Toruńscy muzułmanie studiujący na UMK chcą, żeby uczelnia dostosowała zajęcia do świąt w islamie
Muzułmanin – zgodnie z szariatem – powinien modlić się pięciokrotnie w ciągu dnia. Godziny tych modlitw opisał w Koranie Mahomet. Pierwsza z nich odbywa się tuż przed wschodem słońca, kolejna w południe, po południu oraz tuż po zachodzie słońca i przed północą. Jeżeli muzułmanin wykonuje pracę lub jest w trakcie nauki musi zajęcie przerwać i odbyć przewidzianą szariatem modlitwę. O to, żeby zajęcia nie odbywały się w porze modlitw, proszą władze uczelni truńscy studenci z krajów islamskich.
– Na UMK studiuje wielu studentów z krajów muzułmańskich. Do tej pory nie było z ich strony oczekiwań dotyczących życia religijnego – mówi cytowana przez gazetę dr Ewa Walusiak-Bednarek z zespołu prasowego UMK. – Problem był dyskutowany na spotkaniu prodziekanów, ale na razie rozstrzygnięcia nie zapadły. Władze UMK chcą przyjrzeć się jak podobne sprawy rozwiązywane są na uczelniach we Francji i w Niemczech. Jeśli chodzi o przerwy, raczej nie widzimy takiej możliwości – możliwe jest natomiast wygospodarowanie miejsca na modlitwę, ale raczej byłoby to miejsce o charakterze ekumenicznym – dla różnych wyznań.
Roszczenie indonezyjskich studentów nie są wspierane nawet przez muftiego Nedala Abu Tabaqa, muzułmanina mieszkającego w Polsce, muftiego Ligi Muzułmańskiej w RP oraz założyciela Stowarzyszenia Studentów Muzułmańskich.
– Mogą odrobić te zaległe modlitwy w domu razem z kolejną modlitwą. To nie jest jakaś skomplikowana sprawa, chociaż wśród muzułmanów jest w tej kwestii wiele sprzecznych stanowisk – mówi. Jednak popiera pomysł, aby wydzielić muzułmanom miejsce do modlitwy oraz ablucji czyli rytualnego oczyszczenia. Podobne miejsca są wydzielone na uczelniach oraz w zakładach pracy m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Belgii, czy Francji.