Kuźmiuk: Polska i Węgry zablokowały projekt konkluzji w sprawie tzw. mechanizmu praworządności

W ostatni wtorek w Brukseli na posiedzeniu Rady UE d/s ogólnych, w którym brali udział ministrowie do spraw europejskich z poszczególnych krajów członkowskich, przedstawiciele Polski i Węgier zablokowali projekt konkluzji dotyczący tzw. mechanizmu praworządności.
 Kuźmiuk: Polska i Węgry zablokowały projekt konkluzji w sprawie tzw. mechanizmu praworządności
/ pixabay.com
Konkluzje przygotowuje prezydencja fińska, przewodnicząca w tym półroczu posiedzeniom Rady, a najbliższe spotkanie szefów rządów odbędzie 12 i 13 grudnia w Brukseli już pod kierownictwem nowego przewodniczącego, do niedawna premiera Belgii Charlesa Michela.

Wprowadzenie wspomnianego mechanizmu praworządności zaproponowała Komisja Europejska, w jesienią poprzedniego roku na skutek nacisków europarlamentarzystów z dwóch największych frakcji, chadecji i socjalistów w tym także tych z Polski z Platformy i Lewicy.

Chodzi o powiązanie wypłat środków z przyszłego wieloletniego budżetu UE na lata 2021-27 dla poszczególnych państw członkowskich z przestrzeganiem przez nie praworządności określonej bardzo ogólnie w art.2 Traktatu o Unii Europejskiej.

Przypomnijmy, że Komisja Europejska, mimo usilnych starań aby zaproponować jednoznaczne kryteria ustalania uogólnionych braków w zakresie praworządności w państwach członkowskich, niestety takich kryteriów nie ustaliła.

W tej sytuacji pole uznaniowości w tym zakresie będzie ogromne, co stwarza zagrożenie karania przez Brukselę „nielubianych” rządów i niekarania tych „lubianych”.

Poważną wątpliwość w tej sprawie , potwierdziła także opinia Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO) z sierpnia 2018 roku, który stwierdził, „że rozporządzenie pozostawia Komisji bardzo szeroki margines swobody w tej procedurze”.

Debata nad rozporządzeniem Parlamentu i Rady Europejskiej, która dotyczyło tego powiązania odbyła się w styczniu tego roku w PE, a za rezolucją w tej sprawie głosowali wszyscy ówcześni europosłowie Platformy.

Przy tej okazji należy także przypomnieć, że w obecnie obowiązujących przepisach, istnieje możliwość blokowania środków z budżetu UE w związku z nieprzestrzeganiem dyscypliny finansów publicznych (deficyt sektora finansów publicznych przekracza 3% PKB, co jest jednoznacznym kryterium publikowanym przez Eurostat) i mimo tego, że np. Francja przez kilka kolejnych lat nie przestrzegała tego kryterium, to żadne restrykcje Komisji wobec tego kraju, nigdy nie wystąpiły.

Pytany o tą zastanawiającą łagodność Komisji wobec tego kraju, przewodniczący Jean Claude Juncker, powiedział swego czasu z rozbrajającą szczerością, „bo to Francja”.

Co więcej w przyjętym przez Parlament dokumencie, jego autorzy domagają się, żeby rządy krajów dotknięte taką blokadą środków z budżetu UE, były jednak zobowiązane do dokonania płatności na rzecz ostatecznych beneficjentów, co oznacza, że byłyby one karane podwójnie, z jednej strony odebraniem wcześniej przyznanych środków europejskich, z drugiej koniecznością wyasygnowania z własnego budżetu tej samej kwoty i przekazania jej beneficjentom.

W tej sytuacji powierzenie KE tak dotkliwego instrumentu karania krajów członkowskich, na podstawie kryteriów o w dużej mierze uznaniowym charakterze, jest skrajną nieodpowiedzialnością, i popieranie tych rozwiązań przez przewodniczącego Platformy jest oczywistym szkodzeniem polskim interesom.

Dobrze więc, że przedstawiciele polskiego i węgierskiego rządu zablokowali konkluzje w tej sprawie przygotowywane na najbliższe grudniowe posiedzenie Rady, choć pewnie ta sprawa będzie wracała jeszcze wielokrotnie na agendę, w związku z tym że prace nad budżetem na lata 2021-27, zakończą się jak wszystko na to wskazuje, dopiero podczas prezydencji niemieckiej w II połowie przyszłego roku.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Kuźmiuk: Polska i Węgry zablokowały projekt konkluzji w sprawie tzw. mechanizmu praworządności

W ostatni wtorek w Brukseli na posiedzeniu Rady UE d/s ogólnych, w którym brali udział ministrowie do spraw europejskich z poszczególnych krajów członkowskich, przedstawiciele Polski i Węgier zablokowali projekt konkluzji dotyczący tzw. mechanizmu praworządności.
 Kuźmiuk: Polska i Węgry zablokowały projekt konkluzji w sprawie tzw. mechanizmu praworządności
/ pixabay.com
Konkluzje przygotowuje prezydencja fińska, przewodnicząca w tym półroczu posiedzeniom Rady, a najbliższe spotkanie szefów rządów odbędzie 12 i 13 grudnia w Brukseli już pod kierownictwem nowego przewodniczącego, do niedawna premiera Belgii Charlesa Michela.

Wprowadzenie wspomnianego mechanizmu praworządności zaproponowała Komisja Europejska, w jesienią poprzedniego roku na skutek nacisków europarlamentarzystów z dwóch największych frakcji, chadecji i socjalistów w tym także tych z Polski z Platformy i Lewicy.

Chodzi o powiązanie wypłat środków z przyszłego wieloletniego budżetu UE na lata 2021-27 dla poszczególnych państw członkowskich z przestrzeganiem przez nie praworządności określonej bardzo ogólnie w art.2 Traktatu o Unii Europejskiej.

Przypomnijmy, że Komisja Europejska, mimo usilnych starań aby zaproponować jednoznaczne kryteria ustalania uogólnionych braków w zakresie praworządności w państwach członkowskich, niestety takich kryteriów nie ustaliła.

W tej sytuacji pole uznaniowości w tym zakresie będzie ogromne, co stwarza zagrożenie karania przez Brukselę „nielubianych” rządów i niekarania tych „lubianych”.

Poważną wątpliwość w tej sprawie , potwierdziła także opinia Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO) z sierpnia 2018 roku, który stwierdził, „że rozporządzenie pozostawia Komisji bardzo szeroki margines swobody w tej procedurze”.

Debata nad rozporządzeniem Parlamentu i Rady Europejskiej, która dotyczyło tego powiązania odbyła się w styczniu tego roku w PE, a za rezolucją w tej sprawie głosowali wszyscy ówcześni europosłowie Platformy.

Przy tej okazji należy także przypomnieć, że w obecnie obowiązujących przepisach, istnieje możliwość blokowania środków z budżetu UE w związku z nieprzestrzeganiem dyscypliny finansów publicznych (deficyt sektora finansów publicznych przekracza 3% PKB, co jest jednoznacznym kryterium publikowanym przez Eurostat) i mimo tego, że np. Francja przez kilka kolejnych lat nie przestrzegała tego kryterium, to żadne restrykcje Komisji wobec tego kraju, nigdy nie wystąpiły.

Pytany o tą zastanawiającą łagodność Komisji wobec tego kraju, przewodniczący Jean Claude Juncker, powiedział swego czasu z rozbrajającą szczerością, „bo to Francja”.

Co więcej w przyjętym przez Parlament dokumencie, jego autorzy domagają się, żeby rządy krajów dotknięte taką blokadą środków z budżetu UE, były jednak zobowiązane do dokonania płatności na rzecz ostatecznych beneficjentów, co oznacza, że byłyby one karane podwójnie, z jednej strony odebraniem wcześniej przyznanych środków europejskich, z drugiej koniecznością wyasygnowania z własnego budżetu tej samej kwoty i przekazania jej beneficjentom.

W tej sytuacji powierzenie KE tak dotkliwego instrumentu karania krajów członkowskich, na podstawie kryteriów o w dużej mierze uznaniowym charakterze, jest skrajną nieodpowiedzialnością, i popieranie tych rozwiązań przez przewodniczącego Platformy jest oczywistym szkodzeniem polskim interesom.

Dobrze więc, że przedstawiciele polskiego i węgierskiego rządu zablokowali konkluzje w tej sprawie przygotowywane na najbliższe grudniowe posiedzenie Rady, choć pewnie ta sprawa będzie wracała jeszcze wielokrotnie na agendę, w związku z tym że prace nad budżetem na lata 2021-27, zakończą się jak wszystko na to wskazuje, dopiero podczas prezydencji niemieckiej w II połowie przyszłego roku.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe