[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Tusk stchórzył. Liście lecą z drzew

Pani Hanna Lis w przypływie szczerości napisała na Twitterze m.in.: „Tusk stchórzył”. Po czym przestraszyła się swojej odwagi i skasowała tekst. Piekło zamarzło, a liście lecą z drzew, a z nimi kasztany i żołędzie. Co to będzie, co to będzie? Tuska nie będzie. Łuski z oczu spadają. Donald szczerze ze strachu przed porażką zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich. A żeby nie było opozycji nudno, to oszust naukowy, historyk z Kanady Christopher Dummitt, specjalizujący się w zagadnieniu historii ideologii gender, przyznał się do wieloletniego fałszowania wyników swoich badań. Zakłamany tak samo, jak cała ta ideologia. Dzieje się. Liście lecą z drzew.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Tusk stchórzył. Liście lecą z drzew
/ fot. Wikimedia Commons / Wikimedia Creative Commons
Na kolanach wyczekiwany, w marzeniach sennych śniony, na białym wielbłądzie, koniu i baranie, miał nadjechać w czeluście polskiej polityki z krainy niegasnącego uśmiechu, kolorowych kredek i niewysychającego strumienia szampana – oczywiście na koszt Europejczyków. Pan Donald miał, ale nie chce, bo nie może. Jak powiedział: „Nie będę kandydował w zbliżających się wyborach prezydenckich. Ogłaszam tę decyzję dzisiaj (5 listopada), bo czas nagli, a nie chciałbym w żaden sposób utrudniać opozycji procesu wyłaniania kandydatur”. Zapłakała opozycja, bo zmieniła się jej pozycja. Ale Donald, „nadzieja niemieckiego biznesu”, dodał jeszcze: „Uważam, że możemy te wybory wygrać, ale do tego potrzebna jest kandydatura, która nie jest obciążona bagażem trudnych, niepopularnych decyzji, a ja takim bagażem jestem obciążony od czasów, kiedy byłem premierem”. Na otarcie łez stwierdził, że będzie wspierał kandydata opozycji w nadchodzących wyborach. Oczywiście będzie popierał niezależnie, bo jest profesjonalistą, demokratycznie, bo jest uczciwy. No jasne, no jasne. Liście lecą z drzew.

Chodzą słuchy po korytarzach sejmowych, a za słuchami biegają podniecone ploteczki i opowiadają wszem i wobec, że Tusk miał zlecić jednej z polskich firm badawczych przeprowadzenie sondażu, aby sprawdzić, jakie szanse miałby w nadchodzących wyborach prezydenckich. Okazało się, że by dostał łomot i ma bardzo duży „negatywny elektorat”. Nie nowina, ale co badanie, to badanie. Ale czy ze swojej kasy zapłacił za badanie, to nie dam sobie pióra złamać. Bo przecież pan Donald jak mówi, to mówi, a prawda siedzi sobie na ławeczce i bardzo się dziwi. Szczerze. No właśnie, wcześniej zapowiedział wydanie książki „Szczerze”. No i wydawca został z książką jak Himilsbach z angielskim. Z tą różnicą, że Himilsbach nie dał z siebie zrobić durnia. Politycy spadają z tronów, a liście lecą z drzew.

Ostateczny nóż w serce naszej kochanej opozycji wbił wspomniany pan Christopher. Kłamał wczoraj, a dzisiaj o tym mówi. Na łamach francuskiego pisma „Le Point” wyznał: „Ciągle powtarzałem: płeć nie istnieje, ja to wiem i tyle”. Podkreśla, że wierzono mu tylko ze względu na autorytet stopnia naukowego, bo obronił doktorat z historii płci i opublikował książkę na ten temat w 2007 r. – „O męskości w powojennej Kanadzie”. Wbrew tytułowi przyznaje, że oparł się tylko na 5 przypadkach, wszystkich z Vancouver, mocno naciągając swoje tezy. To z życzeniami dla pana ministra Jarosława Gowina, który chce Rejtanem bronić wolności do opowiadania głupot i podłości, manipulacji i innych akrobacji pseudonaukowych. Przesyła pan Dummitt: „Myliłem się. Albo, mówiąc dokładniej: częściowo miałem rację, a resztę wymyślałem wszystko od A do Z”. Dodajmy, że tak działa cały „przemysł” trucizny gender. Jego zdaniem, całe środowisko skupione wokół gender studies naciąga lub fałszuje dane. „To po prostu sposób działania na tym polu naukowym”. Prace Dummitta wchodziły w skład podręczników do nauki gender studies.

Ktoś tu jeszcze używa słowa „naukowy”? Kłamstwa, agresywna argumentacja i bezzasadna kpina z normalnych sposobów myślenia. Takie jest gender, taka jest trucizna lgbtkwdrt i ileś tam tych literek i wymyślonych płci. Tusk ucieka, Dummitt przyznaje się do manipulacji. Liście lecą z drzew. Czas sprzątania i grabienia.

Paweł Janowski

 

POLECANE
Donald Trump reaguje na rosyjski test rakiety zwanej „Latającym Czarnobylem” Wiadomości
Donald Trump reaguje na rosyjski test rakiety zwanej „Latającym Czarnobylem”

Prezydent USA Donald Trump ostro skomentował rosyjskie testy rakiety manewrującej o napędzie atomowym Buriewiestnik, określanej przez media jako „Latający Czarnobyl”. Trump, rozmawiając z dziennikarzami na pokładzie Air Force One w drodze do Japonii, nazwał rosyjskie działania „niestosownymi” i wezwał Władimira Putina do skupienia się na zakończeniu wojny na Ukrainie. – Powinien zakończyć wojnę. Wojna, która miała trwać tydzień, wkrótce wejdzie w czwarty rok. To właśnie powinien robić, zamiast testować rakiety – powiedział Donald Trump.

Litwa zamyka granice z Białorusią. Balony szpiegowskie paraliżują loty z ostatniej chwili
Litwa zamyka granice z Białorusią. Balony szpiegowskie paraliżują loty

Nasilające się incydenty z wykorzystaniem balonów meteorologicznych, które wlatują w litewską przestrzeń powietrzną z Białorusi, stanowią atak hybrydowy – oświadczyła premier Litwy Inga Ruginiene. W reakcji Litwa zamyka na czas nieokreślony naziemne przejścia graniczne z Białorusią - dodała.

Nie żyje legenda hiszpańskiej piłki nożnej. Był najlepszym bramkarzem La Liga Wiadomości
Nie żyje legenda hiszpańskiej piłki nożnej. Był najlepszym bramkarzem La Liga

Hiszpańscy kibice pogrążeni w smutku. Po długiej walce z chorobą zmarł Jose Manuel Ochotorena, były bramkarz reprezentacji Hiszpanii, a później trener bramkarzy. Miał 64 lata. Jego śmierć to ogromna strata dla środowiska piłkarskiego — zarówno dla hiszpańskiej La Liga, jak i dla wielu zawodników, których wyszkolił na przestrzeni lat.

Mieli działać na rzecz obcego wywiadu. Ukraińcy aresztowani w Katowicach z ostatniej chwili
Mieli działać na rzecz obcego wywiadu. Ukraińcy aresztowani w Katowicach

Sąd zdecydował o trzech miesiącach aresztu dla dwojga Ukraińców zatrzymanych w Katowicach, którzy prowadzili działania na rzecz obcego wywiadu – poinformował w poniedziałek rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

Komunikat dla mieszkańców województwa lubuskiego ws. schronów tylko u nas
Komunikat dla mieszkańców województwa lubuskiego ws. schronów

Coraz więcej krajów europejskich dokonuje przeglądu swoich obiektów mających chronić ludność cywilną przed katastrofą naturalną lub ewentualnym atakiem wroga. A jak sprawdzanie schronów przebiega w Polsce? Portal Tysol.pl pyta o to kolejne władze województw. Dziś przyjrzymy się województwu lubuskiemu.

Były dziennikarz Onetu z nowym programem w Telewizji Republika z ostatniej chwili
Były dziennikarz Onetu z nowym programem w Telewizji Republika

Andrzej Gajcy, wieloletni dziennikarz Onetu, od tego tygodnia poprowadzi w Telewizji Republika nowy cykl wywiadów politycznych pt. „Pierwsza rozmowa polityczna”. Redaktor współpracuje również z „Tygodnikiem Solidarność”.

Rząd chce ograniczyć wolność słowa. Pilny apel prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Rząd chce ograniczyć wolność słowa". Pilny apel prezydenta Nawrockiego

Prezydent Karol Nawrocki wystosował pilny apel w mediach społecznościowych, ostrzegając przed rządowym projektem ustawy, który może prowadzić do ograniczenia wolności słowa w Polsce. ''Pod pozorem walki z dezinformacją rząd chce blokować wypowiedzi decyzjami urzędników. Nie tak to powinno wyglądać'' – napisał prezydent na platformie X.

Polska krajem pustostanów? Eksperci ostrzegają: za 20 lat mieszkania po złotówce z ostatniej chwili
Polska krajem pustostanów? Eksperci ostrzegają: za 20 lat mieszkania po złotówce

Za dwie dekady będziemy krajem milionów pustostanów sprzedawanych nawet za symboliczną złotówkę – ostrzegają eksperci. „Demografia przeorze rynek mieszkaniowy” – pisze poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.

Wybory w Argentynie: Prezydent Milei triumfuje, lewica w odwrocie z ostatniej chwili
Wybory w Argentynie: Prezydent Milei triumfuje, lewica w odwrocie

Partia libertariańskiego prezydenta Argentyny Javiera Mileia odniosła wysokie zwycięstwo w niedzielnych wyborach parlamentarnych – podały miejscowe media po przeliczeniu 90 proc. głosów. Wygrana pomoże Mileiowi wprowadzać w życie radykalne reformy wolnorynkowe.

Niemcy w kłopocie. „Sytuacja jest dramatyczna” Wiadomości
Niemcy w kłopocie. „Sytuacja jest dramatyczna”

– Rosnące wydatki publiczne i malejące inwestycje prywatne mogą wkrótce doprowadzić do poważnego pogorszenia standardu życia w Niemczech – ostrzega dyrektor Instytutu Badań Ekonomicznych Ifo w Monachium Clemens Fuest. W rozmowie z dziennikiem „Bild am Sonntag” ekspert wprost mówi o gospodarczym regresie naszego zachodniego sąsiada.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Tusk stchórzył. Liście lecą z drzew

Pani Hanna Lis w przypływie szczerości napisała na Twitterze m.in.: „Tusk stchórzył”. Po czym przestraszyła się swojej odwagi i skasowała tekst. Piekło zamarzło, a liście lecą z drzew, a z nimi kasztany i żołędzie. Co to będzie, co to będzie? Tuska nie będzie. Łuski z oczu spadają. Donald szczerze ze strachu przed porażką zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich. A żeby nie było opozycji nudno, to oszust naukowy, historyk z Kanady Christopher Dummitt, specjalizujący się w zagadnieniu historii ideologii gender, przyznał się do wieloletniego fałszowania wyników swoich badań. Zakłamany tak samo, jak cała ta ideologia. Dzieje się. Liście lecą z drzew.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Tusk stchórzył. Liście lecą z drzew
/ fot. Wikimedia Commons / Wikimedia Creative Commons
Na kolanach wyczekiwany, w marzeniach sennych śniony, na białym wielbłądzie, koniu i baranie, miał nadjechać w czeluście polskiej polityki z krainy niegasnącego uśmiechu, kolorowych kredek i niewysychającego strumienia szampana – oczywiście na koszt Europejczyków. Pan Donald miał, ale nie chce, bo nie może. Jak powiedział: „Nie będę kandydował w zbliżających się wyborach prezydenckich. Ogłaszam tę decyzję dzisiaj (5 listopada), bo czas nagli, a nie chciałbym w żaden sposób utrudniać opozycji procesu wyłaniania kandydatur”. Zapłakała opozycja, bo zmieniła się jej pozycja. Ale Donald, „nadzieja niemieckiego biznesu”, dodał jeszcze: „Uważam, że możemy te wybory wygrać, ale do tego potrzebna jest kandydatura, która nie jest obciążona bagażem trudnych, niepopularnych decyzji, a ja takim bagażem jestem obciążony od czasów, kiedy byłem premierem”. Na otarcie łez stwierdził, że będzie wspierał kandydata opozycji w nadchodzących wyborach. Oczywiście będzie popierał niezależnie, bo jest profesjonalistą, demokratycznie, bo jest uczciwy. No jasne, no jasne. Liście lecą z drzew.

Chodzą słuchy po korytarzach sejmowych, a za słuchami biegają podniecone ploteczki i opowiadają wszem i wobec, że Tusk miał zlecić jednej z polskich firm badawczych przeprowadzenie sondażu, aby sprawdzić, jakie szanse miałby w nadchodzących wyborach prezydenckich. Okazało się, że by dostał łomot i ma bardzo duży „negatywny elektorat”. Nie nowina, ale co badanie, to badanie. Ale czy ze swojej kasy zapłacił za badanie, to nie dam sobie pióra złamać. Bo przecież pan Donald jak mówi, to mówi, a prawda siedzi sobie na ławeczce i bardzo się dziwi. Szczerze. No właśnie, wcześniej zapowiedział wydanie książki „Szczerze”. No i wydawca został z książką jak Himilsbach z angielskim. Z tą różnicą, że Himilsbach nie dał z siebie zrobić durnia. Politycy spadają z tronów, a liście lecą z drzew.

Ostateczny nóż w serce naszej kochanej opozycji wbił wspomniany pan Christopher. Kłamał wczoraj, a dzisiaj o tym mówi. Na łamach francuskiego pisma „Le Point” wyznał: „Ciągle powtarzałem: płeć nie istnieje, ja to wiem i tyle”. Podkreśla, że wierzono mu tylko ze względu na autorytet stopnia naukowego, bo obronił doktorat z historii płci i opublikował książkę na ten temat w 2007 r. – „O męskości w powojennej Kanadzie”. Wbrew tytułowi przyznaje, że oparł się tylko na 5 przypadkach, wszystkich z Vancouver, mocno naciągając swoje tezy. To z życzeniami dla pana ministra Jarosława Gowina, który chce Rejtanem bronić wolności do opowiadania głupot i podłości, manipulacji i innych akrobacji pseudonaukowych. Przesyła pan Dummitt: „Myliłem się. Albo, mówiąc dokładniej: częściowo miałem rację, a resztę wymyślałem wszystko od A do Z”. Dodajmy, że tak działa cały „przemysł” trucizny gender. Jego zdaniem, całe środowisko skupione wokół gender studies naciąga lub fałszuje dane. „To po prostu sposób działania na tym polu naukowym”. Prace Dummitta wchodziły w skład podręczników do nauki gender studies.

Ktoś tu jeszcze używa słowa „naukowy”? Kłamstwa, agresywna argumentacja i bezzasadna kpina z normalnych sposobów myślenia. Takie jest gender, taka jest trucizna lgbtkwdrt i ileś tam tych literek i wymyślonych płci. Tusk ucieka, Dummitt przyznaje się do manipulacji. Liście lecą z drzew. Czas sprzątania i grabienia.

Paweł Janowski


 

Polecane
Emerytury
Stażowe