Niemcy: Rozpoczął się proces 93-letniego byłego strażnika Stutthof
W Hamburgu rozpoczął się proces 93-letniego Bruno Deya, który jest oskarżony o współudział w zabójstwie więźniów obozu Stuttfhof.

wikimedia commons - wikimedia creative commons
93-letni Bruno Dey był strażnikiem w nazistowskim obozie Stutthof. Jest oskarżony o współudział w zabójstwie 5230 więźniów w latach 1944-1945. Dey przyznał się, że służył w obozie, a także wiedział co się w nim dzieje. Nie przyznaje się jednak do tego, że przyczynił się do śmierci znajdujących się w obozie osób.
Zdaniem obrońcy 93-letniego mężczyzny, Dey wiedział, że w obozie przetrzymywani są ludzie ze względów narodowościowych i religijnych. Dodał, że oskarżony miał „współczuć ofiarom”. 93-latek miał zostać wcielony do hitlerowskiej armii w wieku 17 lat, zaś służbę na terenie obozu zaczął w wieku 21 lat.
Prokuratura twierdzi, że Dey był „częścią morderczej maszyny” i oskarżyła byłego strażnika o współudział w zabiciu 5230 więźniów.
We wcześniejszych procesach przeciwko niemieckim mordercom z czasów II wojny światowej oskarżenie ograniczało się głównie do wyższych urzędników w nazistowskiej hierarchii, którzy w III Rzeszy czynnie uczestniczyli w mordowaniu.
Proces Brunona Deya jest jednym z nowych postępowań w ciągu ostatniej dekady przeciwko księgowym, strażnikom i innym pracownikom niższego stopnia nazistowskiego reżimu.
W 2011 r. na pięć lat więzienia skazano Johna Demianiuka, byłego strażnika obozu zagłady w Sobiborze. Inny strażnik z obozu koncentracyjnego Stutthof został oskarżony w 2018 roku o współudział w morderstwie, ale proces przerwano ze względu na stan zdrowia 95-latka.
Źródło: rmf24.pl
kpa
Zdaniem obrońcy 93-letniego mężczyzny, Dey wiedział, że w obozie przetrzymywani są ludzie ze względów narodowościowych i religijnych. Dodał, że oskarżony miał „współczuć ofiarom”. 93-latek miał zostać wcielony do hitlerowskiej armii w wieku 17 lat, zaś służbę na terenie obozu zaczął w wieku 21 lat.
Prokuratura twierdzi, że Dey był „częścią morderczej maszyny” i oskarżyła byłego strażnika o współudział w zabiciu 5230 więźniów.
We wcześniejszych procesach przeciwko niemieckim mordercom z czasów II wojny światowej oskarżenie ograniczało się głównie do wyższych urzędników w nazistowskiej hierarchii, którzy w III Rzeszy czynnie uczestniczyli w mordowaniu.
Proces Brunona Deya jest jednym z nowych postępowań w ciągu ostatniej dekady przeciwko księgowym, strażnikom i innym pracownikom niższego stopnia nazistowskiego reżimu.
W 2011 r. na pięć lat więzienia skazano Johna Demianiuka, byłego strażnika obozu zagłady w Sobiborze. Inny strażnik z obozu koncentracyjnego Stutthof został oskarżony w 2018 roku o współudział w morderstwie, ale proces przerwano ze względu na stan zdrowia 95-latka.
Źródło: rmf24.pl
kpa