[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Pomysł na Polskę

W zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej nie wierzyli nawet jej założyciele. Cały wysiłek wkładali w to, by liczba zdobytych mandatów poselskich, a zwłaszcza senatorskich, była jak największa.
/ screen YT
Przyciągnąć wyborców do siebie nie bardzo mieli czym, ponieważ deklaracje, jak w przypadku 500 plus, były albo sprzeczne ze sobą, albo też, pamiętając o działaniach podejmowanych przez rządową ekipę PO-PSL, nie brzmiały wiarygodnie. Pozostało straszenie tym okropnym PiS-em, które, co tu dużo mówić, robiło wrażenie jedynie na „swoich”. Bogdan Zdrojewski, startujący z Koalicji Obywatelskiej do senatu, straszył, że mogą to być cztery najgorsze lata w Polsce po 1989 r. Najgorsze? Gorsze od tych z początkowego okresu transformacji, gdy kredyty mieszkaniowe z dnia na dzień wzrosły z kilkunastu do kilkuset tysięcy? Gdy likwidując PGR-y, zatrudnionych w niej ludzi pozostawiono na pastwę losu, w ogóle nie przejmując się tym, że mają na utrzymaniu rodziny? Albo gdy, znów mówię o latach 90., zamknięto w Wałbrzychu wszystkie kopalnie, a kilka tysięcy ludzi znalazło się na bruku? Wtedy jedynym ratunkiem dla nich były biedaszyby, bo tam żadnej innej pracy nie było. Sprawujący w tym czasie przez trzy kadencje urząd prezydenta Wrocławia B. Zdrojewski nie pamięta tych ludzkich tragedii? Nierzadko zakończonych śmiertelnymi wypadkami w niezabezpieczonych biedaszybach. Ale też popełnianymi w desperacji samobójstwami. Zresztą – nie tylko w Wałbrzychu, bo masowo w całej Polsce padały zakłady, innej pracy nie było i ludzie zostawali z niczym. Może być gorzej?

Maja Ostaszewska twierdzi, że gorsze dopiero nastąpi. Tydzień przed wyborami przestrzegała, że PiS po wygranych wyborach dopiero się rozpędzi i może zabrać wolny dostęp do internetu, do social mediów. Czy młodzi ludzie, bo do nich głównie skierowany był przekaz, uwierzyli znanej aktorce? Nie sądzę. Gwoli ścisłości: sympatycy prezesa Kaczyńskiego także na co dzień korzystają z internetu, choć totalnym pewnie wydaje się, że są oni na etapie posiadania radioodbiorników lampowych i telefonów na korbkę. No, i jeszcze telewizorów Zenit, bo przecież muszą jakoś żywić się nienawistną propagandą TVPiS.

Koalicja Obywatelska obiecywała w kampanii, że może być lepiej. Egzemplifikacji tezy podjęła się Małgorzata Kidawa-Błońska. Powtórzony z kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego motyw „przytulmy panią, przytulmy panią” to jednak trochę mało, by wygrać wybory. A innego pomysłu na Polskę, dobrego i spójnego, nie było.

Mieczysław Gil


 

POLECANE
Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK z ostatniej chwili
Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK

Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK, co otwiera drogę do uzyskania pozwoleń na budowę oraz uruchomiony zostaje proces odszkodowawczy dla przejmowania brakujących działek – poinformował we wtorek wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski.

Znany dziennikarz przechodzi do Kanału Zero z ostatniej chwili
Znany dziennikarz przechodzi do Kanału Zero

Po ponad 14 latach pracy w Grupie ZPR Media Jacek Prusinowski żegna się z "Super Expressem" i Radiem Plus. Z ustaleń mediów wynika, że dołączy do Kanału Zero Krzysztofa Stanowskiego.

Niemiecki think-tank chce europejskiego dealu z Ukrainą tylko u nas
Niemiecki think-tank chce "europejskiego" dealu z Ukrainą

Plan pokojowy negocjowany poza Europą budzi w Berlinie alarm. Niemiecki think-tank ostrzega, że rozmowy USA–Rosja mogą pominąć Ukrainę i całkowicie osłabić wpływ UE na zakończenie wojny. Europa ma coraz mniej czasu, by odzyskać inicjatywę.

Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu z ostatniej chwili
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu

– KE wyraża zgodę na pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Za chwilę oficjalne potwierdzenie – powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Jak stwierdził szef rządu, budowa elektrowni jądrowej w Polsce będzie mogła ruszyć w grudniu.

Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego

Trzech członków zarządu NBP straciło nadzór nad departamentami merytorycznymi – wynika z opublikowanej we wtorek struktury organizacyjnej NBP. W efekcie już czterech członków zarządu banku centralnego nie nadzoruje pracy żadnego z departamentów.

Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie ministerstwo obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zakończył VII edycję losowania hulajnóg dla dzieci, które ukończyły kurs e-learningowy "Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy". Ogłoszono listę 100 laureatów.

Bunt w NBP. Jest pilny komunikat z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest pilny komunikat

Trwa konflikt w Narodowym Banku Polskim. "Zwracamy się o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań" – przekazano w komunikacie NBP opublikowanym we wtorek.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Pomysł na Polskę

W zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej nie wierzyli nawet jej założyciele. Cały wysiłek wkładali w to, by liczba zdobytych mandatów poselskich, a zwłaszcza senatorskich, była jak największa.
/ screen YT
Przyciągnąć wyborców do siebie nie bardzo mieli czym, ponieważ deklaracje, jak w przypadku 500 plus, były albo sprzeczne ze sobą, albo też, pamiętając o działaniach podejmowanych przez rządową ekipę PO-PSL, nie brzmiały wiarygodnie. Pozostało straszenie tym okropnym PiS-em, które, co tu dużo mówić, robiło wrażenie jedynie na „swoich”. Bogdan Zdrojewski, startujący z Koalicji Obywatelskiej do senatu, straszył, że mogą to być cztery najgorsze lata w Polsce po 1989 r. Najgorsze? Gorsze od tych z początkowego okresu transformacji, gdy kredyty mieszkaniowe z dnia na dzień wzrosły z kilkunastu do kilkuset tysięcy? Gdy likwidując PGR-y, zatrudnionych w niej ludzi pozostawiono na pastwę losu, w ogóle nie przejmując się tym, że mają na utrzymaniu rodziny? Albo gdy, znów mówię o latach 90., zamknięto w Wałbrzychu wszystkie kopalnie, a kilka tysięcy ludzi znalazło się na bruku? Wtedy jedynym ratunkiem dla nich były biedaszyby, bo tam żadnej innej pracy nie było. Sprawujący w tym czasie przez trzy kadencje urząd prezydenta Wrocławia B. Zdrojewski nie pamięta tych ludzkich tragedii? Nierzadko zakończonych śmiertelnymi wypadkami w niezabezpieczonych biedaszybach. Ale też popełnianymi w desperacji samobójstwami. Zresztą – nie tylko w Wałbrzychu, bo masowo w całej Polsce padały zakłady, innej pracy nie było i ludzie zostawali z niczym. Może być gorzej?

Maja Ostaszewska twierdzi, że gorsze dopiero nastąpi. Tydzień przed wyborami przestrzegała, że PiS po wygranych wyborach dopiero się rozpędzi i może zabrać wolny dostęp do internetu, do social mediów. Czy młodzi ludzie, bo do nich głównie skierowany był przekaz, uwierzyli znanej aktorce? Nie sądzę. Gwoli ścisłości: sympatycy prezesa Kaczyńskiego także na co dzień korzystają z internetu, choć totalnym pewnie wydaje się, że są oni na etapie posiadania radioodbiorników lampowych i telefonów na korbkę. No, i jeszcze telewizorów Zenit, bo przecież muszą jakoś żywić się nienawistną propagandą TVPiS.

Koalicja Obywatelska obiecywała w kampanii, że może być lepiej. Egzemplifikacji tezy podjęła się Małgorzata Kidawa-Błońska. Powtórzony z kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego motyw „przytulmy panią, przytulmy panią” to jednak trochę mało, by wygrać wybory. A innego pomysłu na Polskę, dobrego i spójnego, nie było.

Mieczysław Gil



 

Polecane