[Tylko u nas] Damian Jonak: Solidarność mam na plecach gdy walczę w ringu i w sercu na co dzień

– Solidarność mam na plecach gdy walczę w ringu i w sercu na co dzień, bo to wspaniały ruch, idea, która jest piękną kartą historii naszego kraju. To nie tylko związek zawodowy. To coś, co zjednoczyło Polaków i powinniśmy to celebrować, traktować jako nasze dobro narodowe. Wyjeżdżałem wielokrotnie za granicę i widzę wyraźnie, że najbardziej pozytywne rzeczy z którymi jesteśmy kojarzeni to właśnie Solidarność i nasz papież Jan Paweł II – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Damian Jonak, związany z Solidarnością polski bokser, promotor, który stoczył 43 walki na zawodowym ringu (41-1-1), mistrz Polski, młodzieżowy mistrz świata federacji WBC.
 [Tylko u nas] Damian Jonak: Solidarność mam na plecach gdy walczę w ringu i w sercu na co dzień
/ Damian Jonak, fot. Robert Wąsik - Tygodnik Solidarność
Robert Wąsik/Tysol: Dlaczego tak ważne jest, aby inwestycja Kujawsko-Pomorskiego Centrum Sportu i Rehabilitacji została zrealizowana?
Damian Jonak: Mariusz ma bardzo fajną koncepcję i jest otwarty na pomysły innych ludzi. Zaprosił sportowców do konsultacji, ma duże doświadczenie w kierowaniu ośrodkami sportowymi i wie, co jest w nich potrzebne. On chce zrobić obiekt kompleksowy, w którym znajdzie się miejsce na rehabilitację, sport, także wyczynowy, ale dostosować funkcjonowanie ośrodka tak, by każdy człowiek „z ulicy”, który będzie chciał ćwiczyć także będzie mógł w tym projekcie uczestniczyć. Ja ze swojej strony chciałbym się zatroszczyć, by pakiety cenowe dostosowano w taki sposób, by każdy mógł sobie na to pozwolić. Chciałbym zaprosić do współpracy także nasz związek zawodowy, bo jak wiadomo ten czynnik społeczny jest nam bliski i wspólnie możemy wtedy sprawić, aby dostępność tego obiektu była jak najlepsza.

Twój związek zawodowy, czyli NSZZ Solidarność. W jaki sposób chcesz włączyć związek do tego projektu?
Będę zabiegał, by w projekt zaangażował się przewodniczący naszego regionu. Ja tutaj jestem jako osoba firmująca koncept pod względem sportowym, ale w każdym miejscu podkreślam swoją przynależność do Solidarności. Przekazać informacje do związku mi jest dużo łatwiej, a kontakt z ludźmi którzy odpowiadają za nasze struktury też mam bardziej płynny. Być może będzie mogło to pomóc Mariuszowi w realizacji tego projektu. 

Podkreślasz często swój związek z Solidarnością. Dlaczego jest to dla ciebie takie ważne?
Solidarność mam na plecach gdy walczę w ringu i w sercu na co dzień, bo to wspaniały ruch, idea, która jest piękną kartą historii naszego kraju. To nie tylko związek zawodowy. To coś, co zjednoczyło Polaków i powinniśmy to celebrować, traktować jako nasze dobro narodowe. Wyjeżdżałem wielokrotnie za granicę i widzę wyraźnie, że najbardziej pozytywne rzeczy z którymi jesteśmy kojarzeni to właśnie Solidarność i nasz papież Jan Paweł II. Za naszym przykładem poszło wiele innych krajów, powinniśmy być z tego dumni, ja jestem z tego dumny, jestem patriotą, który chciałby przekazać te uczucia młodszemu pokoleniu. A ono często nie do końca rozumie i pamięta historię. 

W jaki sposób chcesz trafić do młodych ludzi? Co chcesz im pokazać przy promowaniu Solidarności?
Nie można patrzeć na życie jednostkowo, bo każda jednostka jest słaba. Trzeba walczyć o to, by być zjednoczoną grupą, która wzajemnie się wspiera i budować wspólną siłę. Chodzi o prostą solidarność międzyludzką, wspólne dbanie o swoje własne interesy. Solidarność to idea którą trzeba kontynuować i celebrować dalej, ale związek musi dostosować się do czasów w których żyje obecnie. Solidarność to ludzie, solidarnością możemy być wszyscy razem jeśli będziemy potrafili się zjednoczyć dla wspólnego dobra i wzajemnie sobie pomagać. Nie można tego zakrzywiać i układać jednostkowo. 

Niedługo obchodzimy 40-lecie powstania związku i mam nadzieję, że przy tej okazji „S” pokaże swoje nowoczesne oblicze i programy, które zachęcą młodych ludzi do wchodzenia w struktury, by ta organizacja się cały czas rozwijała. W obecnym czasie mamy władzę, która na to pozwala, jest pro-związkowa i ich program zachęca do tego, by popierać ich działanie. Nie można stwierdzić, że Solidarność popiera tę czy inną partię. Związek jest blisko partii rządzącej dlatego, bo jest ona pro-społeczna i pro-związkowa. To program PiS sprzyja najbardziej nam i Polsce, bo ci politycy dbają o historię, zaczęli doceniać ludzi, którzy przez wiele lat cierpieli i walczyli o wolność, a ci którzy nas wtedy gnębili niekoniecznie powinni dostawać tak duże apanaże. To akurat też jest bardzo chwalebne, że powoli to rozliczają, na pewno nie jest to do zrobienia na już, ale powoli to rozliczają.

Powiedz parę słów na temat swoich sportowych planów. Czy możemy się spodziewać kolejnej walki?
Chciałbym zaboksować w najbliższym czasie, ale trudno mi się określić. Jest pomysł na walkę w Dąbrowie Górniczej, ale będę wiedział w ciągu kilku dni, czy uda mi się do niej przygotować. Mam wiele zajęć, prowadzę własną działalność, uczestniczę w projektach społecznych, więc muszę to wszystko przemyśleć. Sport w Polsce nie jest taki jak się wszystkim wydaje; żeby to wszystko spiąć trzeba nie tylko trenować, ale prowadzić wiele innych zajęć. Inaczej to nie ma sensu. 

Masz w sobie jeszcze siły i chęci by dalej boksować, czy powoli kończysz karierę?
Chęci mam wielkie i chciałbym dalej się realizować, ale mam już swoje lata i odczuwam związane z tym ograniczenia. Nie będę w stanie już długo czynnie uprawiać boksu. Ale na pewno będę robił treningi przez całe życie. Robię to od ósmego roku życia, ciężko byłoby mi nagle przestać i zrezygnować. Ja źle się czuję jak nie trenuję, muszę wyładowywać swoją energię, czasem frustracje. Moim zdaniem każdy powinien kilka razy w tygodniu przyjść na salę treningową i czy pograć w piłkę, czy boksować, czy podźwigać ciężary. Ruch to zdrowie i alternatywa na odreagowanie po ciężkiej pracy w ciągu dnia. 

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce środków bojowych JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X z ostatniej chwili
Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce środków bojowych JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X

Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce lotniczych środków bojowych: JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X.

Putin mówił o ataku Rosji na NATO. Padły słowa o Polsce z ostatniej chwili
Putin mówił o ataku Rosji na NATO. Padły słowa o Polsce

Wojna na Ukrainie trwa już trzeci rok. Rosja wiele razy groziła swoim sąsiadom, że konflikt może rozszerzyć się przybierając nawet formę nuklearnego. Władimir Putin, który w środę spotkał się z żołnierzami w obwodzie twerskim, nawiązał do tej kwestii i przy okazji wspomniał o naszym kraju.

Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli z ostatniej chwili
Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli

Z sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że 74,8 proc. badanych nie chce, aby do Ukrainy zostali wysłani żołnierze polscy oraz z krajów NATO. Za takim rozwiązaniem jest tylko 10,2 proc. pytanych, a 15 proc. nie ma zdania – podaje czwartkowa „Rzeczpospolita”.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury

„W nawiązaniu do dzisiejszego artykułu red. Patryka Słowika pt. «Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media» informuję, iż Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo” – brzmi komunikat opublikowany przez prok. Przemysława Nowaka, rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej. 

Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate z ostatniej chwili
Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o problemach zdrowotnych księżnej Kate, która trafiła do szpitala. Żona księcia Williama musiała przejść pilną operację jamy brzusznej. Brytyjczycy zamartwiają się o swoją ulubienicę, nie brakuje również spekulacji, które mnożą się wśród lekarzy.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara

"Oto odpolitycznienie prokuratury w praktyce. Oto jej nowe kadry. Patrzcie na to, prokuratorzy. Patrzcie i wyciągajcie wnioski" - pisze na platformie X Michał Ostrowski, zastępca Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, powołany na to stanowisko jeszcze za czasów poprzedniego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry.

Trwają poszukiwania defektoskopu. Wyznaczono nagrodę z ostatniej chwili
Trwają poszukiwania defektoskopu. Wyznaczono nagrodę

Niedawno media obiegła informacja o zaginięciu defektoskopu. Urządzenie to może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia. Wyznaczono nagrodę za jego znalezienie. 

3 lata więzienia za „nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację”. Szykują się zmiany w kodeksie karnym z ostatniej chwili
3 lata więzienia za „nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację”. Szykują się zmiany w kodeksie karnym

Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt dot. zmian w kodeksie karnym zaproponowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort próbuje przeforsować zaostrzenie przepisów w sprawie tzw. mowy nienawiści.

Wpadka Igi Świątek przed kamerą. Sieć obiegło nagranie z ostatniej chwili
Wpadka Igi Świątek przed kamerą. Sieć obiegło nagranie

Iga Świątek ukończyła zmagania w turnieju WTA w Miami. Przegrała w meczu z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6. Przez dłuższy czas utrzymywała się jednak na prowadzeniu i zachwycała publiczność. Tenisistka w czasie pracy nad materiałem do oficjalnego kanału WTA zaliczyła zabawną wpadkę. Została ona uwieczniona na krótkim nagraniu.

Odwołanie gen. Gromadzińskiego. Szef MON zabiera głos z ostatniej chwili
Odwołanie gen. Gromadzińskiego. Szef MON zabiera głos

Nasi sojusznicy zostali poinformowani o odwołaniu gen. Jarosława Gromadzińskiego ze stanowiska dowódcy Eurokorpusu z odpowiednim wyprzedzeniem - powiedział w czwartek szef MON Władysław Kosiniak Kamysz. Zapewnił, że "nie ma żadnego zaniepokojenia między nami a sojusznikami".

REKLAMA

[Tylko u nas] Damian Jonak: Solidarność mam na plecach gdy walczę w ringu i w sercu na co dzień

– Solidarność mam na plecach gdy walczę w ringu i w sercu na co dzień, bo to wspaniały ruch, idea, która jest piękną kartą historii naszego kraju. To nie tylko związek zawodowy. To coś, co zjednoczyło Polaków i powinniśmy to celebrować, traktować jako nasze dobro narodowe. Wyjeżdżałem wielokrotnie za granicę i widzę wyraźnie, że najbardziej pozytywne rzeczy z którymi jesteśmy kojarzeni to właśnie Solidarność i nasz papież Jan Paweł II – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Damian Jonak, związany z Solidarnością polski bokser, promotor, który stoczył 43 walki na zawodowym ringu (41-1-1), mistrz Polski, młodzieżowy mistrz świata federacji WBC.
 [Tylko u nas] Damian Jonak: Solidarność mam na plecach gdy walczę w ringu i w sercu na co dzień
/ Damian Jonak, fot. Robert Wąsik - Tygodnik Solidarność
Robert Wąsik/Tysol: Dlaczego tak ważne jest, aby inwestycja Kujawsko-Pomorskiego Centrum Sportu i Rehabilitacji została zrealizowana?
Damian Jonak: Mariusz ma bardzo fajną koncepcję i jest otwarty na pomysły innych ludzi. Zaprosił sportowców do konsultacji, ma duże doświadczenie w kierowaniu ośrodkami sportowymi i wie, co jest w nich potrzebne. On chce zrobić obiekt kompleksowy, w którym znajdzie się miejsce na rehabilitację, sport, także wyczynowy, ale dostosować funkcjonowanie ośrodka tak, by każdy człowiek „z ulicy”, który będzie chciał ćwiczyć także będzie mógł w tym projekcie uczestniczyć. Ja ze swojej strony chciałbym się zatroszczyć, by pakiety cenowe dostosowano w taki sposób, by każdy mógł sobie na to pozwolić. Chciałbym zaprosić do współpracy także nasz związek zawodowy, bo jak wiadomo ten czynnik społeczny jest nam bliski i wspólnie możemy wtedy sprawić, aby dostępność tego obiektu była jak najlepsza.

Twój związek zawodowy, czyli NSZZ Solidarność. W jaki sposób chcesz włączyć związek do tego projektu?
Będę zabiegał, by w projekt zaangażował się przewodniczący naszego regionu. Ja tutaj jestem jako osoba firmująca koncept pod względem sportowym, ale w każdym miejscu podkreślam swoją przynależność do Solidarności. Przekazać informacje do związku mi jest dużo łatwiej, a kontakt z ludźmi którzy odpowiadają za nasze struktury też mam bardziej płynny. Być może będzie mogło to pomóc Mariuszowi w realizacji tego projektu. 

Podkreślasz często swój związek z Solidarnością. Dlaczego jest to dla ciebie takie ważne?
Solidarność mam na plecach gdy walczę w ringu i w sercu na co dzień, bo to wspaniały ruch, idea, która jest piękną kartą historii naszego kraju. To nie tylko związek zawodowy. To coś, co zjednoczyło Polaków i powinniśmy to celebrować, traktować jako nasze dobro narodowe. Wyjeżdżałem wielokrotnie za granicę i widzę wyraźnie, że najbardziej pozytywne rzeczy z którymi jesteśmy kojarzeni to właśnie Solidarność i nasz papież Jan Paweł II. Za naszym przykładem poszło wiele innych krajów, powinniśmy być z tego dumni, ja jestem z tego dumny, jestem patriotą, który chciałby przekazać te uczucia młodszemu pokoleniu. A ono często nie do końca rozumie i pamięta historię. 

W jaki sposób chcesz trafić do młodych ludzi? Co chcesz im pokazać przy promowaniu Solidarności?
Nie można patrzeć na życie jednostkowo, bo każda jednostka jest słaba. Trzeba walczyć o to, by być zjednoczoną grupą, która wzajemnie się wspiera i budować wspólną siłę. Chodzi o prostą solidarność międzyludzką, wspólne dbanie o swoje własne interesy. Solidarność to idea którą trzeba kontynuować i celebrować dalej, ale związek musi dostosować się do czasów w których żyje obecnie. Solidarność to ludzie, solidarnością możemy być wszyscy razem jeśli będziemy potrafili się zjednoczyć dla wspólnego dobra i wzajemnie sobie pomagać. Nie można tego zakrzywiać i układać jednostkowo. 

Niedługo obchodzimy 40-lecie powstania związku i mam nadzieję, że przy tej okazji „S” pokaże swoje nowoczesne oblicze i programy, które zachęcą młodych ludzi do wchodzenia w struktury, by ta organizacja się cały czas rozwijała. W obecnym czasie mamy władzę, która na to pozwala, jest pro-związkowa i ich program zachęca do tego, by popierać ich działanie. Nie można stwierdzić, że Solidarność popiera tę czy inną partię. Związek jest blisko partii rządzącej dlatego, bo jest ona pro-społeczna i pro-związkowa. To program PiS sprzyja najbardziej nam i Polsce, bo ci politycy dbają o historię, zaczęli doceniać ludzi, którzy przez wiele lat cierpieli i walczyli o wolność, a ci którzy nas wtedy gnębili niekoniecznie powinni dostawać tak duże apanaże. To akurat też jest bardzo chwalebne, że powoli to rozliczają, na pewno nie jest to do zrobienia na już, ale powoli to rozliczają.

Powiedz parę słów na temat swoich sportowych planów. Czy możemy się spodziewać kolejnej walki?
Chciałbym zaboksować w najbliższym czasie, ale trudno mi się określić. Jest pomysł na walkę w Dąbrowie Górniczej, ale będę wiedział w ciągu kilku dni, czy uda mi się do niej przygotować. Mam wiele zajęć, prowadzę własną działalność, uczestniczę w projektach społecznych, więc muszę to wszystko przemyśleć. Sport w Polsce nie jest taki jak się wszystkim wydaje; żeby to wszystko spiąć trzeba nie tylko trenować, ale prowadzić wiele innych zajęć. Inaczej to nie ma sensu. 

Masz w sobie jeszcze siły i chęci by dalej boksować, czy powoli kończysz karierę?
Chęci mam wielkie i chciałbym dalej się realizować, ale mam już swoje lata i odczuwam związane z tym ograniczenia. Nie będę w stanie już długo czynnie uprawiać boksu. Ale na pewno będę robił treningi przez całe życie. Robię to od ósmego roku życia, ciężko byłoby mi nagle przestać i zrezygnować. Ja źle się czuję jak nie trenuję, muszę wyładowywać swoją energię, czasem frustracje. Moim zdaniem każdy powinien kilka razy w tygodniu przyjść na salę treningową i czy pograć w piłkę, czy boksować, czy podźwigać ciężary. Ruch to zdrowie i alternatywa na odreagowanie po ciężkiej pracy w ciągu dnia. 

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe