[video] Instytut Dziedzictwa Solidarności. Debata. Kto kreuje fałszywy obraz Solidarności?

- Próbowano sprowadzić kwestie Solidarności, ale nie tylko Solidarności, do takich klisz, czyli mieliśmy mieć jakiś obraz, żeby cokolwiek kojarzyć, byle nie za dużo (...) ktoś kto może przeanalizować, nagle zobaczy, przypomni sobie po pierwsze, że Solidarność to wcale nie był tylko Lech Wałęsa, ale generalnie ruch wielu milionów Polaków - mówił Karol Gac [Do Rzeczy] w programie Gorące Pytania w TV wPolsce, który prowadził Cezary Krysztopa i którego gościem był również Michał Ossowski członek Rady Instytutu Dziedzictwa Solidarności oraz redaktor naczelny Tygodnika Solidarność
 [video] Instytut Dziedzictwa Solidarności. Debata. Kto kreuje fałszywy obraz Solidarności?
/ screen YouTube wPolsce

- Jak grupa ludzi na plecach robotników wywalczyła sobie pozycję w Solidarności, potem sukcesywnie rugowano z Solidarności chociażby Annę Walentynowicz, małżeństwo Gwiazdów itd., osoby niezwykle zasłużone, po to aby wąska grupa związana z lewicą przejęła dla siebie wizerunek Solidarności
(...)
W Europejskim Centrum Solidarności niestety pewne rzeczy były przemilczane
(...)
Potem można sprowadzić tak wielki, fenomenalny ruch jakim była Solidarność do jednej, dwóch klisz, do jednej, dwóch postaci, co po prostu jest nieprawdą
(...)
Kwestia całej agentury, kwestia tajnych współpracowników (...) to wszystko dzisiaj już wiemy (...) jeśli ktoś o tym mówił to był wyzywany od oszołomów jak Krzysztof Wyszkowski czy Andrzej Gwiazda
(...)
To, że takie twory jak Komitet Obrony Demokracji próbują, czy próbowały zawłaszczyć historię Solidarności to to jest jakiś absurd, jakaś groteska


- mówił Karol Gac

- Powstanie Solidarności rok '80, załamanie się systemu komunistycznego rok '89, Okrągły Stół to był pewien ważny etap w historii. Część osób związanych z Solidarnością podpisując porozumienia okrągłostołowe postanowiło zostać beneficjentem przemian, z ich perspektywy sukcesu, z perspektywy przeciwników tych porozumień, układu. I jako ci beneficjenci postanowili wkomponować się w nową rzeczywistość
(...)
Ci, którzy w NSZZ Solidarność zostali, zostali również z tą gorszą stroną przemian, z kryzysem gospodarczym, przypomnijmy dosyć drastyczne reformy Leszka Balcerowicza (...) Z tym wszystkim została Solidarność, która musiała wcielić się w rolę obrońcy "ludzkiej twarzy" reform (...) Tym osobom, które chciały już zostać beneficjentami porozumień okrągłostołowych, nie bardzo się to podobało.

Co można było zrobić? Można było wygumkować tę Solidarność, ale nie dało się Solidarności unicestwić, uznać, że jej nie było.

Ten znak Solidarności i to czym ta Solidarność cały czas jest, w świecie miało i ma bardzo doniosłe znaczenie, więc postanowiono tę Solidarność w jakiś sposób wykorzystać, pomijając aspekt walki o prawa pracownicze, z którym został NSZZ Solidarność, zagarnięto te "najprzyjemniejsze" rzeczy, dziedzictwo roku '80, '89, podpisanie porozumień okrągłostołowych, możliwość wykorzystania logo, a cała reszta stała się zbędna. Tym samy przestało być istotne nauczanie o Solidarności jako takiej, a można ją było sprowadzić do roli Lecha Wałęsy, długopisu itp.


- mówił Michał Ossowski członek Rady Instytutu Dziedzictwa Solidarności i redaktor naczelny Tygodnika Solidarność

cyk/k

Źródło: wPolsce.pl

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Zderzenie dwóch wojskowych helikopterów. Co najmniej 10 osób zginęło [WIDEO] z ostatniej chwili
Zderzenie dwóch wojskowych helikopterów. Co najmniej 10 osób zginęło [WIDEO]

Co najmniej 10 osób zginęło we wtorek na zachodzie Malezji, kiedy dwa wojskowe helikoptery zderzyły się w powietrzu w trakcie przygotowań do defilady - przekazała w oświadczeniu marynarka wojenna tego kraju.

Dr Wojciech Szewko: Czy polski MSZ już przeprosił ambasadora Izraela? tylko u nas
Dr Wojciech Szewko: Czy polski MSZ już przeprosił ambasadora Izraela?

– Z ambasady sprawców nie było na pogrzebie śp. Damiana Sobola nikogo. Może nie mieli czasu – zapewne w tym czasie ktoś z polskiego MSZ przepraszał ambasadora Liwne za to,  że Polacy i ich przyjaciele śmieli przybyć tak licznie na pogrzeb bohatera – mówi dr Wojciech Szewko, ekspert ds. Bliskiego Wschodu, w rozmowie z portalem Tysol.pl.

UEFA ugnie się pod naciskiem trenerów? Coraz bliżej ważnej decyzji ws. Euro 2024 z ostatniej chwili
UEFA ugnie się pod naciskiem trenerów? Coraz bliżej ważnej decyzji ws. Euro 2024

Na poniedziałkowym posiedzeniu Komisja Rozgrywek Drużyn Narodowych UEFA opowiedziała się za rozszerzeniem listy z 23 do 26 nazwisk piłkarzy podczas tegorocznego Euro – donoszą francuskie media.

Uwaga: GIF podjął decyzję o wycofaniu popularnego leku przeciwbólowego ze sprzedaży z ostatniej chwili
Uwaga: GIF podjął decyzję o wycofaniu popularnego leku przeciwbólowego ze sprzedaży

Na terenie całego kraju decyzją Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego wstrzymana została sprzedaż popularnego leku przeciwbólowego – Ibuprofen Dr. Max.

Paweł Jędrzejewski: „Mowa nienawiści”. Kodeks karny w służbie wojny kulturowej Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: „Mowa nienawiści”. Kodeks karny w służbie wojny kulturowej

Tzw. mowa nienawiści jest ścigana z urzędu przez polskie prawo. Jednak z pojęciem „mowy nienawiści” mamy do czynienia tylko wtedy, gdy nienawistny przekaz kierowany jest z określoną motywacją i do wybranych grup w społeczeństwie.

Rząd likwiduje CBA. Mocny komentarz prezydenta Andrzeja Dudy z ostatniej chwili
Rząd likwiduje CBA. Mocny komentarz prezydenta Andrzeja Dudy

– Chcą doprowadzić do tego, żeby walce z korupcją w Polsce został przetrącony kark poprzez likwidację CBA. Widocznie mają w tym interes – powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda, pytany o projekt ustawy zakładający likwidację CBA, przygotowany przez rząd.

Jest porozumienie – nowe unijne sankcje na Iran z ostatniej chwili
Jest porozumienie – nowe unijne sankcje na Iran

– Ministrowie spraw zagranicznych UE osiągnęli w poniedziałek porozumienie w sprawie rozszerzenia istniejących sankcji nałożonych na Iran – powiedział dziennikarzom w Luksemburgu szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.

Szefem zespołu śledczego ds. Pegasusa został prokurator, który w 2014 roku wtargnął wraz z ABW do redakcji „Wprost” z ostatniej chwili
Szefem zespołu śledczego ds. Pegasusa został prokurator, który w 2014 roku wtargnął wraz z ABW do redakcji „Wprost”

Na czele zespołu prokuratorskiego zespołu śledczego ds. Pegasusa stanął prokurator Józef Gacek, który w przeszłości wspólnie z ABW brał udział we wtargnięciu do redakcji tygodnika „Wprost”.

Broń atomowa dla Polski? Radosław Sikorski zabrał głos z ostatniej chwili
Broń atomowa dla Polski? Radosław Sikorski zabrał głos

– Decyzję o ewentualnym rozmieszczeniu broni atomowej w Polsce musiałaby bardzo dokładnie przedyskutować Rada Ministrów RP, ponieważ to ona odpowiada za politykę zagraniczną – powiedział w poniedziałek w Luksemburgu szef MSZ Radosław Sikorski, komentując wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy.

Eksperci zaskoczeni. Załamanie produkcji przemysłowej w Polsce z ostatniej chwili
Eksperci zaskoczeni. Załamanie produkcji przemysłowej w Polsce

Business Insider zauważa, że mamy do czynienia z załamaniem w polskim przemyśle. Portal ocenia, że chociaż zapowiadany był mały spadek, to okazuje się, że nie jest on taki słaby.

REKLAMA

[video] Instytut Dziedzictwa Solidarności. Debata. Kto kreuje fałszywy obraz Solidarności?

- Próbowano sprowadzić kwestie Solidarności, ale nie tylko Solidarności, do takich klisz, czyli mieliśmy mieć jakiś obraz, żeby cokolwiek kojarzyć, byle nie za dużo (...) ktoś kto może przeanalizować, nagle zobaczy, przypomni sobie po pierwsze, że Solidarność to wcale nie był tylko Lech Wałęsa, ale generalnie ruch wielu milionów Polaków - mówił Karol Gac [Do Rzeczy] w programie Gorące Pytania w TV wPolsce, który prowadził Cezary Krysztopa i którego gościem był również Michał Ossowski członek Rady Instytutu Dziedzictwa Solidarności oraz redaktor naczelny Tygodnika Solidarność
 [video] Instytut Dziedzictwa Solidarności. Debata. Kto kreuje fałszywy obraz Solidarności?
/ screen YouTube wPolsce

- Jak grupa ludzi na plecach robotników wywalczyła sobie pozycję w Solidarności, potem sukcesywnie rugowano z Solidarności chociażby Annę Walentynowicz, małżeństwo Gwiazdów itd., osoby niezwykle zasłużone, po to aby wąska grupa związana z lewicą przejęła dla siebie wizerunek Solidarności
(...)
W Europejskim Centrum Solidarności niestety pewne rzeczy były przemilczane
(...)
Potem można sprowadzić tak wielki, fenomenalny ruch jakim była Solidarność do jednej, dwóch klisz, do jednej, dwóch postaci, co po prostu jest nieprawdą
(...)
Kwestia całej agentury, kwestia tajnych współpracowników (...) to wszystko dzisiaj już wiemy (...) jeśli ktoś o tym mówił to był wyzywany od oszołomów jak Krzysztof Wyszkowski czy Andrzej Gwiazda
(...)
To, że takie twory jak Komitet Obrony Demokracji próbują, czy próbowały zawłaszczyć historię Solidarności to to jest jakiś absurd, jakaś groteska


- mówił Karol Gac

- Powstanie Solidarności rok '80, załamanie się systemu komunistycznego rok '89, Okrągły Stół to był pewien ważny etap w historii. Część osób związanych z Solidarnością podpisując porozumienia okrągłostołowe postanowiło zostać beneficjentem przemian, z ich perspektywy sukcesu, z perspektywy przeciwników tych porozumień, układu. I jako ci beneficjenci postanowili wkomponować się w nową rzeczywistość
(...)
Ci, którzy w NSZZ Solidarność zostali, zostali również z tą gorszą stroną przemian, z kryzysem gospodarczym, przypomnijmy dosyć drastyczne reformy Leszka Balcerowicza (...) Z tym wszystkim została Solidarność, która musiała wcielić się w rolę obrońcy "ludzkiej twarzy" reform (...) Tym osobom, które chciały już zostać beneficjentami porozumień okrągłostołowych, nie bardzo się to podobało.

Co można było zrobić? Można było wygumkować tę Solidarność, ale nie dało się Solidarności unicestwić, uznać, że jej nie było.

Ten znak Solidarności i to czym ta Solidarność cały czas jest, w świecie miało i ma bardzo doniosłe znaczenie, więc postanowiono tę Solidarność w jakiś sposób wykorzystać, pomijając aspekt walki o prawa pracownicze, z którym został NSZZ Solidarność, zagarnięto te "najprzyjemniejsze" rzeczy, dziedzictwo roku '80, '89, podpisanie porozumień okrągłostołowych, możliwość wykorzystania logo, a cała reszta stała się zbędna. Tym samy przestało być istotne nauczanie o Solidarności jako takiej, a można ją było sprowadzić do roli Lecha Wałęsy, długopisu itp.


- mówił Michał Ossowski członek Rady Instytutu Dziedzictwa Solidarności i redaktor naczelny Tygodnika Solidarność

cyk/k

Źródło: wPolsce.pl


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe