Mariusz Witecki (Voster ATS Team): Mam w składzie kilku zawodników, którzy mogą wygrać

– Jedziemy na Wyścig Solidarności i Olimpijczyków bez lidera, który wyłoni się po pierwszych etapach – mówi Mariusz Witecki, dyrektor sportowy Voster ATS Team  i zwycięzca naszej imprezy w 2012 roku. - Mam w składzie kilku zawodników, którzy mogą wygrać. Zobaczymy jak się sytuacja ułoży na pierwszych płaskich, ale długich etapach.
 Mariusz Witecki  (Voster ATS Team): Mam w składzie kilku zawodników, którzy mogą wygrać
/ "Tygodnik Solidarność" fot. Marcin Żegliński
– Jedziemy na Wyścig Solidarności i Olimpijczyków bez lidera, który wyłoni się po pierwszych etapach – mówi Mariusz Witecki, dyrektor sportowy Voster ATS Team  i zwycięzca naszej imprezy w 2012 roku. - Mam w składzie kilku zawodników, którzy mogą wygrać. Zobaczymy jak się sytuacja ułoży na pierwszych płaskich, ale długich etapach.

W składzie Voster ATS Team jest ubiegłoroczny zwycięzca Sylwester Janiszewski (startował w barwach Wibatechu) oraz triumfator sprzed dwóch lat Mateusz Komar. – W 2017 roku Mateuszowi mocno pomagał na podjeździe pod zamek Kamieniec Adam Stachowiak, który w klasyfikacji generalnej zajął trzecie miejsce – dodaje Witecki. – Potencjalnych zwycięzców wyścigu mam kilku, bo jeśli Paweł Franczak zdoła się wykurować, a na metę ostatniego etapu dojedzie większa grupa i o końcowym sukcesie zadecydują bonifikaty, to liczę na niego na finiszu.

Przed dwoma laty Komar wygrał wyścig na podjazdach pod zamek Kamieniec z metą w Krośnie. I był to przedostatni etap. W ostatnim dniu na trasie do Lublina Voster nie dopuścił do ucieczek najgroźniejszych rywali i utrzymał dwa miejsca na podium. W tym roku ostatni etap zakończy się na mecie w Krośnie.  

Mariusz Witecki podał wstępnie skład swojej drużyny, dołączając do składu Leszka Plucińskiego i Krzysztofa Parmę, ale zastrzega zmiany. – Ostateczny skład podam po mistrzostwach Polski, bo dziś trudno ocenić w jakiej dyspozycji zawodnicy będą za tydzień.  Na liście rezerwowych są: Adrian Banaszek, Mateusz Grabis i Mateusz Taciak.

 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

Mariusz Witecki (Voster ATS Team): Mam w składzie kilku zawodników, którzy mogą wygrać

– Jedziemy na Wyścig Solidarności i Olimpijczyków bez lidera, który wyłoni się po pierwszych etapach – mówi Mariusz Witecki, dyrektor sportowy Voster ATS Team  i zwycięzca naszej imprezy w 2012 roku. - Mam w składzie kilku zawodników, którzy mogą wygrać. Zobaczymy jak się sytuacja ułoży na pierwszych płaskich, ale długich etapach.
 Mariusz Witecki  (Voster ATS Team): Mam w składzie kilku zawodników, którzy mogą wygrać
/ "Tygodnik Solidarność" fot. Marcin Żegliński
– Jedziemy na Wyścig Solidarności i Olimpijczyków bez lidera, który wyłoni się po pierwszych etapach – mówi Mariusz Witecki, dyrektor sportowy Voster ATS Team  i zwycięzca naszej imprezy w 2012 roku. - Mam w składzie kilku zawodników, którzy mogą wygrać. Zobaczymy jak się sytuacja ułoży na pierwszych płaskich, ale długich etapach.

W składzie Voster ATS Team jest ubiegłoroczny zwycięzca Sylwester Janiszewski (startował w barwach Wibatechu) oraz triumfator sprzed dwóch lat Mateusz Komar. – W 2017 roku Mateuszowi mocno pomagał na podjeździe pod zamek Kamieniec Adam Stachowiak, który w klasyfikacji generalnej zajął trzecie miejsce – dodaje Witecki. – Potencjalnych zwycięzców wyścigu mam kilku, bo jeśli Paweł Franczak zdoła się wykurować, a na metę ostatniego etapu dojedzie większa grupa i o końcowym sukcesie zadecydują bonifikaty, to liczę na niego na finiszu.

Przed dwoma laty Komar wygrał wyścig na podjazdach pod zamek Kamieniec z metą w Krośnie. I był to przedostatni etap. W ostatnim dniu na trasie do Lublina Voster nie dopuścił do ucieczek najgroźniejszych rywali i utrzymał dwa miejsca na podium. W tym roku ostatni etap zakończy się na mecie w Krośnie.  

Mariusz Witecki podał wstępnie skład swojej drużyny, dołączając do składu Leszka Plucińskiego i Krzysztofa Parmę, ale zastrzega zmiany. – Ostateczny skład podam po mistrzostwach Polski, bo dziś trudno ocenić w jakiej dyspozycji zawodnicy będą za tydzień.  Na liście rezerwowych są: Adrian Banaszek, Mateusz Grabis i Mateusz Taciak.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe