[video] Protesty NSZZ "Solidarność" pod sklepami Castoramy w całej Polsce

Zarząd Castorama Polska bezprawnie zwolnił 9 członków Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” za wpisy na portalach społecznościowych informujące o łamaniu przepisów BHP i warunków pracy w sklepach. - Żądamy natychmiastowego przywrócenia do pracy członków Komisji Zakładowej oraz wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych wobec osób, które dopuściły się bezprawnych działań antyzwiązkowych - podkreślają związkowcy, którzy protestują dziś pod sklepami sieci Castorama w całej Polsce.
 [video] Protesty NSZZ "Solidarność" pod sklepami Castoramy w całej Polsce
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Czytaj więcej: "Będziemy pod sklepami w całej Polsce". Solidarność idzie na wojnę z Castoramą. W poniedziałek protesty

Czytaj więcej: P. Duda: To skandal, że Castorama, międzynarodowa korporacja, nie przestrzega prawa pracy i konstytucji
 

Szczęść Boże kochani!

Jest taki czas, że trzeba się wziąć w troki i przyjechać w takie miejsce jak Warszawa. Może w innych okolicznościach byłoby miło. Nie jest miło i będzie jeszcze bardziej niemiło! Kochani, na Podbeskidziu nie zdążyliśmy założyć organizacji związkowej. Dzisiaj tradycyjnie miał być u nas Zarząd Regionu. Obecnie Zarząd Regionu jest tu, bo tu jest potrzeba być jako Solidarność, z tymi którzy są traktowani w taki sposób, jak w tej chwili w Castoramie! 


- wołali związkowcy pod Castoramą w Warszawie, gdzie zgromadziło się około tysiąc protestujących.
 

Walczymy o przywrócenie do pracy tych bezprawnie zwolnionych osób. Oni zostali wyprowadzeni przez ochronę ze swoich zakładów pracy. To jest skandal. Jako związkowcy jesteśmy objęci ochroną prawną. Tymczasem pracownika się wyrzuca, a państwo nie stoi za nim w obronie. To nie do pomyślenia, żeby tak zrobiono w Niemczech czy we Francji, a w Polsce pozwala się na to, by zagraniczne korporacje w ten sposób działały. 

Schowali się za murami, za policją i krzyczą że jesteśmy tutaj niezgodnie z prawem. A ludzi zwalniają zgodnie z prawem? To jest być może czas, stosować takie same zasady wobec firm, które są neo-kolonialne wobec polskiego pracownika. To widać ewidentnie, że polski pracownik nie jest przez nich szanowany, nawet gdy jest chroniony prawem. Okazuje się, że polskie prawo go nie chroni, to świadczy o słabości przede wszystkim tego prawa, słabości polskiego rządu, który powinien stać na straży prawa. Cieszę się, że ponad 1000 osób przyszło do tego miejsca, pokazało, że tchórze się pochowali tam za policję, a ludzi przyszli tylko i wyłącznie upomnieć się o swoich kolegów i koleżanki. 


- mówił dla Tysol.pl obecny na protestach Waldemar Krenc, przewodniczący NSZZ Solidarność Region Ziemia Łódzka.
 










raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

[video] Protesty NSZZ "Solidarność" pod sklepami Castoramy w całej Polsce

Zarząd Castorama Polska bezprawnie zwolnił 9 członków Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” za wpisy na portalach społecznościowych informujące o łamaniu przepisów BHP i warunków pracy w sklepach. - Żądamy natychmiastowego przywrócenia do pracy członków Komisji Zakładowej oraz wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych wobec osób, które dopuściły się bezprawnych działań antyzwiązkowych - podkreślają związkowcy, którzy protestują dziś pod sklepami sieci Castorama w całej Polsce.
 [video] Protesty NSZZ "Solidarność" pod sklepami Castoramy w całej Polsce
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Czytaj więcej: "Będziemy pod sklepami w całej Polsce". Solidarność idzie na wojnę z Castoramą. W poniedziałek protesty

Czytaj więcej: P. Duda: To skandal, że Castorama, międzynarodowa korporacja, nie przestrzega prawa pracy i konstytucji
 

Szczęść Boże kochani!

Jest taki czas, że trzeba się wziąć w troki i przyjechać w takie miejsce jak Warszawa. Może w innych okolicznościach byłoby miło. Nie jest miło i będzie jeszcze bardziej niemiło! Kochani, na Podbeskidziu nie zdążyliśmy założyć organizacji związkowej. Dzisiaj tradycyjnie miał być u nas Zarząd Regionu. Obecnie Zarząd Regionu jest tu, bo tu jest potrzeba być jako Solidarność, z tymi którzy są traktowani w taki sposób, jak w tej chwili w Castoramie! 


- wołali związkowcy pod Castoramą w Warszawie, gdzie zgromadziło się około tysiąc protestujących.
 

Walczymy o przywrócenie do pracy tych bezprawnie zwolnionych osób. Oni zostali wyprowadzeni przez ochronę ze swoich zakładów pracy. To jest skandal. Jako związkowcy jesteśmy objęci ochroną prawną. Tymczasem pracownika się wyrzuca, a państwo nie stoi za nim w obronie. To nie do pomyślenia, żeby tak zrobiono w Niemczech czy we Francji, a w Polsce pozwala się na to, by zagraniczne korporacje w ten sposób działały. 

Schowali się za murami, za policją i krzyczą że jesteśmy tutaj niezgodnie z prawem. A ludzi zwalniają zgodnie z prawem? To jest być może czas, stosować takie same zasady wobec firm, które są neo-kolonialne wobec polskiego pracownika. To widać ewidentnie, że polski pracownik nie jest przez nich szanowany, nawet gdy jest chroniony prawem. Okazuje się, że polskie prawo go nie chroni, to świadczy o słabości przede wszystkim tego prawa, słabości polskiego rządu, który powinien stać na straży prawa. Cieszę się, że ponad 1000 osób przyszło do tego miejsca, pokazało, że tchórze się pochowali tam za policję, a ludzi przyszli tylko i wyłącznie upomnieć się o swoich kolegów i koleżanki. 


- mówił dla Tysol.pl obecny na protestach Waldemar Krenc, przewodniczący NSZZ Solidarność Region Ziemia Łódzka.
 










raw

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe