Nie ma jeszcze decyzji o udziale prezydenta w Marszu Niepodległości
- Jest za wcześnie, by przesądzać o udziale prezydenta w tegorocznym Marszu. Według mojej wiedzy, ostateczne decyzje co do kształtu i formuły organizacyjnej marszu jeszcze nie zapadły. Zeszły rok był specyficzny z uwagi na okrągłą rocznicę odzyskania niepodległości. W tym roku, według mojej wiedzy, ostateczne decyzje co do kształtu i formuły, jeśli chodzi o organizację marszu, nie zapadły. Przypomnę, że Kancelaria Prezydenta nie jest organizatorem marszu
– powiedział Paweł Mucha, który dodał, że dla prezydenta nie ulega wątpliwości, że 11 listopada jest datą, która powinna nas łączyć.
– podkreślił Paweł Mucha, który w dalszej części rozmowy był pytany o to, czy prezydent podjął decyzję o starcie w przyszłorocznych wyborach.– To nie powinien być dzień sporów politycznych, czy kontrmanifestacji wobec manifestacji. To powinien być dzień, w którym manifestujemy wspólnie radość z bycia Polakami, także z szacunku dla poprzednich pokoleń
– zakończył gość Polskiego Radio 24.– Prezydent mówi bardzo konsekwentnie: dzisiaj, zgodnie z kodeksem wyborczym i konstytucją, jesteśmy daleko przed terminami, jeśli chodzi o datę wyborów. Takie zarządzenie to jest początek przyszłego roku. Mamy wyzwania związane z pierwszymi posiedzeniami Sejmu i Senatu