystąpienia Polski do programu „F-35 Family”, do której należą m.in. Włochy, Belgia, Holandia i Wielka Brytania.
Kiedy powstają tak zmanipulowane i przekłamane informacje są dwie możliwości: nieumiejętność słuchania ze zrozumieniem lub - co gorsze – złe intencje twórców fake news. Nie śmiem wskazywać, która jest bardziej prawdopodobna.

- napisał na Facebooku były dyplomata. 


 

POLECANE
Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zakończył VII edycję losowania hulajnóg dla dzieci, które ukończyły kurs e-learningowy "Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy". Ogłoszono listę 100 laureatów.

Bunt w NBP. Jest pilny komunikat z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest pilny komunikat

Trwa konflikt w Narodowym Banku Polskim. "Zwracamy się o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań" – przekazano w komunikacie NBP opublikowanym we wtorek.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją tylko u nas
UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją

Zdaniem premiera Viktora Orbana Bruksela szykuje się do wojny z Rosją. Ma ona – zdaniem szefa węgierskiego rządu – wybuchnąć w 2030 roku. Jeżeli rzeczywiście premier Węgier ma rację, to Europa będzie do tej wojny totalnie nieprzygotowana.

Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem z ostatniej chwili
Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem

Burmistrz elekt Nowego Jorku Zohran Mamdani zapowiedział, że miasto będzie bronić praw imigrantów i przygotuje się na działania agentów ICE. Jak stwierdził, każdy mieszkaniec ma prawo do protestu.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

POLREGIO pozostanie operatorem regionalnych połączeń kolejowych na Podkarpaciu w latach 2027–2031 na mocy wartej blisko 900 mln zł umowy z samorządem.

Wrzosek z karą dyscyplinarną z ostatniej chwili
Wrzosek z karą dyscyplinarną

Sąd Najwyższy podtrzymał karę dyscyplinarną upomnienia dla prokurator Ewy Wrzosek w sprawie jej wpisów na platformie X z lat 2022–2023.

REKLAMA

Schnepf tłumaczy się z cytowania kremlowskiego "Sputnika"

Były ambasador Polski w USA Ryszard Schnepf w "Kropce nad i" powołał się na informacje ze Sputnika, kremlowskiego portalu propagandowego. Teraz tłumaczy się ze swoich słów.
/ screen YouTube

- Szukając danych na temat F-35 zobaczyłem co napisał Sputnik, pismo, które tu jest rozpowszechniane, włąściwie strona internetowa, która udowadnia, że radziecki chyba Su55 jest lepszy i o połowę tańszy


- powiedział były ambasador Polskie w Stanach Zjednoczonych Ryszard Schnepf, który po jakimś czasie postanowił nawiązać do swoich słów. 

SŁUCHAĆ ZE ZROZUMIENIEM

W środę w programie TVN24 „Kropka nad i”, zapytany przez z red. Olejnik o możliwe reakcje strony rosyjskiej na porozumienia zawarte w Waszyngtonie między prezydentami Polski i USA, jako przykład manipulacji propagandowej, wskazałem tekst zamieszczony na prorosyjskim, ale polskojęzycznym portalu Sputnik, w którym udowadniano wyższość rosyjskiego samolotu SU-55 nad amerykańskim F-35. Przywołałem tę kuriozalną informację aby pokazać jakie niebezpieczeństwa może tworzyć internetowy fake news, zwłaszcza wśród mniej zorientowanych czytelników. Prawicowi publicyści i „eksperci”, w tym także z tzw. publicznych mediów, postanowili jednak przebić poziom Sputnika i przedstawili moją wypowiedź jako pochwałę rosyjskiej maszyny i argument za tym aby amerykańskiego samolotu nie kupować. Tak oto, wskazując zagrożenie jakim jest skutecznie rozpowszechniany fake news, sam stałem się ofiarą tej metody. Kto oglądał i słuchał uważnie i ze zrozumieniem ten wie, że zaledwie kilka minut wcześniej wspominałem swoją wizytę w 2015 roku w fabryce Lockheeda Martina w Fort Worth, gdzie produkowane są F-35 i ogromne wrażenie, jakie te maszyny przyszłości na mnie zrobiły. Byłem wówczas i pozostaję do dzisiaj zwolennikiem przystąpienia Polski do programu „F-35 Family”, do której należą m.in. Włochy, Belgia, Holandia i Wielka Brytania.
Kiedy powstają tak zmanipulowane i przekłamane informacje są dwie możliwości: nieumiejętność słuchania ze zrozumieniem lub - co gorsze – złe intencje twórców fake news. Nie śmiem wskazywać, która jest bardziej prawdopodobna.

- napisał na Facebooku były dyplomata. 



 

Polecane