Merkel: myślę o polskim kierowcy ciężarówki, który był pierwszą ofiarą zamachowca

W Niemczech szybko zostaną podjęte środki niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa - oświadczyła w piątek kanclerz Angela Merkel.
/ Youtube.com

W piątek nad ranem koło Mediolanu włoska policja zastrzeliła Tunezyjczyka Anisa Amriego, podejrzanego o dokonanie w poniedziałek zamachu terrorystycznego na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie.

Kanclerz z uznaniem wypowiedziała się o interwencji włoskiej policji oraz przekazała wyrazy współczucia rodzinom ofiar.

"Odczuwam solidarność ze strony naszych przyjaciół na całym świecie; powinni wiedzieć, jak bardzo opłakujemy ich ofiary. Chciałabym powiedzieć też Włochom, ponieważ młoda kobieta z Włoch należy do ofiar, którym odebrano życie. Myślę dziś też o polskim kierowcy ciężarówki, który - z tego, co dotychczas wiemy - był pierwszą ofiarą zamachowca. Myślę o jego i wszystkich innych rodzinach ofiar; rodziny te spędzą Boże Narodzenie pogrążone w głębokim bólu" - powiedziała.

Merkel poinformowała też, że rozmawiała telefonicznie z prezydentem Tunezji Bedżim Kaidem Essebsim o potrzebie przyspieszenia repatriacji tych Tunezyjczyków, którym w Niemczech odmówiono azylu.

Po zamachu w Berlinie okazało się, że władze niemieckie odmówiły Amriemu azylu i podejmowały próby odesłania go do Tunezji, ale bez powodzenia, ponieważ nie miał on ważnego dokumentu tożsamości, a strona tunezyjska początkowo odmawiała przyjęcia go, twierdząc, że nie jest to obywatel Tunezji.

Kanclerz podkreśliła, że śmierć Amriego nie oznacza zakończenia śledztwa w sprawie zamachu. "Jeśli są jeszcze winni lub pomocnicy, pociągniemy ich do odpowiedzialności" - zapowiedziała

"Aby zagwarantować nam wszystkim ochronę, musimy nadal intensywnie pracować. Możecie na tym polegać" - powiedziała szefowa niemieckiego rządu.

"Nasza demokracja, nasze państwo prawa, nasze wartości, nasze człowieczeństwo są antytezą przepełnionego nienawiścią świata terroryzmu. I będą one silniejsze niż terroryzm" - podkreśliła.

Źródło: Kurier PAP


 

POLECANE
Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny Wiadomości
Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny

W wieku 74 lat zmarł Andrzej Paweł Wojciechowski - dziennikarz radiowy, lektor i wydawca muzyczny, przez lata związany z Polskim Radiem oraz rynkiem fonograficznym. Informację o jego śmierci przekazali współpracownicy i przyjaciele w mediach społecznościowych. Uroczystości pożegnalne odbędą się we wtorek, 30 grudnia, o godz. 17 w Piasecznie przy ul. Technicznej 2F.

Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy polityka
Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy

„Gwałciciel rozmawiał z sutenerem” - napisała na portalu X Klementyna Suchanow komentując świąteczną rozmowę prezydenta Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim. Aktywistka doczekała się ciętej riposty ze strony prof. Krystyny Pawłowicz.

Pilny komunikat dla Trójmiasta pilne
Pilny komunikat dla Trójmiasta

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) ostrzegło w sobotę przed silnym wiatrem w czterech powiatach woj. pomorskiego i w Trójmieście. Policja zaapelowała do mieszkańców Pomorza i turystów o zachowanie szczególnej ostrożności w związku z trudnymi warunkami pogodowymi.

Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN Na Wspólnej Wiadomości
Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN "Na Wspólnej"

Widzowie „Na Wspólnej” muszą przygotować się na nietypowy początek przełomu roku. Choć serial wraca na antenę TVN jeszcze w grudniu, jego emisja będzie nieregularna i łatwo coś przegapić.

Pożar popularnego targowiska w Warszawie. Policja zatrzymała podejrzanego pilne
Pożar popularnego targowiska w Warszawie. Policja zatrzymała podejrzanego

Stołeczna policja zatrzymała 36-letniego obywatela Polski, który może mieć związek z pożarem targowiska przy ulicy Bakalarskiej w Warszawie. Ogień nie został jeszcze całkowicie opanowany.

Pałac Buckingham. Pierwsza taka wizyta króla Karola III od blisko 20 lat Wiadomości
Pałac Buckingham. Pierwsza taka wizyta króla Karola III od blisko 20 lat

Brytyjski monarcha Karol III złoży prawdopodobnie w kwietniu 2026 r. oficjalną wizytę w USA – poinformował w piątek „Times”, powołując się na źródło bliskie sprawie. W nadchodzącym roku, Stany Zjednoczone ma także odwiedzić, ale w innym terminie, syn króla, książę Walii William.

Wojna na Ukrainie obnażyła bezsilność projektu europejskiego superpaństwa tylko u nas
Wojna na Ukrainie obnażyła bezsilność projektu europejskiego superpaństwa

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę podczas rozmowy z dziennikarzami, że Ukraina potrzebuje silnych gwarancji bezpieczeństwa. Problem w tym, że te ostatnie mogą dać jedynie Stany Zjednoczone, ale wcale nie jest pewne, czy będą mogły i czy zechcą to uczynić.

Rosyjska gospodarka hamuje. Wzrost bliski zera, miliony na skraju ubóstwa z ostatniej chwili
Rosyjska gospodarka hamuje. Wzrost bliski zera, miliony na skraju ubóstwa

Po dwóch latach napędzania wzrostu wydatkami wojennymi rosyjska gospodarka wyraźnie wyhamowała. Dane pokazują stagnację, a jej skutki coraz mocniej uderzają w zwykłych obywateli.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Świąteczni goście zaczęli wyjeżdżać z Zakopanego, a na ich miejsce przyjeżdżają turyści, którzy planują spędzić pod Tatrami Sylwestra. Wymiana turnusów spowodowała w sobotę duże utrudnienia w ruchu na popularnej Zakopiance oraz w samym Zakopanem.

REKLAMA

Merkel: myślę o polskim kierowcy ciężarówki, który był pierwszą ofiarą zamachowca

W Niemczech szybko zostaną podjęte środki niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa - oświadczyła w piątek kanclerz Angela Merkel.
/ Youtube.com

W piątek nad ranem koło Mediolanu włoska policja zastrzeliła Tunezyjczyka Anisa Amriego, podejrzanego o dokonanie w poniedziałek zamachu terrorystycznego na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie.

Kanclerz z uznaniem wypowiedziała się o interwencji włoskiej policji oraz przekazała wyrazy współczucia rodzinom ofiar.

"Odczuwam solidarność ze strony naszych przyjaciół na całym świecie; powinni wiedzieć, jak bardzo opłakujemy ich ofiary. Chciałabym powiedzieć też Włochom, ponieważ młoda kobieta z Włoch należy do ofiar, którym odebrano życie. Myślę dziś też o polskim kierowcy ciężarówki, który - z tego, co dotychczas wiemy - był pierwszą ofiarą zamachowca. Myślę o jego i wszystkich innych rodzinach ofiar; rodziny te spędzą Boże Narodzenie pogrążone w głębokim bólu" - powiedziała.

Merkel poinformowała też, że rozmawiała telefonicznie z prezydentem Tunezji Bedżim Kaidem Essebsim o potrzebie przyspieszenia repatriacji tych Tunezyjczyków, którym w Niemczech odmówiono azylu.

Po zamachu w Berlinie okazało się, że władze niemieckie odmówiły Amriemu azylu i podejmowały próby odesłania go do Tunezji, ale bez powodzenia, ponieważ nie miał on ważnego dokumentu tożsamości, a strona tunezyjska początkowo odmawiała przyjęcia go, twierdząc, że nie jest to obywatel Tunezji.

Kanclerz podkreśliła, że śmierć Amriego nie oznacza zakończenia śledztwa w sprawie zamachu. "Jeśli są jeszcze winni lub pomocnicy, pociągniemy ich do odpowiedzialności" - zapowiedziała

"Aby zagwarantować nam wszystkim ochronę, musimy nadal intensywnie pracować. Możecie na tym polegać" - powiedziała szefowa niemieckiego rządu.

"Nasza demokracja, nasze państwo prawa, nasze wartości, nasze człowieczeństwo są antytezą przepełnionego nienawiścią świata terroryzmu. I będą one silniejsze niż terroryzm" - podkreśliła.

Źródło: Kurier PAP



 

Polecane