[Tylko u nas] Waldemar Biniecki: Jest nas 60 milionów

Piszę ten felieton w pendolino relacji Kraków – Warszawa Centralna, aby potem przez Helsinki dostać się do Chicago i stamtąd wrócić do Kansas. Byłem Na II Światowym Forum Mediów Polonijnych w Krakowie. Pewnie zapytacie: „Po co tam pojechałem?”. Wyjaśniam pospiesznie, że powody były zasadniczo dwa.
 [Tylko u nas] Waldemar Biniecki: Jest nas 60 milionów
/ screen YouTube
yPierwszy z nich to wesprzeć kampanię medialną Stowarzyszenia Wspólnoty Polskiej: „Jest nas 60 milionów”, którą przedstawiał Prezes Dariusz Piotr Bonisławski. Istotą jej jest budowanie mostów pomiędzy Polonią i Polakami mieszkającymi za granicą a Polakami w Polsce. Kampania pod patronatem Senatu RP została zapoczątkowana przez media publiczne kilka tygodni temu, a w Krakowie została zaproponowana mediom polonijnym. Ostatnie badania, czy to Instytutu Polonika z Warszawy, czy innych instytucji, zajmujących się Polonią pokazują niewielką wiedzę w Polsce na temat polskiej diaspory. Upowszechnianie polskości i wiedzy o polskości za granicą jest więc strategiczne dla polskiej racji stanu. Miejmy nadzieję, że temat ten zagości częściej w polskich mediach i ułatwi kontakty pomiędzy nimi. Drugim powodem, dla którego pojechałem do Krakowa, było odświeżenie kontaktów z dziennikarzami polonijnymi z wielu krajów i pozyskanie nowych. Musimy sobie zdać z tego sprawę, że polska diaspora posiada media w takich krajach jak Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Kanada, Argentyna, Brazylia, Francja, Niemcy, Szwecja, Dania, Austria, Grecja Turcja, Mołdawia, Rosja, Ukraina, Litwa, Łotwa, Kazachstan czy Australia. Ważne jest więc, aby w sposób ponadpartyjny umieć wznieść się ponad podziałami, jak to zrobił Pan Bonisławski i tworzyć projekty nie dla PiS-u ani dla PO lub SLD, tylko dla Polski. Potencjał mediów polonijnych jest ogromny, a wojna polsko-polska kiedyś się skończy, więc poszukiwanie platform porozumienia i umiejętność znajdowania kanałów komunikacyjnych pomiędzy polskimi środowiskami jest wręcz niezbędna. Ważna jest też profesjonalizacja polonijnych mediów, zainteresowanie się ich polityką, aby pomóc lokalnym przedstawicielom polonijnym w udziale w życiu politycznym danego kraju. Trzeba być ślepcem, aby nie zauważyć budzenia się polskiego żywiołu na Litwie, gdzie mamy 2 polskich przedstawicieli w samym rządzie, w Wielkiej Brytanii, gdzie mamy polskich przedstawicieli w brytyjskim parlamencie, czy polskich kandydatów w wyborach austriackich, amerykańskich i w wielu innych krajach. Tak więc kiszczakowska teza, że Polonia nie powinna zajmować się polityką, zaczyna odchodzić do lamusa historii, a Ci, którzy ją ciągle lansują, dalej błądzą w oparach absurdu, który sami tworzą. Kwestią, którą chciałbym mocno podkreślić, jest biznes. Przysłuchiwałem się ze zdumieniem, że tylko kultura jest godna upowszechniania w mediach polonijnych. Moim zdaniem, warunkiem rozwoju tych mediów jest ich dwujęzyczność, polegająca nie tylko na docieraniu do polskojęzycznych odbiorców. Podstawową zaletą mediów polonijnych jest ich usytuowanie w strategicznych krajach dla Polski. Po prostu istnieje tam infrastruktura, propolski czynnik ludzki w postaci dziennikarzy i zagraniczny odbiorca łaknący obiektywnych informacji o Polsce, o tym, co się w niej naprawdę dzieje, jaki jest jej rzeczywisty obraz, czy warto tam pojechać i zainwestować swoje pieniądze.

Waldemar Biniecki

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tusk: Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości z ostatniej chwili
Tusk: "Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości"

Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości. Jest realna, w gruncie rzeczy zaczęła się ponad dwa lata temu. To, co obecnie najbardziej niepokoi, to fakt, że możliwy jest dosłownie każdy scenariusz. Takiej sytuacji nie mieliśmy od 1945 roku – uważa szef polskiego rządu Donald Tusk.

Wojsko poderwało samoloty. Dowództwo Operacyjne wydało komunikat z ostatniej chwili
Wojsko poderwało samoloty. Dowództwo Operacyjne wydało komunikat

Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy – przekazało na platformie X Dowództwo Operacyjne.

Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków z ostatniej chwili
Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków

Spółdzielnie mieszkaniowe planują od końca czerwca podwyżki opłat, przeważnie wynikające ze wzrostu cen energii elektrycznej i ciepła – informuje w piątkowym wydaniu „Rzeczpospolita”. Drogą ucieczki przed nimi może być fotowoltaika – dodaje.

Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych z ostatniej chwili
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych

47-letnia Polka jest jedną z ofiar śmiertelnych wypadku autobusowego, do którego doszło w środę na autostradzie A9 w pobliżu Lipska na wschodzie Niemiec. Policja przekazała w czwartek informacje na temat tożsamości trzech spośród czterech osób zabitych w wypadku.

Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka. Jest reakcja wiceministra.

Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii z ostatniej chwili
Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry

"Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem" - powiedział w programie "Debata Dnia" o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki

Przez ponad 10 lat Polak formalnie nominował do Nagród Nobla z fizyki! To pierwszy przypadek, gdy opinia publiczna się o tym dowiaduje.

Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: Bedzie miał proces z ostatniej chwili
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: "Bedzie miał proces"

Były minister finansów, Jan Vincent Rostowski zaatakował na Twitterze [X] Dominika Tarczyńskiego. "Będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" - odpowiada europoseł Prawa i Sprawiedliwości

Adam Bodnar powinien podać się do dymisji z ostatniej chwili
"Adam Bodnar powinien podać się do dymisji"

Radosław Fogiel, poseł PiS uważa, że służby złamały prawo, wchodząc do domu b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak mówił w czwartek w Studiu PAP, w jego ocenie prokurator Marzena Kowalska i szef MS Adam Bodnar powinni za to ponieść odpowiedzialność i podać się do dymisji.

REKLAMA

[Tylko u nas] Waldemar Biniecki: Jest nas 60 milionów

Piszę ten felieton w pendolino relacji Kraków – Warszawa Centralna, aby potem przez Helsinki dostać się do Chicago i stamtąd wrócić do Kansas. Byłem Na II Światowym Forum Mediów Polonijnych w Krakowie. Pewnie zapytacie: „Po co tam pojechałem?”. Wyjaśniam pospiesznie, że powody były zasadniczo dwa.
 [Tylko u nas] Waldemar Biniecki: Jest nas 60 milionów
/ screen YouTube
yPierwszy z nich to wesprzeć kampanię medialną Stowarzyszenia Wspólnoty Polskiej: „Jest nas 60 milionów”, którą przedstawiał Prezes Dariusz Piotr Bonisławski. Istotą jej jest budowanie mostów pomiędzy Polonią i Polakami mieszkającymi za granicą a Polakami w Polsce. Kampania pod patronatem Senatu RP została zapoczątkowana przez media publiczne kilka tygodni temu, a w Krakowie została zaproponowana mediom polonijnym. Ostatnie badania, czy to Instytutu Polonika z Warszawy, czy innych instytucji, zajmujących się Polonią pokazują niewielką wiedzę w Polsce na temat polskiej diaspory. Upowszechnianie polskości i wiedzy o polskości za granicą jest więc strategiczne dla polskiej racji stanu. Miejmy nadzieję, że temat ten zagości częściej w polskich mediach i ułatwi kontakty pomiędzy nimi. Drugim powodem, dla którego pojechałem do Krakowa, było odświeżenie kontaktów z dziennikarzami polonijnymi z wielu krajów i pozyskanie nowych. Musimy sobie zdać z tego sprawę, że polska diaspora posiada media w takich krajach jak Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Kanada, Argentyna, Brazylia, Francja, Niemcy, Szwecja, Dania, Austria, Grecja Turcja, Mołdawia, Rosja, Ukraina, Litwa, Łotwa, Kazachstan czy Australia. Ważne jest więc, aby w sposób ponadpartyjny umieć wznieść się ponad podziałami, jak to zrobił Pan Bonisławski i tworzyć projekty nie dla PiS-u ani dla PO lub SLD, tylko dla Polski. Potencjał mediów polonijnych jest ogromny, a wojna polsko-polska kiedyś się skończy, więc poszukiwanie platform porozumienia i umiejętność znajdowania kanałów komunikacyjnych pomiędzy polskimi środowiskami jest wręcz niezbędna. Ważna jest też profesjonalizacja polonijnych mediów, zainteresowanie się ich polityką, aby pomóc lokalnym przedstawicielom polonijnym w udziale w życiu politycznym danego kraju. Trzeba być ślepcem, aby nie zauważyć budzenia się polskiego żywiołu na Litwie, gdzie mamy 2 polskich przedstawicieli w samym rządzie, w Wielkiej Brytanii, gdzie mamy polskich przedstawicieli w brytyjskim parlamencie, czy polskich kandydatów w wyborach austriackich, amerykańskich i w wielu innych krajach. Tak więc kiszczakowska teza, że Polonia nie powinna zajmować się polityką, zaczyna odchodzić do lamusa historii, a Ci, którzy ją ciągle lansują, dalej błądzą w oparach absurdu, który sami tworzą. Kwestią, którą chciałbym mocno podkreślić, jest biznes. Przysłuchiwałem się ze zdumieniem, że tylko kultura jest godna upowszechniania w mediach polonijnych. Moim zdaniem, warunkiem rozwoju tych mediów jest ich dwujęzyczność, polegająca nie tylko na docieraniu do polskojęzycznych odbiorców. Podstawową zaletą mediów polonijnych jest ich usytuowanie w strategicznych krajach dla Polski. Po prostu istnieje tam infrastruktura, propolski czynnik ludzki w postaci dziennikarzy i zagraniczny odbiorca łaknący obiektywnych informacji o Polsce, o tym, co się w niej naprawdę dzieje, jaki jest jej rzeczywisty obraz, czy warto tam pojechać i zainwestować swoje pieniądze.

Waldemar Biniecki


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe