73. rocznica śmierci Danuty Siedzikówny, ps. "Inka" i Feliksa Selmanowicza, ps. "Zagończyk"
Po ujęciu Inki przez komunistów w 1946 roku, Inka została oskarżona o "członkostwo w nielegalnej organizacji, nielegalne posiadanie broni, udział w napadach na funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej i UB, a także podżeganie do ich zabicia. Rozbieżności co do jej udziału w starciu pomiędzy partyzantami a UB i MO pojawiły się w zeznaniach samych milicjantów, spośród których tylko niektórzy zeznawali, jakoby „Inka” strzelała i wydawała rozkazy. Jeden z milicjantów przyznał nawet, że „Inka” udzieliła mu pierwszej pomocy, gdy sam został ranny".
Skazano ją na śmierć 3 sierpnia 1946, Bolesław Bierut odmówił prawa łaski.
- czytamy w biogramie Inki.W grypsie do sióstr Mikołajewskich z Gdańska, krótko przed śmiercią, „Inka” napisała:
"Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba"
- podają źródła historyczne.Wyrok został wykonany 28 sierpnia 1946. Danuta Siedzikówna została zastrzelona wraz z Feliksem Selmanowiczem ps. „Zagończyk” przez dowódcę plutonu egzekucyjnego ppor. Franciszka Sawickiego, w więzieniu przy ul. Kurkowej w Gdańsku w obecności prokuratora wojskowego Wiktora Suchockiego i zastępcy naczelnika więzienia w Gdańsku Alojzego Nowickiego. Według relacji przymusowego świadka egzekucji, ks. Mariana Prusaka, ostatnimi słowami „Inki” było:
Niech żyje Polska! Niech żyje „Łupaszko”!
W chwili śmierci Danusi Siedzik brakowało sześć dni do osiemnastych urodzin.
Skazanie Inki na śmierć uznane zostało za mord sądowy. W 1991 roku wyrok śmierci unieważniono. Jej szczątki odnaleziono w 2014 roku. Dwa lata później - 28 sierpnia 2016 - Inka i Zagończyk doczekali się uroczystego pogrzebu państwowego, na którym obecny był Prezydent RP Andrzej Duda, który wydał decyzję o mianowaniu młodziutkiej sanitariuszki podporucznikiem Wojska Polskiego.
Danuta Siedzikówna i Feliks Selmanowicz spoczęli na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku.
„Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) August 28, 2019
73 lata temu, 28 sierpnia 1946 r., władze komunistyczne wykonały wyrok śmierci na Danucie Siedzikównie, ps. Inka, sanitariuszce 5. Wileńskiej Brygady AK. #Pamiętamy pic.twitter.com/sPQFlKY1MG
???? #Inka #1946
— Poszukiwania IPN (@poszukiwaniaipn) August 28, 2019
73 lata temu w gdańskim więzieniu została rozstrzelana przez komunistów 17-letnia Danuta Siedzikówna, ps. Inka, sanitariusza 5 Wileńskiej Brygady AK. Jej ostatnimi słowami był okrzyk: "Niech żyje Polska!". #ZbrodnieKomunistyczne pic.twitter.com/a1crdwHCyC
???? #Zagończyk #1946
— Poszukiwania IPN (@poszukiwaniaipn) August 28, 2019
Razem z Inką został rozstrzelany Feliks Selmanowicz, ps. Zagończyk, żołnierz 3, 4 i 5 Wileńskiej Brygady AK. pic.twitter.com/EPlyfC0elr
????#PowracamyPoSwoich
— Poszukiwania IPN (@poszukiwaniaipn) August 28, 2019
Ich szczątki odnalazł zespół prof. K. Szwagrzyka (IPN) pod chodnikiem Cmentarza Garnizonowego w Gdańsku w 2014 roku. Ich uroczysty pogrzeb odbył się 28 sierpnia 2016 roku z udziałem Prezydenta @AndrzejDuda. #ChwałaBohaterom pic.twitter.com/ILoFUVN4YJ
28 sierpnia 1946 roku, Danuta Siedzikówna „Inka” oraz Feliks Selmanowicz „Zagończyk”, zostali zamordowani przez komunistów. Pamięć o Bohaterach Niezłomnych! pic.twitter.com/sHcQnX35GM
— PL1918 (@PL1918) August 28, 2019
Chcę byś swoim życiem,
— ks. Tomasz Trzaska ???????? ???? (@ksFilo) August 28, 2019
żył trochę za mnie
Wolę to od twoich łez
Czy wiesz, nie zostanie z nas nic
Prochy rozwieje wiatr
Kiedy zechcesz, kiedy zechcesz
znaleźć mnie w sobie
przestań się bać
Inka, 1946. pic.twitter.com/XmoYPiiBeb
adg
źródło: TT, wikipedia
#REKLAMA_POZIOMA#