[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Waszyngtońska deklaracja boli Moskwę

Waszyngtońska „Wspólna deklaracja o współpracy obronnej” podpisana przez prezydentów Andrzeja Dudę i Donalda Trumpa podziałała jak ostroga na ogiery rosyjskiej dezinformacji. Ton poddało ministerstwo spraw zagranicznych. Wiceminister Siergiej Riabkow ocenił, że deklaracja ujawnia „agresywne” zamiary i ma „destabilizujący” charakter. W komunikacie MSZ uznano, że przekreśla ona układ Rosja-NATO z 1997 roku, w którym Sojusz Atlantycki zobowiązał się nie rozmieszczać na stałe swoich sił w nowych państwach członkowskich. Dyplomatów przebił emerytowany generał spadochroniarzy Władimir Szamanow, przewodniczący komisji obrony Dumy Państwowej, który alarmował, że świat stacza się ku „niebezpiecznej chwili”, bowiem stacjonujące w Polsce amerykańskie drony będą mogły przenieść nad Rosję ładunki nuklearne.
 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Waszyngtońska deklaracja boli Moskwę
/ screen yt
Rozwijając generalskie ostrzeżenie  Pierwyj Kanał, mająca największy zasięg publiczna telewizja docierająca do 99 % mieszkańców Rosji,  podała, że wywiadowcze drony i tysiąc dodatkowych żołnierzy amerykańskich w Polsce to cementowanie kordonu sanitarnego wokół Rosji. Sztandarowym programem publicystycznym telewizji Pierwyj Kanał jest „Czas pokaże”, w którym dyskutanci zapewniali, że polski prezydent zaprzysiągł na amerykańską flagę i teraz Amerykanie strzelać będą do Rosji polskimi rękami. Uczestnicy tego programu typu „talk show” nie przebierają w słowach i prezydenta Andrzeja Dudę uznali za „łajdaka”, który nie tylko obraża Rosję, ale na dodatek straszy ją myśliwcami. Rosji nie pozostaje więc nic innego, jak rozlokować dodatkowe myśliwce i wrzutnie pocisków w obwodzie kaliningradzkim, gdyż „Polska tylko taki język rozumie”.   

Anglojęzyczny portal New Eastern Outlook z redakcją w Moskwie uważa, że w Warszawie rządzą amerykańskie marionetki. „Niezależny ekspert” Jean Périer napisał, że dotychczas  Polsce wyznaczano rolę „konia trojańskiego” w Unii Europejskiej, ale teraz ma być „taranem torującym drogę amerykańskim interesom” na kontynencie europejskim. Polska przekształciła się w  „milczące narzędzie polityki zagranicznej USA” i jest postrzegana jako „oręż Stanów Zjednoczonych”. Périer powołał się przy tym na słowa polskiego „lokalnego analityka” Łukasza Stacha, który krytykował wydatkowanie pieniędzy podatników na amerykańskie uzbrojenie oraz na opinię portalu Interia o „stopniowym zwasalizowaniu Warszawy, która nie jest już zdolna do prowadzenia niezależnej polityki zagranicznej”. Odwołał się również do materiału z portalu Wirtualna Polska o lokalnych animozjach w Powidzu, gdzie powstaje baza logistyczna NATO i z lubością zacytował za wp.pl, że „rośnie bunt przeciw Amerykanom” bowiem „zachowują się jak szarańcza. Wojskowi wycięli wielkie połacie lasu, ciężkie transporty blokują i rozjeżdżają lokalne drogi, podatków nie płacą, a kanalizacja ledwo wytrzymuje napór ścieków.” Ciekawe jak długo Polacy wytrzymają zastanawiał się w konkluzji swego komentarza „znany ekspert” Jean Périer.
Przygotowywany przez specjalną komórkę Unii Europejskiej „Biuletyn Dezinformacji” podaje, że w moskiewskiej propagandzie  obowiązuje obecnie pięć narracji dotyczących Polski:
  • Andrzej Duda grozi Rosji samolotami F-35
  • Polska jest amerykańskim „koniem trojańskim” w Europie,
  • Polska była najlepszym sojusznikiem Hitlera,
  • Polska istnieje na mapach świata tylko dzięki Rosji,
  • Polska zawdzięcza swą niepodległość Rosji,
,
 
 
Dwie pierwsze są „doraźne” i podlegają periodycznej aktualizacji. Pozostałe trzy są „żelazne’ i powtarzane są w licznych wariantach. Według „Czas pokaże” ewidentnym dowodem na współpracę Polaków z Hitlerem w eksterminacji Żydów jest fakt, że 6 największych obozów śmierci zlokalizowanych było na terenie Polski, a kiedy holocaust się skończył w 1945 roku, to rok później Polacy urządzili Żydom pogrom w Kielcach. Z równą troską o historyczną prawdę kremlowscy propagandziści zapewniają, że Rosja od kilku stuleci jest gwarantem bezpieczeństwa Polski, tymczasem „niewdzięczni” Polacy stale przedstawiają Rosję jako „zagrożenie ze wschodu”. Rosjanie nigdy nie poniżali Polaków, kiedy Polska była częścią rosyjskiego imperium. To Rosja dała Polsce niepodległość, a kiedy Polska była państwem członkowskim Układu Warszawskiego dostarczała jej wszystko, czego potrzebowano  - opału, ropy, zbudowała jej przemysł. Takie zapewnienia można usłyszeć oglądając program „Czas pokaże”. Z nadawanego przez Pierwyj Kanał programu Piotra Tołstoja można się też dowiedzieć, że gdyby nie ofiara 600 000 żołnierzy rosyjskich, którzy zginęli wyzwalając Polskę, to Polski by nie było i Polacy mówiliby dzisiaj po niemiecku. A co oni teraz robią? Dobrowolnie oddają swą suwerenność i poddają się zachciankom amerykańskich zarządców. Ale niech pamiętają – Amerykanie zawsze zdradzają swych sojuszników przestrzegał 16 czerwca Piotr Tołstoj.
 
Programy typu „Czas pokaże” lub autorski program Tołstoja adresowane są przede wszystkim do odbiorców rosyjskich, w których mają utrzymywać poczucie zagrożenia z zewnątrz i podsycać klimat „oblężonej twierdzy” skłaniający do zwarcia szeregów wokół kierownictwa państwa. W pewnej mierze są też obliczone na odbiorców z tak zwanego „świata rosyjskiego”, do którego Moskwa zalicza wszystkich ludzi na świecie znający język rosyjski i sympatyzujących z Rosją. Autorzy narracji liczą, że ludzie ci poniosą dalej kaganiec jedynie słusznej prawdy i jak pudła rezonansowe będą ją głosić w swoich środowiskach.      
 
Rafał Brzeski
 
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Jeden z liderów Polski 2050 ma wystartować w wyborach do Europarlamentu z ostatniej chwili
Jeden z liderów Polski 2050 ma wystartować w wyborach do Europarlamentu

Z dużym prawdopodobieństwem wystartuję w wyborach do Parlamentu Europejskiego - przekazał szef klubu Polska2050-TD Mirosław Suchoń. Polityk ma kandydować z województwa śląskiego.

Nieoficjalnie: Zinedine Zidane wraca na ławkę trenerską z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Zinedine Zidane wraca na ławkę trenerską

Według katalońskiego dziennika "Mundo Deportivo" były trener Realu i Madryt i jedna z największych gwiazd piłki nożnej w historii Zinedine Zidane wkrótce wróci na ławkę trenerską. Według ich ustaleń ma on objąć niemiecki Bayern Monachium.

Nie żyje ceniony polski reżyser z ostatniej chwili
Nie żyje ceniony polski reżyser

Media obiegła informacja o śmierci cenionego polskiego reżysera i scenarzysty. Andrzej Szczygieł odszedł 17 kwietnia 2024 roku w wieku 88 lat.

Dramat w Neapolu. 30 osób zostało rannych z ostatniej chwili
Dramat w Neapolu. 30 osób zostało rannych

Około 30 osób odniosło w piątek obrażenia, gdy w porcie w Neapolu statek pasażerski uderzył o nabrzeże - podała agencja Ansa.

Wystawa Michała Wiertla Przebłysk w Centrum Sztuki Współczesnej Wiadomości
Wystawa Michała Wiertla "Przebłysk" w Centrum Sztuki Współczesnej

Wystawa Michała Wirtela jest czwartą ekspozycją z cyklu prezentacji młodych twórców {Project Room} 23/24, w ramach którego dostają szansę zrealizowania indywidualnej wystawy w jednej z najważniejszych instytucji sztuki współczesnej w Polsce. Wystawę można oglądać w CSW Zamek Ujazdowski do 19 maja.

Uczestnik programu Gogglebox przekazał radosną wiadomość z ostatniej chwili
Uczestnik programu "Gogglebox" przekazał radosną wiadomość

"Gogglebox. Przed telewizorem" to program cieszący się popularnością wśród polskich widzów. Jeden z uczestników show podzielił się właśnie radosną wiadomością.

Akcja służb w Paryżu: Mężczyzna groził, że się wysadzi w konsulacie Iranu z ostatniej chwili
Akcja służb w Paryżu: Mężczyzna groził, że się wysadzi w konsulacie Iranu

Zatrzymano mężczyznę, który groził, że się wysadzi w konsulacie Iranu w Paryżu –Według informacji podanych przez media, około godz. 11 widziano mężczyznę, który wszedł do irańskiego konsulatu około godz. 11 z czymś, co przypominało granat i kamizelkę z materiałami wybuchowymi. Niedługo potem policja przekazała, że jest na miejscu zdarzenia, a ruch na linii metra nr 6, położonej koło konsulatu, został zawieszony. Zatrzymano mężczyznę grożącego wysadzeniem się w konsulacie Jak podkreśla stacja BFM, policja zatrzymała mężczyznę, który groził, że wysadzi się w irańskim konsulacie. Dodano, że zatrzymany nie miał przy sobie materiałów wybuchowych. informuje telewizja BFM. Zatrzymany nie miał przy sobie materiałów wybuchowych.

Wyciek niebezpiecznej substancji. Dwie osoby w szpitalu z ostatniej chwili
Wyciek niebezpiecznej substancji. Dwie osoby w szpitalu

W zakładzie piekarniczym w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do wycieku amoniaku. Dziesięć osób skarżyło się na złe samopoczucie, dwie z nich trafiły do szpitala. Na miejscu w pierwszej fazie akcji działało dziewięć zastępów straży pożarnej. Wyciek został szybko zatrzymany.

Współorganizator protestów na granicy z Ukrainą dla Tysol.pl: Nie zamierzamy się poddawać! z ostatniej chwili
Współorganizator protestów na granicy z Ukrainą dla Tysol.pl: Nie zamierzamy się poddawać!

– Tusk sprzedał polskie rolnictwo w imię dobrych relacji z Ursulą von der Leyen, to działanie w interesie Komisji Europejskiej, przeciwko polskim rolnikom – twierdzi Jan Błajda, współorganizator protestów na przejściu granicznym w Hrebennej.

Książę William wrócił do obowiązków publicznych. Złożył ważną deklarację z ostatniej chwili
Książę William wrócił do obowiązków publicznych. Złożył ważną deklarację

Wiadomość o chorobie nowotworowej księżnej Kate odbiła się głośnym echem w mediach. Nie tylko członkowie rodziny królewskiej martwią się o nią, ale także poddani.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Waszyngtońska deklaracja boli Moskwę

Waszyngtońska „Wspólna deklaracja o współpracy obronnej” podpisana przez prezydentów Andrzeja Dudę i Donalda Trumpa podziałała jak ostroga na ogiery rosyjskiej dezinformacji. Ton poddało ministerstwo spraw zagranicznych. Wiceminister Siergiej Riabkow ocenił, że deklaracja ujawnia „agresywne” zamiary i ma „destabilizujący” charakter. W komunikacie MSZ uznano, że przekreśla ona układ Rosja-NATO z 1997 roku, w którym Sojusz Atlantycki zobowiązał się nie rozmieszczać na stałe swoich sił w nowych państwach członkowskich. Dyplomatów przebił emerytowany generał spadochroniarzy Władimir Szamanow, przewodniczący komisji obrony Dumy Państwowej, który alarmował, że świat stacza się ku „niebezpiecznej chwili”, bowiem stacjonujące w Polsce amerykańskie drony będą mogły przenieść nad Rosję ładunki nuklearne.
 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Waszyngtońska deklaracja boli Moskwę
/ screen yt
Rozwijając generalskie ostrzeżenie  Pierwyj Kanał, mająca największy zasięg publiczna telewizja docierająca do 99 % mieszkańców Rosji,  podała, że wywiadowcze drony i tysiąc dodatkowych żołnierzy amerykańskich w Polsce to cementowanie kordonu sanitarnego wokół Rosji. Sztandarowym programem publicystycznym telewizji Pierwyj Kanał jest „Czas pokaże”, w którym dyskutanci zapewniali, że polski prezydent zaprzysiągł na amerykańską flagę i teraz Amerykanie strzelać będą do Rosji polskimi rękami. Uczestnicy tego programu typu „talk show” nie przebierają w słowach i prezydenta Andrzeja Dudę uznali za „łajdaka”, który nie tylko obraża Rosję, ale na dodatek straszy ją myśliwcami. Rosji nie pozostaje więc nic innego, jak rozlokować dodatkowe myśliwce i wrzutnie pocisków w obwodzie kaliningradzkim, gdyż „Polska tylko taki język rozumie”.   

Anglojęzyczny portal New Eastern Outlook z redakcją w Moskwie uważa, że w Warszawie rządzą amerykańskie marionetki. „Niezależny ekspert” Jean Périer napisał, że dotychczas  Polsce wyznaczano rolę „konia trojańskiego” w Unii Europejskiej, ale teraz ma być „taranem torującym drogę amerykańskim interesom” na kontynencie europejskim. Polska przekształciła się w  „milczące narzędzie polityki zagranicznej USA” i jest postrzegana jako „oręż Stanów Zjednoczonych”. Périer powołał się przy tym na słowa polskiego „lokalnego analityka” Łukasza Stacha, który krytykował wydatkowanie pieniędzy podatników na amerykańskie uzbrojenie oraz na opinię portalu Interia o „stopniowym zwasalizowaniu Warszawy, która nie jest już zdolna do prowadzenia niezależnej polityki zagranicznej”. Odwołał się również do materiału z portalu Wirtualna Polska o lokalnych animozjach w Powidzu, gdzie powstaje baza logistyczna NATO i z lubością zacytował za wp.pl, że „rośnie bunt przeciw Amerykanom” bowiem „zachowują się jak szarańcza. Wojskowi wycięli wielkie połacie lasu, ciężkie transporty blokują i rozjeżdżają lokalne drogi, podatków nie płacą, a kanalizacja ledwo wytrzymuje napór ścieków.” Ciekawe jak długo Polacy wytrzymają zastanawiał się w konkluzji swego komentarza „znany ekspert” Jean Périer.
Przygotowywany przez specjalną komórkę Unii Europejskiej „Biuletyn Dezinformacji” podaje, że w moskiewskiej propagandzie  obowiązuje obecnie pięć narracji dotyczących Polski:
  • Andrzej Duda grozi Rosji samolotami F-35
  • Polska jest amerykańskim „koniem trojańskim” w Europie,
  • Polska była najlepszym sojusznikiem Hitlera,
  • Polska istnieje na mapach świata tylko dzięki Rosji,
  • Polska zawdzięcza swą niepodległość Rosji,
,
 
 
Dwie pierwsze są „doraźne” i podlegają periodycznej aktualizacji. Pozostałe trzy są „żelazne’ i powtarzane są w licznych wariantach. Według „Czas pokaże” ewidentnym dowodem na współpracę Polaków z Hitlerem w eksterminacji Żydów jest fakt, że 6 największych obozów śmierci zlokalizowanych było na terenie Polski, a kiedy holocaust się skończył w 1945 roku, to rok później Polacy urządzili Żydom pogrom w Kielcach. Z równą troską o historyczną prawdę kremlowscy propagandziści zapewniają, że Rosja od kilku stuleci jest gwarantem bezpieczeństwa Polski, tymczasem „niewdzięczni” Polacy stale przedstawiają Rosję jako „zagrożenie ze wschodu”. Rosjanie nigdy nie poniżali Polaków, kiedy Polska była częścią rosyjskiego imperium. To Rosja dała Polsce niepodległość, a kiedy Polska była państwem członkowskim Układu Warszawskiego dostarczała jej wszystko, czego potrzebowano  - opału, ropy, zbudowała jej przemysł. Takie zapewnienia można usłyszeć oglądając program „Czas pokaże”. Z nadawanego przez Pierwyj Kanał programu Piotra Tołstoja można się też dowiedzieć, że gdyby nie ofiara 600 000 żołnierzy rosyjskich, którzy zginęli wyzwalając Polskę, to Polski by nie było i Polacy mówiliby dzisiaj po niemiecku. A co oni teraz robią? Dobrowolnie oddają swą suwerenność i poddają się zachciankom amerykańskich zarządców. Ale niech pamiętają – Amerykanie zawsze zdradzają swych sojuszników przestrzegał 16 czerwca Piotr Tołstoj.
 
Programy typu „Czas pokaże” lub autorski program Tołstoja adresowane są przede wszystkim do odbiorców rosyjskich, w których mają utrzymywać poczucie zagrożenia z zewnątrz i podsycać klimat „oblężonej twierdzy” skłaniający do zwarcia szeregów wokół kierownictwa państwa. W pewnej mierze są też obliczone na odbiorców z tak zwanego „świata rosyjskiego”, do którego Moskwa zalicza wszystkich ludzi na świecie znający język rosyjski i sympatyzujących z Rosją. Autorzy narracji liczą, że ludzie ci poniosą dalej kaganiec jedynie słusznej prawdy i jak pudła rezonansowe będą ją głosić w swoich środowiskach.      
 
Rafał Brzeski
 
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe