W konkursie warszawskiego budżetu obywatelskiego jest projekt edukacji seksualnej. Kosztuje miliony...

Wśród projektów, których autorzy starają się o dofinansowanie w ramach warszawskiego budżetu obywatelskiego znalazł się jeden dotyczący tzw. edukacji seksualnej. Jest on jednym z najdroższych projektów – ma kosztować prawie 5 mln zł. Co więcej, niektóre jego założenia znacznie wykraczają poza ramy tzw. edukacji seksualnej i są już umieszczone w budżecie miejskim. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę tego programu.
/ pixabay
Wśród projektów, których autorzy starają się o dofinansowanie w ramach warszawskiego budżetu obywatelskiego znalazł się jeden dotyczący tzw. edukacji seksualnej. Jest on jednym z najdroższych projektów – ma kosztować prawie 5 mln zł. Co więcej, niektóre jego założenia znacznie wykraczają poza ramy tzw. edukacji seksualnej i są już umieszczone w budżecie miejskim. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę tego programu.

Projekt ten byłby niezwykle kosztowny. Jego realizacja miałaby pochłonąć 4,68 mln zł. Program zakłada prowadzenie tzw. edukacji seksualnej dla dzieci młodzieży i dorosłych. Roczne wynagrodzenie dla osób realizujących te zajęcia wynosiłoby 540 tys. zł. Oznacza to, że jeden „edukator” zarabiałby 150 zł za godzinę pracy. Z kolei pensje dla osób kontrolujących wdrażanie projektu to wydatek rzędu niemal 200 tys. zł rocznie. Miesięczna gaża takiego pracownika wynosiłaby 5,5 tys. zł. Natomiast „latarnicy”, czyli osoby monitorujące sytuację ludzi prowadzących homoseksualny styl życia zarabialiby 100 zł na godzinę. W sumie ich pensję kosztowałyby 360 tys. zł rocznie. Dodatkowe koszty, nieuwzględnione jednak w projekcie, wygenerowałoby też wynajęcie sal na zajęcia w szkołach.

Ponadto, projekt zakłada realizację zadań znacznie wykraczających poza ramy tzw. edukacji seksualnej. warsztaty mają obejmować m.in. tematykę „mowy nienawiści”, adopcji, przeciwdziałania przemocy, praw pacjenta, profilaktykę nowotworową. Co również istotne, do projektu budżetu obywatelskiego nie można zgłaszać projektów, które zawierają treści uznawane powszechnie za obsceniczne, obraźliwe, wulgarne lub które mogą być odebrane jako społecznie naganne. Tymczasem tzw. edukacja seksualna zakłada najczęściej propagowanie ideologii gender i postulatów ruchu LGBT.

"Zgłoszony projekt budzi wątpliwości już pod względem prawnym. Został zaklasyfikowany jako ogólnomiejski, podczas gdy dotyka konkretnych kompetencji organów dzielnic, przyznanych im przez ustawę i podkreślonych przez statuty. Niesie za sobą bardzo wysokie koszty, nie gwarantując jednocześnie prawidłowej realizacji. Przede wszystkim jednak dotyka niezwykle kontrowersyjnej kwestii, zakładając, że warszawiacy przeznaczą prawie 5 mln zł na realizację tzw. edukacji seksualnej"

- skomentowała Marta Kowalczyk z Centrum Analiz Ordo Iuris.

Instytut Ordo Iuris przygotował wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych dotyczących wprowadzenia w warszawskich szkołach tzw. edukacji seksualnej.

Źródło: Ordo Iouris
kos

 

POLECANE
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

We wtorek 9 grudnia 2025 r. Katowice Airport obsłużyło siedmiomilionowego pasażera – poinformowało w komunikacie Katowice Airport – Port lotniczy Katowice-Pyrzowice

Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

REKLAMA

W konkursie warszawskiego budżetu obywatelskiego jest projekt edukacji seksualnej. Kosztuje miliony...

Wśród projektów, których autorzy starają się o dofinansowanie w ramach warszawskiego budżetu obywatelskiego znalazł się jeden dotyczący tzw. edukacji seksualnej. Jest on jednym z najdroższych projektów – ma kosztować prawie 5 mln zł. Co więcej, niektóre jego założenia znacznie wykraczają poza ramy tzw. edukacji seksualnej i są już umieszczone w budżecie miejskim. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę tego programu.
/ pixabay
Wśród projektów, których autorzy starają się o dofinansowanie w ramach warszawskiego budżetu obywatelskiego znalazł się jeden dotyczący tzw. edukacji seksualnej. Jest on jednym z najdroższych projektów – ma kosztować prawie 5 mln zł. Co więcej, niektóre jego założenia znacznie wykraczają poza ramy tzw. edukacji seksualnej i są już umieszczone w budżecie miejskim. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę tego programu.

Projekt ten byłby niezwykle kosztowny. Jego realizacja miałaby pochłonąć 4,68 mln zł. Program zakłada prowadzenie tzw. edukacji seksualnej dla dzieci młodzieży i dorosłych. Roczne wynagrodzenie dla osób realizujących te zajęcia wynosiłoby 540 tys. zł. Oznacza to, że jeden „edukator” zarabiałby 150 zł za godzinę pracy. Z kolei pensje dla osób kontrolujących wdrażanie projektu to wydatek rzędu niemal 200 tys. zł rocznie. Miesięczna gaża takiego pracownika wynosiłaby 5,5 tys. zł. Natomiast „latarnicy”, czyli osoby monitorujące sytuację ludzi prowadzących homoseksualny styl życia zarabialiby 100 zł na godzinę. W sumie ich pensję kosztowałyby 360 tys. zł rocznie. Dodatkowe koszty, nieuwzględnione jednak w projekcie, wygenerowałoby też wynajęcie sal na zajęcia w szkołach.

Ponadto, projekt zakłada realizację zadań znacznie wykraczających poza ramy tzw. edukacji seksualnej. warsztaty mają obejmować m.in. tematykę „mowy nienawiści”, adopcji, przeciwdziałania przemocy, praw pacjenta, profilaktykę nowotworową. Co również istotne, do projektu budżetu obywatelskiego nie można zgłaszać projektów, które zawierają treści uznawane powszechnie za obsceniczne, obraźliwe, wulgarne lub które mogą być odebrane jako społecznie naganne. Tymczasem tzw. edukacja seksualna zakłada najczęściej propagowanie ideologii gender i postulatów ruchu LGBT.

"Zgłoszony projekt budzi wątpliwości już pod względem prawnym. Został zaklasyfikowany jako ogólnomiejski, podczas gdy dotyka konkretnych kompetencji organów dzielnic, przyznanych im przez ustawę i podkreślonych przez statuty. Niesie za sobą bardzo wysokie koszty, nie gwarantując jednocześnie prawidłowej realizacji. Przede wszystkim jednak dotyka niezwykle kontrowersyjnej kwestii, zakładając, że warszawiacy przeznaczą prawie 5 mln zł na realizację tzw. edukacji seksualnej"

- skomentowała Marta Kowalczyk z Centrum Analiz Ordo Iuris.

Instytut Ordo Iuris przygotował wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych dotyczących wprowadzenia w warszawskich szkołach tzw. edukacji seksualnej.

Źródło: Ordo Iouris
kos


 

Polecane