Dalszy ciąg zamieszania na listach KO: Hartwich jednak plus, za to Myrcha prawdopodobnie minus?
- Zaproponuję Zarządowi Krajowemu PO zmianę na liście. Będę rekomendował, by pani Iwona Hartwich kandydowała z 3 miejsca listy Koalicji Obywatelskiej
- zapowiedział Schetyna.
Pytanie co z Arkadiuszem Myrchą, który miał startować właśnie z tego miejsca? Tym bardziej, że nieoficjalnie mówi się o tym, że Myrcha był niezadowolony również z 3 miejsca.
- Ta ekipa to nie jest projekt na zmiecenie PiS. Nie są na to przygotowani. "Schet" cementuje projekt na opozycję. Mieć swoich ludzi obok i przetrwać te lata. Taki jest cel
- mówi Wirtualnej Polsce anonimowy polityk opozycji.
Iwona Hartwich po "interwencji" Grzegorza Schetyny ostatecznie przyjmuje 3. miejsce na liście w Toruniu ("absolutnie startuję!"). Miejsce, które jeszcze wczoraj należało do jednego z lepszych posłów PO. Wystarczyło strzelić focha i trzasnąć posta. Kabaret. https://t.co/hEOWk6IPSA
— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) July 31, 2019
cyk/kBardzo fajny przekaz pan przewodnoczący wysłał swoim działaczom i posłom. Tylko przyklasnąć. +50 do morale. ????????????♂️????????????♂️ https://t.co/tu3c7mq2yS
— Łukasz Rogojsz (@Lukasz_Rogojsz) July 31, 2019
Źródło: WP.pl/TT