Macierewicz o efektach badań wraku TU-154 na uniwersytecie Wichita: Raporty Anodiny i Millera są fałszywe

- Dokonywane są symulacje, które weryfikują trzy raporty jakie powstały w tej sprawie, czyli raport pani Anodiny, raport Millera i raport techniczny który opublikowała komisja, którą mam zaszczyt kierować. Te dwie pierwsze symulacje w zasadzie są już gotowe, teraz trwają prace nad weryfikacją raportu technicznego - mówił Antoni Macierewicz w Telewizji Republika. Polityk PiS poinformował także o wynikach badań wraku rządowego TU-154M, które przeprowadzała podkomisja w kooperacji z Narodowym Instytutem Badań Lotniczych przy uniwersytecie stanowym Wichita.
T. Gutry
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Gościem Aleksandra Wierzejskiego w programie Telewizji Republika, „10.04.2010. Fakty” był Antoni Macierewicz, marszałek senior, przewodniczący podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej.
 

– Raport pani Anodiny i Pana Millera są fałszywe nie tylko w szczegółach, o których wielokrotnie mówiliśmy, ale także w całościowym oglądzie sytuacji. Tam stało się coś zupełnie innego i przebieg był inny.

– powiedział.

Marszałek senior opowiadał o wynikach pomiaru wraku TU-154M, jakiego dokonała podkomisja we współpracy z Narodowym Instytutem Badań Lotniczych przy uniwersytecie stanowym Wichita:

–  Pomiary zostały rzeczywiście zakończone, chociaż niektóre elementy są jeszcze dogrywane, ponieważ trzeba zdać sobie sprawę, że do dokonania tych symulacji w pełni, poza samymi pomiarami całego samolotu niezbędne jest rozłożenie masy tego samolotu, czyli także tych części, które są ruchome. Wszystkie te części są zidentyfikowane i umiejscowione w ich właściwym położeniu i kształcie. To olbrzymia praca.

–  podkreślał Antoni Macierewicz.

Wskazywał także, że symulacje pozwolą na weryfikację dotychczasowych ustaleń:

– Dokonywane są symulacje, które weryfikują trzy raporty jakie powstały w tej sprawie, czyli raport pani Anodiny, raport Millera i raport techniczny który opublikowała komisja, którą mam zaszczyt kierować. Te dwie pierwsze symulacje w zasadzie są już gotowe, teraz trwają prace nad weryfikacją raportu technicznego. (...) Te badania są odmienne od wszystkiego z czym mieliśmy do tej pory do czynienia. (…) Umowa, która nas łączy z Narodowym Instytutem Badań Lotniczych przy w Wichita, zastrzega, że do raportu końcowego, ani instytut, ani my, nie będziemy udostępniali efektów tych badań.

– dodał.

W kontekście tych ustaleń, Aleksander Wierzejski przypomniał, że już kilkanaście minut po katastrofie formułowano wersję przebiegu katastrofy. Odniósł się do tego przewodniczący komisji:

– Mam wrażenie ze pierwsza wersja, którą usłyszał od kontrolerów lotu Radosław Sikorski, to było już kilka minut po katastrofie. (…) Nie mam wątpliwości, że tragedia rozpoczęła się dużo wcześniej.

– stwierdził.

Antoni Macierewicz powiedział, że rekonstrukcja wydarzeń, jaką teraz przeprowadzono falsyfikuje ustalenia MAK i komisji Millera:

– Nasze badania w ostatniej fazie koncentrują się na rekonstrukcji wydarzeń, tak by każdy mógł porównać to co każdy widział, z tym jaki jest efekt symulacji, która pokazuje jak dokładnie odtworzony samolot, uderzając z tą samą prędkością rozpada się. On rozpada się, jeśli użyć paramentów MAK, zupełnie inaczej, w innym miejscu i kształcie.

– podkreślał.

Polityk zwrócił uwagę, że część ekspertów komisji Millera świadomie podpisała się pod kłamliwym raportem:

– Oprócz tych badań podejmujemy badania także obejmujące dane dotyczące wielu innych kwestii. Badacze z komisji pana Millera wskazywał właściwe miejsce katastrofy, które było dużo wcześniej niż w miejscu, w którym rosła brzoza, ale zamieciono to pod dywan. Szkoda, że potem podpisał fałszywy raport. To częstsze zjawisko w komisji Millera. Wielu z tych ludzi uczciwie i solidnie pokazywało co naprawdę miało miejsce, ale potem posłusznie podpisywali się pod kłamstwem.

Wskazał także, że w wyniku działań rządu Donalda Tuska Polska straciła najważniejsze materiały ws. katastrofy polskiego samolotu:

– Słusznie podkreśla się, że Rosjanie bezprawnie nie dają dostępu do wraku, ale to nie jest nowa sytuacja. Komisja Millera też nie miała do niego dostępu. Najpierw, przez pierwsze dwa dni nie miała dostępu, dlatego, że wysłano ludzi, którzy nie mieli żadnej podstawy prawnej o reprezentowania państwa polskiego, bo pan Klich dopiero po trzech dniach nie powołał komisja. Pierwsze najważniejsze materiały dowodowe zostały zniszczone. (...) Całe PO z Donaldem Tuskiem na czele, całe SLD głosowało za tym, żeby zostawić śledztwo Rosjanom. Warto o tym przypominać.

– dodał.

 Na koniec wyraźnie zaznaczył, że dwa pierwsze raporty jakie powstały są kłamstwem:

– Raport pani Anodiny i Pana Millera są fałszywe, nie tylko w szczegółach, o których wielokrotnie mówiliśmy, ale także w całościowym oglądzie sytuacji. Tam stało się coś zupełnie innego i przebieg był inny
– powiedział.


/ Źródło: telewizjarepublika.pl

pec

 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Macierewicz o efektach badań wraku TU-154 na uniwersytecie Wichita: Raporty Anodiny i Millera są fałszywe

- Dokonywane są symulacje, które weryfikują trzy raporty jakie powstały w tej sprawie, czyli raport pani Anodiny, raport Millera i raport techniczny który opublikowała komisja, którą mam zaszczyt kierować. Te dwie pierwsze symulacje w zasadzie są już gotowe, teraz trwają prace nad weryfikacją raportu technicznego - mówił Antoni Macierewicz w Telewizji Republika. Polityk PiS poinformował także o wynikach badań wraku rządowego TU-154M, które przeprowadzała podkomisja w kooperacji z Narodowym Instytutem Badań Lotniczych przy uniwersytecie stanowym Wichita.
T. Gutry
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Gościem Aleksandra Wierzejskiego w programie Telewizji Republika, „10.04.2010. Fakty” był Antoni Macierewicz, marszałek senior, przewodniczący podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej.
 

– Raport pani Anodiny i Pana Millera są fałszywe nie tylko w szczegółach, o których wielokrotnie mówiliśmy, ale także w całościowym oglądzie sytuacji. Tam stało się coś zupełnie innego i przebieg był inny.

– powiedział.

Marszałek senior opowiadał o wynikach pomiaru wraku TU-154M, jakiego dokonała podkomisja we współpracy z Narodowym Instytutem Badań Lotniczych przy uniwersytecie stanowym Wichita:

–  Pomiary zostały rzeczywiście zakończone, chociaż niektóre elementy są jeszcze dogrywane, ponieważ trzeba zdać sobie sprawę, że do dokonania tych symulacji w pełni, poza samymi pomiarami całego samolotu niezbędne jest rozłożenie masy tego samolotu, czyli także tych części, które są ruchome. Wszystkie te części są zidentyfikowane i umiejscowione w ich właściwym położeniu i kształcie. To olbrzymia praca.

–  podkreślał Antoni Macierewicz.

Wskazywał także, że symulacje pozwolą na weryfikację dotychczasowych ustaleń:

– Dokonywane są symulacje, które weryfikują trzy raporty jakie powstały w tej sprawie, czyli raport pani Anodiny, raport Millera i raport techniczny który opublikowała komisja, którą mam zaszczyt kierować. Te dwie pierwsze symulacje w zasadzie są już gotowe, teraz trwają prace nad weryfikacją raportu technicznego. (...) Te badania są odmienne od wszystkiego z czym mieliśmy do tej pory do czynienia. (…) Umowa, która nas łączy z Narodowym Instytutem Badań Lotniczych przy w Wichita, zastrzega, że do raportu końcowego, ani instytut, ani my, nie będziemy udostępniali efektów tych badań.

– dodał.

W kontekście tych ustaleń, Aleksander Wierzejski przypomniał, że już kilkanaście minut po katastrofie formułowano wersję przebiegu katastrofy. Odniósł się do tego przewodniczący komisji:

– Mam wrażenie ze pierwsza wersja, którą usłyszał od kontrolerów lotu Radosław Sikorski, to było już kilka minut po katastrofie. (…) Nie mam wątpliwości, że tragedia rozpoczęła się dużo wcześniej.

– stwierdził.

Antoni Macierewicz powiedział, że rekonstrukcja wydarzeń, jaką teraz przeprowadzono falsyfikuje ustalenia MAK i komisji Millera:

– Nasze badania w ostatniej fazie koncentrują się na rekonstrukcji wydarzeń, tak by każdy mógł porównać to co każdy widział, z tym jaki jest efekt symulacji, która pokazuje jak dokładnie odtworzony samolot, uderzając z tą samą prędkością rozpada się. On rozpada się, jeśli użyć paramentów MAK, zupełnie inaczej, w innym miejscu i kształcie.

– podkreślał.

Polityk zwrócił uwagę, że część ekspertów komisji Millera świadomie podpisała się pod kłamliwym raportem:

– Oprócz tych badań podejmujemy badania także obejmujące dane dotyczące wielu innych kwestii. Badacze z komisji pana Millera wskazywał właściwe miejsce katastrofy, które było dużo wcześniej niż w miejscu, w którym rosła brzoza, ale zamieciono to pod dywan. Szkoda, że potem podpisał fałszywy raport. To częstsze zjawisko w komisji Millera. Wielu z tych ludzi uczciwie i solidnie pokazywało co naprawdę miało miejsce, ale potem posłusznie podpisywali się pod kłamstwem.

Wskazał także, że w wyniku działań rządu Donalda Tuska Polska straciła najważniejsze materiały ws. katastrofy polskiego samolotu:

– Słusznie podkreśla się, że Rosjanie bezprawnie nie dają dostępu do wraku, ale to nie jest nowa sytuacja. Komisja Millera też nie miała do niego dostępu. Najpierw, przez pierwsze dwa dni nie miała dostępu, dlatego, że wysłano ludzi, którzy nie mieli żadnej podstawy prawnej o reprezentowania państwa polskiego, bo pan Klich dopiero po trzech dniach nie powołał komisja. Pierwsze najważniejsze materiały dowodowe zostały zniszczone. (...) Całe PO z Donaldem Tuskiem na czele, całe SLD głosowało za tym, żeby zostawić śledztwo Rosjanom. Warto o tym przypominać.

– dodał.

 Na koniec wyraźnie zaznaczył, że dwa pierwsze raporty jakie powstały są kłamstwem:

– Raport pani Anodiny i Pana Millera są fałszywe, nie tylko w szczegółach, o których wielokrotnie mówiliśmy, ale także w całościowym oglądzie sytuacji. Tam stało się coś zupełnie innego i przebieg był inny
– powiedział.


/ Źródło: telewizjarepublika.pl

pec


 

Polecane