[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Krowy w depresji i doktorka

Pan Szczypiorek był zdziwiony, kiedy spotkał w lesie Mećkę, Mućkę i Klasurę, wszystkie parzystokopytne, jak przystało na dorodne przedstawicielki bydła domowego, były bardzo zmartwione. Dlaczego? Cóż takiego się wydarzyło? Mleczna, mięsna i kombinowana były zdruzgotane, bo okazało się, że całe życie były gwałcone przez buhaje. Najbardziej mleczna, nie dość, że gwałcona, to jeszcze dojona. Dwie koleżanki podzielały jej zdanie. Sprawa stała się tak poważna, że krowy legły na leśnej polanie i dzieliły się wspomnieniami nad swym krowim losem. Łzy, mleko i inne płyny lały się strumieniami.
/ https://pixabay.com
Wszystko przez panią towarzyszkę, doktorkę, europosłankę, myślicielkę, kiedyś wegetariankę, dziś wegankę, jutro ankę, a pojutrze kę – Spurek. Ta właśnie towarzyszka ogłosiła w Brukseli i wszystkim krowom na całym świecie, że idzie z buhajami na wojnę. Nie wiem, co na to buhaje, ale się dowiem. Tymczasem, choć jest jesień, przyjrzyjmy się myślom, mowom i uczynkom pani z Wiosny. Szczypiorek też się uważnie przysłuchuje, rozczesując zwartą kępę dorodnych liści i z zadowoleniem drapiąc się w cebulki.

Sylwia Spurek, kiedyś pomocniczka Rzeźnika Praw Obywatelskich, mierzy się z wielkimi wyzwaniami tego świata. Właśnie odkryła, że mleko jest napojem cierpienia, a obsługa w barach nie skończyła studiów z zakresu dietetyki i jedzeniologii stosowanej. O zgrozo, nie jest w stanie udzielić wyczerpującej informacji o mikroskładnikach podawanych posiłków! Jako zatroskana euroobywatelka wysłała w tej sprawie pismo do Sekretarza Generalnego Parlamentu Europejskiego, ponieważ to, „co uprawiamy, hodujemy, produkujemy, zjadamy – nie jest naszą prywatną sprawą”.
Drżą schabowe, jajecznica nie chce się ścinać, a mielone jakoś niewyraźnie się smażą. Gospodynie i kucharki, restauratorzy i barmani, wszyscy oblali się sosem sojowym i niepokojem słodko-kwaśnym. Strach zajrzał do barów mlecznych i garmażerni. Drżyjcie kurczaki, indyki, bój się cielęcino i wołowino, a ty nieekumeniczna wieprzowino zgiń, przepadnij! Nadchodzi Spurek.

Wszystko dlatego, że brak odpowiedniej ilości trawy, liści, korzeni, łupin i odpadów to naruszenie praw konsumentów. Pan Szczypiorek z koleżankami i kolegami waha się, czy się zgadza. Cebulki są wzruszone do łez. Przecież „zbliża się katastrofa klimatyczna” – według doktorki. Aztekowie potwierdzają, że wkrótce będzie czwarty koniec świata w tej dekadzie. A tymczasem barbarzyńcy jedzą mięso, pożerają jaja, wypychają swoje bebechy braćmi i siostrami zwierzętami. Oj, biada, biada, bo deszcz rzadziej pada, a śniegi topnieją, móżdżki maleją.
„Zakłady żywienia zbiorowego w budynkach Parlamentu Europejskiego nie oferują prawie żadnych opcji żywieniowych wolnych od składników pochodzenia zwierzęcego. W rzadkich sytuacjach, kiedy ma to miejsce, oferta ogranicza się do przystawek, niestanowiących pełnowartościowych posiłków. W efekcie, weganki i weganie pracujący w Parlamencie Europejskim, lub go odwiedzający, nie mogą najczęściej spożyć odżywczego posiłku podczas pracy czy wizyty”. Weganie, drodzy weganie, co się stanie, gdy strawy zabraknie i trawy? „Czy istnieją odpowiednie dokumenty określające obecną politykę Parlamentu Europejskiego w obszarze gastronomii?” – woła Spurek. A lasy drżą z przerażenia, bo tartaki się cieszą na myśl o nowych dyrektywach opisujących każde ziarenko ryżu, ździebełko trawy, objętość cebuli i długość liści.

Widząc nadchodzącą zagładę, pan Szczypiorek dumnie wypiął cebulki, przeczesał zielone liście i przytulił nieszczęśliwe krowy. Koniec z dyskryminacją, koniec z barbarzyńskim dojeniem krów i piciem mleka, koniec z gwałtem na krowach, kozach i owcach. Nadeszła pani doktorka, ona wyleczy świat z trosk i kłopotów. Krowy muczą, byki buczą, a szczypiorek zbiera podpisy z błyskiem w oku. Wkrótce powstanie Koalicja Roślin Pożeranych przez towarzyszkę Spurek, Samców Prześladowanych i Napojów Gazowanych.

Paweł Janowski


 

 

POLECANE
Żałoba w świecie filmu. Nie żyje znany aktor Wiadomości
Żałoba w świecie filmu. Nie żyje znany aktor

Peter Greene, amerykański aktor znany z ról złoczyńców i przestępców, w tym Zeda w filmie „Pulp Fiction”, zmarł w swoim domu w Nowym Jorku w wieku 60 lat - przekazała w sobotę stacja NBC, powołując się na menedżera artysty. Przyczyny śmierci nie ujawniono.

PiS przedstawił projekt systemu zmiany służby zdrowia z ostatniej chwili
PiS przedstawił projekt systemu zmiany służby zdrowia

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że partia stworzyła projekt systemu zmiany służby zdrowia. W proponowanej reformie są m.in. odwrócenie piramidy świadczeń zdrowotnych, oddzielenie pracy w publicznej i prywatnej ochronie zdrowia czy ujednolicenie organu założycielskiego szpitali.

Czechy mówią „nie” finansowaniu Ukrainy. Ostre stanowisko Babisza z ostatniej chwili
Czechy mówią „nie” finansowaniu Ukrainy. Ostre stanowisko Babisza

– Komisja Europejska musi znaleźć alternatywne sposoby finansowania Ukrainy; Czechy nie będą za nic ręczyć ani dawać Kijowowi pieniędzy – oświadczył czeski premier Andrej Babisz w nagraniu opublikowanym w sobotę w sieci X. – Nasza kasa jest pusta, a każdą koronę, którą mamy, potrzebujemy na wydatki dla naszych obywateli – podkreślił.

Prezydent: My, Polacy, nigdy nie zapomnimy o ofiarach stanu wojennego z ostatniej chwili
Prezydent: My, Polacy, nigdy nie zapomnimy o ofiarach stanu wojennego

„My, Polacy, nigdy nie zapomnimy o ofiarach stanu wojennego” - napisał prezydent RP Karol Nawrocki w 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.

KE eskaluje napięcie z Rosją, żeby mieć lewar dla centralizacji UE tylko u nas
KE eskaluje napięcie z Rosją, żeby mieć lewar dla centralizacji UE

To, co robi Komisja Europejska wcale nie jest obliczone na pomoc Ukrainie, ale na eskalowanie napięć z Rosją, wywołanie kryzysu, który umożliwi dalszą centralizację Unii Europejskiej.

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Operator Tauron Dystrybucja opublikował harmonogram planowanych przerw w dostawie energii elektrycznej w woj. śląskim. Wyłączenia obejmą kilka miast i powiatów w najbliższych dniach, m. in Katowice, Sosnowiec, Gliwice, czy Bielsko-Białą. Poniżej zestawienie konkretnych dat i lokalizacji.

Półmetek rządu Tuska. Dwa lata zaorywania Polski „für Deutschland” tylko u nas
Półmetek rządu Tuska. Dwa lata zaorywania Polski „für Deutschland”

Rząd Donalda Tuska jest właśnie na półmetku, warto zatem przypomnieć, jakie „sukcesy” stały się jego udziałem w polityce wewnętrznej i zagranicznej, gospodarczej i społecznej.

Dwa lata rządów Tuska. Większość Polaków uważa, że jest gorzej niż za poprzedniego rządu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Dwa lata rządów Tuska. Większość Polaków uważa, że jest gorzej niż za poprzedniego rządu [SONDAŻ]

Łącznie 42,1 proc. uczestników sondażu na zlecenie Wirtualnej Polski uważa, że sytuacja w kraju jest gorsza niż za czasów poprzedniego rządu, przeciwnego zdania jest 31,7 proc. Bardziej optymistyczni są wyborcy obozu rządzącego, gdzie 65 proc. widzi poprawę.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Dobre wiadomości dla mieszkańców Krakowa i kierowców. Od soboty 13 grudnia ponownie otwarto obie jezdnie ul. Mogilskiej oraz al. Jana Pawła II. Jednocześnie miasto zapowiada wzmocnienie komunikacji autobusowej w przedświąteczne weekendy. Zmiany mają ułatwić codzienne dojazdy i zakupy przed Bożym Narodzeniem.

USA przyspieszają rozmowy o pokoju na Ukrainie. Kluczowe spotkanie w Berlinie z ostatniej chwili
USA przyspieszają rozmowy o pokoju na Ukrainie. Kluczowe spotkanie w Berlinie

Specjalny wysłannik USA Steve Witkoff w ten weekend spotka się w Berlinie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami - poinformował w piątek dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na źródła.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Krowy w depresji i doktorka

Pan Szczypiorek był zdziwiony, kiedy spotkał w lesie Mećkę, Mućkę i Klasurę, wszystkie parzystokopytne, jak przystało na dorodne przedstawicielki bydła domowego, były bardzo zmartwione. Dlaczego? Cóż takiego się wydarzyło? Mleczna, mięsna i kombinowana były zdruzgotane, bo okazało się, że całe życie były gwałcone przez buhaje. Najbardziej mleczna, nie dość, że gwałcona, to jeszcze dojona. Dwie koleżanki podzielały jej zdanie. Sprawa stała się tak poważna, że krowy legły na leśnej polanie i dzieliły się wspomnieniami nad swym krowim losem. Łzy, mleko i inne płyny lały się strumieniami.
/ https://pixabay.com
Wszystko przez panią towarzyszkę, doktorkę, europosłankę, myślicielkę, kiedyś wegetariankę, dziś wegankę, jutro ankę, a pojutrze kę – Spurek. Ta właśnie towarzyszka ogłosiła w Brukseli i wszystkim krowom na całym świecie, że idzie z buhajami na wojnę. Nie wiem, co na to buhaje, ale się dowiem. Tymczasem, choć jest jesień, przyjrzyjmy się myślom, mowom i uczynkom pani z Wiosny. Szczypiorek też się uważnie przysłuchuje, rozczesując zwartą kępę dorodnych liści i z zadowoleniem drapiąc się w cebulki.

Sylwia Spurek, kiedyś pomocniczka Rzeźnika Praw Obywatelskich, mierzy się z wielkimi wyzwaniami tego świata. Właśnie odkryła, że mleko jest napojem cierpienia, a obsługa w barach nie skończyła studiów z zakresu dietetyki i jedzeniologii stosowanej. O zgrozo, nie jest w stanie udzielić wyczerpującej informacji o mikroskładnikach podawanych posiłków! Jako zatroskana euroobywatelka wysłała w tej sprawie pismo do Sekretarza Generalnego Parlamentu Europejskiego, ponieważ to, „co uprawiamy, hodujemy, produkujemy, zjadamy – nie jest naszą prywatną sprawą”.
Drżą schabowe, jajecznica nie chce się ścinać, a mielone jakoś niewyraźnie się smażą. Gospodynie i kucharki, restauratorzy i barmani, wszyscy oblali się sosem sojowym i niepokojem słodko-kwaśnym. Strach zajrzał do barów mlecznych i garmażerni. Drżyjcie kurczaki, indyki, bój się cielęcino i wołowino, a ty nieekumeniczna wieprzowino zgiń, przepadnij! Nadchodzi Spurek.

Wszystko dlatego, że brak odpowiedniej ilości trawy, liści, korzeni, łupin i odpadów to naruszenie praw konsumentów. Pan Szczypiorek z koleżankami i kolegami waha się, czy się zgadza. Cebulki są wzruszone do łez. Przecież „zbliża się katastrofa klimatyczna” – według doktorki. Aztekowie potwierdzają, że wkrótce będzie czwarty koniec świata w tej dekadzie. A tymczasem barbarzyńcy jedzą mięso, pożerają jaja, wypychają swoje bebechy braćmi i siostrami zwierzętami. Oj, biada, biada, bo deszcz rzadziej pada, a śniegi topnieją, móżdżki maleją.
„Zakłady żywienia zbiorowego w budynkach Parlamentu Europejskiego nie oferują prawie żadnych opcji żywieniowych wolnych od składników pochodzenia zwierzęcego. W rzadkich sytuacjach, kiedy ma to miejsce, oferta ogranicza się do przystawek, niestanowiących pełnowartościowych posiłków. W efekcie, weganki i weganie pracujący w Parlamencie Europejskim, lub go odwiedzający, nie mogą najczęściej spożyć odżywczego posiłku podczas pracy czy wizyty”. Weganie, drodzy weganie, co się stanie, gdy strawy zabraknie i trawy? „Czy istnieją odpowiednie dokumenty określające obecną politykę Parlamentu Europejskiego w obszarze gastronomii?” – woła Spurek. A lasy drżą z przerażenia, bo tartaki się cieszą na myśl o nowych dyrektywach opisujących każde ziarenko ryżu, ździebełko trawy, objętość cebuli i długość liści.

Widząc nadchodzącą zagładę, pan Szczypiorek dumnie wypiął cebulki, przeczesał zielone liście i przytulił nieszczęśliwe krowy. Koniec z dyskryminacją, koniec z barbarzyńskim dojeniem krów i piciem mleka, koniec z gwałtem na krowach, kozach i owcach. Nadeszła pani doktorka, ona wyleczy świat z trosk i kłopotów. Krowy muczą, byki buczą, a szczypiorek zbiera podpisy z błyskiem w oku. Wkrótce powstanie Koalicja Roślin Pożeranych przez towarzyszkę Spurek, Samców Prześladowanych i Napojów Gazowanych.

Paweł Janowski


 


 

Polecane