Filip Mmemches: Tu nie chodzi o potępienie przemocy, tylko o narzucenie języka "dobrych przyjaciół LGBT"
- Tu nie chodzi o agresję i przemoc. Przecież potępienie agresji i przemocy to banał, który jest ponad podziałami politycznymi. O co więc chodzi? O narzucenie nowego języka, nowego myślenia. O wprowadzenie ideologicznego podziału na dobrych, światłych, zdrowych "przyjaciół LGBT" oraz złych, ciemnych, chorych "homofobów". Jeśli ktoś temu zaprzecza, to albo jest naiwny albo kłamie.
- pisze Filip Memches na swoim profilu FB
cyk