ZNP zapowiada strajk włoski. Lewandowski: Strajk? Broniarz oszukał nauczycieli, nikt mu nie wierzy
Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział strajk włoski, który rozpocznie się w połowie października. - Broniarz oszukał nauczycieli, nikt mu już wierzy - komentuje Marek Lewandowski rzecznik "Solidarności". Jeśli jednak rząd nie będzie realizował porozumienia z "Solidarnością" sytuacja może się zmienić - ostrzega.
/ screen yt
Jak informuje RMF FM bezterminowa akcja protestacyjna zacznie się 15 października. Nauczyciele nie będą wykonywać jedynie tych czynności, które opisane są w przepisach prawa oświatowego.
- Strajk przeprowadzony przez Broniarza w kwietniu okazał się jedną wielką polityczną hucpą, za którą zapłacili nauczyciele. Zostali zwyczajnie oszukani i dzisiaj nie dadzą się namówić na żadne działania - komentuje zapowiedź strajku włoskiego Marek Lewandowski, rzecznik "Solidarności".
Rzecznik przypomniał, że dzisiaj kluczowe jest wywiązanie się rządu z porozumienia zawartego 7 kwietnia. W tym pkt. VI, który mówi o wprowadzeniu nowego systemu wynagrodzeń. Więcej o tym postulacie można przeczytać tutaj>>>
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział, że nauczyciele nie będą prowadzili żadnych dodatkowych zajęć, które nie są wpisane do karty organizacyjnej szkoły. Zdaniem Broniarza wykształciła się pewna "norma zwyczajowa" polegająca na wykonywaniu zadań, za które nauczyciele nie dostają pieniędzy.
Przypomnijmy, że ostatnia akcja protestacyjna nauczycieli trwała od 8 do 27 kwietnia 2019 r.
Źródło: RMF FM
kpa
- Strajk przeprowadzony przez Broniarza w kwietniu okazał się jedną wielką polityczną hucpą, za którą zapłacili nauczyciele. Zostali zwyczajnie oszukani i dzisiaj nie dadzą się namówić na żadne działania - komentuje zapowiedź strajku włoskiego Marek Lewandowski, rzecznik "Solidarności".
Rzecznik przypomniał, że dzisiaj kluczowe jest wywiązanie się rządu z porozumienia zawartego 7 kwietnia. W tym pkt. VI, który mówi o wprowadzeniu nowego systemu wynagrodzeń. Więcej o tym postulacie można przeczytać tutaj>>>
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział, że nauczyciele nie będą prowadzili żadnych dodatkowych zajęć, które nie są wpisane do karty organizacyjnej szkoły. Zdaniem Broniarza wykształciła się pewna "norma zwyczajowa" polegająca na wykonywaniu zadań, za które nauczyciele nie dostają pieniędzy.
Przypomnijmy, że ostatnia akcja protestacyjna nauczycieli trwała od 8 do 27 kwietnia 2019 r.
Źródło: RMF FM
kpa
