Mariusz Witczak z PO: Kaczyński grzebie w ordynacji, żeby zwiększyć szansę na wygraną

- Zapowiedziane zmiany to ornament. Chodzi o to, żeby tam, gdzie PiS nie może wygrać wyborów samorządowych, spróbował je wygrać. To oznacza, że PiS dysponuje kiepskimi kadrami, więc trzeba tak grzebać w ordynacji, żeby zwiększyć szanse na wygraną. Oferta PiS kandydatów na wójtów czy burmistrzów jest słaba, więc zmiana ordynacji ma ułatwić Jarosławowi Kaczyńskiemu wygranie tych wyborów - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE "Rzeczpospolitej" poseł PO Mariusz Witczak..
 Mariusz Witczak z PO: Kaczyński grzebie w ordynacji, żeby zwiększyć szansę na wygraną
/ Youtube.com
Zdaniem posła PO prezes Kaczyński nie wie, o czym mówi, zapowiadając zmiany w ordynacji wyborczej.

Przezroczyste urny funkcjonują od dawna, liczenie głosów czy przygotowanie lokalu - te newralgiczne momenty, w których ktoś może coś podrzucić - też zostały zmienione w zeszłorocznej ustawie - mówił Witczak o zmianach w ordynacji wyborczej zapowiedzianej przez prezesa PiS. - W poprzedniej kadencji znowelizowana została też kwestia filmowania liczenia głosów.

- ocenia.

W jego ocenie, zapowiadane zmiany maja tylko pomóc PiS w wygraniu wyborów samorządowych:

Tak więc zapowiedziane zmiany to ornament. Chodzi o to, żeby tam, gdzie PiS nie może wygrać wyborów samorządowych, spróbował je wygrać. To oznacza, że PiS dysponuje kiepskimi kadrami, więc trzeba tak grzebać w ordynacji, żeby zwiększyć szanse na wygraną - uważa gość programu. - Oferta PiS kandydatów na wójtów czy burmistrzów jest słaba, więc zmiana ordynacji ma ułatwić Jarosławowi Kaczyńskiemu wygranie tych wyborów.

Przypomina, że PiS w 2006 roku wprowadzał już zmiany w ordynacji, które się na nim w rezultacie zemściły:

Nie mamy złudzeń, że pod pretekstem jakichś zmian PiS na końcu dokona zmian dla siebie korzystnych, które będą zwiększały jego szanse na zwycięstwo wyborcze. Już w 2006 roku, po ogłoszeniu terminu wyborów samorządowych, PiS wprowadziło zmiany w ordynacji wyborczej wprowadzającej tzw. blokowanie głosów, co się na nim zemściło. Została gwałtem wprowadzona nowela, a PiS wybory przegrał - mówił Witczak. - Kaczyński wyciąga wnioski z różnych zdarzeń i tak będzie manipulował ordynacją, żeby była dla niego jak najkorzystniejsza.

Poseł Platformy mówi też, ze widział przerazenie w oczach prezesa PiS, gdy trwała okupacja Sejmu:

Nie siedzę w głowie Jarosława Kaczyńskiego, ale nie śmiałbym nie doceniać jego doświadczenia. Pierwsze miesiące władzy to był luz i dużo buty w sprawowaniu władzy, ale w czasie kryzysu parlamentarnego widziałem przerażenie w jego oczach. Podczas protestu opozycji i w chwili, gdy policja musiała go eskortować w nocy podczas wywożenia go z Sejmu. Śmiał się dopiero, kiedy policja rozgoniła protestujących, bo wtedy odetchnął. Byłem wśród tych ludzi, większość z nich była młoda, więc i wśród młodych narasta niechęć do rządów PiS - zapewnił poseł PO.


Witczak kończy mówiąc, że nie warto z PiS-em rozmawiać, bo i tak koniec końców każdy zostanie oszukany, a PiS będzie bezwzględny i naciągnie prawo do własnych potrzeb politycznych.

źródło: www.rp.pl

 

POLECANE
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO] z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO]

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra stanowczo zareagowała, oceniając jego słowa jako przekroczenie granicy. Mimo wielu szans, Mazurenko nie zdecydował się na przeprosiny ani wycofanie słów skierowanych w stronę Prezydenta RP.

„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy

Dziennikarze w Strefie Gazie są zabijani przez Izrael, by świat nie zobaczył rozgrywającego się tam horroru - pisze we wtorek „Sueddeutsche Zeitung”. Niemiecki dziennik ocenia, że rząd Benjamina Netanjahu „prowadzi z nimi wojnę” i celowo pozbawia życia.

Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie

"Dziś dowiedzieliśmy się, że mój zastępca, Mateusz Fałkowski został dyscyplinarnie zwolniony z Instytutu Pileckiego" – pisze w mediach społecznościowych sygnalistka Hanna Radziejowska, była kierownik berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego.

Stać was jedynie na tanie manipulacje. Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X z ostatniej chwili
"Stać was jedynie na tanie manipulacje". Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X

W sieci doszło do gorącej wymiany zdań między wiceszefem Kancelarii Prezydenta RP Adamem Andruszkiewiczem, a ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Poszło o decyzję prezydenta Karola Nawrockiego, który zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy.

Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open z ostatniej chwili
Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała we wtorek z Kolumbijką Emilianą Arango 6:1, 6:2. Spotkanie trwało równo godzinę.

Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada z ostatniej chwili
Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk weźmie udział w środę w zwołanej przez prezydenta Karola Nawrockiego Radzie Gabinetowej. Jak dodał, premier zabierze głos w pierwszej części spotkania, otwartej dla mediów.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław planuje rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej na południowo-wschodnich obrzeżach miasta. Istniejąca obecnie linia tramwajowa zakończona na pętli Księże Małe zostanie wydłużona o 2,3 km – aż do granicy administracyjnej miasta.

Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni Wiadomości
Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni

Do nietypowej akcji straży pożarnej doszło w miejscowości Szuminka (woj. lubelskie). Strażacy przez wiele godzin walczyli o życie konia, który wpadł do studni. 

Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września z ostatniej chwili
Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września

Minister sprawiedliwości Francji Gerald Darmanin powiedział we wtorek, że nie można wykluczyć możliwości rozwiązania parlamentu w razie upadku rządu premiera Francois Bayrou, któremu grozi fiasko podczas głosowania nad wotum zaufania w parlamencie 8 września.

A kiedy żołnierzy przeprosisz?!. Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan z ostatniej chwili
"A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan

Podczas premiery spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni Barbara Kurdej-Szatan musiała zmierzyć się z pytaniem, które od lat ciąży nad jej wizerunkiem. W pewnym momencie ciszę na sali przerwał głos widza: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!".

REKLAMA

Mariusz Witczak z PO: Kaczyński grzebie w ordynacji, żeby zwiększyć szansę na wygraną

- Zapowiedziane zmiany to ornament. Chodzi o to, żeby tam, gdzie PiS nie może wygrać wyborów samorządowych, spróbował je wygrać. To oznacza, że PiS dysponuje kiepskimi kadrami, więc trzeba tak grzebać w ordynacji, żeby zwiększyć szanse na wygraną. Oferta PiS kandydatów na wójtów czy burmistrzów jest słaba, więc zmiana ordynacji ma ułatwić Jarosławowi Kaczyńskiemu wygranie tych wyborów - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE "Rzeczpospolitej" poseł PO Mariusz Witczak..
 Mariusz Witczak z PO: Kaczyński grzebie w ordynacji, żeby zwiększyć szansę na wygraną
/ Youtube.com
Zdaniem posła PO prezes Kaczyński nie wie, o czym mówi, zapowiadając zmiany w ordynacji wyborczej.

Przezroczyste urny funkcjonują od dawna, liczenie głosów czy przygotowanie lokalu - te newralgiczne momenty, w których ktoś może coś podrzucić - też zostały zmienione w zeszłorocznej ustawie - mówił Witczak o zmianach w ordynacji wyborczej zapowiedzianej przez prezesa PiS. - W poprzedniej kadencji znowelizowana została też kwestia filmowania liczenia głosów.

- ocenia.

W jego ocenie, zapowiadane zmiany maja tylko pomóc PiS w wygraniu wyborów samorządowych:

Tak więc zapowiedziane zmiany to ornament. Chodzi o to, żeby tam, gdzie PiS nie może wygrać wyborów samorządowych, spróbował je wygrać. To oznacza, że PiS dysponuje kiepskimi kadrami, więc trzeba tak grzebać w ordynacji, żeby zwiększyć szanse na wygraną - uważa gość programu. - Oferta PiS kandydatów na wójtów czy burmistrzów jest słaba, więc zmiana ordynacji ma ułatwić Jarosławowi Kaczyńskiemu wygranie tych wyborów.

Przypomina, że PiS w 2006 roku wprowadzał już zmiany w ordynacji, które się na nim w rezultacie zemściły:

Nie mamy złudzeń, że pod pretekstem jakichś zmian PiS na końcu dokona zmian dla siebie korzystnych, które będą zwiększały jego szanse na zwycięstwo wyborcze. Już w 2006 roku, po ogłoszeniu terminu wyborów samorządowych, PiS wprowadziło zmiany w ordynacji wyborczej wprowadzającej tzw. blokowanie głosów, co się na nim zemściło. Została gwałtem wprowadzona nowela, a PiS wybory przegrał - mówił Witczak. - Kaczyński wyciąga wnioski z różnych zdarzeń i tak będzie manipulował ordynacją, żeby była dla niego jak najkorzystniejsza.

Poseł Platformy mówi też, ze widział przerazenie w oczach prezesa PiS, gdy trwała okupacja Sejmu:

Nie siedzę w głowie Jarosława Kaczyńskiego, ale nie śmiałbym nie doceniać jego doświadczenia. Pierwsze miesiące władzy to był luz i dużo buty w sprawowaniu władzy, ale w czasie kryzysu parlamentarnego widziałem przerażenie w jego oczach. Podczas protestu opozycji i w chwili, gdy policja musiała go eskortować w nocy podczas wywożenia go z Sejmu. Śmiał się dopiero, kiedy policja rozgoniła protestujących, bo wtedy odetchnął. Byłem wśród tych ludzi, większość z nich była młoda, więc i wśród młodych narasta niechęć do rządów PiS - zapewnił poseł PO.


Witczak kończy mówiąc, że nie warto z PiS-em rozmawiać, bo i tak koniec końców każdy zostanie oszukany, a PiS będzie bezwzględny i naciągnie prawo do własnych potrzeb politycznych.

źródło: www.rp.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe