Ryszard Czarnecki: Kara dla Timmermansa czyli koniec marzeń towarzysza Fransa

Zapraszam do przeczytania wywiadu, jakiego udzieliłem dla katolickich rozgłośni „7/9”. Rozmawiał ze mną red. Karol Gac. Rozmowa została nagrana i spisana - tekst jest autoryzowany.
 Ryszard Czarnecki: Kara dla Timmermansa czyli koniec marzeń towarzysza Fransa
/ źródło: Screen You Tube

Dziś „Gościem Poranka” jest Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, dzień dobry Panie Pośle.

Witam Pana, witam Państwa.

Zanim porozmawiamy o polityce krajowej, to chwilę poświęćmy polityce międzynarodowej, bo unijny szczyt w Brukseli zakończył się fiaskiem ,gdy chodzi o obsadę najważniejszych stanowisk, przywódcy 28 państw stwierdzili, że teraz nie są w stanie podjąć konsensualnej decyzji i spotkają się ponownie 30 czerwca. To oznacza najprawdopodobniej, że Frans Timmermans i Manfred Weber mogą pożegnać się z teką szefa Komisji Europejskiej. No ,właśnie, czy to nie pokazuje, że teraz te negocjacje mogą być trochę trudniejsze i liderzy państw i członkowie europarlamentu będą musieli się wykazać większą elastycznością? Bo Parlament Europejski wydaje się być bardziej zróżnicowany w porównaniu do tego z zeszłej kadencji.

To prawda, Parlament Europejski jest bardziej spluralizowany i to dobrze pokazuje nastroje opinii publicznej 28 państw, choć zapewne niedługo będzie 27, bo Wielka Brytania dryfuje w kierunku odejścia....

A myśli Pan, że dojdzie do tego Brexitu? Bo tak dryfują i dryfują powoli można powiedzieć.

Na razie to jest taka brytyjska sójka, która wybiera się za morze, ale odlecieć nie może lub nie chce, ale wybór Borysa Johnsona na szefa Partii Konserwatywnej będzie oznaczał jednak Brexit, którego zwolennikiem ten były szef brytyjskiego MSZ jest. Natomiast wracając do rozdania unijnego, to Donald Tusk był tutaj optymistą przed szczytem w czwartek i piątek, a ja podkreślałem, że wybór tego wspólnego kandydata na szefa Komisji nie nastąpi i miałem rację. Bardzo się cieszę jako Polak, że dwóch polityków, którzy bardzo Polskę atakowali, zwłaszcza pan Frans Timmermans – socjalista, który uczynił z Polski tarczę strzelniczą i trampolinę do swojej promocji, przestał być tym kandydatem. To jest taka kara, niech w przyszłości politycy, którzy atakują nasz kraj wiedzą, że zapłacą za to cenę. Podobnie pan Manfred Weber, który przyjeżdżał ostatnio do Polski wspierać PO i PSL, wtrącał się w nasze sprawy i mówił, że żaden polityk PiS nie obejmie żadnego ważnego stanowiska w strukturach unijnych, co jest absurdalne, o czym mogę zaraz powiedzieć, bo takie trzy stanowiska na pewno obejmiemy. Ale pamiętam też, jak pan Manfred Weber po tzw. grudniowym puczu w Polsce mówił o... milionach demonstrantów na ulicach polskich miast- chyba należałoby mu okulary kupić. Tych dwóch panów nie będzie już stawać w szranki o fotel szefa Komisji, mimo, że pani Angela Merkel swojego pupilka Webera broniła do końca. Kto wchodzi w grę? Trzeba powiedzieć, że to jest pakiet, pięć stanowisk, szef Komisji Europejskiej, wiceszef Komisji Europejskiej odpowiedzialny za politykę zagraniczną i bezpieczeństwo, czyli szef unijnej dyplomacji, szef Rady Europejskiej, szef Parlamentu Europejskiego i szef Europejskiego Banku Centralnego. Najwcześniej będzie wybierany szef Europarlamentu – już 2 lipca, ale reszta stanowisk jest w pakiecie, więc jeżeli na przykład Niemiec będzie szefem europarlamentu, to inny Niemiec nie zostanie już szefem Europejskiego Banku Centralnego – tu , w EBC w ogóle jest trzech kandydatów: Niemiec, Francuz i Fin – mój dobry kolega, były komisarz Olli Rehn. Poza tym jest kwestia stanowiska szefa Rady Europejskiej, ale to się zwalnia 1 grudnia. Obecny szef Europejskiego Banku Centralnego zwalnia miejsce 1 listopada. Prezydium europarlamentu będzie wybierane natomiast 3 lipca i tu uwaga, najprawdopodobniej będzie wybranych trzech Polaków, dwóch z PiS i jeden lub jedna z PO. Profesor Karol Karski będzie jednym z kwestorów czyli skarbników europarlamentu, a profesor Zdzisław Krasnodębski jednym z wiceprzewodniczących PE . Przypuszczalnie będzie też premier Ewa Kopacz wiceprzewodniczącą Europarlamentu. W tej układance jest tez szef Komisji Europejskiej i siedmiu wiceszefów Komisji Europejskiej- Komisja liczy 28 członków , z czego aż 8 jest w prezydium, ponad 1/4 - ale nie wiadomo kiedy nastąpi ich finalny wybór . Teoretycznie w agendzie jest napisane, że będzie to na drugim posiedzeniu europarlamentu w Strasburgu, ale jest bardzo prawdopodobne, że wybor calej Komisji Europejskiej nastąpi we wrześniu czy październiku. To nie jest natomiast żadna sensacja, bo co prawda 5 lat temu Juncker i cała Komisja została wybrana w lipcu, 15 lat temu Barroso został wybrany też w lipcu, ale 10 lat temu pan Barroso został już wybrany na drugą kadencję pod koniec roku. To pokazuje, że nie ma żelaznego terminu wyboru szefa Komisji i komisarzy . Co do polskiej walki o Komisję, to walczymy o stanowisko komisarza z silną teką, z takim zakresem odpowiedzialności, żeby polski komisarz miałby mieć istotny wpływ na istotne sprawy dla polskiej gospodarki i myślę tu o polityce klimatycznej, polityce energetycznej, rynku wewnętrznym czy w ogóle wszelkie teki gospodarcze.

Panie Pośle, a zdradzi Pan, jakie nazwiska są na tej wewnętrznej giełdzie nazwisk w Prawie i Sprawiedliwości jeśli chodzi o tekę na przykład komisarza?

W grę wchodzi około 10 osób z trzech grup: przedstawiciele władzy w Polsce i ministrowie, europosłowie lub technokraci, czyli ludzie związani z rządem i pracujący na ważnych stanowiskach w spółkach Skarbu Państwa, mający doświadczenie na Zachodzie, znający języki. Z tych trzech grup będzie rekrutowany kandydat na komisarza, przy czym żaden kraj członkowski nie wskazał jeszcze swojego kandydata, więc Polska też nie powinna teraz tego robić.

A kiedy możemy się mniej więcej spodziewać nazwisk?

Najpierw trzeba uzgodnić kandydata na szefa Komisji Europejskiej. Tutaj Pan powiedział ważną rzecz, za którą dziękuję, że to ma być wybór konsensualny, brawo, bo to oznacza, że Pan pamięta, że 5 lat temu Unia Europejska umówiła się, że będzie to wybór na zasadzie jednomyślności. Traktat Europejski mówi o kwalifikowanej większości, ale po tym jak Junckera wybrano przy sprzeciwie dwóch krajów , Wielkiej Brytanii i ówczesnego premiera Jej Królewskiej Mości Davida Camerona, ale i Węgier i premiera Orbana- uznano, że to nie jest dobra sytuacja, kiedy jakaś większość na siłę wybiera szefa Komisji wbrew mniejszości i uznano, że od 2019 roku będzie to na zasadzie wyboru konsensualnego, a więc wszyscy muszą zagłosować na „Tak”. To może wydłuży proces decyzyjny, ale taki kandydat będzie miał silniejszy mandat demokratyczny.

Będziemy się przyglądać, czy ta zasada będzie utrzymana, czy to nie będzie zmienione, a tymczasem z Brukseli przenieśmy się Panie Pośle do Warszawy i polityki krajowej. Już niedługo w Katowicach odbędzie się kongres PiS, burza mózgów, czego możemy spodziewać się po tym kongresie, no , bo już posłowie PiS przyznają, że mają tam się zderzyć różne pomysły i ma być tam wypracowany program, który będzie przedstawiony Polakom.

Fakt jest faktem : za 11 dni rozpocznie się Kongres, potrwa trzy dni, będzie tuż po pierwszej sesji europarlamentu w Strasburgu. To będzie kongres wzorowany na kongresie w Katowicach sprzed 4 lat, który to wtedy pokazał, że PiS ma bardzo konkretny program, a jednocześnie jest formacją wielonurtową, gdzie ścierają się różne poglądy i Bogu dzięki, bo jednomyślność jest dobrą rzeczą w polityce, ale jeśli chodzi o poszczególne tematy, na przykład politykę zagraniczną, to warto mieć paletę ,żeby wybrać. Tak samo będzie teraz, będziemy chcieli też pokazać to, co będzie chciał zrobić rząd PiS w przyszłej kadencji, będzie o tym pewnie mówił premier Morawiecki. Ale prócz polityki społecznej chcemy pokazać to, co można zrobić dla polskich przedsiębiorców. Bo to, że Polska już w tej chwili od 1,5 roku jest liderem Unii jeśli chodzi o wzrost PKB, to, że Polska ma ten wzrost 4,5x większy niż Niemcy i 3 razy większy niż średnia unijna, to jest to efektem pracy polskich przedsiębiorców. Trzeba ich mocno wspierać.

A widziałby Pan na listach PiS kolegów z Kukiz’15? Bo pojawiają się takie przekazy, że być może będą tworzone wspólne listy PiS z Kukiz’15, albo że niektórzy posłowie tego ruchu mogliby startować do parlamentu z list Zjednoczonej Prawicy.

To jest decyzja władz partii, mogę powiedzieć własną opinię, że na pewno niektórych bym widział, bo słuchając ich mam często poczucie bliskości poglądowej i myślę, że podobnie widzą naszą politykę zewnętrzną kraju. Natomiast pan Kukiz już powiedział, że sobie tej koalicji nie wyobraża. Pewnie to było spowodowane chłodnym podejściem prezesa Kaczyńskiego. Ja osobiście wolę Pawła Kukiza jako piosenkarza i muzyka, a nie jako polityka. Jeżeli zawrze koalicję z PSL, to część posłów Kukiz’15 na pewno tego nie zdzierży i będą chcieli być na naszych listach.

To pewnie byłaby ironia, żeby Kukiz’15, który wszedł do parlamentu na hasłach antysystemowych, zawarł koalicję z PSL, czyli partią najbardziej systemową w polskiej polityce po 1989 roku.

Dobrze, że Pan o tym powiedział, bo my mówimy establishment w kontekście PO i SLD, ale przypomnę, że PO i SLD rządziło po 8 lat, a PSL rządził 17 lat w 5 rządach i to pokazuje, że to partia obrotowa czy kupiecka w negatywnym tego znaczeniu, bo przypomnę wypowiedź członka sztabu PSL w Koalicji Europejskiej,Piotra Zgorzelskiego który to poseł powiedział, że oni do Koalicji poszli ze względów finansowych, bo nie mieli pieniędzy na kampanię... Hmm, ciekawy punkt widzenia.

Na koniec: najnowszy sondaż dla portalu DoRzeczy.pl i pracowni Estymator, w jednym wariancie gdzie opozycja startuje osobno to ponad dwukrotna przewaga PiS, a w drugim ze zjednoczoną opozycją 46,7% dla Zjednoczonej Prawicy i 30% dla opozycji. Jesteśmy po wyborach, a sondaże nadal cały czas rosną dla Zjednoczonej Prawicy. Satysfakcja czy impuls dla jeszcze większej pracy i pokory?

Nie możemy popaść w jakikolwiek triumfalizm, nam prezes na to nie pozwoli i my sami tego nie chcemy. Pokora, praca, powściągliwość, 3xP ! Sondaże są fajne i bardzo miłe, sympatycznie się je czyta, ale kiedy one były złe to mówiłem, że ważne są wybory i teraz tez tak mówię . Mamy w tym roku zakaz urlopów, zarówno posłowie, europosłowie jak i senatorowie, tutaj pan prezes Kaczyński na pewno nie pozwoli nam w triumfalizm popaść i będzie surowo to kontrolował. A ponieważ Prezes lubi polską literaturę, to mogę porównać jego stosunek do nas do wypowiedzi wachmistrza Soroki z „Potopu” o swoim szefie Andrzeju Kmicicu, który powiedział „nasz Pan dla wrogów okrutny, ale dla swoich też nielekki”.

I tą pointą kończymy dzisiejszą rozmowę. Dziś „Gościem Poranka” był Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, dziękuję bardzo.

Dziękuję serdecznie.


 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Współorganizator protestów na granicy z Ukrainą dla Tysol.pl: Nie zamierzamy się poddawać! z ostatniej chwili
Współorganizator protestów na granicy z Ukrainą dla Tysol.pl: Nie zamierzamy się poddawać!

– Tusk sprzedał polskie rolnictwo w imię dobrych relacji z Ursulą von der Layen, to działanie w interesie Komisji Europejskiej, przeciwko polskim rolnikom – twierdzi Jan Błajda, współorganizator protestów na przejściu granicznym w Hrebennej.

Książę William wrócił do obowiązków publicznych. Złożył ważną deklarację z ostatniej chwili
Książę William wrócił do obowiązków publicznych. Złożył ważną deklarację

Wiadomość o chorobie nowotworowej księżnej Kate odbiła się szerokim echem w mediach. Nie tylko członkowie rodziny królewskiej martwią się o nią, ale także poddani.

Atak nożownika w niemieckiej szkole. Pilna akcja służb z ostatniej chwili
Atak nożownika w niemieckiej szkole. Pilna akcja służb

Jak informuje serwis "Bild" w jednej ze szkół w mieście Wuppertal na zachodzie Niemiec doszło do groźnego incydentu. Na miejscu zjawiły się służby w tym policyjni antyterroryści.

Ławrow: „Teraz Polska, kraje bałtyckie, Czechy, Bułgaria – oni nadają ton” z ostatniej chwili
Ławrow: „Teraz Polska, kraje bałtyckie, Czechy, Bułgaria – oni nadają ton”

Sergiej Ławrow wymienił Polskę wśród państw, których żołnierze i funkcjonariusze służb mają być obecni na Ukrainie.

Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje z ostatniej chwili
Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje

W sprawie chorego na nowotwór byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry pojawiły się nowe informacje. Szczegóły zdradzili dziennikarze portalu Gazeta.pl.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

210 cudzoziemców próbowało w ostatnich dwóch dniach nielegalnie przedostać się przez białorusko-polską granicę – poinformowała w piątek na platformie X Straż Graniczna. Podała też, że zatrzymano kolejnych tzw. kurierów.

Natalia Janoszek trafiła do szpitala z ostatniej chwili
Natalia Janoszek trafiła do szpitala

Media obiegła niepokojąca informacja dotycząca aktorki i celebrytki Natalii Janoszek. Okazuje się, że trafiła do szpitala, gdzie musiała przejść operację.

Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. „Straszna żenada” z ostatniej chwili
Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. „Straszna żenada”

Niemiecki Adidas zaprezentował stroje dla polskiego komitetu olimpijskiego. Ubiór olimpijczyków nie przypadł jednak do gustu kibicom, którzy wyrazili swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych.

Klub Jagielloński przypomina słowa Sienkiewicza. Polska jest “elementem wewnętrznej gospodarki Niemiec” z ostatniej chwili
Klub Jagielloński przypomina słowa Sienkiewicza. Polska jest “elementem wewnętrznej gospodarki Niemiec”

W artykule Konstantego Pilawy na portalu Klubu Jagiellońskiego zwrócono uwagę na istotne zmiany w postawie Bartłomieja Sienkiewicza oraz na jego konsekwencje w kontekście jego wcześniejszych poglądów.

Daniel Obajtek: Cały czas jestem inwigilowany z ostatniej chwili
Daniel Obajtek: Cały czas jestem inwigilowany

– Jestem śledzony. Jestem inwigilowany cały czas. Ja i moi znajomi. Pod moim domem non stop ktoś stoi z aparatem, cały czas ktoś jeździ za mną – twierdzi były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Kara dla Timmermansa czyli koniec marzeń towarzysza Fransa

Zapraszam do przeczytania wywiadu, jakiego udzieliłem dla katolickich rozgłośni „7/9”. Rozmawiał ze mną red. Karol Gac. Rozmowa została nagrana i spisana - tekst jest autoryzowany.
 Ryszard Czarnecki: Kara dla Timmermansa czyli koniec marzeń towarzysza Fransa
/ źródło: Screen You Tube

Dziś „Gościem Poranka” jest Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, dzień dobry Panie Pośle.

Witam Pana, witam Państwa.

Zanim porozmawiamy o polityce krajowej, to chwilę poświęćmy polityce międzynarodowej, bo unijny szczyt w Brukseli zakończył się fiaskiem ,gdy chodzi o obsadę najważniejszych stanowisk, przywódcy 28 państw stwierdzili, że teraz nie są w stanie podjąć konsensualnej decyzji i spotkają się ponownie 30 czerwca. To oznacza najprawdopodobniej, że Frans Timmermans i Manfred Weber mogą pożegnać się z teką szefa Komisji Europejskiej. No ,właśnie, czy to nie pokazuje, że teraz te negocjacje mogą być trochę trudniejsze i liderzy państw i członkowie europarlamentu będą musieli się wykazać większą elastycznością? Bo Parlament Europejski wydaje się być bardziej zróżnicowany w porównaniu do tego z zeszłej kadencji.

To prawda, Parlament Europejski jest bardziej spluralizowany i to dobrze pokazuje nastroje opinii publicznej 28 państw, choć zapewne niedługo będzie 27, bo Wielka Brytania dryfuje w kierunku odejścia....

A myśli Pan, że dojdzie do tego Brexitu? Bo tak dryfują i dryfują powoli można powiedzieć.

Na razie to jest taka brytyjska sójka, która wybiera się za morze, ale odlecieć nie może lub nie chce, ale wybór Borysa Johnsona na szefa Partii Konserwatywnej będzie oznaczał jednak Brexit, którego zwolennikiem ten były szef brytyjskiego MSZ jest. Natomiast wracając do rozdania unijnego, to Donald Tusk był tutaj optymistą przed szczytem w czwartek i piątek, a ja podkreślałem, że wybór tego wspólnego kandydata na szefa Komisji nie nastąpi i miałem rację. Bardzo się cieszę jako Polak, że dwóch polityków, którzy bardzo Polskę atakowali, zwłaszcza pan Frans Timmermans – socjalista, który uczynił z Polski tarczę strzelniczą i trampolinę do swojej promocji, przestał być tym kandydatem. To jest taka kara, niech w przyszłości politycy, którzy atakują nasz kraj wiedzą, że zapłacą za to cenę. Podobnie pan Manfred Weber, który przyjeżdżał ostatnio do Polski wspierać PO i PSL, wtrącał się w nasze sprawy i mówił, że żaden polityk PiS nie obejmie żadnego ważnego stanowiska w strukturach unijnych, co jest absurdalne, o czym mogę zaraz powiedzieć, bo takie trzy stanowiska na pewno obejmiemy. Ale pamiętam też, jak pan Manfred Weber po tzw. grudniowym puczu w Polsce mówił o... milionach demonstrantów na ulicach polskich miast- chyba należałoby mu okulary kupić. Tych dwóch panów nie będzie już stawać w szranki o fotel szefa Komisji, mimo, że pani Angela Merkel swojego pupilka Webera broniła do końca. Kto wchodzi w grę? Trzeba powiedzieć, że to jest pakiet, pięć stanowisk, szef Komisji Europejskiej, wiceszef Komisji Europejskiej odpowiedzialny za politykę zagraniczną i bezpieczeństwo, czyli szef unijnej dyplomacji, szef Rady Europejskiej, szef Parlamentu Europejskiego i szef Europejskiego Banku Centralnego. Najwcześniej będzie wybierany szef Europarlamentu – już 2 lipca, ale reszta stanowisk jest w pakiecie, więc jeżeli na przykład Niemiec będzie szefem europarlamentu, to inny Niemiec nie zostanie już szefem Europejskiego Banku Centralnego – tu , w EBC w ogóle jest trzech kandydatów: Niemiec, Francuz i Fin – mój dobry kolega, były komisarz Olli Rehn. Poza tym jest kwestia stanowiska szefa Rady Europejskiej, ale to się zwalnia 1 grudnia. Obecny szef Europejskiego Banku Centralnego zwalnia miejsce 1 listopada. Prezydium europarlamentu będzie wybierane natomiast 3 lipca i tu uwaga, najprawdopodobniej będzie wybranych trzech Polaków, dwóch z PiS i jeden lub jedna z PO. Profesor Karol Karski będzie jednym z kwestorów czyli skarbników europarlamentu, a profesor Zdzisław Krasnodębski jednym z wiceprzewodniczących PE . Przypuszczalnie będzie też premier Ewa Kopacz wiceprzewodniczącą Europarlamentu. W tej układance jest tez szef Komisji Europejskiej i siedmiu wiceszefów Komisji Europejskiej- Komisja liczy 28 członków , z czego aż 8 jest w prezydium, ponad 1/4 - ale nie wiadomo kiedy nastąpi ich finalny wybór . Teoretycznie w agendzie jest napisane, że będzie to na drugim posiedzeniu europarlamentu w Strasburgu, ale jest bardzo prawdopodobne, że wybor calej Komisji Europejskiej nastąpi we wrześniu czy październiku. To nie jest natomiast żadna sensacja, bo co prawda 5 lat temu Juncker i cała Komisja została wybrana w lipcu, 15 lat temu Barroso został wybrany też w lipcu, ale 10 lat temu pan Barroso został już wybrany na drugą kadencję pod koniec roku. To pokazuje, że nie ma żelaznego terminu wyboru szefa Komisji i komisarzy . Co do polskiej walki o Komisję, to walczymy o stanowisko komisarza z silną teką, z takim zakresem odpowiedzialności, żeby polski komisarz miałby mieć istotny wpływ na istotne sprawy dla polskiej gospodarki i myślę tu o polityce klimatycznej, polityce energetycznej, rynku wewnętrznym czy w ogóle wszelkie teki gospodarcze.

Panie Pośle, a zdradzi Pan, jakie nazwiska są na tej wewnętrznej giełdzie nazwisk w Prawie i Sprawiedliwości jeśli chodzi o tekę na przykład komisarza?

W grę wchodzi około 10 osób z trzech grup: przedstawiciele władzy w Polsce i ministrowie, europosłowie lub technokraci, czyli ludzie związani z rządem i pracujący na ważnych stanowiskach w spółkach Skarbu Państwa, mający doświadczenie na Zachodzie, znający języki. Z tych trzech grup będzie rekrutowany kandydat na komisarza, przy czym żaden kraj członkowski nie wskazał jeszcze swojego kandydata, więc Polska też nie powinna teraz tego robić.

A kiedy możemy się mniej więcej spodziewać nazwisk?

Najpierw trzeba uzgodnić kandydata na szefa Komisji Europejskiej. Tutaj Pan powiedział ważną rzecz, za którą dziękuję, że to ma być wybór konsensualny, brawo, bo to oznacza, że Pan pamięta, że 5 lat temu Unia Europejska umówiła się, że będzie to wybór na zasadzie jednomyślności. Traktat Europejski mówi o kwalifikowanej większości, ale po tym jak Junckera wybrano przy sprzeciwie dwóch krajów , Wielkiej Brytanii i ówczesnego premiera Jej Królewskiej Mości Davida Camerona, ale i Węgier i premiera Orbana- uznano, że to nie jest dobra sytuacja, kiedy jakaś większość na siłę wybiera szefa Komisji wbrew mniejszości i uznano, że od 2019 roku będzie to na zasadzie wyboru konsensualnego, a więc wszyscy muszą zagłosować na „Tak”. To może wydłuży proces decyzyjny, ale taki kandydat będzie miał silniejszy mandat demokratyczny.

Będziemy się przyglądać, czy ta zasada będzie utrzymana, czy to nie będzie zmienione, a tymczasem z Brukseli przenieśmy się Panie Pośle do Warszawy i polityki krajowej. Już niedługo w Katowicach odbędzie się kongres PiS, burza mózgów, czego możemy spodziewać się po tym kongresie, no , bo już posłowie PiS przyznają, że mają tam się zderzyć różne pomysły i ma być tam wypracowany program, który będzie przedstawiony Polakom.

Fakt jest faktem : za 11 dni rozpocznie się Kongres, potrwa trzy dni, będzie tuż po pierwszej sesji europarlamentu w Strasburgu. To będzie kongres wzorowany na kongresie w Katowicach sprzed 4 lat, który to wtedy pokazał, że PiS ma bardzo konkretny program, a jednocześnie jest formacją wielonurtową, gdzie ścierają się różne poglądy i Bogu dzięki, bo jednomyślność jest dobrą rzeczą w polityce, ale jeśli chodzi o poszczególne tematy, na przykład politykę zagraniczną, to warto mieć paletę ,żeby wybrać. Tak samo będzie teraz, będziemy chcieli też pokazać to, co będzie chciał zrobić rząd PiS w przyszłej kadencji, będzie o tym pewnie mówił premier Morawiecki. Ale prócz polityki społecznej chcemy pokazać to, co można zrobić dla polskich przedsiębiorców. Bo to, że Polska już w tej chwili od 1,5 roku jest liderem Unii jeśli chodzi o wzrost PKB, to, że Polska ma ten wzrost 4,5x większy niż Niemcy i 3 razy większy niż średnia unijna, to jest to efektem pracy polskich przedsiębiorców. Trzeba ich mocno wspierać.

A widziałby Pan na listach PiS kolegów z Kukiz’15? Bo pojawiają się takie przekazy, że być może będą tworzone wspólne listy PiS z Kukiz’15, albo że niektórzy posłowie tego ruchu mogliby startować do parlamentu z list Zjednoczonej Prawicy.

To jest decyzja władz partii, mogę powiedzieć własną opinię, że na pewno niektórych bym widział, bo słuchając ich mam często poczucie bliskości poglądowej i myślę, że podobnie widzą naszą politykę zewnętrzną kraju. Natomiast pan Kukiz już powiedział, że sobie tej koalicji nie wyobraża. Pewnie to było spowodowane chłodnym podejściem prezesa Kaczyńskiego. Ja osobiście wolę Pawła Kukiza jako piosenkarza i muzyka, a nie jako polityka. Jeżeli zawrze koalicję z PSL, to część posłów Kukiz’15 na pewno tego nie zdzierży i będą chcieli być na naszych listach.

To pewnie byłaby ironia, żeby Kukiz’15, który wszedł do parlamentu na hasłach antysystemowych, zawarł koalicję z PSL, czyli partią najbardziej systemową w polskiej polityce po 1989 roku.

Dobrze, że Pan o tym powiedział, bo my mówimy establishment w kontekście PO i SLD, ale przypomnę, że PO i SLD rządziło po 8 lat, a PSL rządził 17 lat w 5 rządach i to pokazuje, że to partia obrotowa czy kupiecka w negatywnym tego znaczeniu, bo przypomnę wypowiedź członka sztabu PSL w Koalicji Europejskiej,Piotra Zgorzelskiego który to poseł powiedział, że oni do Koalicji poszli ze względów finansowych, bo nie mieli pieniędzy na kampanię... Hmm, ciekawy punkt widzenia.

Na koniec: najnowszy sondaż dla portalu DoRzeczy.pl i pracowni Estymator, w jednym wariancie gdzie opozycja startuje osobno to ponad dwukrotna przewaga PiS, a w drugim ze zjednoczoną opozycją 46,7% dla Zjednoczonej Prawicy i 30% dla opozycji. Jesteśmy po wyborach, a sondaże nadal cały czas rosną dla Zjednoczonej Prawicy. Satysfakcja czy impuls dla jeszcze większej pracy i pokory?

Nie możemy popaść w jakikolwiek triumfalizm, nam prezes na to nie pozwoli i my sami tego nie chcemy. Pokora, praca, powściągliwość, 3xP ! Sondaże są fajne i bardzo miłe, sympatycznie się je czyta, ale kiedy one były złe to mówiłem, że ważne są wybory i teraz tez tak mówię . Mamy w tym roku zakaz urlopów, zarówno posłowie, europosłowie jak i senatorowie, tutaj pan prezes Kaczyński na pewno nie pozwoli nam w triumfalizm popaść i będzie surowo to kontrolował. A ponieważ Prezes lubi polską literaturę, to mogę porównać jego stosunek do nas do wypowiedzi wachmistrza Soroki z „Potopu” o swoim szefie Andrzeju Kmicicu, który powiedział „nasz Pan dla wrogów okrutny, ale dla swoich też nielekki”.

I tą pointą kończymy dzisiejszą rozmowę. Dziś „Gościem Poranka” był Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, dziękuję bardzo.

Dziękuję serdecznie.


 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe