"To osoba wyjątkowo dobrze wykwalifikowana". Twórca "Soku z Buraka" utrzyma etat w warszawskim ratuszu

W rozmowie z Onetem prezydent Warszawy mówił m.in. o dalszej przyszłości w stołecznym ratuszu twórcy strony „Sok z Buraka” Mariusza Kozak-Zagozdy.
 "To osoba wyjątkowo dobrze wykwalifikowana". Twórca "Soku z Buraka" utrzyma etat w warszawskim ratuszu
/ YouTube@Telewizja Republika
Trzaskowski zapytany o to czy twórca profilu wciąż pracuje w warszawskim ratuszu stwierdził, że „z tego co wie, to pracuje”. Dodał również, gdy Kozakowi-Zagozdzie skończy się półroczne zastępstwo, to pozostanie zatrudniony w urzędzie.
 

To osoba wyjątkowo dobrze wykwalifikowana, jeżeli chodzi o kwestie dotyczące znajomości sieci i zwiększania zasięgów portali miejskich


- stwierdził prezydent stolicy.

Trzaskowski oświadczył, że czasami docierają do niego treści z „Soku z Buraka”, lecz jak podkreśla, „nie jest cenzorem, żeby akceptować treści na humorystycznych portalach internetowych”. Zdaniem Trzaskowskiego, niektóre z prezentowanych na profilu treści są zabawne, inne zaś „nie do końca”.
 

Nie jestem od oceny „Soku z Buraka”. Wiem jedno – osoba, która pracuje w urzędzie, miała za zadanie poświęcenie się portalom miejskim, to robiła i do niczego innego nie była przez ratusz wykorzystywana


- zaznaczył Trzaskowski.

Prezydent stolicy zaznaczył także, że ratusz w żaden sposób nie współpracował z profilem „Sok z Buraka”. Został również zapytany o to, czy rozmawiał z twórcą strony. - Nie jestem w stanie co rusz rozmawiać z każdą z 24 tys. osób, które mi podlegają - stwierdził Rafał Trzaskowski.

Do wywiadu udzielonego przez prezydenta Warszawy odnieśli się za pośrednictwem mediów społecznościowych znani publicyści, m.in. korespondent TVP Cezary Gmyz oraz zastępca redaktora naczelnego portalu Energetyka24.com Jakub Wiech.

- Niesamowite, Trzaskowski przyznaje, że ma pełną świadomość, że Mariusz Kozak-Zagozda to Sok z Buraka - pisze na Twitterze Gmyz. - Nie sposób temu zaprzeczyć, że Platforma Obywatelska mu płaci za profesjonalny hejt - twierdzi dziennikarz TVP.

Z kolei Wiech odniósł się do argumentu, jakim podparł się Trzaskowski. - Prezydent Warszawy mówi, że osoba odpowiedzialna za symbol internetowej żenady utrzyma etat w jego ratuszu, bo ma kompetencje na polu zwiększania zasięgów (…) Może zatrudni też patostreamerów? Oni to dopiero robią wyniki - pisze Jakub Wiech.
Źródło: onet.pl
kpa

 

POLECANE
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy Wiadomości
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy

Środowe posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka zakończyło się szybciej, niż się rozpoczęło. Obrady, które miały dotyczyć części ustawy budżetowej na 2026 rok, przerwano po kilku minutach. Mikrofony w sali pozostały jednak włączone nieco dłużej, co doprowadziło do nieoczekiwanego incydentu.

Każdy ze 100 konkretów Tuska brzmi dziś jak kpina tylko u nas
Każdy ze "100 konkretów" Tuska brzmi dziś jak kpina

Kiedy Donald Tusk ogłaszał w Tarnowie swoje słynne „100 konkretów na 100 dni”, brzmiało to jak kontrakt społeczny – umowa między władzą a obywatelami. Każdy punkt tej listy miał być obietnicą z terminem ważności. Nie sloganem, nie hasłem, lecz zobowiązaniem.

Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA Wiadomości
Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA

Podczas powrotu do Stanów Zjednoczonych, samolot Boeing C‑32, którym podróżował Pete Hegseth, musiał awaryjnie lądować w Wielkiej Brytanii. Maszyna wystartowała z lotniska w Brukseli po spotkaniu ministrów obrony państw NATO. Kiedy samolot znajdował się nad Atlantykiem, w pobliżu Irlandii, pilot nadał sygnał 7700 - kod oznaczający sytuację awaryjną z powodu problemów technicznych. W związku z tym trasę lotu zmieniono i zdecydowano się na lądowanie w brytyjskiej bazie sił powietrznych.

Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego

Dobiega końca rozbudowa drogi wojewódzkiej w Żychlinie w woj. łódzkim. W ramach inwestycji za ponad 31 mln zł oprócz jezdni z nową nawierzchnią powstały też chodniki, droga rowerowa, zatoki autobusowe, oświetlenie uliczne, a także dwa nowe ronda.

Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską z ostatniej chwili
Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską

Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między Stanami Zjednoczonymi a Polską – powiedział w środę po rozmowie z szefem Pentagonu Pete'em Hegsethem wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Według szefa MON potwierdzona jest stabilna obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce.

Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów Wiadomości
Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów

Sieć Auchan ogłosiła pilne wycofanie jednej z wód źródlanych dostępnych w sprzedaży. Powodem decyzji są nieprawidłowości wykryte w badaniach mikrobiologicznych. Klienci, którzy posiadają wskazaną partię produktu, proszeni są o niespożywanie jej.

Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój tylko u nas
Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój

Ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa w rozmowie z Tysol.pl podkreśla, że mimo zawieszenia broni w Strefie Gazy nie można jeszcze mówić o pokoju. – To nawet nie jest pierwszy punkt planu pokojowego dla nas i dla regionu - mówi w rozmowie z Pawłem Pietkunem Mahmoud Khalifa, ambasador Palestyny w Polsce.

Świat muzyki w żałobie. Nie żyje czterokrotny laureat Grammy z ostatniej chwili
Świat muzyki w żałobie. Nie żyje czterokrotny laureat Grammy

Nie żyje Michael Eugene Archer, znany światu jako D’Angelo. Czterokrotny laureat nagrody Grammy odszedł po długiej walce z rakiem trzustki. Miał 51 lat. Informację o śmierci artysty potwierdziła jego rodzina, publikując poruszające oświadczenie.

„Pani naprawdę przeszkadza”. Incydent na wiecu Tuska z ostatniej chwili
„Pani naprawdę przeszkadza”. Incydent na wiecu Tuska

Podczas środowego spotkania premiera Donalda Tuska z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego doszło do niecodziennej sytuacji. Już na początku wystąpienia lidera Platformy Obywatelskiej jego przemówienie zostało przerwane przez aktywistkę trzymającą baner z napisem: „Jeden rząd już obaliłyśmy”. Dominika Lasota nie kryła swojego niezadowolenia wobec rządów koalicji.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwóch turystów spadło ze szlaku z ostatniej chwili
Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwóch turystów spadło ze szlaku

Jeden turysta poniósł śmierć, a drugi został poważnie ranny w wypadku, do którego doszło w środę w rejonie przełęczy Zawrat w Tatrach. W górach panują zimowe warunki. TOPR apeluje, by osoby niemające doświadczenia w zimowej turystyce nie wybierały się w wyższe partie gór.

REKLAMA

"To osoba wyjątkowo dobrze wykwalifikowana". Twórca "Soku z Buraka" utrzyma etat w warszawskim ratuszu

W rozmowie z Onetem prezydent Warszawy mówił m.in. o dalszej przyszłości w stołecznym ratuszu twórcy strony „Sok z Buraka” Mariusza Kozak-Zagozdy.
 "To osoba wyjątkowo dobrze wykwalifikowana". Twórca "Soku z Buraka" utrzyma etat w warszawskim ratuszu
/ YouTube@Telewizja Republika
Trzaskowski zapytany o to czy twórca profilu wciąż pracuje w warszawskim ratuszu stwierdził, że „z tego co wie, to pracuje”. Dodał również, gdy Kozakowi-Zagozdzie skończy się półroczne zastępstwo, to pozostanie zatrudniony w urzędzie.
 

To osoba wyjątkowo dobrze wykwalifikowana, jeżeli chodzi o kwestie dotyczące znajomości sieci i zwiększania zasięgów portali miejskich


- stwierdził prezydent stolicy.

Trzaskowski oświadczył, że czasami docierają do niego treści z „Soku z Buraka”, lecz jak podkreśla, „nie jest cenzorem, żeby akceptować treści na humorystycznych portalach internetowych”. Zdaniem Trzaskowskiego, niektóre z prezentowanych na profilu treści są zabawne, inne zaś „nie do końca”.
 

Nie jestem od oceny „Soku z Buraka”. Wiem jedno – osoba, która pracuje w urzędzie, miała za zadanie poświęcenie się portalom miejskim, to robiła i do niczego innego nie była przez ratusz wykorzystywana


- zaznaczył Trzaskowski.

Prezydent stolicy zaznaczył także, że ratusz w żaden sposób nie współpracował z profilem „Sok z Buraka”. Został również zapytany o to, czy rozmawiał z twórcą strony. - Nie jestem w stanie co rusz rozmawiać z każdą z 24 tys. osób, które mi podlegają - stwierdził Rafał Trzaskowski.

Do wywiadu udzielonego przez prezydenta Warszawy odnieśli się za pośrednictwem mediów społecznościowych znani publicyści, m.in. korespondent TVP Cezary Gmyz oraz zastępca redaktora naczelnego portalu Energetyka24.com Jakub Wiech.

- Niesamowite, Trzaskowski przyznaje, że ma pełną świadomość, że Mariusz Kozak-Zagozda to Sok z Buraka - pisze na Twitterze Gmyz. - Nie sposób temu zaprzeczyć, że Platforma Obywatelska mu płaci za profesjonalny hejt - twierdzi dziennikarz TVP.

Z kolei Wiech odniósł się do argumentu, jakim podparł się Trzaskowski. - Prezydent Warszawy mówi, że osoba odpowiedzialna za symbol internetowej żenady utrzyma etat w jego ratuszu, bo ma kompetencje na polu zwiększania zasięgów (…) Może zatrudni też patostreamerów? Oni to dopiero robią wyniki - pisze Jakub Wiech.
Źródło: onet.pl
kpa


 

Polecane
Emerytury
Stażowe