Saryusz-Wolski: Totalna opozycja będzie chciała przeszkadzać polskiemu kandydatowi na komisarza
Jacek Saryusz-Wolski przypomniał, że Wojciechowski może być pytany o praworządność i dopłaty do rolnictwa. O plan powiązania funduszy z rządami prawa chce pytać europoseł z ramienia PSL Jarosław Kalinowski. Z kolei pytania o praworządność z ramienia socjalistów zapowiada lider Wiosny Robert Biedroń.
- Praktyka dowodzi, że zdarzają się takie „strzały z boku”. Okaże się, czy tak będzie - mówi Saryusz-Wolski. - Było oczywiste, że polska totalna opozycja będzie chciała przeszkadzać polskiemu kandydatowi na komisarza. Tak się pewnie stanie. To nie jest żadne zaskoczenie. Nasz kandydat jest na to przygotowany. To ciąg dalszy donoszenia na Polskę i szkodzenia naszym interesom, co trwa od dłuższego czasu - dodał.
Wysłuchanie kandydata na komisarza przez komisję w Parlamencie Europejskim jest niezbędne do tego, by mógł się znaleźć w przyszłej Komisji Europejskiej. Aby uzyskać pozytywną opinię komisji, wymagana jest większość dwóch trzecich głosów tzw. koordynatorów, czyli przedstawicieli grup politycznych komisji parlamentarnych.
Janusz Wojciechowski był prezesem Najwyższej Izby Kontroli w latach 1995-2001, prezesem PSL w latach 2004-2005 i posłem do Parlamentu Europejskiego V, VI, VII i VIII kadencji. W 2010 roku przystąpił do PiS. W kadencji 2016-2002 jest audytorem w Europejskim Trybunale Obrachunkowym.
Źródło: polskieradio24.pl
kpa