Poseł awanturował się w Urzędzie Wojewódzkim. Interweniowała policja
Poseł Janusz Sanocki zrobił awanturę w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim ‼️ Wybił nawet szybę urzędowych bramek. SZOK‼️‼️‼️‼️ pic.twitter.com/3QowVWCvwA
— Przemysław Pospieszyński✌???????????????? (@Pospieszynski_P) August 5, 2019
Jak informuje policja, poseł nie chciał wylegitymować się, a także zachowywał się agresywnie wobec funkcjonariuszy.
Wiele lat tu wchodziłem. Dzisiaj przychodzę, dawno nie byłem, a tu barierki i jakiś dżentelmen chce ode mnie dokumentów. Ja idę do Krajowego Biura Wyborczego i on nie ma prawa żądać ode mnie dokumentów.(...) To widzimisię urzędnika jednego i drugiego: wojewody i dyrektorki. Wprowadzili przepustki, postawili trzech ludzi i żądają ode mnie i każdego obywatela dokumentów. Prosiłem, żeby mnie wpuścili i wyłamałem tę bramkę. Panowie z policji wezwani zaczęli mnie szarpać bez żadnych podstaw
- mówił dziennikarzom Sanocki.
Poseł zapowiedział także, że złoży skargę wobec funkcjonariuszy, którzy brali udział w zatrzymaniu.
Źródło: Reuters
kpa